Możesz sobie jaja robić z mojego wpisu, ale jeśli się pisze, iż blank jest bardzo cieniutki to warto to jakimiś tam danymi poprzeć i wcale nie trzeba do tego ścigać przelotki, ani kapsla. Jak trafię do sklepu, a potem w sklepie też wędkę to zmierzę z ciekawości.
Trochę sobie owszem, jaja robiłem, bo jesteśmy na forum wędkarskim i tu 99,9% spraw jest "na gębę".
Czułość kija. Wytrzymałość. Akcja. Praca. Odległość rzutów.
Ludzie piszą totalne bzdury, często wynika to z niezrozumienia tematu, braku doświadczenia, czy nawet braku zdolności szacowania pewnych rzeczy, zwykłych pomyłek itd. itp. (np. społeczność często ostro przeszacowuje odległość rzutów uzyskiwanych przez siebie małymi przynętami : ) - oczywiście jestem jednym z tych ludzi
No i teraz jakoś prawie to akceptujemy, nikt się nie czepia. Ale mojego określenia blanku Evoka jako "cieniutkiego" - o, tu już trzeba zmierzyć.
A chciałem w ten sposób zaakcentować, że mamy do czynienia z blankiem do bardzo delikatnego łowienia, pomimo opisu "do 4,5g" i twierdzeń producenta, że to wędka "do 6lbs" - co jest bzdurą kosmiczną.
Wystarczy zmierzyć poniżej przelotki szczytowej i powyżej foregripu i już mamy jakiś obraz jak to wyglada.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nie mam jak tego zmierzyć, bo to nie moja wędka, ale trochę (nie za wiele, ale na tyle, by istotne rzeczy wychwycić) nią połowiłem i miałem porównanie do mojego Area Rap do 3g, który był kijem pod każdym względem mocniejszym (cw, wytrzymałość samego blanku) i do Sensora X-Area (tu zdolności rzutowe podobne, ale Evok ma delikatniejszą szczytówkę i trochę łatwiej gnący się blank).
W każdym razie kij mogę polecić. Za 269zł to jedna z najlepszych wędek do lekkiego łowienia, jakie można dorwać, jak ktoś nie chce wklejki, bo pewnie parę lekkich wklejek się znajdzie, które zapewnią może lepsze rzuty paprochami.
Użytkownik Andżej edytował ten post 10 luty 2023 - 19:22