nauka w czystym wydaniu mowi, ze para wodna potrzebuje 1700 razy wiecej miejsca niz woda ... po uderzeniu pioruna w drzewo woda zawarta w pniu zamienia sie w pare wodna a ta rozrywa pien ...
brakuje mi na tym zdjeciu duzej dziury
A ja powiem tak ze pioruny tak jak i musky ksiazek nie czytaja i sa nieobliczalne
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
, ale tak serio to piorun -piorunowi nie rowny a na ile to i tak nie mam zamiaru sie o tym przekonywac a wywodow na temat ich sily razenia to mozna ksiazke napisac bo przypadkow jest tysiace i prawie kazdy z nich inny.
Raz udzerzenie pioruna przepolowi drzewo na pol innym razem od jego uderzenia czlowiek uchodzi z zyciem chociaz moglby skonczyc zywot w dwoch polowkach albo gorzej. Dla nas ludzi to i tak wieksze lub mniejsze zlo.