Witajcie, gdzie w okolicach poznania (do 60-70km) będzie jeziorko na którym wynajmę łódź? Cel: szczupak.
Pozdr
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 27 październik 2017 - 21:44
Witajcie, gdzie w okolicach poznania (do 60-70km) będzie jeziorko na którym wynajmę łódź? Cel: szczupak.
Pozdr
Napisano 28 październik 2017 - 05:24
Napisano 28 październik 2017 - 08:04
Napisano 30 październik 2017 - 09:09
Dobry temat. Jezioro łodzko-dymaczewskie jeśli jeszcze sie nie zwineli .
Zwinęli. Przedostatni weekend października wyciągają łódki. Jest jeszcze Wielkowiejskie koło Stęszewa, ale kończą podobnie jak w Łodzi.
Napisano 30 październik 2017 - 12:26
Na Jerzynie byłem w zeszły weekend - bardzo fajne miejsce, porządne, dobrze przygotowane łódki, woda fajna. Szału nie było, ale tak pi...dziło, że chowaliśmy się przed wiatrem i nie obłowiliśmy za dużo wody. Dwie ryby poniżej regulaminowego minimum i kilka delikatnych przyszczypnięć gumy.
Użytkownik digger edytował ten post 30 październik 2017 - 12:57
Napisano 01 listopad 2017 - 09:10
Byłem wczoraj na solidnej dniówce.Kilka szczupaków(dokładnie 7).Wszystkie takie 50+,jeden rodzynek nieco większy,65-67.Okoni sporo,większość niedużych ale kilka około trzydziestaków też się trafiło,jeden sandaczyk.Także miałem sporo niezaciętych kontaktów z dużymi(20cm.+)gumami.Także potwierdzę opinię kolegi powyżej-łódki zawsze porządnie przygotowane,dobry kontakt z gospodarzem łowiska.Przykładowo,w sezonie letnim,gdy siedzą karpiarze zawsze dostaję info że nie warto przyjeżdżać bo wody trochę brakuje do łowienia.Nie jest to cud woda na której zawsze się super połowi,gorsze dni też się trafiają,jak wszędzie.Jednakowoż,ja chyba nigdy zupełnie o kiju nie spłynąłem a byłem już sporo razy.Moim zdaniem,woda warta wydania raz na jakiś czas pięciu dyszek.
Napisano 01 listopad 2017 - 11:00
Napisano 01 listopad 2017 - 11:30
Jak dla mnie jałowy basen z mętną wodą.
Wielkim plusem jest gospodarz i warunki. Piękne lodzie, właściciel życzliwy i pomocny.
Nie do końca się zgodzę .Woda nie jest specjalnie mętna nawet latem,a na jesień to juz w ogóle się ładnie oczyszcza-jak wspomniałem byłem wczoraj i widziałem.
Poza tym możesz mieć faktycznie rację w tym sensie że dno niespecjalnie urozmaicone,górek czy tego typu miejscówek nie ma.No ale nie przesadzajmy,to woda tylko 45ha.,trudno się spodziewać nie wiadomo czego .Ja nie przedstawiam tej wody jako eldorado ale moje wnioski z około 20 wizyt w tym i poprzednim sezonie są raczej pozytywne.Jako plus,coraz więcej zwalonych do wody drzew po tej stronie co przystań-na razie nie są usuwane i oby tak było nadal bo można przy nich trafić sporo całkiem przyzwoitych okoni.Kolejny-jest też sandacz.Wiem bo miałem niedawno dzień kiedy kilka przyzwoitych trafiłem.Także Wojciechu-nie jest tak zle ale wiadomo,każdy ma swoje zdanie i osobiste preferencje.I dobrze .
Użytkownik drag edytował ten post 01 listopad 2017 - 11:32
Napisano 01 listopad 2017 - 19:14
Napisano 06 listopad 2018 - 08:46
Napisano 06 listopad 2018 - 11:04
Szachty? Byłem w zeszłym roku ostatnio... ktoś ostatnio może się tam kręcił?
Napisano 06 listopad 2018 - 12:48
Napisano 13 listopad 2018 - 10:52
Właśnie postanowiłem spróbować i na poniedziałek klepnąłem łódkę na Szachtach.Całe zycie w Poznaniu i ani razu nie byłem-wstyd:-))Zobaczymy
Cześć,
Jak tam poszło? Opisz warunki jaki były jeżeli możesz:)
Pozdr.
Napisano 13 listopad 2018 - 12:17
Napisano 13 listopad 2018 - 12:34
Napisano 13 listopad 2018 - 12:35
Panowie a te lodki na jerzynie to tylko wiosla ? Bez silnika rozumiem ?
Pozdrawiam,
Michał
Szybki tap
Napisano 13 listopad 2018 - 12:40
Cholera a mialem sie wybrac tam 12.11 bo również nigdy nie bylem a mam pod nosem. Łódki na wiosła rozumiem?Cześć.
Calkiem pozytywnie.Przyzwoite aluminiowe łódki ustawione na stanowiskach,w zasadzie do każdego stanowiska można dojechać autem aby wyładować szpej.
Co do samej wody i łowienia.Po długości na środku są ustawione bojki dla karpiarzy żeby dalej nie wywozili zestawów.W spinningowaniu raczej nie przeszkadzają.Woda mała więc moim zdaniem na trzy,max cztery łódki jednocześnie.Standardowo,jak zawsze zacząłem od prób złowienia okoni bo tak jestem zaprogramowany;-)i był to jak się okazało błąd.Przez cały dzień nie miałem ani jednego kontaktu z okoniem.Szczupakow najogólniej mówiąc bardzo dużo-myślę że ponad 20.Największy taki pod 80-tak,pojedyńcze maluchy i reszta takie w przedziale 50-60cm.Miałem jeszcze jednego fajnego na bardzo płytkiej wodzie który spadł parę sekund po zacięciu(a w zasadzie niedocięciu).
Podsumowując-mogę poowiedziec że fajnie.Woda na zasadzie alternatywy na szybki wypad jak nie ma czasu i możliwości gdzieś dalej jechać jest ok.
Dodam jeszcze że fajne dno,pofałdowane,ze spadami,dołkami itp.,wysepki trzcinowe.Łuków i łuczków na echu dużo:-)
Podpowiem że ewentualnie umawiając się trzeba dopytać ile będzie łódek danego dnia na wodzie-jak pisałem moim zdaniem max.4,jak będzie więcej to już może być ciasno.Z plusów jeszcze na miejscu w punkcie wydawania zezwoleń sklepik-trochę przynęt(głównie gum),jakieś pierdoły typu stalki,agrafki też pewnie są.Nie patrzyłem dokładnie bo nie miałem potrzeb sprzętowych.Przyzwoita infrastruktura,jakieś wiaty,toalety itp.
Oczywiście,wracając do moich wyników trzeba pamietac że dzień dniowi nierówny.Mnie się wczoraj całkiem znośnie polowiło,przede wszystkim ilościowo a od osoby obsługującej łowisko dowiedziałem się że kilka dni temu pływało 5 łodzi i nikt nie miał kontaktu.No ale to nic nowego czy niezwykłego,tak bywa na każdej wodzie.Ogólnie-ode mnie po pierwszym razie pozytyw.
Napisano 13 listopad 2018 - 12:49
Cholera a mialem sie wybrac tam 12.11 bo również nigdy nie bylem a mam pod nosem. Łódki na wiosła rozumiem?
Pozdrawiam,
Michał
Szybki tap
Napisano 13 listopad 2018 - 12:52
No ja jestem zdany na ewentualny instynkt jesli chodzi o miejscowki, bo z lodki nigdy nie lowilem bo ani swojej nie mam. Ani nigdy nie bylo za bardzo gdzie u nas w poblizu wypozyczyc.Tak jest.łódki wiosłowe,szczerze mówiąc nie pytałem czy jest opcja na wypożyczenie jakiegoś silnika bo miałem swój.Ale możesz zadzwonić,na stronie łowiska Szachty jest numer kontaktowy,młody gośc sympatyczny i chętnie odpowiada na pytania.Jak jest zajęty i nie może odebrać to oddzwania.
Woda na tyle nieduża że na wiosłach spokojnie się obleci dniówkę,aczkolwiek z silnikiem wiadomo-wygodniej:-)
Napisano 29 październik 2019 - 19:55
Na szachtach za te 50 zł jest w cenie łodka, mata, kapoki i podbierak?
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych