Kamizelka asekuracyjna do brodzenia
#1 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2023 - 11:54
W tym roku chcę trochę powłazić do Wisły, a jak powszechnie wiadomo różnie w życiu bywa i chciałbym się zabezpieczyć pod postacią kamizelki asekuracujnej.
Kamizelki asekuracyjne w przeciwieństwie do ratunkowych mają mniejszą wyporność i domyślnie są skierowane do osób potrafiących pływać.
Pytanie jest do osób, które już testowały jakieś kamizelki asekuracyjne. Polecacie coś? Celuje w raczej tańsze wybory w granicach 100-200zł.
Znalazłem za 150zł taką kamizelkę, co sądzicie? Screenshot_2023-03-31-12-49-29-96_4641ebc0df1485bf6b47ebd018b5ee76.jpg 47,86 KB 23 Ilość pobrań
Sent from my RMX3363 using Tapatalk
#2 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2023 - 18:45
Nigdy nie brodziłem w kamizelce wypornościowej, jednak do brodzenia, zwłaszcza głębokiego wybrałbym raczej zdecydowanie krótszą.
#3 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2023 - 22:21
Bardziej od kamizelki to bym się skupił na spodniach bo kamizelka może nie pomóc jak będą np. wodery i napełnią się wodą. Szczerze jak nie łowie z łodzi to e brodzę , ale kamizelki bym nie ubrał .A uwierz mnie przerobiłem praktycznie wszystko co można przerobić .Dla mnie przy brodzeniu jest to niebezpieczne.
- Szysz00nia lubi to
#4 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2023 - 09:54
Bardziej od kamizelki to bym się skupił na spodniach bo kamizelka może nie pomóc jak będą np. wodery i napełnią się wodą.
ja to bym się martwił raczej co będzie jak nie wypełnia sie woda tzn. nogi nad woda (powietrze w spodniach) a głowa pod... jak wodery sie zaleja to po problemie, woda wewnatrz wcale nie będzie cięższa od tej na zewnątrz, na 100% cię nie wciągnie pod powierzchnię... najwyżej będzie problem z wyjściem z wody bez ściągania woderów:)
w wodzie zabija panika i/lub wychłodzenie... praktycznie bez wysiłku mozesz się unosic na powierzchni przez długi czas -wystarczy sie nie ruszać... gorzej jak masz ze dwa kilo główek w kieszeniach:(
- gooral i minecjusz lubią to
#5 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2023 - 11:42
To zakup stricte na lato żeby na przykoski powchodzić - robiłem to i tak bez kamizelki ale zawsze warto się zabezpieczyć.Bardziej od kamizelki to bym się skupił na spodniach bo kamizelka może nie pomóc jak będą np. wodery i napełnią się wodą. Szczerze jak nie łowie z łodzi to e brodzę , ale kamizelki bym nie ubrał .A uwierz mnie przerobiłem praktycznie wszystko co można przerobić .Dla mnie przy brodzeniu jest to niebezpieczne.
Sent from my RMX3363 using Tapatalk
#6 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2023 - 16:09
Użytkownik karpiu08 edytował ten post 01 kwiecień 2023 - 16:11
#7 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2023 - 13:11
To zakup stricte na lato żeby na przykoski powchodzić - robiłem to i tak bez kamizelki ale zawsze warto się zabezpieczyć.
Sent from my RMX3363 using Tapatalk
wiem , ale nadal uważam ,że to niezbyt dobry pomysł. Ale ,że łowie w asekuracyjnych non stop na łodzi to cos doradzę. Mam Mikado -bo w dobrej cenie kupiłem , ale Jaxon ( jest ok ) podobno to samo jest ( ta sama fabryka -tylko znaczki inne). Moim zdaniem trochę inne są jednak. ale jak pisałem obydwie są ok . Mistrala nie mam , ale podobno to samo co Mikado i Jaxon , tylko kolor dziki, ale w fajnej kasie do dostania. Bardzo podoba mnie się Traper , ale cena jego wyskoczyła o 300% i moim zdaniem nie warto za ta cenę. Fajne są chińczyki z Alliexpress i z mojego doświadczenia nie takie złe.
ja to bym się martwił raczej co będzie jak nie wypełnia sie woda tzn. nogi nad woda (powietrze w spodniach) a głowa pod... jak wodery sie zaleja to po problemie, woda wewnatrz wcale nie będzie cięższa od tej na zewnątrz, na 100% cię nie wciągnie pod powierzchnię... najwyżej będzie problem z wyjściem z wody bez ściągania woderów:)
w wodzie zabija panika i/lub wychłodzenie... praktycznie bez wysiłku mozesz się unosic na powierzchni przez długi czas -wystarczy sie nie ruszać... gorzej jak masz ze dwa kilo główek w kieszeniach:(
U mnie zwykle jest tak ,że wodery zachowywały się jak kamień u szyi albo kotwica na zbyt krótkiej lince -ciągła do dna. Ale u mnie fakt jest taki ,ze porywa nurt...
Użytkownik Misiek1 edytował ten post 02 kwiecień 2023 - 13:13
#8 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2023 - 14:14
hej,
ja używam czegoś takiego https://www.decathlo...&c=Pomarańczowy tylko na kajaku ale do brodzenia też by była spoko, co prawda nie jest wędkarska ale kieszeń z przodu ma i z niej korzystam jedno lub dwa niewielkie pudełka powinny wejść, a wystarczająco wyporna jest - testowałem mam rozmiar L ( waga ok 85 kg). przyznaje że myślałem o bardziej wędkarskiej na kajak ale ostatecznie nie kupiłem nie próbowałem, ta co mam jest ok.
pozdrawiam
#9 OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2023 - 20:41
Na lato kamizelka?
Ja mam kamizelkę automatyczną na samotne wypady i to daje radę. Tylko do brodzenia musiałbyś wyciągnąć nabój rozpuszczalny i zostać na ręcznym odpalaniu.
W miarę to wygodne, wąskie więc przewiewne a po napełnieniu będziesz pływał jak boja. Bo to ratunkowe powyżej 100kg.
Tylko droga. https://allegro.pl/o...PUaAi54EALw_wcB
No i to łódce spełnia wymagania kamizelki ratunkowej nawet za granicą.
Użytkownik Qh_ edytował ten post 04 kwiecień 2023 - 20:46
#10 OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2023 - 22:54
1. kamizelka asekuracyjna utrzyma cie na powierzchni, ale by sie nie utopic musisz "odwalic czesc roboty". Kamizelka ratunkowa ma zwykle kolnierz trzymajacy glowe nad woda.
2. Z ta woda w woderach to jak juz inny kolega zauwazyl glupoty. Raczej juz bym sie bal na odwrot, ze do woderow woda sie nie naleje i ciezko bedzie wsadzic nogi spowrotem pod wode w razie "rolki" (ale to tez moze byc tylko wymysl fantazji) - probowalem zanurzac sie w spodniobutach i musialem sie postarac by je woda wypelnic juz unoszac sie na powierzchni dzieki kamizelce.
3. Kamizelki asekuracyjne sa zwykle piankowe = w lecie bedzie pierunsko cieplo? moze wybrac jakis "pfd" kajakowy - czesto maja "plywaki" w 2ch warstwach w okolicach brzucha = mniejszy obszar ciala zakryty? Ja plywac nie umiem i do tego w wodzie panikuje. I tak sobie pomyslalem, ze glupio tak ryzykowac i jakis czas temu kupilem na wyjazdy (szkoda miejsca ne pelna kamizelke etc) taka kamizelke: Spinlock-Alto-75N-PFD-Belt. Problem jest z tym, ze to tylko manual i takie naprawde ostatecznosc (jak spanikujesz moze nie pomoc - tylko kiedys o malo sie nie utopilem majac na sobie kamizelke automat wiec jak masz nie farta to wiesz co sie moze stac.... (zapadlem sie w mul do polowy lydek i stracilem rownowage upadajac na plecy - bloto bylo 10-20cm pod woda - juz ustami nabieralem wody a naboj byl dalej nad powierzchnia wiec kamizelka sie nie otwarla - zreszta jakby sie otwarla to by guzik dala bo sie nie mialem jak ruszyc)).
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych