Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Ratujmy polskie łosie!


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
664 odpowiedzi w tym temacie

#641 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 30 grudzień 2017 - 17:47

Nooo,chłopaki nie odpuszczają,brawo :D :

 

Ty się weź chłopie ogarnij trochę. Z jednej strony pozujesz na wrażliwca, zaraz później rechoczesz z tragedii. Albo jesteś fałszywy w swoich tylko na pokaz reakcjach, albo też słabujesz z intelektualnymi woltami. Jak by nie było, trochę wstyd przed ludźmi...


  • JerryM, coma i przemo_w lubią to

#642 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10147 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 30 grudzień 2017 - 19:19

Strona 33 ... warto ciągnąć to dalej? 


  • przemo_w lubi to

#643 OFFLINE   no name

no name

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1172 postów

Napisano 30 grudzień 2017 - 19:20

Strona 33 ... warto ciągnąć to dalej?


Jak dla mnie to nie warto było w ogóle zaczynać ;)

Użytkownik tony1983 edytował ten post 30 grudzień 2017 - 19:21

  • coma, cyprys19 i przemo_w lubią to

#644 OFFLINE   CM Punk

CM Punk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 689 postów

Napisano 30 grudzień 2017 - 20:15

Ty się weź chłopie ogarnij trochę. Z jednej strony pozujesz na wrażliwca, zaraz później rechoczesz z tragedii. Albo jesteś fałszywy w swoich tylko na pokaz reakcjach, albo też słabujesz z intelektualnymi woltami. Jak by nie było, trochę wstyd przed ludźmi...

Więc w skrócie-ostatnio,jak myśliwy zabił człowieka-dzika (bezbronnego,który niczego się nie spodziewał),prokuratura nie dopatrzyła się nic wielkiego i umorzyła sprawę,jedynie musiał zapłacić w sumie 26 tysięcy złotych,czyli wyceniono życie człowieka na kwotę,za którą można kupić średniej klasy kilkuletnie auto.

Czy w takim razie życie myśliwego jest więcej warte,niż średniej klasy używane auto?

Tak się pytam,po prostu.

I czy ktoś z forum w jakikolwiek sposób pochylił się w którymkolwiek komentarzu,że to była tragedia,że zginął człowiek?

Nie pamiętam.

Teraz zginął ktoś,kto lubił zajmować się zabijaniem zwierząt dla sportu. To jakaś lepsza kasta?

Wiem,że niektórym nie w smak (dowód na priv mam,jakby co),ale idealizowanie sportowego zabijania zwierząt,a czasami przy okazji ludzi,to naprawdę wielki cynizm,szczególnie na forum,gdzie chwalenie się zabitą rybą jest mocno piętnowane.

Jeśli uważacie,że źle życzyłem gościowi,to proszę,poczytajcie komentarze pod artykułem,a co do wrażliwości,to zazwyczaj trzymam stronę słabszych,nie segreguję zwierząt na pożyteczne,bądź szkodliwe dla człowieka,które trzeba zabijać,bo akurat komuś się zdaje,że nie powinno ich tam być (a gdzie mają być,jak człowiek zabudował już prawie wszystko,co można było zabudować?),nie traktuję ich też stricte przedmiotowo,co jest normalnym,ludzkim odruchem,a w jaki sposób staram się im pomagać,to już wcześniej wspominałem. 



#645 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 30 grudzień 2017 - 20:38

I dlatego też wybuchasz radosnym uśmieszkiem, gdy ginie człowiek, bo to tylko ktoś, kogo nie lubisz. No humanizm aż bije po oczach.

 

A skoro, jak twierdzisz:

 

(...)nie segreguję zwierząt na pożyteczne,bądź szkodliwe dla człowieka,które trzeba zabijać,bo akurat komuś się zdaje,że nie powinno ich tam być (a gdzie mają być,jak człowiek zabudował już prawie wszystko,co można było zabudować?),nie traktuję ich też stricte przedmiotowo,co jest normalnym,ludzkim odruchem,a w jaki sposób staram się im pomagać,to już wcześniej wspominałem. 

to mieszkasz ze szczurami i karaluchami? Czy jednak segregujesz zwierzęta na pożyteczne lub szkodliwe, jeśli to akurat Ciebie ma dotyczyć....

 

 

Ilekroć natrafiam na takie przedziwne osoby, tracę cząstkę wiary w człowieczeństwo :( Nie będę ciągnął tej dysputy, bo z Twojej strony jest niezachwiane poczucie wyższości, a z fanatykami ja dogadać się nie potrafię. Odpadam.



#646 OFFLINE   CM Punk

CM Punk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 689 postów

Napisano 30 grudzień 2017 - 21:19

Poczucie wyższości jest właśnie wśród myśliwych,ktoś już pisał,że uważają się za nieomylnych i tyle "dobra" robią,oczywiście w pocie czoła i w czynie społecznym.

Tam,gdzie mieszkam,nie ma szczurów ani karaluchów,ale na działce mam myszy i nie walczę z nimi,bo i tak nie wygram :) .

Tu nie chodzi o bycie fanatykiem,a raczej o szanowanie i współistnienie ludzi i zwierząt. Nie muszę zabijać kreta,jeśli wykopie mi kopiec,a znam takich,co to robią,tak samo z zaskrońcami,to to "oślizgłe i się wije",tak samo nie muszę zabijać lisa,bo zje kurę,wystarczy dobrze zabezpieczyć kurnik.

Jako wędkarze doskonale wiecie,jak jeszcze dekadę-dwie temu podchodzono do okonia? Chyba nie muszę przypominać. Pewnie się też pukacie w głowę,gdy ktoś wspomina o sumie,jako "wyjadaczu wszystkiego,co żyje". A myśliwi właśnie tak uważają i tak traktują zwierzęta.

Przez las przejeżdżam z odpowiednią prędkością-nie miałem wypadku,choć kilka razy sarna i to wieczorem,wyskoczyła mi na drogę,mogłem wyhamować.

Zwierzęta nie są tylko dodatkiem dla ludzi ani czymś,do czego można sobie postrzelać,jak do żywej tarczy,niestety,zmiana mentalności ludzi idzie bardzo powoli,u wędkarzy postępuje to na szczęście coraz szybciej (zapewne w dużej mierze dzięki temu forum),niestety,myśliwi to bardzo oporna i odporna na taką sytuację grupa (dość silna na tym forum,co po części rozumiem),ale dezaprobata społeczna dla ich "hobby" jest coraz większa i mam taką nadzieję,że spora część wędkarzy również odcina się od ich praktyk,bo w teorii to u nich wszystko pięknie wygląda,prawie jak w bajce,a w życiu-widzimy (a wielu rzeczy nie widzimy,tylko to,co przypadkiem wypłynie).


Użytkownik CM Punk edytował ten post 30 grudzień 2017 - 21:26


#647 OFFLINE   theslut

theslut

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 194 postów

Napisano 30 grudzień 2017 - 21:30

Ja tak z ciekawości dopytam obeznanych w temacie w odniesieniu do przedmiotowego zdarzenia. Znajomi sztuk 2 wybierają się na polowanie podczas którego jeden drugiego w polu kukurydzy wysyła na wieczne łowy. Ten co przeżył ponoć był trzeźwy. Jak to jest możliwe?

#648 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4891 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 30 grudzień 2017 - 21:36

Zakładam pewność, że z miastowych prezentujących tak dramatycznie infantylny światopogląd, rekrutować się niebawem będzie roje unabomberów, atakujących sklepy z kiełbasą, omdlewających politpoprawnie przy budce z sajgonkami z psów/kotów/gołąbków niemniej miejskich :)   


  • Marcin Rafalski, Del Toro, albercik2 i 1 inna osoba lubią to

#649 OFFLINE   CM Punk

CM Punk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 689 postów

Napisano 30 grudzień 2017 - 22:09

Zakładam pewność, że z miastowych prezentujących tak dramatycznie infantylny światopogląd, rekrutować się niebawem będzie roje unabomberów, atakujących sklepy z kiełbasą, omdlewających politpoprawnie przy budce z sajgonkami z psów/kotów/gołąbków niemniej miejskich :)   

Sławomirze,nie zwódź nas na ślepy tor,bo nie chodzi o to,żeby nie jeść mięsa,tylko o to,żeby nie robić sobie z zabijania zwierząt dyscypliny sportowej. Kto jak kto,ale ty chyba powinieneś najlepiej wiedzieć. Czy jako myśliwy masz klapki na oczach,że dajesz takie porównania (nie ty pierwszy i nie ostatni)?

A tu kolejny przykład,ile jest warte dla ludzi życie zwierząt,a konkretnie ryb,więc nas powinno to szczególnie zainteresować:

http://www.pless.pl/...rkowie-pszczyna

Ile takich przypadków było w Polsce?

A podobno święta to czas szczęśliwości i beztroski. Ciekawe,dla kogo,bo nie dla tych ryb.



#650 OFFLINE   Maciek.

Maciek.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1016 postów

Napisano 30 grudzień 2017 - 22:37

Poczucie wyższości jest właśnie wśród myśliwych,ktoś już pisał,że uważają się za nieomylnych i tyle "dobra" robią,oczywiście w pocie czoła i w czynie społecznym.

Tam,gdzie mieszkam,nie ma szczurów ani karaluchów,ale na działce mam myszy i nie walczę z nimi,bo i tak nie wygram :) .

Tu nie chodzi o bycie fanatykiem,a raczej o szanowanie i współistnienie ludzi i zwierząt. Nie muszę zabijać kreta,jeśli wykopie mi kopiec,a znam takich,co to robią,tak samo z zaskrońcami,to to "oślizgłe i się wije",tak samo nie muszę zabijać lisa,bo zje kurę,wystarczy dobrze zabezpieczyć kurnik.

Jako wędkarze doskonale wiecie,jak jeszcze dekadę-dwie temu podchodzono do okonia? Chyba nie muszę przypominać. Pewnie się też pukacie w głowę,gdy ktoś wspomina o sumie,jako "wyjadaczu wszystkiego,co żyje". A myśliwi właśnie tak uważają i tak traktują zwierzęta.

Przez las przejeżdżam z odpowiednią prędkością-nie miałem wypadku,choć kilka razy sarna i to wieczorem,wyskoczyła mi na drogę,mogłem wyhamować.

Zwierzęta nie są tylko dodatkiem dla ludzi ani czymś,do czego można sobie postrzelać,jak do żywej tarczy,niestety,zmiana mentalności ludzi idzie bardzo powoli,u wędkarzy postępuje to na szczęście coraz szybciej (zapewne w dużej mierze dzięki temu forum),niestety,myśliwi to bardzo oporna i odporna na taką sytuację grupa (dość silna na tym forum,co po części rozumiem),ale dezaprobata społeczna dla ich "hobby" jest coraz większa i mam taką nadzieję,że spora część wędkarzy również odcina się od ich praktyk,bo w teorii to u nich wszystko pięknie wygląda,prawie jak w bajce,a w życiu-widzimy (a wielu rzeczy nie widzimy,tylko to,co przypadkiem wypłynie).

 

Tylko ktoś, kto nie posiada chociażby elementarnej wiedzy o myślistwie/łowiectwie i o tym jakie są jego cele i części składowe może napisać coś takiego. Proponuję Kolego żebyś najpierw trochę się douczył, a dopiero później głosił teorie na publicznym forum.

 

Mój ojciec jest myśliwym, był nim też mój dziadek. Sporo czasu spędziłem w lesie i poznałem temat od podszewki. Na chwilę obecną sam z wielu powodów nie zamierzam zostać myśliwym, natomiast ręce mi opadają za każdym razem, gdy czytam tego typu wywody internetowych ekspertów na temat "poczucia wyższości", "strzelania do żywej tarczy", "zwierząt jako dodatek" etc.

 

Rozumiem, że większości Polakom wydaję się, że znają się na wszystkim, od Formuły 1 przez energię ze źródeł odnawialnych, aż po łowiectwo, ale ignorancja też powinna mieć swoje granice.

 

Domniemana zmiana mentalności o której piszesz wynika moim zdaniem z tego, że poprzez rozpowszechnianie takich wpisów jak Twój na różnych forach internetowych ludzie, którzy nie mają żadnego pojęcia o zasadach funkcjonowania gospodarki łowieckiej i kół łowieckich i których styczność z naturą kończy się w większości przypadków na niedzielnych spacerze w parku większego lub mniejszego miasta bezmyślnie dołączają do tworzących się w ten sposób grup, którym wydaje się, że głoszenie haseł w rodzaju: "stop mordercom zwierząt" i lajkowanie ich na facebooku przyniesie zagrożonym wyginięciem zwierzętom ratunek.

 

Moim zdaniem nie jest to żadna zmiana mentalności, a co najwyżej pogłębianie niewiedzy i rozpowszechnianie bzdurnych merytorycznie treści. Ale niestety jak wiadomo z psychologii ludzie mają silną potrzebę łączenia się w grupy i solidaryzowania się w rozwiązywaniu problemów, dlatego sama idea i jej rzeczywista wartość często jest sprawą drugorzędną.


  • Janusz Wałaszewski, JerryM, coma i 1 inna osoba lubią to

#651 OFFLINE   CM Punk

CM Punk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 689 postów

Napisano 31 grudzień 2017 - 09:20

Tylko ktoś, kto nie posiada chociażby elementarnej wiedzy o myślistwie/łowiectwie i o tym jakie są jego cele i części składowe może napisać coś takiego. Proponuję Kolego żebyś najpierw trochę się douczył, a dopiero później głosił teorie na publicznym forum.

 

Mój ojciec jest myśliwym, był nim też mój dziadek. Sporo czasu spędziłem w lesie i poznałem temat od podszewki. Na chwilę obecną sam z wielu powodów nie zamierzam zostać myśliwym, natomiast ręce mi opadają za każdym razem, gdy czytam tego typu wywody internetowych ekspertów na temat "poczucia wyższości", "strzelania do żywej tarczy", "zwierząt jako dodatek" etc.

 

Rozumiem, że większości Polakom wydaję się, że znają się na wszystkim, od Formuły 1 przez energię ze źródeł odnawialnych, aż po łowiectwo, ale ignorancja też powinna mieć swoje granice.

 

Domniemana zmiana mentalności o której piszesz wynika moim zdaniem z tego, że poprzez rozpowszechnianie takich wpisów jak Twój na różnych forach internetowych ludzie, którzy nie mają żadnego pojęcia o zasadach funkcjonowania gospodarki łowieckiej i kół łowieckich i których styczność z naturą kończy się w większości przypadków na niedzielnych spacerze w parku większego lub mniejszego miasta bezmyślnie dołączają do tworzących się w ten sposób grup, którym wydaje się, że głoszenie haseł w rodzaju: "stop mordercom zwierząt" i lajkowanie ich na facebooku przyniesie zagrożonym wyginięciem zwierzętom ratunek.

 

Moim zdaniem nie jest to żadna zmiana mentalności, a co najwyżej pogłębianie niewiedzy i rozpowszechnianie bzdurnych merytorycznie treści. Ale niestety jak wiadomo z psychologii ludzie mają silną potrzebę łączenia się w grupy i solidaryzowania się w rozwiązywaniu problemów, dlatego sama idea i jej rzeczywista wartość często jest sprawą drugorzędną.

Ty za to klarownie wszystko wyjaśniłeś,to znaczy napisałeś,że nie mam pojęcia :D .

Równie dobrze mógłbym napisać,że mój ojciec i dziadek byli kłusolami,prowadzili indywidualną gospodarkę rybacką,bo w końcu redukowali szkody poprzez odłów szczupaków,dzięki temu dzieciaki z okolicznych wsi miały możliwość połowić płocie,ukleje czy podleszczaki. A do tego wyżywiali rodzinę,bo przecież mięso ze sklepu rybnego jest nafaszerowane chemikaliami. No i taki szczupak może przecież zaatakować bogu ducha kąpiącą się dziewicę :D .

Powtarzam-idealizowanie sportowego zabijania zwierząt,zwanego "gospodarką łowiecką" skutkuje zdwojoną dezaprobatą społeczeństwa. Dla mnie myśliwi kiedyś też byli grupą,która mnie kompletnie nie interesowała,ot,dziwaki latające z pukawkami,ale mając kilka takich osób w otoczeniu,widząc,jak się zachowują,a potem oczywiście śledząc internet,wyrobiłem sobie o nich zdanie.

I nie pomoże tutaj przekarmianie zwierzyny leśnej (wiadomo,w jakim celu),nie pomoże jeżdżenie z truchłami zwierząt po szkołach,nie pomogą seflie z siankiem przy paśnikach,gdy będą wypływać takie brudy,jak strzelanie do bażantów trzymanych w niewoli,zagryzane żywcem jelenia przez psy,'konkursy" norowań,wyłapywanie bezdomnych kotów i wykorzystywanie jako "worków treningowych" dla psów i wiele innych,bo to są zachowania sadystyczne,ukazujące cały brud kryjący się pod tym pięknym,lśniącym opakowaniem.

Tak,napisze ktoś,to tylko skrajna patologia,ale do dziś są ludzie,którzy uważają,że dr. Mengele był wybitnym lekarzem,w końcu był przystojny,wykształcony i przyczynił się do rozwoju medycyny.


  • Małkociniak lubi to

#652 OFFLINE   Małkociniak

Małkociniak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 167 postów
  • LokalizacjaStargard
  • Imię:Krzysiek

Napisano 31 grudzień 2017 - 09:42

@Raven

Próbujesz deprecjonować wypowiedź @Punk'a, niestety z przykrością muszę stwierdzić że ojciec i dziadek utrzymywali Cię w błogiej nieświadomości a już na pewno chodziłeś po lesie z zawiązanymi oczami.

Błagam przestańcie mydlić ludziom oczy sloganem "gospodarka" łowiecka.

Podam dwa przykłady w/g nomenklatury łowieckiej nęcisk, jedno na pewno a drugie w/g mnie to miejsce bezsensownego dokarmiania dzika.

 

 Załączony plik  IMG_20171217_135523_AO_HDR.jpg   121,26 KB   3 Ilość pobrańZałączony plik  IMG_20171217_135348_AO_HDR.jpg   86,44 KB   3 Ilość pobrań 

 

A tu masz przykład tego że takie dyskusje jak na tym forum prowadzone są pomiędzy myśliwymi. Czy w/g Twojej retoryki tym myśliwym na przeciw stawnym biegunie dyskusji zmieniła się "mentalność"?


  • Pluszszcz i CM Punk lubią to

#653 OFFLINE   Maciek.

Maciek.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1016 postów

Napisano 31 grudzień 2017 - 11:20

Koledzy, w każdej grupie znajdują się jednostki, które swoim zachowaniem łamią zasady i wartości, które dana grupa realizuje i którym hołduje. Przeklejenie kilku zdjęć z internetu i Wasze negatywne doświadczenia nie zmienią jednak tego jakie są idee i założenia łowiectwa i tego, że są one realizowane przez większość myśliwych.

 

Nie będę robił tu wykładów na temat potrzeby kontroli liczebności dzikiej zwierzyny, ochrony upraw rolniczych, zwalczaniu kłusownictwa i innych podstawowych założeń gospodarski łowieckiej, bo szkoda mi czasu na takich wszystkowiedzących cwaniaczków, ale polecam Wam zapoznać się z tym na czym tak naprawdę polega łowiectwo, bo Wasze przekonanie o tym, że opiera się to na lataniu z pukawką, przekarmianiu dzików, strzelaniu do bażantów w niewoli etc. to już nawet nie ignorancja, a zwyczajny idiotyzm.

 

Ale jak już napisałem wcześniej, nie dziwi mnie to w ogóle, bo zgodnie z zasadą nie znam się to się wypowiem, każdy chętnie nabije kilka postów licząc na aprobatę swojej eksperckiej wiedzy i elokwencji w merytorycznej dyskusji.


  • coma i coloumb lubią to

#654 OFFLINE   Pluszszcz

Pluszszcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 615 postów

Napisano 31 grudzień 2017 - 11:34

Z gazetą proszę mnie nie kojarzyć, nie pamiętam, żebym kiedyś takową kupił. A ministra nawet trochę lubię :)

Załączone pliki


  • BOB i Małkociniak lubią to

#655 OFFLINE   Małkociniak

Małkociniak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 167 postów
  • LokalizacjaStargard
  • Imię:Krzysiek

Napisano 31 grudzień 2017 - 12:08

Koledzy, w każdej grupie znajdują się jednostki, które swoim zachowaniem łamią zasady i wartości, które dana grupa realizuje i którym hołduje. Przeklejenie kilku zdjęć z internetu i Wasze negatywne doświadczenia nie zmienią jednak tego jakie są idee i założenia łowiectwa i tego, że są one realizowane przez większość myśliwych.

 

Nie będę robił tu wykładów na temat potrzeby kontroli liczebności dzikiej zwierzyny, ochrony upraw rolniczych, zwalczaniu kłusownictwa i innych podstawowych założeń gospodarski łowieckiej, bo szkoda mi czasu na takich wszystkowiedzących cwaniaczków, ale polecam Wam zapoznać się z tym na czym tak naprawdę polega łowiectwo, bo Wasze przekonanie o tym, że opiera się to na lataniu z pukawką, przekarmianiu dzików, strzelaniu do bażantów w niewoli etc. to już nawet nie ignorancja, a zwyczajny idiotyzm.

 

Ale jak już napisałem wcześniej, nie dziwi mnie to w ogóle, bo zgodnie z zasadą nie znam się to się wypowiem, każdy chętnie nabije kilka postów licząc na aprobatę swojej eksperckiej wiedzy i elokwencji w merytorycznej dyskusji.

Ja nie przeklejam zdjęć z internetu ja znam las i widzę tą patologię która się w nim rozpanoszyła i uzurpuje sobie do niego wyłączność. Grupa myśliwych to wyjątkowa grupa w której panuje szeroko rozumiana dowolność interpretacji przepisów nie opierająca się na żadnym kodeksie moralnym (np. strzelanie przy paśniku). Gdyby wśród wędkarzy panowała  taka dowolność interpretacji przepisów  to wielu z nich stało by na mostach Iny i wyszarpywało by trocie z gniazd.  Jeśli wczorajszy śnieg i deszcz nie zmyły śladów to wrzucę dzisiaj fotki, gdzie bydlak pozbawiony empatii ze skrzywionym kręgosłupem moralnym zabił zwierzę 50 metrów od paśnika. Główne zło wśród myśliwych to urodzeni mieszkańcy wsi, członkowie kół łowieckich, którzy las traktują jako swoją zagrodę.  Ach dużo by pisać, powtórzę po raz kolejny w tym temacie @Raven, wyjmij głowę z chmur.  



#656 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4891 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 31 grudzień 2017 - 13:26

Rozumiem, że nasi na myśliwych "oburzeni" w całej swojej przytomności zapłoną teraz nienawiścią równie płomienną co i ślepą, wobec ryb nęcenia i łowienia w nęconym, a także przeciw polskiemu modelowi łowienia ryb szlachetnych, polegającemu na łowieniu ryb tarłowych i tuż po tarłowych.. :)

Cała ta chryja, cały ten prostacki despekt wyrządzany naszym braciom myśliwym, jest niemniej prostą pochodną nagonki na Pana Szyszko i tzw dobrą zmianę. Niektórzy ludzie są mniej podatni na propagit, ale są też osobnicy do szpiku kości przeżarci politycznym zacietrzewieniem - co jest prawdziwym tłem sporu..        


  • woblery z Bielska, coma i przemo_w lubią to

#657 OFFLINE   CM Punk

CM Punk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 689 postów

Napisano 31 grudzień 2017 - 13:30

Koledzy, w każdej grupie znajdują się jednostki, które swoim zachowaniem łamią zasady i wartości, które dana grupa realizuje i którym hołduje. Przeklejenie kilku zdjęć z internetu i Wasze negatywne doświadczenia nie zmienią jednak tego jakie są idee i założenia łowiectwa i tego, że są one realizowane przez większość myśliwych.

 

Nie będę robił tu wykładów na temat potrzeby kontroli liczebności dzikiej zwierzyny, ochrony upraw rolniczych, zwalczaniu kłusownictwa i innych podstawowych założeń gospodarski łowieckiej, bo szkoda mi czasu na takich wszystkowiedzących cwaniaczków, ale polecam Wam zapoznać się z tym na czym tak naprawdę polega łowiectwo, bo Wasze przekonanie o tym, że opiera się to na lataniu z pukawką, przekarmianiu dzików, strzelaniu do bażantów w niewoli etc. to już nawet nie ignorancja, a zwyczajny idiotyzm.

 

Ale jak już napisałem wcześniej, nie dziwi mnie to w ogóle, bo zgodnie z zasadą nie znam się to się wypowiem, każdy chętnie nabije kilka postów licząc na aprobatę swojej eksperckiej wiedzy i elokwencji w merytorycznej dyskusji.

No właśnie,właśnie tu pada przykład tego,że są to pojedyncze przypadki,że przecież wszystko jest w porządku itd.

Otóż to nie są pojedyncze przypadki,wielu myśliwych ma skrzywioną psychikę,np. wujek mojego znajomego notorycznie zabija koty,bo... Ich nie lubi. Fajnie,nie? Na razie sąsiadów podobno jeszcze lubi.

I co? Policja była,niska szkodliwość społeczna czynu,a komendant policji w tym samym kółku łowieckim. Takich przykładów są tysiące,a na światło dzienne wypływa 1-2%.

Założenia łowiectwa-po prostu postrzelać,tak,jak założenia wędkarstwa-po prostu połowić,nie dorabiajmy do tego filozofii,bo to wręcz kompromituje i ośmiesza środowisko myśliwskie. Bo niby jakie założenia gospodarki myśliwskiej są w wywożeniu setek kilogramów gnijących warzyw w pobliże ambon? Jakie założenia towarzyszą konkursom norowań? Na pewno nie jest to humanitaryzm ani troska o zwierzęta dobrostan zwierząt.

Po prostu-należy przestać dokarmiać zwierzęta,które w takich warunkach zawsze będą rozmnażać się na potęgę,wręcz przyzwyczajają się,a potem buszują w polach. Są na to sposoby,nie tak spektakularne i nie dające tylu "emocji" przy "regulacji" i nie podtrzymujące "tradycji",za to bardziej humanitarne.

 

 

 

Rozumiem, że nasi na myśliwych "oburzeni" w całej swojej przytomności zapłoną teraz nienawiścią równie płomienną co i ślepą, wobec ryb nęcenia i łowienia w nęconym, a także przeciw polskiemu modelowi łowienia ryb szlachetnych, polegającemu na łowieniu ryb tarłowych i tuż po tarłowych.. :)

Cała ta chryja, cały ten prostacki despekt wyrządzany naszym braciom myśliwym, jest niemniej prostą pochodną nagonki na Pana Szyszko i tzw dobrą zmianę. Niektórzy ludzie są mniej podatni na propagit, ale są też osobnicy do szpiku kości przeżarci politycznym zacietrzewieniem - co jest prawdziwym tłem sporu..        

Sławomirze,nie mierz wszystkich swoją miarą,wywalanie kilogramów zanęty jest tak samo szkodliwe,jak wywalanie setek kilogramów warzyw.

O panu Szyszce nie wspomnę,ale chyba jesteśmy ewenementem na skalę światową,gdzie minister środowiska (dobrze,że usunięto słowo "ochrony") strzela do bezbronnych,więzionych wcześniej w klatkach zwierząt,a także posiada w swej kolekcji skóry zwierząt prawnie chronionych. Nie wspominając o blokowaniu budowy obwodnicy niedaleko swojego domu. A kto stoi za Szyszko,to chyba każdy wie,mam nadzieję,że kiedyś prokurator spojrzy mu głęboko w te umęczone polowaniami i ledwo spozierające spod opadniętych powiek oczęta.


Użytkownik CM Punk edytował ten post 31 grudzień 2017 - 13:42


#658 OFFLINE   albercik2

albercik2

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 690 postów
  • LokalizacjaChotylow
  • Imię:albercik
  • Nazwisko:przemyslaw

Napisano 31 grudzień 2017 - 15:47

@Raven

Próbujesz deprecjonować wypowiedź @Punk'a, niestety z przykrością muszę stwierdzić że ojciec i dziadek utrzymywali Cię w błogiej nieświadomości a już na pewno chodziłeś po lesie z zawiązanymi oczami.

Błagam przestańcie mydlić ludziom oczy sloganem "gospodarka" łowiecka.

Podam dwa przykłady w/g nomenklatury łowieckiej nęcisk, jedno na pewno a drugie w/g mnie to miejsce bezsensownego dokarmiania dzika.

 

 attachicon.gif IMG_20171217_135523_AO_HDR.jpgattachicon.gif IMG_20171217_135348_AO_HDR.jpg

 

A tu masz przykład tego że takie dyskusje jak na tym forum prowadzone są pomiędzy myśliwymi. Czy w/g Twojej retoryki tym myśliwym na przeciw stawnym biegunie dyskusji zmieniła się "mentalność"?

Znaczy jak dziki robią szkody w uprawach to jest Ok ale jak ktoś próbuje je minimalizować to już beee.

Normalnie pozazdrościć wyobraźni.

 

 

p.s. Jak to moja żona mówi ,, Ręce nogi i cycki opadają''


  • coma lubi to

#659 OFFLINE   Małkociniak

Małkociniak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 167 postów
  • LokalizacjaStargard
  • Imię:Krzysiek

Napisano 31 grudzień 2017 - 16:17

@Albercik

 

Pomyśl chłopie, lub czytaj ze zrozumieniem, a wtedy nic Twojej żonie nie będzie musiało opadać :D . Można by zminimalizować szkody rolnicze poprzez zaprzestanie dokarmiania zwierzyny której jest w nadmiarze, no ale nie najlepiej wysypać przyczepę buraków w środku ciepłego grudnia. Czy to nazwa się gospodarką łowiecką ? 



#660 OFFLINE   no name

no name

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1172 postów

Napisano 31 grudzień 2017 - 16:37

Ja już nie mogę...

Ludzie ta dajcie se :D spokój

33 strony bicia piany i przekonywania do swoich poglądów

Ile żeście tych łosi uratowali przez te dwa miesiące swoimi wykładami...

Ps.
Wszystkim łosiom :D ...i nie tylko Życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

Użytkownik tony1983 edytował ten post 31 grudzień 2017 - 16:37

  • coma i przemo_w lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych