Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pstrągi 2021


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
147 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   pawlikowski

pawlikowski

    Forumowicz

  • Fotograficy
  • PipPip
  • 328 postów
  • LokalizacjaNowa Dęba
  • Imię:Maciek

Napisano 15 luty 2021 - 11:18

Kiedyś wybierałem sobie kiedy będę łowił. Czasu było więcej, więc zazwyczaj oprócz pojedynczych epizodów na początku roku to poważne łowienie kropków zaczynałem na wiosnę. W ostatnich latach tego czasu jest zdecydowanie mniej, a wiadomo, że rodzina jest najważniejsza i trzeba jakoś to wszystko połączyć tak żeby wszyscy byli zadowoleni :) Dlatego dzisiaj bardzo często jadę w teren jak mam możliwości nie bacząc na warunki, oczywiście w ramach rozsądku.


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 22 luty 2021 - 10:45

  • Trouter i morelowy lubią to

#42 OFFLINE   wojti80

wojti80

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 593 postów

Napisano 21 luty 2021 - 18:17

Chciałem bardzo ale to bardzo podziękować swojemu okręgowi za zeszłoroczne zarybienie chorymi sektami.
Skutki już są
97dd464ad9ae96demed.jpg
e42678398a504f91med.jpg
Obyście na przyrodzeniach dostali takich wrzodów.😤

#43 OFFLINE   bartosz311287

bartosz311287

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 689 postów
  • Imię:Bartosz

Napisano 21 luty 2021 - 20:23

U nas nie zarybiają wcale, ale często te duże pstrągi u nas chorują po zimie. W tym roku niestety widziałem 2-3 bardzo fajne pstrągi bo takie około 50cm niestety praktycznie całe w pleśniawce. Dogorywały bo jeden ledwo co zipał na płyciźnie a drugi płynął przy samej powierzchni. Głównie te duże ryby chorują, u tych mniejszych tego nie widać. Szkoda bardzo bo każda z nich byłaby moim rekordem i dała wiele radości. Nie wiem czym to jest spowodowane, może pestycydy które spływają do rzek? 



#44 OFFLINE   wojti80

wojti80

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 593 postów

Napisano 22 luty 2021 - 07:41

Chorych ryb w rzece nie było nigdy wcześniej.
W zeszłym roku łowiliśmy selekty z owrzodzeniami. Co to za choroba nie mam pojęcia.
Wczorajszą ryba to nie był selekt.
Nie był to też żaden okaz a rybka ok 40cm. 

 

Pozdrawiam


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 15 marzec 2021 - 10:33


#45 OFFLINE   W.Ziemkowski

W.Ziemkowski

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 22 postów
  • LokalizacjaPomorskie

Napisano 22 luty 2021 - 09:48

Nie da się zastąpić naturalnych procesów związanych z odtwarzaniem populacji zabiegami hodowlanymi. Przykro mi, że muszę robić za Kasandrę ale smutna prawda jest taka, że doszliśmy do ściany i jeżeli chodzi o łososiowate, większość rzek najzwyczajniej w świecie n i e
n a d a j e się do wędkarskiej eksploatacji. Tyle.
Proponuję znaleźć w sieci i zapoznać się z Raportem Drawa life+ z 2016 dla RDOŚ Szczecin wykonanym przez dr hab Romana Żurka. A liczby są obiektywne i nie kłamią, chociaż trudno to przyjąć do wiadomości to powierzchnia odrostowa dla wylęgu, narybku i smoltów dla samicy ok. 3,5 kg o płodności 1500 ziaren ikry na 1 kg masy, przy przeżywalności na poziomie 20% i zagęszczeniu wylęgu 2 szt/1 m kw to aż 1750 m kw.
Zmiany środowiskowe jakby przyspieszyły i idą w takim kierunku, że wygląda to bardzo, ale to BARDZO źle:
http://www.flyfishin...170388&offset=0

Użytkownik W.Ziemkowski edytował ten post 22 luty 2021 - 10:44


#46 OFFLINE   strumien

strumien

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 105 postów
  • LokalizacjaDaleko nad rzeką

Napisano 27 luty 2021 - 15:56

Klimatyczna fotka (moim zdaniem) PSTRĄGA z małego górskiego potoku  :wub: Załączony plik  zylica.jpg   81,67 KB   60 Ilość pobrań



#47 OFFLINE   yffea

yffea

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 536 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 01 marzec 2021 - 22:48

Na Dunajcu trzeba się sporo natrudzić, żeby coś teraz złapać ale nie da się nie kochać tej rzeki.

00h9p6v.jpg

WPDRy80.jpg

#48 OFFLINE   niedziel_jig

niedziel_jig

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1005 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Niedzielski

Napisano 08 marzec 2021 - 16:32

Czy wasze pstrągi też strajkują czy ja zapomniałem jak się łowi.
Dzisiaj po 3 wypadach jeden 30 tak.
Masakra jakaś wiosno przyjdź !!

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka
  • Tomus i daczsan lubią to

#49 OFFLINE   Esioslaw

Esioslaw

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 140 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Grzegorz

Napisano 08 marzec 2021 - 16:52

Haha pewnie ze strajkuja. Mróz coś namieszal, choć pamiętam ze był takie zimy ze lowilo się na rzece w przereblu i ryby anemiczne pod sama szczytowka atakowaly. U mnie na 15 bodajże wypadow porównując z ubieglym rokiem kaszana totalna, jedna ryba 44 cm i to na początku lutego i w ten dzień mialem kilka kontaktów, następnie nagly atak mrozu przyszedl i sie skończyło bez wyjścia bez skubniecia. Ryby sie zakopaly na dnie wyłączając swoj metabolizm. W naturze temperatura gra pierwsze skrzypce. Czekać tylko na mocniejsze promienie słońca
  • Mysha i Robert91 lubią to

#50 OFFLINE   Iwan krk

Iwan krk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 129 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 08 marzec 2021 - 20:18

Czy wasze pstrągi też strajkują czy ja zapomniałem jak się łowi.
Dzisiaj po 3 wypadach jeden 30 tak.
Masakra jakaś wiosno przyjdź !!

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Moje już po strajku.

Załączony plik  IMG_20210308_200616.jpg   115,14 KB   51 Ilość pobrań
Załączony plik  IMG_20210308_201009.jpg   63,37 KB   51 Ilość pobrań
Załączony plik  IMG_20210308_201040.jpg   90,95 KB   52 Ilość pobrań

Użytkownik Iwan krk edytował ten post 08 marzec 2021 - 20:32


#51 OFFLINE   pawlikowski

pawlikowski

    Forumowicz

  • Fotograficy
  • PipPip
  • 328 postów
  • LokalizacjaNowa Dęba
  • Imię:Maciek

Napisano 08 marzec 2021 - 21:09

*
Popularny

Poszła lodowata woda, ale coś tam się trafiło :)

 

51017193092_b613e16c4b_b.jpg

 

51017098256_78e0a85a40_b.jpg

 

51016366518_63933d1cd3_b.jpg

 

51016365558_ac9104f5aa_b.jpg



#52 OFFLINE   Piotr Gołąb

Piotr Gołąb

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1509 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 12 marzec 2021 - 19:29

*
Popularny

Nie było jakoś ostatnio czasu żeby poodwiedzać stare mety, połazić za pstrągami. Mijający tydzień dał mi ostro w kość i dzisiaj skoro świt jadę nad rzekę. Jadę i zastanawiam się jaki obraz zastanę; niestety plaga kormoranów dotknęła w tym roku i "moje" rzeczki, na niewyobrażalną niestety skalę. Mimo wszystko staram się nie gubić entuzjazmu, szybko wskakuję w śpiochy, podbierak na plecy i lecę. Jest jeszcze mocno szaro - buro, stalowa kurtyna chmur skutecznie zasłania słońce. Woda w rzece przez ten brak światła wydaje się mętna, za niedługo okaże się, że jest po prostu lekko "trącona", wręcz idealna do łowienia. W połowie marca pstrągi zazwyczaj nie mają już problemu z zebraniem przynęty spływającej z nurtem, dlatego podążam w górę rzeki. Łażę tak dobre trzy godziny bez kontaktu, tracąc wiarę na jakikolwiek dzisiaj kontakt z potokiem. Obraz dopełniają olchy oblepione odchodami kormoranów, na odcinku kilkuset metrów takich drzew jest dużo, o wiele za dużo. Zmieniam plan, zawracam i zamiast jiga zakładam siedmio centymetrowego łamańca swojej roboty i schodzę z nurtem. Zapominam o rybach łowiąc jednocześnie  :) , jak zawsze o tej porze tutaj, co chwilę słyszę pokrzykiwania dzikich gęsi, żurawie na pobliskich łąkach też już się zameldowały. 

Jednak coś tu jeszcze pływa, kilkanaście metrów poniżej mnie widzę piękny spław pstrąga. Niby nic nadzwyczajnego, jednak dzisiaj poprawia mi to nastrój. Wobler co chwilę ląduje pod drugim brzegiem, wachlarzyk i tak w kółko.

Zbliża się południe, niebo się przeciera a ja dochodzę do miejsca, które dało mi już sporo niezłych ryb. Kolejny nudny rzut spod siebie, wobler siada cicho kilkanaście metrów poniżej. Kiedy jest na środku jest to , na co czekałem tyle godzin. Porządne "miąchnięcie", kij "leci" z rąk a ja odpuszczam nieco hamulec. Potokowiec wychodzi do powierzchni i robi mi się gorąco, to ryba w okolicach "szóstki"z przodu. Kręci szaleńcze młynki, po czym z impetem wbija się w mój brzeg, zaczepiając wobler o jakieś gałęzie. Cały czas jeszcze jest, podchodzę z podbierakiem i kiedy potok prawie jest w środku,przynęta zaczepia się o siatkę, dwa ruchy pyskiem i jest po wszystkim. Było blisko ; robię chwilę przerwy i próbuję zapomnieć o całym zdarzeniu, choć nie jest to łatwe :)  W duchu myślę, wręcz jestem tego pewien że raczej trudno będzie dzisiaj spotkać się z podobną rybą, kiedy po może dziesięciu minutach mam kopię poprzedniego brania. Strzał ze środka, jednak tym razem ryba jest dużo silniejsza. Idzie pod prąd cały czas trzymając się dna, kiedy jest na mojej wyskości próbuję ją przytrzymać. Kończy się to porządną świecą i kolejnym odjazdem na kilka metrów. Jestem zdumiony jej kondycją, staram się przejąć kontrolę jednak przez dobre dwie, trzy minuty nie jestem w stanie zrobić nic, poza kontrolowaniem szalonych odjazdów. Nie forsuję zbytnio, nie chcę stracić drugiego klocka. Jeszcze chwilę się przeciągamy i w końcu jest w siatce podbieraka. Radocha nie do opisania, ryba jest ciężka i pięknie ubarwiona. Wydaje się nieco krótsza od poprzedniej, ale to już potokowiec z tych, które się pamięta.

Zaliczam jeszcze dwa brania, zaczyna zacinać deszcz. Obławiam na powrocie kilka miejsc, jednak bez odzewu. Mimo wszystko jest nadzieja, że ten sezon jeszcze może wyglądać nie najgorzej ;)

Załączony plik  DSC06124_Easy-Resize.com.jpg   53,65 KB   53 Ilość pobrań

Załączony plik  DSC06118_Easy-Resize.com.jpg   45,21 KB   52 Ilość pobrań

Załączony plik  DSC06130_Easy-Resize.com.jpg   39,29 KB   54 Ilość pobrań 

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                                                    :good:


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 15 marzec 2021 - 10:38


#53 OFFLINE   Piotr Gołąb

Piotr Gołąb

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1509 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 14 marzec 2021 - 15:01

Zawsze te największe "bolą" najbardziej, zwłaszcza kiedy spadają niemal pod nogami :rolleyes: . Jednak nie ma co narzekać, hol potokowca ze zdjęcia był jednym  z najbardziej emocjonujących jakie dane mi było przeżyć a 58 centymetrów to już ryba, za którą jak wspomniałeś, trzeba się niemało nachodzić, pozdrawiam  ;)  



#54 OFFLINE   niedziel_jig

niedziel_jig

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1005 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Niedzielski

Napisano 14 marzec 2021 - 15:50

Zawsze te największe "bolą" najbardziej, zwłaszcza kiedy spadają niemal pod nogami :rolleyes: . Jednak nie ma co narzekać, hol potokowca ze zdjęcia był jednym z najbardziej emocjonujących jakie dane mi było przeżyć a 58 centymetrów to już ryba, za którą jak wspomniałeś, trzeba się niemało nachodzić, pozdrawiam ;)

Ja w tym roku miałem potoka na kiju w okolicy 80 cm, urwał wszystko w zalanych drzewach do tej pory , mam żal w sercu.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

#55 OFFLINE   Esioslaw

Esioslaw

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 140 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Grzegorz

Napisano 14 marzec 2021 - 16:22

Witam. Mi najbardziej dał popalić potok samcor 50 tka. Nie dość ze atomowe branie, to skoki nad wode, swiece, pstrąg akrobata cos jakby z tenczaka mial w sobie 😉 zapiety za wszystkie groty a wyciagnjety na jedym grocie.
A Tak z Ciekawości na jakim zestawie miałeś tego 80 ?

#56 OFFLINE   niedziel_jig

niedziel_jig

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1005 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Niedzielski

Napisano 14 marzec 2021 - 16:31

Plecionka 1.2 pe i przypon 0.27 fluorocarbon. W zasadzie grubo.
Avid 2.74 do 17 gr. Teraz wróciłem do żyłki i łowię 0.28 po całości. Wędka się skończyła przy braniu i w zasadzie nie zatrzymałem ryby nawet za sekundę. Zaliczył trzy drzewa i uje...ł


Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka
  • tlok i pawlikowski lubią to

#57 OFFLINE   Piotr Gołąb

Piotr Gołąb

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1509 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 14 marzec 2021 - 17:05

Ja w tym roku miałem potoka na kiju w okolicy 80 cm, urwał wszystko w zalanych drzewach do tej pory , mam żal w sercu.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

 No to życzę Ci, żebyś go w tym sezonie wyholował ;) . Tej wielkości potok to dla mnie niewyobrażalne stworzenie, choć wiem że jeszcze są miejsca gdzie takie byki mają szanse bytować. Szkoda tylko, że przy sposobie walki i dynamice tej ryby, zwłaszcza jeśli dochodzą jakieś krzaki etc. mamy niewielkie szanse na wyholowanie takiego klocka, bo nawet przy najmocniejszym zestawie szybki, siłowy hol jest niemożliwy a przy przedłużającym się pstrąg albo zaparkuje w zaczepie albo pozbędzie się przynęty. Oj wyobraźnia pracuje po wpisie takim jak Twój  :)   


  • niedziel_jig i Filip14 lubią to

#58 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1033 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 14 marzec 2021 - 17:27

Jednak nie ma co narzekać, hol potokowca ze zdjęcia był jednym z najbardziej emocjonujących jakie dane mi było przeżyć a 58 centymetrów to już ryba, za którą jak wspomniałeś, trzeba się niemało nachodzić, pozdrawiam ;)

Ładna, zdrowa ryba o "marcowych" proporcjach. Jeden z moich najlepszych "walczaków" też miał 58 cm. Po mocnym walnięciu w streamera nie widziałem ryby przez kilka minut. A sprzętu używam mocnego - AFTM 7 i przypon 0,30 mm. Ponieważ było to na łąkowym odcinku Pasłęki to obstawiałem bardzo grubą rybę. Tajemnica była prosta. Cholernik zapiął się za ogon 😂.
Co ciekawe. Złowiłem tego dnia 3 ryby, a tylko 1 była zapięta za pysk. Muchę prowadziłem jak "trupa". Bez żadnego podszarpywania 🤔.

Użytkownik Mysha edytował ten post 14 marzec 2021 - 17:27


#59 OFFLINE   Piotr Gołąb

Piotr Gołąb

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1509 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 14 marzec 2021 - 17:43

Ja w tym roku zapiąłem 40 staka za grzbiet, "doił" z minutę a ja miałem serce w przełyku kiedy pompowałem rybę do powierzchni, oczyma wyobraźni widziałem co najmniej 70 tkę  :D



#60 OFFLINE   strumien

strumien

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 105 postów
  • LokalizacjaDaleko nad rzeką

Napisano 16 marzec 2021 - 19:09

Załączony plik  fkfk.jpg   136,75 KB   51 Ilość pobrańPOTOK :wub: Załączony plik  jrt.jpg   111,77 KB   52 Ilość pobrań






Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych