A dziękuję , bardzo mi miło
Skoro zostałem wywołany do tablicy to...
Urwałem się z roboty dzisiaj razem z kumplem i ogień nad wode
Warunki bardzo ciężkie, wiało niemiłosiernie ale coś tam wydłubalismy
Na pierwszym odcinku kompan łowi dwie kluski 48 i 49 cm , ja długo jestem bez brania aż w końcu mocny strzał i siedzi piękna klucha 54 cm
Przejeżdżamy na drugi odcinek
Długo cisza, brak kontaktu z rybą...
W końcu czuję delikatne stuknięcie, zacinam i już wiem że jest grubo, po dobrej walce podbieram grubasa, miara pokazuje 57cm
Łowimy dalej. Minęło kilkanaście minut i jest kolejny 50-tak , tym razem 53
Kumpel chwilę później ma branie ale ryba się spina...
Planujemy kończyć ale chce jeszcze sprawdzić kawałek wody, opłaciło się gdyż po kilkunastu rzutach na końcu zestawu siedzi następny kloc wagi ciężkiej, znowu 57
Jak wszyscy wiemy nie zawsze jest kolorowo, w niedzielę zaliczyłem totalne zero - nawet brania nie miałem...
W dzisiejszym dniu fortuna znów się do mnie uśmiechnęła
Nieskromnie pochwalę się, to już 22 kleń 50+ w tym sezonie
Chwilo trwaj...
NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA"
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 15 marzec 2021 - 10:28