Kołowrotki SW - o jakosci kolowrotkow Shimano i Daiwa
#1 OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 01:40
#2 OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 07:46
#3 OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 08:25
Każdy chwali co ma .
#4 OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 08:43
2) To są w miarę świeże kołowrotki; my je tutaj rozkręcamy i z dezaprobatą kręcimy głowami, że długo to nie wytrzyma... Zapewne ma wytrzymać tyle, ile trwa gwarancja; poczekajmy, aż kolegom z thelureforum gwarancje się pokończą, wtedy się ich przepyta...
#5 OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 08:45
#6 OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 10:15
Nowe Certate i (w miare) nowe Rarenium daja rade...pytanie przez jaki czas i podczas jakich zastosowan
Chłopaki łowią 15 cm chlapaczami i minnowami, gumy typu sandeel na 20g. główkach...Wszystko w granicach 15-25g.
Ale z drugiej strony Catana Tomaszka tez daje rady i to już 5 lat Moczy ją w solance, tytla w piachu, a ta dalej działa
#7 OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 12:10
może to sie zdawać śmieszne ale niestety tak jest, kto w latach 90 dawał chleb japońskim pracowniką ano właśnie UK, niestety wypelnili luke w kolowrotkach z przednim hamulcem, anglik jak to anglik, maja rozne upodobania. no i jeszcze kwestia ceny, holding UK kupuje lub kupował mase kolowrotkow i shimano japan daje nie samowitą cene hurtową, no i w rzeczywistosci normark + nasi polscy sprzedawcy maja niesamowite żniwo troche zarabiaja na nas... raven jako magazyn z holandi zmiażdzył przez pewien czas normark i panowie z łomianek nieco sie poplakali.
wiec TP ma sporo racji,
to są rzetelne informacje od osoby która jest pracownikiem SHI.UK
powyzsza sytuacja dotyczała najbardziej lat 85-2004 teraz w UK jest nieco inaczej na rzecz daiwy.
#8 OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 14:23
#9 OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 14:29
a jak to jest z tym super magnetycznym sosem w nowych ceratach?czy oni dają buteleczkę z tym smarem na zapas? no bo co jakiś czas trzeba smarować kręciek,co do cen to prawda shimano
Chyba nie, musisz do każdego przesmarowania wysyłać Ceratę do serwisu...
#10 OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 14:44
#11 OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 18:06
#12 OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 18:35
#13 OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 20:08
Jak SW to tylko TO i żeby nie było, że nie mówiłem...Ta rozmowa to tylko kwestia czasu jak dojdziemy do meritum sprawy,ze i tak jak sw to tylko stella,i zeby nie było ze nie mówiłem.
Załączone pliki
#14 OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 21:47
żeby smarowac nowe certate nie trzeba przecie rozkręcać elemntów rotora gdzie jest tajniacki płyn widac to przecie na róznych filmach poza tym moge powiedziec, ze znajomego certatka po 1,5 rocznych ostrych testach na zaporówce chodzi jak nowa...więc twierdzenie, ze to kiepskiej jakości młynek pochodzi z ust teoretyków, którzy go oczywiście nie mieli okazji uzytkować a byc może nawet widzieć na oczy. To bardzo fajny i przyjemny kręcioł
Mefisto oranie w zaporówce nijak się ma się do orania w oceanie...Moja Ceratate padła po dwukrotnym zalaniu przez fale...Podejrzewam, że w Polskich warunkach ciągle chodziła by jak masełko.
I jeszcze jedna uwaga, najbardziej popularnym rozmiarem, którym posługują się łowiący w morzu to 2500 Tak dla Shimano jak i Daiwy.
#15 OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 22:46
Z tym stwierdzeniem że po gwarancji na śmietnik to bym mógł polemizować bo posiadacze np. stradica fc generalnie chwalą te kołowrotki a jak niektórym wiadomo to ten właśnie stradic ma pół korpusu z aluminium a pół z grafitu,więc jeśli obudowa rarenium miała by się wyrobić to w stradicu powinno być tak samo,ja jak dotąd nie wyczytałem takiej opinii że coś w stradicu fc komuś się wyrobiło. Kolejną sprawą jest przekładnia która w rarenium jest lepszej jakości niż w stradicu fc,jak dla mnie same plusy a czy CI4 będzie trwałe to trzeba po prostu swoje odczekać,ja troszkę żałuję że go sprzedałem ale nie lubię kolekcjonować zbędnego sprzętu,niech cieszy kogoś innego
#16 OFFLINE
Napisano 25 październik 2011 - 17:47
?????? nie wyobrażam sobie wysyłania do serwisu i czekania nie wiadomo ile,a pewnie wlejesz coś innego i gwarancje stracisz, dla wielu to ważne ,czy praca bedzie taka sama na zwykłych smarowidłach hmmm jak to nie problem to byś zerknął na swoim forum czy jest cos o tym
Nowe Certatki zaczynają chłopakom stukać, pukać i świszczeć. Ale jak na razie ten model serwisuje tylko Daiwa Japan i Australia.
Podobno w przyszłym roku serwis będzie możliwy i w UK.
#17 OFFLINE
Napisano 25 październik 2011 - 18:22
Ja dlatego wystrzegam się takich ciężkich do serwisowania zabawek
zwykły tournament myślę gorszy nie będzie niż te daiwy SW
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych