Haki bezzadziorowe
#1 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 17:27
#2 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 17:40
#3 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 18:13
#4 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 18:35
Chcąc nie chcąc, zlikwidowałem (łamałem lub doginałem) zadziory, w sporej gamie przynęt pstrągowych.
Może ryby zauważają różnicę, ja takiej nie zauważyłem.
Co prawda 1 pstrąg spadł tuż po braniu ale to o niczym nie świadczy.
Problemem jest chyba to, że jak żyję, nie widziałem jeszcze, w sklepie, fabrycznie wykonanej kotwicy czy haka bez zadziorów.
#5 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 18:49
A tak poza tym to lepiej sie zacina rybe no i oczywiscie nie ma problemow z jej uwolnieniem a taka ryba nie traci przy tym na zdrowiu
#6 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 19:02
I tu trzeba by było uderzyć w producentów
ja nie miałem okazji łowić na tego typu haki, ale ciekaw jestem czy na prawdę ryby nie spadają
podejrzewam, że waleczna ryba podczas długiego holu może się spiąć
#7 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 19:40
Odpowiem w taki sposób. Producenci dostosują się do wymogów rynku. Podejrzewam, że większość naszych wędkarzy tak bardzo boi się spady ryby, że chcę używać haków z zadziorami. Czyli nie tak szybko coś się zmieni. Jak sobie z tym poradzić? najlepiej podgiąć zadzior. Oczywiście jest to tylko prowizoryczne rozwiązanie, ale jak się nie chce kupować oddzielnych haków - chyba jedyne.
#8 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 19:45
#9 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 19:53
#10 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 19:58
#11 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 19:58
#12 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 20:08
#13 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 20:13
od rozmiaru 2 zaciskam praktycznie wszystkie zadziory, nic mi nie spada z haka, wszystkie ryby sa wyholowane, uwolnione (o wiele szybciej) ale przede wszystkim zmniejszony zadzior zmniejsza stozek ostrza haka i ten penetruje szczeke drapieznika pewniej i szybciej, czyli mowiac prosto, wbija sie latwiej, szybciej przy uzyciu mniejszej sily
polecam wyprobowac
#14 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 20:14
Małe cienki kotwiczki niestety tną tkankę. Tu może pomóc tylko odpowiednio dobrany kij pod rybę i delikatny hol bez szarpaniny.
Zgoda, wybierając się na jazie, klenie czy okonie biorę odpowiedni sprzęt, międzinymi malutkie wobki. I tu pojawia się problem z usunięciem zadziora, jeśli go przypiłuje to osłabię kotwiczki, jeśli nie dalej łapie z zadziorem. No mogę go jeszcze przygiąć- to ostatnie w przypadku najmniejszych haków wydaje mi się optymalne
#15 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 20:20
#16 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 20:39
Znalazłem 2 modele VMC które mogłyby się nadać:
- model 9648 round treble w rozmiarach 1,2,4,6,8,10,12
- model 9621 o'shaugnessy (ten ma 2 ramiona z trzech bez zadziorów) w rozmiarach 4,6,8,10,12
Innie producenci też produkują kotwice bezzadziorowe, ale chyba wygodniejszym rozwiązaniem jest korzystanie z kotwic z mikrozadziorem i usówanie go.
Pozdrawiam,
P.
#17 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 20:44
Explorator73- dzięki, pewnie drugą część wobkó uzbroie w kotwiczki a pierwszą wg new concept Joker
#18 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 20:56
#19 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 21:20
#20 OFFLINE
Napisano 06 luty 2007 - 21:27
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych