Masz czas? Pomóż zreformować wędkarstwo
#1 OFFLINE
Napisano 02 październik 2011 - 16:36
Dlatego też chciałem rzucić wolną myśl. Pomyślałem sobie, że napewno znajdzie się wiele osób chętnych zreformować PZW. A w praktyce moja myśl wygląda tak:
1. Zebrać grupę osób (chętnych) dla których wędkarstwo to coś więcej niż tylko łowienie, ludzie którzy widzą i dostrzegają co można zmienić, a co może pozostać tak jak jest. (ludzie którzy znają się na tym co robią tyle lat)
2. Napisać własny regulamin dla PZW, a propozycję zmiany przedstawić odpowiednim władzom. - do tego też warto byłoby znaleźć osobę która się zna na całej tej hierarchi i potrafi dotrzeć do odpowiednich osób.
3. Zrobić to zupełnie bezinteresownie, można powiedzieć - dla lepszego jutra nad wodą.
4. Zebrane osoby podzielić na grupy: spławikowcy, spinningowcy, ... etc. Kto się w czym lubuje ten opracowywuje na ten temat propozycje zmiany. Chodzi o to żeby uprościć i usprawnić nasze działanie. Są spinningowcy co nie mają pojęcia o wędkarstwie spławikowym itd. Dlatego podział wydaje się mieć sens.
Nie wiem jak można z tym dalej ruszyć, czy trzeba by było zebrać konkretną liczbę podpisów, czy jest jakaś inna droga do pokonania. No to tak po krótce wygląda mój projekt, który chcę wam przedstawić. Nie chodzi o to żeby np. całkowicie zabronić zabierania ryb czy coś, ale wspólnie znaleźć złoty środek tak żeby wszyscy byli zadowoleni, a najbardziej nasi bracia mniejsi o których nie możemy zapominać. Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie na ten temat.
#2 OFFLINE
Napisano 02 październik 2011 - 17:05
#3 OFFLINE
Napisano 02 październik 2011 - 17:12
Pomysł wydaje się jeszcze bardziej naiwny i oderwany od rzeczywistości, niż ten który mnie ostatnio chodzi po głowie, a z którym nie chciałem się wychylać dodatkowo także z racji braku działu działu Since-Fiction na forum. A pomysł jest taki: wszyscy jerkbaitowcy z Wa-wy przepisują się do jednego koła wedkarskiego, wcześniej kazdy robi rozpoznanie w swoim i wybieramy takie, w którym członków czy raczej aktywnych członków jest najmniej. Następie przychodzimy wszyscy na pierwsze walne zebranie, obalamy zarząd i wybieramy nowy . Pomysł ma tylko jedną wadę, trzeba jakoś przejąć zarządy w większej ilości kół, by zgarnąć okręg .
W ramach koła też można by zrobić wiele dobrego, choćby zająć się jednym konkretnym zbiornikiem.
Także pomysł nie taki naiwny...
#4 OFFLINE
Napisano 02 październik 2011 - 19:20
#5 OFFLINE
Napisano 03 październik 2011 - 06:53
#6 OFFLINE
Napisano 03 październik 2011 - 11:34
#7 OFFLINE
Napisano 03 październik 2011 - 12:05
Ostrzegałbym przed takimi działaniami.Każde działanie w obrębie kloaki i rzeczach które się z niej wydostają musi powodować smród,radziłbym skupić się na całkowitej anihilacji kloaki i wprowadzenie coś na wzór National Fishing Licence za które to odpowiadałoby ministerstwo środowiska (ustawodawca)oraz policja (wykonawca).P.S. Idą wybory,czemu zatem żadna siła polityczna nie wspomni chociaż o tematyce która zajmuje w Polsce ponad 2 milony ludzi?
Nasz cyrk i nasze małpy sami doprowadzilismy do tej kloaki wybieracjac władze i pozostawiając im wszystko we władanie pomimo, ze mamy mozliwośc realnego wpływu na działalność związku a jedynie nie chce się nam tego robić.
Wciąż piszemy ONI, CI, TAMCI a gdzie MY ? To NASZ związek a nie robimy w nim nic jedynie zwalamy winę na onych i ciągle jęczymy że jest źle. Idea z pierwszego postu jak najbradziej dobra i od lat nawołuję żeby aktywni chcieli przejąć władzę i zmienić zasady pracy związku ale ich nie ma wolą na łamach forum pojęczeć na beton powyzywać od leśnych dziadków a na zebranie i tak nie pójdą żeby zagłosowac na aktywnych którym chciało by się to poprawić.
- EFEKT - stare nadal rządzi ......
#8 OFFLINE
Napisano 03 październik 2011 - 13:40
Moze toto do cafe jerkbait?
#9 OFFLINE
Napisano 03 październik 2011 - 14:07
...zeby to takie proste bylo. zarzad kola mozesz próbowac zmienic i moze nawet i zmienisz. ale na okreg nie podskoczysz bo za krótki jestes, o zg nie wspominajac. Robert pisal o tym jakis czas temu.
Moze toto do cafe jerkbait?
Samo nie przyjdzie a od czegoś zacząć trzeba
lamentem nawet i w kołach nikt nic nie zdziała
a lamentu coraz więcej a działań zero ....
ps. Wbrew pozorom koło może bardzo dużo.
#10 OFFLINE
Napisano 03 październik 2011 - 14:50
#11 OFFLINE
Napisano 03 październik 2011 - 15:01
Moze to ten co ma pieniadze. Kto ma pieniadze - kolo czy okreg? Tu trzeba szukac.Wbrew pozorom koło może bardzo dużo.
#12 OFFLINE
Napisano 03 październik 2011 - 15:43
Wbrew pozorom koło może bardzo dużo.
[/quote]
Moze to ten co ma pieniadze. Kto ma pieniadze - kolo czy okreg? Tu trzeba szukac.
[/quote]
Koło ma swoje pieniądze i co z tego ?
To zarząd okręgu decyduje o sposobie prowadzenia gospodarki
na wodach nie koło.
Koło może wywierać naciski jak napisałem wyżej. I nie zakładaj z góry, ze zostana one olane bo jeżeli głos będzie rzeczowy i podparty argumentami to muszą się z tym liczyć. STATUT obowiązuje tak górę jak i dół.
Droga niełatwa ale da się -- sam sprawdziłem oby tylko było z kim ten wózek targać ......