KLENIE - raz jeszcze!
#1 OFFLINE
Napisano 07 luty 2007 - 10:00
Śledzę Was na tym forum już od kilku miesięcy i w końcu postanowiłem się zarejestrować Pogodę to mamy niesamowitą - tym bardziej szlag mnie trafia bo byłem wczoraj nad wodą i ... NIC
Może by mi kto podpowiedział czy to warto za klonkami - kleniskami pochodzić? - czyli jak Wasze aktualne wyniki???Co i na co łowicie???
POZDRAWIAM!
#2 OFFLINE
Napisano 07 luty 2007 - 11:04
#3 OFFLINE
Napisano 07 luty 2007 - 13:19
Pozdrawiam Gromit
#4 OFFLINE
Napisano 07 luty 2007 - 17:23
witaj na forum. Miłej zabawy!
Ja aktualnie ganiam tylko za pstrągami i pewnie zostanie tak do maja, kiedy to rozpocznie się sezon boleniowy.
Myślę, że o tej porze roku za kleniem warto chodzić po mniejszych rzekach. Jest taka pogoda, że w dobrych miejscach można połasić się o złowienie tej ryby.
Widzę, że jesteś z południa, a tam nie brakuje małych dopływów większych rzek. Jeżeli mieszkasz w okolicach Wisły to sprawdź tamtejsze rzeczki, które do niej wpadają.
#5 OFFLINE
Napisano 07 luty 2007 - 20:07
Szczerze, teraz klenie można złowić, tylko jeden warunek, gdzie one są
Żmudne do tego, jest czesanie miejsca ich pobytu, jak wiesz gdzie stoją. Teraz nie są tak płochliwe, jednak nie rzucają się na przynęty.Ale jak masz czas...
#6 OFFLINE
Napisano 08 luty 2007 - 07:29
Serdecznie dziękuję za posty i przyjazne powitanie
SPECIAL THANKS to Gromit-Ty masz instynkt
Odebrałem wczoraj paczkę-16wobków Dorado (2,0cm - 3,5cm) i jadę nad rzekę!Mam urlop zaległy to co bede robił
A jak Wy łowicie wiosenne klenie?
Nie ukrywam, że kleń tego roku będzie moim celem nr 1.Łowię na granicznym odcinku Odry http://www.przyroda.katowice.pl/documents/graniczne_meandry_ odry.pdf
Coś wstawiłem, ale nie mam pojęcia czy to się otworzy
A zwyczjanie to w Google wpiszcie meander odry-są takie miejsca, oj są!
Do następnego razu!
Pozdrawiam!
#7 OFFLINE
Napisano 08 luty 2007 - 13:49
w sprawie łowienia kleni na Odrze podpytaj Patu oraz Szpiega. Oni są specami od tej rzeki
Osobiście łowię klenie na wiosnę, jak już naprawdę podgrzeje się woda i w miarę ustabilizują się jej wahania.
Najczęściej sprawdzam miejsca, gdzie w poprzednich latach łowiłem klenie wczesną wiosną. Takie miejsca to pewniaki i jak w nich nie biorą klenie to raczej odpuszczam.
Moje ulubione wiosenne miejsca to spowolnione przelewy i opaski. Ważne jest aby nurt był w miarę spokojny i nie przewalał się zbyt gwałtownie przez przelew. Dobre są także dzikie burty, które są pełne przybrzeżnych krzaków, a także polecam zalane trawy w okolicach głównego nurtu i starorzeczy.
W takich wiosennych miejscach łowię najczęściej na małe woblerki i małe wirówki. Miejscówki staram się obławiać bardzo wolno, najczęściej prowadząc przynętę pod prąd. Często robię przestoje w zwijaniu żyłki i pozwalam przynęcie na swobodną pracę w miejscu.
Jednak do takiego łowienia czekam na prawdziwą wiosnę. Wcześniej odpuszczam, ze względu na uganianie się za pstrągami
#8 OFFLINE
Napisano 08 luty 2007 - 15:49
#9 OFFLINE
Napisano 08 luty 2007 - 16:32
a ty co, zostałeś jakimś przedstawicielem medialnym Jacka i Andrzeja?
Myślę, że jak będą chcieli coś podpowiedzieć w temacie to sami się odezwą.
Poza tym, nie wiem czy zauważyłeś, ale zarówno Andrzej, jak i Jacek bardzo rzadko na naszym forum zdradzają tajniki i techniki łowienia... w przeciwieństwie do dużej liczby innych użytkowników...
Ty też łowisz klenie na Odrze, to dlaczego nie napiszesz koledze co i jak?
#10 OFFLINE
Napisano 08 luty 2007 - 16:46
#11 OFFLINE
Napisano 08 luty 2007 - 16:58
PS. a cukierka i ta nie dostaniesz...
#12 OFFLINE
Napisano 08 luty 2007 - 17:08
co do cukiereczka heh pfffff gdyby to byla stella albo jakis spasik od daiwy to bym inaczej rozmawial
#13 OFFLINE
Napisano 08 luty 2007 - 18:43
pozdrawiam Wujek
#14 OFFLINE
Napisano 08 luty 2007 - 20:29
Ot tyle.
Natomiast o zimowych klenieach wiem tyle, co przeczytałem w kilku artykułach w prasie. Zimą łowię inne rybki, także osobiście rad udzielać nie będę.
Wiem natomiast, że Andrzej z Jackiem swego czasu mieli doskonałe wyniki właśnie w polowaniu na zimowe smoki.
#15 OFFLINE
Napisano 09 luty 2007 - 01:43
ostatnio widzialem jak gosc wyjal pare sztuk na splawik i chleb:)
na Wisłoku w centrum miasta, pod kładką dla pieszych.
Ludzie czesto dokarmiaja tam ptaki, takze klenie do chleba przyzwyczajone
#16 OFFLINE
Napisano 10 luty 2007 - 14:26
Próbowałem, próbowałem - wolno prowadzić i przytrzymać w nurcie, w starorzeczach, przy zalanych trawach, burtach, we wstecznym prądzie, przy nawisach gałęzi, tam gdzie woda prawie, że stoi, i głębiej i płycej, za podwodnymi przeszkodami (kamienie, drzewa, itd.)...
i...dwa klenie - które mi się spięly pod nogami...
Ale jestem z tego wyniku bardzo zadowolony Chciałem i się udało, a zimowy kleń to bardzo trudna do schwytania ryba!
No i zaliczyłem pierwszą w tym roku przymusową kąpiel - wpadłem do pasa Dobrze, że na koniec łowienia - wsiadłem w wóz, gaz i herbata z prondem.
Jutro też jadę, tylko mi wodery wyschną!
Szpiegu, dzięki za zaproszenie na priv - odezwę się, bo Ty to chyba coś masz w zanadrzu!
pozdrawiam Wszystkich!
#17 OFFLINE
Napisano 10 luty 2007 - 14:51
#18 OFFLINE
Napisano 10 luty 2007 - 15:57
Tyle spsobów na połów zimowego klenia wyczytałem (od Was oczywiście)że złowienie tej rybki wydało mi się formalnością!
No i jutro też będę...nad rzeką,połowić
Pozdrawiam!
A Ty gdzieś byłeś
#19 OFFLINE
Napisano 11 luty 2007 - 17:41
Kończy mi się urlop zaległy i jutro do pracy
Jeszcze se poczytam jak kropki łowicie...
Pozdrawiam!Cześć!
P.S.Motyla noga, niech już przyjdzie ta wiosna...
#20 OFFLINE
Napisano 16 luty 2007 - 11:20
Witam
Mnie także bardzo interesuje połów kleni i jazi Łowię je na Odrze i na małych rzeczkach które są połączone z Odrą. Jutro planuje z kolegą i bratem wybrać się na ujście właśnie takiej małej rzeczki. Może akurat coś skubnie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych