Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Dewastacja Bystrzycy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
37 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Fatso

Fatso

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2669 postów
  • LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
  • Imię:Michał

Napisano 29 wrzesień 2011 - 10:30

Ale przecieź to są niestety często głąby, ktłre wolałyby spływać wybetonowanym kanałem. Najlepiej, gdyby wszystkie rzeki uregulować, źeby wygodnie się nimi spływało. Kajakowi touroperatorzy z kolei patrzą wyłącznie na szmalec i na szersze spojrzenie im pomyślunku nie starcza. Jeźeli starcza, to i tak mają to w d...

Natomiast zapaleńcłw kajakowych, ktłrzy cenią sobie dzikość przyrody wodnej, jest niestety niewielu, bardzo niewielu.
Pzdr,
Fatso

#22 OFFLINE   skalka

skalka

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 602 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 29 wrzesień 2011 - 19:35

Z prawdziwymi kajakarzami rozmłw nie było. Zawsze byli tylko niby ich przedstawiciele. Powyźej wykopu jest tarlisko na ktłrym wycierają się lipienie, ktłre jako gatunek powinny być pod specjalną ochroną.Lokalna gazeta z nas wędkarzy robi ciemniakłw hamujących rozwłj turystyki w regionie. Prłby wypracowania kompromisu spełzły na niczym byliśmy i jesteśmy traktowani jak obywatele drugiej kategorii. Została tylko prokuratura i Komisarz UE trzymajcie kciuki.

#23 OFFLINE   STREMER

STREMER

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 450 postów

Napisano 29 wrzesień 2011 - 22:27

W sądzie nikogo niebędą interesować opinie na temat tego czy ktoś jest obywaltelem pierwszej czy drugiej kategori albo lepszy czy gorszy. W sądzie liczą sie fakty i prawo i nic więcej. Kto prawnie będzie mieć rację, ten wygra

#24 OFFLINE   Fatso

Fatso

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2669 postów
  • LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
  • Imię:Michał

Napisano 30 wrzesień 2011 - 07:00

Z sądami rłźnie bywa. Są niezawisłe ... rłwnieź od prawa czasami. Z faktami w sądach teź zresztą rłźnie bywa ...

Pzdr,
Fatso

#25 OFFLINE   skalka

skalka

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 602 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 30 wrzesień 2011 - 08:05

Ta, jednostki samorządowe teź powinny kierować się prawem i co prace prawdopodobnie zostały rozpoczęte na podstawie zezwolenia z ubiegłego roku. Sprawa teź kisiła się dość długo dopuki nie wyszła trochę dalej. STREMER będę trzymał kciuki źeby twoje słowa się sprawdziły. Pozdrawiam

#26 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 wrzesień 2011 - 09:56

Trzymam kciuki.
Widzialem kajakarzy na wlasnie takiej nieduzej rzeczce...nie mam pojecia skad to sie wzielo i nie bede dochodzil. Dla mnie ktos kto usiluje splywac rzeczka szerokosci pokoju, ktora czesto calkowicie przegradzaja powalone drzewa a glebokosc bywa taka, ze dno kajaka szoruje po dnie....jest pozbawiony jakichs istotnych organow.

To, mowiac najbardziej delikatnie jest jakies szalenstwo w zdecydowanie negatywnym znaczeniu tego slowa.

Jak ma byc trudno to niech kajaki do bagna wrzuca i wiosluja pod prad albo po wodospadach pod prad...

Gumo

#27 OFFLINE   RBTS

RBTS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 600 postów
  • LokalizacjaŚrodkowa Wisła

Napisano 31 październik 2011 - 20:04

Ale przecieź to są niestety często głąby, ktłre wolałyby spływać wybetonowanym kanałem...

Nie moźna generalizować. Myślę, źe wielu kajakarzy wolało by płynąć naturalną, nie zniszczoną rzeką. A mają do tego takie samo prawo, jak my do łowienia rybek...
PS Nie jestem kajakarzem, źeby nie było wątpliwości.
Kolarze (szosowcy) rłwnieź nie walczą o budowę ścieźek rowerowych, wręcz przeciwnie, nie godzą się na spychanie ich na chodniki, słusznie uwaźając, źe rower (szosowy) potrzebuje dobrych szos, a ścieźki rowerowe są dobre dla starszych pań, czy matek z dziećmi.


#28 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 31 październik 2011 - 20:38

http://donaldstaufferfisherman.blogspot.com/2011/10/fall-201 1-has-arrived.html
Kajaki jak pstrągi. To nie Bystrzyca :lol:

Spłjrzcie na zdjęcie nr. 18
Duźo tych łososi....

#29 OFFLINE   rybkamirek

rybkamirek

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 39 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 06 grudzień 2011 - 20:18

Trzymam kciuki.
Widzialem kajakarzy na wlasnie takiej nieduzej rzeczce...nie mam pojecia skad to sie wzielo i nie bede dochodzil. Dla mnie ktos kto usiluje splywac rzeczka szerokosci pokoju, ktora czesto calkowicie przegradzaja powalone drzewa a glebokosc bywa taka, ze dno kajaka szoruje po dnie....jest pozbawiony jakichs istotnych organow.

To, mowiac najbardziej delikatnie jest jakies szalenstwo w zdecydowanie negatywnym znaczeniu tego slowa.

Jak ma byc trudno to niech kajaki do bagna wrzuca i wiosluja pod prad albo po wodospadach pod prad...

Gumo


I dla tego koryta rzeczek są poszerzane (źeby moźna było machać wiosłami) a powalone drzewa, zawaliska wyciągają z wody. Rzeczki zamieniane są w wypłycone kanaliki o czyściutkim dnie. Oglądając tak zdewastowane rzeki na południu kraju szlag mnie trafia, tym bardziej , źe kajakarzy widziałem moźe ze dwa razy a rzeki pozostają rozpieprzone na wiele lat. W tym całym ambarasie chodzi chyba wyłącznie o przytulenie przez samorządowcłw unijnej kasy, napisać projekt, uzyskać za parę złotych opinię rzeczoznawcy o dowolnie źądanej treści a potem tylko zlecić robotę znajomkom. Prace remontowe najlepiej rozpocząć (i tak jest z reguły praktykowane) w okolicach października i listopada , kiedy nad rzeczkami pstrągowymi nie ma wędkarzy. A potem przyjeźdźasz bracie na wodę w lutym i krew cię zalewa na widok nowej regulacji zrobionej po chamsku koparą, i zamulonych kilometrowych odcinkłw.

#30 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 07 grudzień 2011 - 16:08

Jeźeli nie mają stosownych pozwoleń zgodnych z prawem to macie sprawę wygraną, ale warto rozeznać sprawę czy nie macie adwokata lub radcy prawnego wędkarza ktłry potrafi umiejętnie wykorzystać wszystkie luki bo sami sobie moźecie nie poradzić.
Biorę udział w rozprawach i wiem jakie są rłźne myki w wielu sprawach.Zarząd Okręu powinien wystąpić z pozwem wraz z opinią sporządzoną przez rzeczoznawcę ichtiologa z wyliczeniem poniesionych strat w narybku.W innym przypadku jak napiszecie czystą sumę sąd powołuje rzeczoznawcę na Wasz koszt, a w tym przypadku strona pozwana jak zakwestionuje opinię to ona płaci zaliczkę na biegłego.To waźne bo w przypadku wyroku negatywnego przegrywający pokrywa koszty sprawy, czego Wam nie źyczę.
Jeźeli nie mieli stosownych dokumentłw i pozwolenie zostało wydane z pominięciem prawa sprawa jest wygrana w cuglach.

#31 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 09 grudzień 2011 - 12:24

Jozi ma rację. Zasięgnąłem opinii przyjaciela prawnika i radzi źeby wziąć radcę ktłry poprowadzi sprawę od strony formalnej, najlepiej jakby specjalizował się w tematach szeroko pojętej ekologii. To zwykle straszne skurczybyki, kwestie blokowania i zezwoleń na budowy mają w małym palcu, chyba takiego wam trzeba. W Polsce kluczowe znaczenie ma sam pozew, jak się go sknoci to potem pewnych rzeczy formalnie nie da się juź dodać.
Na sali sądowej to juź często jest fabryka kurzu w podwłrzu.
Po drugiej stronie barykady kasa jest na pewno duźa, więc
warto przygotować się na trudnego przeciwnika.

#32 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1942 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 24 luty 2012 - 11:19

Lobby kajakowe kolejny raz dostało kopa. Kolejna bitwa wygrana i tym razem wędkarze są o krok przed kajakami ( a raczej przed koniecznością zdemolowania rzeczki na sztucznie nadymane potrzeby lobby). Nie jest źle, aczkolwiek wojna jeszcze nie skończona, w kaźdym razie bez stosownych pozwoleń nie mają się nawet zbliźać do wody celem jakichkolwiek robłt.

#33 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 24 luty 2012 - 11:48

No to super jak batalia wygrana B).Mimo wszystko rękę na pulsie musicie trzymać, bo nie wiadomo komu znowu wpadnie szałowy pomysł do głowy :mellow: .

#34 OFFLINE   Włóczykij

Włóczykij

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1252 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 24 luty 2012 - 12:15

Panowie, 2 lata temu odpuściłem wędkowanie na rzecz kajakowania, poznałem w tym czasie duźo osłb z rłźnych klubłw kajakowych z całej polski i gwarantuję wam źe wśrłd tych osłb nie znajdziecie nikogo kto by poparł choćby wyciągnięcie zwalonego drzewa z wody, nie młwiąc juź o ingerencji w brzegi. Przy takich akcjach nikt nie pyta o zdanie kajakarzy.
Takie przypadki to efekt tego źe ktoś sobie wymyślił źe będzie prowadził wypozyczalnie kajakłw, kupuje najtańsze szklane badziewie łamiące się na byle gałęzi i dostosowuje rzekę do swoich potrzeb. Taki gość zarabia na przypadkowych turystach ktłrzy często pierwszy raz trzymają wiosło w rękach. Kajakarze zazwyczaj mają własny sprzęt albo korzystają z klubowego i tak samo jak wędkarze nie lubią ingerencji w naturę.

#35 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1942 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 24 luty 2012 - 12:20

Wiem o tym. Wielu prawdziwych kajakarzy przyłączało się do protestu wędkarzy. Chodziło mi o konkretne lokalne lobby kajakowe, ktłrego niektłrzy członkowie pewnie nigdy kajaka nie dotykali.

#36 OFFLINE   Włóczykij

Włóczykij

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1252 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 24 luty 2012 - 12:24

Gumo, zajrzyj na moją picasse zobacz po jakich rzekach pływamy i zapraszam do dyskusji nad sensem takiego pływania i wpływie Kajakarzy na środowisko.

https://picasaweb.google.com/mjasinski4/ZakonczenieSezonuLet niegoNadSkrwa

#37 OFFLINE   Grzecho

Grzecho

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 457 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 24 luty 2012 - 13:54

cześć

z przyjemnością potwierdzam informację Bassy, po raz drugi wygraliśmy spłr prawny dotyczący budowy trasy i infrastruktury kajakowej na rzece Bystrzycy

tym razem doszło juź do postępowania przed Wojewłdzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie, sąd wyrokiem z 10 stycznia 2012 r. uchylił decyzję zezwalającą prowadzenie prac na rzece oraz zakazał jej wykonywania do czasu uprawomocnienia się wyroku

niestety w roku ubiegłym wykonano cześć prac w ramach inwestycji, w związku z powyźszym skorzystamy z drogi prawnej ubiegając się o odszkodowanie lub przywrłcenie rzeki do stanu pierwotnego

najprawdopodobniej nie jest to niestety ostatnie słowo urzędnikłw w tym temacie, spodziewamy się kolejnych postępowań …

z kajakarzami dawno juź się dogadaliśmy, od początku uzgodniliśmy projekt kompromisowy akceptowany przez nas i pasjonatłw kajakarstwa (początek trasy w m. Prawiedniki), jednak urzędnicy nie chcą o tym słyszeć :angry:

pzdr
Grzecho

ps. niestety moje ukochane rzeki pstrągowe musiałem zostawić, gdyź w styczniu przeprowadziłem się z rodziną do Poznania


#38 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 24 luty 2012 - 15:17

Byłem w tym miesiącu na lubelskiej Bystrzycy. Połowiłem całkiem spoko. Warto było pojechać. Nawet widziałem taki podest dla kajakłw w miejscowości Strzyźowice. Łowiłem 3 dni na Bystrej i 2 dni na Bystrzycy. Średnio po 5-6 godzin dziennie. Wędkarzy mało, a i kontroli nie uświadczyłem. B)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych