[jbk]

W tym roku dostałem urlop na cały sierpień. Cały miesiąc na Mazurach :-) Plan był taki aby łowić na muchę bo to ostatnio moja ulubiona metoda. Jednak nic z tego nie wyszło , łowisko na którym miałem łowić w tym roku miało bardzo brudna wodę. 

 

 20190819_091321.jpg   48,82 KB   50 Ilość pobrań

 

No cóż trzeba przeprosić się z castem. Pierwsze dwa dni obławiam pas trzcin po nawietrzenej , zawietrznej , inne miejscówki które mi dawały w latach poprzednich ryby. Bez brania, nawet stuknięcia czy odprowadzenia. No cóż trzeba zmienić łowisko. Woda czystsza , sporo brań ale ryby małe. 

Wracam na poprzednie łowisko. Znam je dość dobrze , łowię na nim kilka letnich sezonów a dwa lata temu robiąc mapę do echosondy przez trzy dni po przynajmniej 8 godzin dziennie wpatrywałem się w ekran odkrywając sekrety łowiska. W tym roku bez echa ale z obrazem tego co pod wodą w głowię zmieniam taktykę łowienia . Postanawiam się skupić na jednej z górek podwodnych , która jest przeważnie wolna  i dała mi dwa lata temu PB wynoszące 118 cm. Górkę odwiedzam kilka razy dziennie licząc na branie dużych ryb które muszą ją odwiedzać i żerować na drobnicy i okoniach. Łowię na mcpike 21 cm z poprowadzonym zbrojeniem górą aby nie czepiać rogatka który porasta szczyt górki. Brań jest bardzo mało ale na kilkanaście wypadów udało się coś złowić 

 

 90.jpg   68,19 KB   41 Ilość pobrań

 

90cm

 

 104.jpg   42,14 KB   42 Ilość pobrań

 

104 cm

 

 108.jpg   59,4 KB   43 Ilość pobrań

 

108 cm

 

 119.jpg   49,64 KB   44 Ilość pobrań

 

i 119 cm które jest moim obecnym PB. Ryba ma obtarcia po obu stronach ciała , wygląda jakby się uwolniła z sieci. Budową ciała przypominała mi złowioną dwa lata temu 118cm. Po porównaniu zdjęć obu ryb leżących na macie jestem pewien że to ta sama ryba. Wzięła nawet na tą samą gumę , o tej samej porze dnia tylko po drugiej stronie górki.

 

Sprzętowo : kij na blanku St.Croix 4c710hf , multik abu orra 2 winch , plecionka 8 splotowa p-line 0.26mm, przypon FC 0,9 mm. Przynęta mcpike 21 cm , każda ryba na inny kolor 

 

 mcpike.jpg   63,47 KB   43 Ilość pobrań

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                                   

Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 01 wrzesień 2019 - 13:54

[Pumba]

Gratuluję wyników Jarek😊
Obtarcia tej największej ryby to nie są ślady po sieci. Gdyby szczupak się z niej uwolnił nie uszkodził by sobie szaty łuskowej bo nie ma możliwość żeby wypłynął z niej na wstecznym😉 Jest to najprawdopodobniej jakaś choroba bakteryjna/wirusowa, podobnie jak w przypadku dużych szczupaków z Żarnowca.

Użytkownik Pumba edytował ten post 01 wrzesień 2019 - 13:45

[jbk]

Gratuluję wyników Jarek😊
Obtarcia tej największej ryby to nie są ślady po sieci. Gdyby szczupak się z niej uwolnił nie uszkodził by sobie szaty łuskowej bo nie ma możliwość żeby wypłynął z niej na wstecznym😉 Jest to najprawdopodobniej jakaś choroba bakteryjna/wirusowa, podobnie jak w przypadku dużych szczupaków z Żarnowca.

 Mi to wyglądało jakby wpadła częścią pyska w rozdartą sieć i nie cofała się  a parła do przodu. To pierwsza ryba z takimi obrażeniami jaką tam złowiłem i koledzy co tam łowią też widzą pierwszy raz taki przypadek. No i rany były symetryczne , prawie identyczne po obu stronach . Odpadają obrażenie od plecionki (branie parę metrów od pontonu i hol siłowy) , czy od podbieraka ( chyba największy dostępny na rynku z gumowaną siatką ).

 

 rany.jpg   45,16 KB   53 Ilość pobrań

[n15]

 Mi to wyglądało jakby wpadła częścią pyska w rozdartą sieć i nie cofała się  a parła do przodu. To pierwsza ryba z takimi obrażeniami jaką tam złowiłem i koledzy co tam łowią też widzą pierwszy raz taki przypadek. No i rany były symetryczne , prawie identyczne po obu stronach . Odpadają obrażenie od plecionki (branie parę metrów od pontonu i hol siłowy) , czy od podbieraka ( chyba największy dostępny na rynku z gumowaną siatką ).

 

rany.jpg

 

   Według mnie są to objawy choroby. Jest to tzw. pomór szczupaka, czasami zwany też plamicą.

W warmińsko-mazurskich jeziorach dość często można spotkać szczupaki z objawami tej choroby w różnym stopniu jej zaawansowania. Często ryby po jej przebyciu mają charakterystyczne ślady-zabliźnienia. Na tym zdjęciu też je można zauważyć jako pozbawione łuski szare plamy z prawie zabliźnionymi ranami (środek kadru).

   Niestety,choroba ta jest dla szczupaków groźna i powoduje wśród nich spore straty.

[wujek]

Tak duże ryby nigdy nie są łatwe do zlowienia. Jak się nie umie łowić to i miesiąc może nie wystarczyć. Uważam że wynik byłby bardzo dobry nawet na rybnej wodzie. Pokazuje to potencjał naszych jezior.

Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 16 wrzesień 2019 - 13:39

[jbk]

Tak urlop trwał miesiąc ale na wodzie byłem 14 razy . 6 dniówek a reszta to wypady pod wieczór lub z samego rana. Jeden dzień przeznaczyłem na trolling 47 cm szczupakiem ( prezent od znajomych któremu dałem szansę mu popływać) - trzy uderzenia ale tylko po jednym zostały małe ślady. Mój minimalny fotograficzny wymiar to 90 cm dlatego mało zdjęć. No i przynęty raczej duże, powyżej 17 cm , małe ryby się odbijały.

Ja jestem z wyniku zadowolony mimo że teraz wiem że mógłby być lepszy.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 16 wrzesień 2019 - 13:40

[Pumba]

Trollingowałeś?! No bez jaj Nie wierzę

[jbk]

Trollingowałeś?! No bez jaj Nie wierzę

 przynętą prawie 800 gramową to ja rzucał nie będę  nie miałem wyboru , co nie zmienia faktu że nadal trolling uważam za metodę dla emerytów 

[jeżyna]

Zważywszy że sierpień tego roku to na pewno nie był najlepszy miesiąc na szczupaki, wynik bardzo dobry. A swoją drogą jezioro na pewno rybne. Sam znam kilka na Mazurach gdzie podobne wyniki są możliwe, ale na sierpień bym się nie pisał.

[MARIUSZ 69]

Tak upalnie i mimo to są otwarte na współpracę w ciągu 40 min 10 pajków melduję się na wędce, strasznie waleczne do końca nawet w momencie wyhaczania przynęty trzeba być ostrożnym żeby się nie nadziać na kotwice ponieważ ryby ciężko utrzymać w ręku. Sprawdza się zasada większa przynęta większa ryba, kolega używał przynęt mniejszych gabarytów co prawda łowił więcej ale ryby były mniejsze ,i mały bonus w postaci fajnego suma



Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Rafal00]

Z małego 14h zbiornika o dużej presji uchowało się śliczne cętkowane 99  IMG_20190907_203437.jpg   79,62 KB   66 Ilość pobrań

[iNSaNeMaN]

 IMG_20190908_211219.jpg   52,62 KB   62 Ilość pobrań
 IMG_20190908_211101.jpg   73,33 KB   59 Ilość pobrań
Wczorajsza 90

[Pescador de caña]

Wrześniowy. Mikado fish fry 5,5cm hak 6.

 

 IMG_20190912_195214.jpg   38,15 KB   57 Ilość pobrań

 

 IMG_20190912_195323.jpg   39,74 KB   47 Ilość pobrań

Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 16 wrzesień 2019 - 13:41

[Guzu]

Szczupaki od kilku lat dostają u mnie tydzień czasu antenowego w trakcie sezonu.

Wtedy pakuję coraz to bardziej wymyślne wynalazki i udaję się na zachód celem ciągania przynęt za łodzią w hiszpańskim upale.

 

W tym roku udało się kilka szczupaków złowić. 

 

Tu taka jedna fotka, a szerszy opis wyprawy na moim blogu :

 

http://jerkbait.pl/b...zachodzie-2019/

 

 

Mimo niekorzystnej perspektywy zdjęcia zapewniam, że ryba spełnia forumowe minium.

Sprzętowo to StC 25 lb, Daiwa Saltiga BJ, plecionka PE 1.5 i wobler SDR podany za łodzią.

 

Pozdrawiam

[fish28]

To i ja się pochwalę, albo pożalę?
Jak kto woli😉

 IMG_20190921_142009.jpg   67,46 KB   49 Ilość pobrań

Użytkownik fish28 edytował ten post 21 wrzesień 2019 - 13:50

[jbk]

W tym roku łowiłem na zbiorniku zaporowym Centro Cadore we Włoszech.

 

 cadore-212.jpg   52,87 KB   43 Ilość pobrań

 

W zbiorniku tym występuje oprócz interesującego mnie szczupaka kilka gatunków pstrąga oraz lipienie w związku z tym regulamin jest jak na wodach pstrągowych. Można łowić od pierwszej niedzieli marca do ostatniej niedzieli września. Dla łowców szczupaków ta woda zaczyna być interesująca od czerwca, dużo zależy kiedy do zbiornika przestanie napływać trącona i zimna woda z roztopów. 

Wykupiłem 5 jednodniowych zezwoleń , tylko w tej opcji samemu wpisuje się datę połowu. Przed urlopem przy pełnym zbiorniku próbowałem łowić szczupaki na muchę. Woda nie ma dużej przejrzystości, max półtora metra. Łowi się dość specyficznie bo linką inter z mocno dociążoną muchą. W tym zbiorniku lepiej ryby reagują na przynęty pracujące jak jig. Nie szło mi , nie pasuje mi takie łowienie, możliwe że spore braki techniczne wpływały na mizerny wynik. Zaliczyłem dwa wyjścia metrówek i to było by na tyle. W przeciwieństwie do mnie specjaliści łowili sporo ryb , ze 134 cm łącznie.

Po urlopie zaliczyłem dwa ostanie wizyty na tym zbiorniku. Woda znacznie spadła.

 

 most.jpg   91,03 KB   41 Ilość pobrań

 

Ograniczyło to znacznie bardzo dużą presję na ten zbiornik bo wodowanie jest dość utrudnione.

 

 wodowanie.jpg   114,75 KB   40 Ilość pobrań

 

No i zmieniły się miejscówki. Zalesiona wyspa wśród której się łowiło teraz jest kilka metrów nad lustrem wody. 

 

 wyspa.jpg   51,01 KB   38 Ilość pobrań

 

Najciekawsze miejsca to małe kotliny przylegające do jeziora , każda zasila zbiornik dodatkową wodą. 

 

 kotlina.jpg   61,36 KB   38 Ilość pobrań

 

To miejsca które obławiam w pierwszej kolejności, bo ze zdjęć jakie się pojawiają z dużymi rybami to najwięcej jest właśnie z takich miejsc. 

I od takiej najbliższej kotliny w sobotę zacząłem łowienie. Woda trącona , przejrzystość max 50 cm. Zakładam dużą gumę o mocnej pracy w kolorze firetiger z główką 22 gramy. Wyjście do kotliny to około 6 metrów. Powoli się przesuwam w głąb obławiając kolejne miejsca. Bez brania i bez ryb na powierzchni a zawsze sporo się tam kręciło. Im bliżej jestem jej końca tym wyraźniej widzę że że coś poluje w płytszej wodzie. Co chwilę wachlarz rybek wyskakuje z wody. Wykonuje tam rzut. Woda może z półtora metra. Ciężka główka powoduje że przynęta trąca dno. Dzięki temu że mam bardzo czuły i sztywny kij każde trącenie dna czuje i od razu podbijam gumę aby nie ugrzęzła w dnie. Po jednym z takich podbić czuję że ciężej mi się zwija przynętę , linka odchodzi w bok, zacinam. Jest ryba. I to bardzo duża. Próbuje uciec na głębszą wodę, mija ponton, zatrzymuje ją, kilka zrywów i po dosłownie minucie ląduje w podbieraku. Jest wielka. Kładę matę na wodzie, odczepiam rybę. Łyknęła gumę bardzo głęboko, mimo długich szczypiec miałem chwile strachu.Gdy wszystko gotowe wyjmuję rybę i kładę na miarce. Jest 127 cm , moje nowe PB.

 

 127.jpg   71,42 KB   42 Ilość pobrań

 

Kilka zdjęć i rybę wkładam do wody. Od razu odpływa. Krótki hol, obszerny podbierak i kilkanaście sekundowy pobyt po za wodą daje duże szanse na to że znów ktoś będzie miał okazje ją złowić.

Łowię dalej. Niski stan wody odkrywa jak wyglądają zbocza.  Robię sporo zdjęć , może w następnych sezonach pozwoli na poprawę wyników. Tu jest zakaz używania echosondy , woda nie jest o dużej przejrzystości a ciekawe struktury pod wodą mogą być miejscem pobytu okazów.

 

 struktura.jpg   54,6 KB   41 Ilość pobrań

 

 struktura 2.jpg   39,77 KB   41 Ilość pobrań

 

Dopływam od wysepki której jeszcze w tamtym tygodniu nie było widać( woda spadła o około 3 metry).

 

 wyspa 2.png   454,55 KB   43 Ilość pobrań

 

 

Obławiam ją. Między wysepką a brzegiem jest woda około dwumetrowa. Poranne słońce widać ją nagrzało i pod powierzchnia kręci się sporo kleni i innych rybek. Tam mam branie ale nie udaje mi się go zaciąć. Po głębokości i rozstawie domyślam się że mogła być ryba 100+. 

Na 5 wyjazdów za każdym razem mam dwa brania, widać na tyle mnie na razie stać 

Łowienie kończy się około 14-tej gdy zaczyna wiać. Na wszystkich jeziorach górskich jakie znam po południu zaczyna wiać. NA tym jest ten problem że ma gdzie się rozpędzić. Falę uderzają o brzeg i woda robi się bardzo brudna .

 

 smuga.png   494,04 KB   43 Ilość pobrań

 

Sam początek smużenia jest podobno bardzo dobry bo aktywuje ryby.

Wodowanie jest utrudnione ale powrót jeszcze trudniejszy. Siłą własnych rąk nie ma szans wyciągnąć ponton na brzeg. 

 

 powrót.jpg   90,09 KB   43 Ilość pobrań

Za rok znów tu wrócę , może częściej. To coś nowego , jeszcze nie odkrytego.

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                                     

Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 22 wrzesień 2019 - 20:57

[Guzu]

Rewelacja !

Piękna sprawa !

Co to za sztywna wędka ?
Big jig stc ?

Gratulacje i pozdrowienia

Użytkownik Guzu edytował ten post 22 wrzesień 2019 - 08:57

[jbk]

Rewelacja !

Piękna sprawa !

Co to za sztywna wędka ?
Big jig stc ?

Gratulacje i pozdrowienia

St.croix swimbait. Też 30lb ale bardziej paraboliczne ugięcie pod obciążeniem

[rower26]

Zaciekawił mnie ten zakaz używania echosondy. Czy wiesz może jakie są powody wprowadzenia tego typu zakazów? Czy mają one działać na zasadzie utrudnienia dla wędkarzy?

[jbk]

Nie wiem czym jest spowodowany. Do tego roku w całej regionie Veneto na wodach słodkich był zakaz używania echa w czasie łowienia. Można było tylko odpalać przy zmianie miejscówki , względy bezpieczeństwa. W regulaminie na ten rok nie ma tego zakazu. Miałem zamiar znów kupić echosondę ale znajomy sprzedawca polecił wstrzymać się bo niby można używać ale to Włochy z ich bałaganem prawnym.
Ciekawe jak zareagują na ten nowy regulamin opiekunowie jezior , mają dodatkowe zaostrzone regulaminy. Ja z zakupem wstrzymuję się do przynajmniej końca lutego gdy będą opublikowane regulaminy dla wód na których łowię.
Jako ciekawostkę podam że na jednym z jezior jest dopuszczony trolling ale tylko na wiosłach lub łowiąc z pływadełka odpychając się płetwami.


Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Użytkownik jbk edytował ten post 23 wrzesień 2019 - 08:50