[penaro]

Spędziłem wczoraj po kilka godzin nad Bobrem i Kwisą.

Jeśli chodzi o Bóbr (łowiłem na odcinaku NO KILL) to wynik 0:1 dla rzeki  - 0 kontaktu z rybą vs pechowo złamana wędka.

Z powodu braku efektów, podłamany uszkodzeniem kija przeniosłem się nad Kwisę. Uzbroiłem drugie wędzisko i ruszyłam nad wodę z nowymi nadziejami. Rezultaty lepsze niż na Bobrze ale bez szału. Przez 5 godzin złowiłem 2 potokowce po ok 30cm.

Woda w obu rzekach czysta. Nie spotkałem żadnego innego wędkarza.

Biorąc pod uwagę, że nie nastawiałem się na wielkie sukcesy wyjazd zaliczam do udanych... tylko ta wędka

[MaverikZagan]

Dolna kwisa jest uboga w pstrągi trzeba by gdzieś wyżej się wybrać No i nie wiem na jakiej wodzie łowiłeś to ma duże znaczenie jeśli chodzi o przepływ... Eh ale niestety populacja w tej rzece słabnie nie ma jak tego odbudować PZW ZG leje na rzekę.

[Sandaczyk64]

Panowie a próbował ktoś z was łowić na bobrze na muchę?

[Kamil Z.]

Panowie a próbował ktoś z was łowić na bobrze na muchę?

 

Oczywiście!

Bo niby czemu by nie?

[Sandaczyk64]

I jak wyniki?

[Kamil Z.]

To zależy od aury

 

Generalnie wyniki z reguły zależą od sprawności, z jaką posługujemy się danym zestawem. Z tej też przyczyny, chyba częściej wyginam spinning, ale są miejsca i okresy, gdzie muszka wygrywa, bo widok ryby zbierającej suchara z powierzchni jest więcej, niż hipnotyzujący

[Sandaczyk64]

Ja na bobrze łowię tylko na muche bo do bobru mam 35 kn

 

I dlatego łowie ja muchę bo mogę złowić na nią prawie każda rybę która tam pływa

[MaverikZagan]

Oczywiście tylko mucha chyba ze woda wysoka to sięgam po spining są miejsca na bobrze gdzie mucha wygrywa miejscowości kolebka polskiego muchowania tutaj w okolicy nielestno wleń  

[Sandaczyk64]

Oczywiście tylko mucha chyba ze woda wysoka to sięgam po spining są miejsca na bobrze gdzie mucha wygrywa miejscowości kolebka polskiego muchowania tutaj w okolicy nielestno wleń

 

A próbowałeś przy dużej wodzie streamerem połowić i przy dużej wodzie idzie nimfą połowić tylko trzeba znać takie miejsca

[MaverikZagan]

Póki co nie nazwałbym się kompletnym muszkarzem od 2 lat dopiero raczkuje wcześniej spining, jasne że tak w tamtym roku bóbr tutaj na dole był na 160-180 cm piękny do łowienia na muche teraz akutalnie jest 260 nie ma szans na brodzenie czy szukanie rybek bynajmniej nimfą. W tym roku mam zamiar próbować na streamera oraz daleką nimfę i dobrać się do Lipienia 50+ a są tąkie w nizinym bobrze ale ciężkie do dostania.

 

Póki co nie łowie mam projekt i chciałbym w końcu ruszyć w tym Żaganiu coś aby wywalczyć większe stawki na zarybienie łososiowatymi Kwise oraz Bóbr zobaczymy co z tego wyjdzie w tamtym roku udało mi się wywalczyć od koła 2 tysiąće dodatkowo niby nie wiele ,ale 2 tysiąće złotych a zero to różnica zobaczymy co będzie w tym roku chciałbym włączyć w to miasto.

[Sandaczyk64]

Super ale spróbuj też na sucharka połowić te lipienie będzie bardziej widowisko i więcej emocji

[MaverikZagan]

Jasne dopiero będą takie akcje a kolega gdzie łowi gdzieś w mojej okolicy czy wyżej ?

[Sandaczyk64]

Ja łowię o od marciszowa do kamiennej góry najczęściej

[Sandaczyk64]

Ale na tartaku też czasem jestem

[ergie1]

Panowie

A penetrował ktoś odcinek od Kamiennej Góry do Lubawki ???

Dziwnie z tamtego rejonu nie ma w ogóle wieści o rybach. A zatem albo są i nikt się nie chwali, albo ich tam w ogóle nie ma ?

Jaka jest prawda ?

[MaverikZagan]

Nie znam tego odcinka ale obstawiam to drugie Albo rzeka wybetonowana ...

 

Niestety degradacja nie Unikniona za kilka lat nie będzie pływał żaden pstrąg i ilipień w Bobrze

 

Poza tym jak są ryby to może i dobrze żę nikt się nie chwali czemu to służy ? takie fora i tematy z nad wody zdjęcia itd a widzieliście żeby 10 lat temu ktoś wrzucał filmiki pokazywał miejscówki itd. Dzisiaj każdy ma dostep do kamery porządnej w telefonie każdy robi super zdjęcia. Ja nie zabije nie zjem ty nie nasza brać z forum również nie bo szanują przyrodę ale to czyta cały internet dowiedzą się że są ryby nie odpuszczą...

[Sandaczyk64]

Przez to że w lato było mało wody w rzece to ryba podchodziła niżej gdzieś

[Z.Milewski]

Przez to że w lato było mało wody w rzece to ryba podchodziła niżej gdzieś

 

Przemieściła się. Z rzeki na patelnię! Bo niżej też jej nie ma, zresztą zapory co kilka kilometrów mocno utrudniają wędrówki.

Parogodzinny spacer nad rzeką przed kilkoma dniami, zaowocował 1 krótkim i 1 30-kilkucentymetrowcem. Co ciekawe zauważyłem stadko cierników, widok rzadki. Do tego w dwóch kolejnych rzutach podhaczyłem najpierw ciernika, a następnie kiełbika wielkości ciernika. Jakieś pojedyncze małe rybki tam żyją, pocieszyło mnie to.

Woda zachowuje się dziwnie. Przed tygodniem wysoka i mętna jak kawa z mlekiem, teraz niska i czysta, spadła z 0,5mt. A deszcze praktycznie padają codziennie.

[Sandaczyk64]

Bo pewnie woda z zapory szla

[Sandaczyk64]

Ja wiem gdzie ta ryba jest ale to już są moje tajne miejscówki