zależności cenowe.
#1 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 13:52
Może mi ktoś wytłumaczy ta wędziskową anomalę.
#2 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 14:03
Technologia, materiały, konstrukcja.....tu leży odpowiedż.....dlaczego blanki Composite Developments(NZ) tyle kosztują.....ano dlatego, że są najbardziej zaawansowane......a blanki Jaxona jedynie na podpórki do pomidorów się nadają....
#3 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 14:17
#4 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 15:02
W odpowiedzi Marka jest wiele racji. Poziom zaawansowania technologicznego i konstrukcja są jednym z głównych czynników regulującym cenę dla odbiorcy końcowego, chociasz nie zawsze i nie tak samo w każdym przypadku. Często składa się na to wiele czynników powiedzmy pozamerytorycznych. Oznacza to mniej wicej tyle, że sprawa tak do końca nie jest jasna. Przykładem może być wspomniana f. CD. Super technologia, ale ceny najdelikatniej mówiąc na różnych rynkach są różne. Drastycznie różne.
Jako ciekawostkę mogę ci napisać, że czołowe wędeczki klasy UL do castingu są piekielnie drogie, występują w zasadzie tylko na rynku japońskim, a ich ceny często wahają się w przedziale 50000-60000 jenów. Materiału prawie zero, masa prawie żadna, ale konstrukcja i technologia produkcji takich zabawek cholernie wymagająca i dlatego droga.
Natomiast w sprawie podwiązywania pomidorów to się nie wypowiem bo nie zajmuję się tym tematem.
pozdrawiam
#5 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 15:16
Dużą rolę odgrywa zapewne uzbrojenie, kije castingowe posiadają chociażby więcej przelotek, które to jak wiadomo stanowią w niektórych przypadkach nawet 60% ceny gotowej wędki.
Pzdr.
TARŁO$
#6 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 15:22
Gdzie to kupic zeby nie przeplacic?dlaczego blanki Composite Developments(NZ) tyle kosztują.....ano dlatego, że są najbardziej zaawansowane
#7 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 15:25
Pozdrawiam
Remek
#8 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 15:26
pozd.
#9 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 15:28
#10 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 15:38
czy ten kolega to yoko? bo go szukam ale znalesc nie moge
Tak.
Pozdrawiam
Remek
#11 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 15:50
Kiedy spowszechnieje,będzie taniej.
Droga będzie następna nowość.
Nowości na naszym rynku spodziewaj się często.Polska to świetne miejsce dla biznesu.
Tyle rzeczy do sprzedania..
#12 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 16:05
cezorator@
W odpowiedzi Marka jest wiele racji. Poziom zaawansowania technologicznego i konstrukcja są jednym z głównych czynników regulującym cenę dla odbiorcy końcowego, chociasz nie zawsze i nie tak samo w każdym przypadku. Często składa się na to wiele czynników powiedzmy pozamerytorycznych. Oznacza to mniej wicej tyle, że sprawa tak do końca nie jest jasna. Przykładem może być wspomniana f. CD. Super technologia, ale ceny najdelikatniej mówiąc na różnych rynkach są różne. Drastycznie różne.
Jako ciekawostkę mogę ci napisać, że czołowe wędeczki klasy UL do castingu są piekielnie drogie, występują w zasadzie tylko na rynku japońskim, a ich ceny często wahają się w przedziale 50000-60000 jenów. Materiału prawie zero, masa prawie żadna, ale konstrukcja i technologia produkcji takich zabawek cholernie wymagająca i dlatego droga.
Natomiast w sprawie podwiązywania pomidorów to się nie wypowiem bo nie zajmuję się tym tematem.
pozdrawiam
Z tego co piszecie to zrozumiałet tyle, że wędki do jerkowania to cud technikiu, a do spiningu to badziewie.
Dlaczego więc wędki do spina są traktowane przez producentów po macoszemu i są wykonywane w gorszej technologii niż te do jerkowania. ???
Petrusie i Thymallusie Proszę o dokładniejsze wyjaśnienie powodów bo jestem jeszcze bardziej tym zdezorientowany niż na początku.
Jestem początkującym jerkownikiem i bym chciał się czegos od ekspertów dowiedzieć.
#13 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 16:24
Na tym portalu jerking jest wiodącą techniką, a przynajmniej najwięcej materiałów jest na ten temat. Jednak oprócz portalu jest jeszcze normalne życie i normalne rynki na których o jerkingu cichutko. To jest bardzo niszowa technika.
Nigdzie nie napisałem, że kije do jerkingu to cud techniki. Przeciwnie. Są to co najwyżej przeciętne konstrukcje. To tylko tutaj gloryfikuje się kije n.p. BR. Układ światowy wygląda zupełnie inaczej. Na takim Expo u czołowych producentów na przedzie stoją muchówki, potem dalej w tyle castingowe kije do połowu basów, potem morskie kije, spiningi, a na korytarzu lub za WC reszta ekspozycji. Czyli w spiningu dziś najnowocześniejsze kije z zastosowaniem najnowszych technologii to kije do połowu basów, potem pstrąg, kanion Colorado czyli pustka i reszta towarzystwa i kołki do pomidorów. Tak wygląda rynek. Nam się to może podobać, nie podobać ale tak jest.
I na koniec napiszę ci tak. Nie jestem żadnym ekspertem od jerkingu. Tą techniką łowiem od przypadku do przypadku.
pozdrawiam
#14 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 17:00
Jeden z czynników cenowych, ale nie jedyny......waga przynęty do jerkowania z kilkoma wyjątkami zaczyna się od 50gr........czy wiesz co to oznacza, jeśli chodzi o blank i jego konstrukcję ???.......przeciążenia i to ogromne.......a pamiętać trzeba, że tu nie mamy do czynienia z trollingiem, gdzie cw blanku może być 2x/3x przekroczone.......tu się rzuca kawałem klocka z kotwicami i przy dynamicznym ruchu kijem siła działająca na całą długość blanku nierzadko dochodzi do kilkudziesięciu kilogramów. Aby sprostać takim warunkom konstrukcja blanku musi być rzetelnie przemyślana. Maty pre-preg, żywice, forma, zwijanie blanku, proces wypalania, proces usuwania naprężeń, testowanie prototypów i wiele innych rzeczy kosztuje masę pieniędzy.
Nie jest problemem skonstruować sztywną pałę do 120gr z byle jakiego grafitu, tylko, kto tym da radę łowić przez kilka godzin jak to będzie ważyło pół kilograma.....nadgarstek do wymiany !!! Dlatego też stosuje się supersztywne grafity, a te niestety kosztują bardzo dużo. Z tej przyczyny większość jerkówek to bardzo sztywne konstrukcje.Waga wędziska to obecnie priorytet dla każdego znaczącego producenta blanków.
Podam Ci prosty przykład dwóch identycznych spinningowych blanków Batsona...... IST1141F zrobiony z RX7 kosztuje 275zł, ten sam blank, ale zrobiony na RX6, czyli SH1141 kosztuje tylko 145zł......z czego RX7 to grafit Intermediate Modulus/High Strain Rate 43 mln. PSI i ma 5 lat gwarancji, natomiast RX6 to grafit Standard Modulus/High Strain Rate 33 mln. PSI i posiada 2 lata gwarancji.......oczywiście RX7 jest sporo lżejszy od RX6, a przede wszystkim dużo sztywniejszy.
Inne czynniki są natury ekonomicznej......popyt/podaż, łatwość dystrybucji, unikalność produktu, moda, marketing i wreszcie cła i podatki.
Od kilku lat używam tylko blanków z RX7 i łowienie tymi kijami to czysta przyjemność.....wędki seryjnie produkowane marek Jaxon/Mikado/Robinson itd, nie mają żadnych szans z Batsonami jeśli chodzi o konstrukcję, materiał i jakość wykonania. To nie ta liga. Co nie oznacza, że ryby nie złowią.
#15 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 17:01
zgadza sie, to w wiekszosci sie zgadza, wedki jak kazde inneNigdzie nie napisałem, że kije do jerkingu to cud techniki. Przeciwnie. Są to co najwyżej przeciętne konstrukcje.
To tylko tutaj gloryfikuje się kije n.p. BR.
no nie tylko tutaj, bo wszystkie kije ultimate team, ktore wzialem do reki, bez roznicy czy spiningi, czy pod multi, bez roznicy czy seria rozemeijer czy tez nie, byly zawsze prawidlowo uzbrojone i dokladnie wykonczone, poza tym cena jest adekwatna do uzytych komponentow
natomiast jak bylem we wroclawskim krokodylu, to ogladalem szesc(!!!), przez ciebie andrzeju tak czesto gloryfikowanych, wedek team dragonow i zaden(!) nie byl prawidlowo uzbrojony, kazdy wygladal na chinski badziew, a cena taka sama jak roze i komponenty tej samej firmy (przelotki fuji, uchwyty fuji itd) ...
powiem wiecej, jedyne wedki firmy dragon, ktore wywarly na mnie dobre wrazenie, to byly HM-y, ale bezczelnoscia byloby, gdyby w tej klasie cenowej bylo inaczej, ale zeby nie bylo zbyt pieknie, to obok staly st. croix, byly tansze i z cala pewnoscia nie gorsze
ergo, dlaczego mam szukac igly w stogu siana i kupowac dragona, ktory nie sprawia na mnie dobrego wrazenia, skoro moge wziasc byle ktorego rozemeijera i miec od razu dobre wedzisko, bez szukania godzinami i martwienia sie nad woda, czy mi 'toto' nad woda nie peknie?
#16 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 17:48
Mam w związku z tym pytania czy wartości 33 mln oraz 43 mln są określeniem ilości cząsteczek monomeru w polimerze czy też oznaczają jakąś inną cechę materiału ????[b]
Podam Ci prosty przykład dwóch identycznych spinningowych blanków Batsona...... IST1141F zrobiony z RX7 kosztuje 275zł, ten sam blank, ale zrobiony na RX6, czyli SH1141 kosztuje tylko 145zł......z czego RX7 to grafit Intermediate Modulus/High Strain Rate 43 mln. PSI i ma 5 lat gwarancji, natomiast RX6 to grafit Standard Modulus/High Strain Rate 33 mln. PSI i posiada 2 lata gwarancji.......oczywiście RX7 jest sporo lżejszy od RX6, a przede wszystkim dużo sztywniejszy.
#17 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 18:25
Z tego co pamiętam w tym wątku jak i chyba w pozostałych nie wspominałem o kijach Dragona. Jedyną firmą którą przytoczyłem to f. ufm.
Nikt nie szuka tutaj igły w stogu siana, nikt nie namawia cię do kupna na siłę tej czy tamtej wędki. To jakieś nieporozumienie. My tutaj gadamy sobie o zależnościach cen dla różnych typów wędzisk i możliwych inklinacjach, a nie dyskutujemy co jest lepsze czy gorsze. Wędki sygnowane przez Bertusa to taka współczesna wersja promocji kiji jak kilka lat temu przez Wilsona. Firmy, których wczoraj nie było, dziś jest, a jutro może ich nie być.
Osobiście nie używam jerkówki, sprzedałem. A jak sobie chcę porzucać gliderem to biorę ciężki kij castingowy. jest coś takiego. I tyle.
pozdrawiam
#18 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 20:26
BR szybko rozszyfrowalem, natomiast nie wiem co masz na mysli piszac ufm?
#19 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 21:06
Wyjaśnienie
Liczba modułowa określa stosunek sztywności grafitu do jego wagi. W momencie wykonywania rzutu, blank nagina się pod napięciem obciążenia(przynęty), magazynując w tym samym czasie energię. Kiedy proces naginania zatrzymuje się(maksymalne odchylenie blanku podczas zamachu), blank oddaje całą skumulowaną energię i powoduje gwałtowne wyrzucenie przynęty. Wraz ze wzrostem liczby modułowej(sztywności), wzrasta ilość energii akumulowanej w blanku, a przez to siła z jaka przynęta zostaje wyrzucona. Ponadto zostaje zwiększona prędkość z jaką ta zgromadzona energia zostaje wyzwolona, co bezpośrednio przekłada się na zwiększoną prędkość z jaką porusza się przynęta podczas wyrzutu.......stąd też wzięło się pojęcie „szybkiego blanku” i oznaczenia katalogowe mocy blanku.....slow/moderate/fast/extra fast. Także moc blanku zwiększa się, wysokomodułowy blank może być stosowany do cięższych przynęt. Szybkie blanki to wysokomodułowe grafity, czyli wysokie koszty produkcji. Koszt wyprodukowania grafitu wysokomodułowego jest nawet 10-krotnie wyższy od kosztu grafitu standardowego, ale wartość użytkowa takiego blanku jest wysoka, dlatego też zainteresowanie takimi konstrukcjami cały czas rośnie.
Niestety zwiększona liczba modułowa ma swoje wady, blanki wykonane z takich mat stają się bardziej podatne na uszkodzenia mechaniczne, mamy tu do czynienia z pojęciem kruchości materiału. Wędzisko wysokomodułowe wystarczy upuścić na kamienie i może się złamać. Obecnie stosuje się maty o liczbie modułowej bliskiej 100mln PSI, ale są to jak narazie pionierskie konstrukcje.
Ważna uwaga
Sam fakt, że został zastosowany jakiś tam grafit X-generacji nie świadczy o jakości blanku, to jego design, konstrukcja, dobór materiałow i proces wytwarzania określają jakość....wszystkie blanki to wielomodułowe konstrukcje cylindryczne, składające się z kilku mat pre-preg o różnych liczbach modułowych....obecnie maty o wysokim współczynniku mln/psi nadające blankowi sztywności i sprężystości, stanowią kręgosłup całej konstrukcji, natomiast standardowe grafity 30-40mln psi i żywice epoxydowe opakowują to wszystko z zewnątrz, stanowiąc przy okazji płaszcz ochronny zwiększający odporność całej konstrukcji na mechaniczne urazy....zbudowanie blanku tylko i wyłącznie z grafitu np.80 mln psi nie ma kompletnie sensu, taki blank będzie tak kruchy, że złamie się przy dynamicznym wymachu.
Wniosek
Im większa liczba modułowa grafitu tym blank staje się sztywniejszy i ma krótszą reakcję zwrotną(powrót do oryginalnego kształtu po nagięciu), ale również staje się bardziej podatny na urazy mechaniczne.......stąd też konstrukcje wysokomodułowe nazywa się często ceramicznymi....a z ceramiką, jak jest to wszyscy wiedzą....puk i nie ma!!! Czy warto wydawać pieniądze na taki blank??.....według mnie warto, ale każdy musi podjąć własną dezyzję.
Dla pasjonatów tematu podaję tabelę grafitów najczęściej używanych w blankach
Standard graphite 33mln psi
IM6 38mln psi
IM7/RX7 42mln p
IM8/GL3/SC44 46mln psi
IMX/GL4 55mln psi
GLX 65mln psi
Mam nadzieję, że nie zanudziłem. Tematyka jest tak szeroka, że można pisać przez parę tygodni.
#20 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 21:59
No...taki blank 57mln PSI do lekkiego spina z transportem i ubezpieczeniem w przeliczeniu US$ 350. Wciagam nosemDostałem cynk bezpośrednio z Nowej Zelandii (od kolegi, który tam pwłaśnie przebywa), że w sklepach cena CD jest bardzo przystępna.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych