[kryst]

Myślę, że to pytanie muszę skierować do Kolegów Rod-Builder'ów i Innych Szanownych Znawców tematu.

W jednym z poprzednich wątków Kolega pytał o blank do polowania na bolenie, klenie i jazie. Klenie i jazie mam już obsłużone a pomyślałem o innej konfiguracji - kijek do połowu boleni i brzan. Ciekawi mnie, czy polowanie na te dwa gatunki da się obsłużyć jednym kijkiem.
Gdzie? Wisła, Narew, San, może Pilica.
Długośc? Tak około 3 metrów.
CW? do 1oz.
Akcja? Tutaj mam problem
Kijek prawie travel - 3 części - pod multika lub stałoszpulowca, bez różnicy (chociaż wolę multik )

Aha, jeszcze jedno! Kijek musi być lekki.

Nie interesuje mnie fabryczny kij, chyba, że naprawdę suuuuper.

Co o tym myślicie?

Dzięki!

[Thymallus]

Ciekawe pytanie. Jeżeli te brzany będziesz łowił na Pilcy to jakoś rozumię. Natomiast co zrobisz jak pojesziesz na barwenę nad Wisłę. Rzeka szeroka, a ty tylko 3 metry. Co zdziałasz takim kijeczkiem castingowym. Powiedzmy jak będzie wększy krzak albo skarpa? Strach pomyśleć!!! Tam u was rzeka od Modlina do Wocławka szeroka jak jasna cholera. Może gdzieś w Warszawie sprzedają castingi 4 częściowe z dopalaczem? Nie wiem.

[kryst]

Przepraszam @Thymalus, ale nie jarzę o co Tobie chodzi. Kij 3 częściowy pod casta mam, na łososie. A długość jest dyskusyjna. Myślałem, że Ktoś powie mi, że sorry kolego, ale twój pomysł jest niedorzeczny i to bym zrozumiał. Niestety Twojej wypowiedzi nie rozumiem, szkoda

[Thymallus]

Żartowałem kryst@
Po prostu chodzi o to, że w castingu nie stosuje się tak długich kiji. W zwykłym spiningu to stosują, Sam kiedś taki maiłem ale to było dawno.
3m kij na łososie to stosują na północy Europy. Tam są szerokie rzeki i dużo wystających kamieni. zacięty łosoś ma tendencję wracać do morza i wtedy trzeba podnieść wysoko kij, żeby linka nie tarła po kamieniach bo ryba się zepnie.
U nas nie ma szerokich rzek ani kamieni. Rzeki łososiowe są wąskie i relatywnie głębokie. Dodatkowo na brzegach często rosną drzewa, które przeszkadzają w operowaniu długim kijem castingowym.
Więc to nie jest żaden argument, że masz taki kij. Z tego nic nie wynika.
Kij castingowy powinien być krótszy. Ale możesz sobie zamówić jaki chcesz tylko po co?

[kryst]

@Thymalus,

Moje pytanie zrodziło się z takiej sytuacji: rzeka, stoję w wodzie obławiając daleki przelew, bez sukcesu, w zasięgu rzutu jest też rynna, może nawet kamienista. Zmiana przynęty i próba sprawdzenia, co tam się dzieje. Tak to pamiętam.

Jeśli chodzi o długi kij łososiowy, to lubię techniką połowu z muchą tubową (taki skandynawski boczny trok) i długi kij jest dla mnie bardziej poręczny. Ot, i wszystko! Aha, 3 części wynikają z poręczności w transporcie. Dawno, dawno temu widziałem piękne travel'e (spinn) w ofercie Hardy. Ale to przyszłość!

[Thymallus]

Rozumię. Wiem co to jest mucha tubowa. Do tego jak nazwałeś skandynawskiego bocznego troku potrzebna jest jeszcze laska tyrolska. Czyli obciążenie. W/g ich przepisów musi to być jeszcze ekologiczne czyli rozpuszczać się w wodzie.
Na swój sposób jesteś człowiekiem szczęśliwym jeżeli 3 metrowym kijem rzuca ci się poręcznie. Niekiedy mam do testowania takie różne kije castigowe, które są dłuższe niż normalnie to rzuca mi się bardzo niewygodnie.
Jeszcze z tymi częściami. Travele są rzadkie bo jest to trudna konstrukcja. łatwiej jest zaprojektować i zrobić kij 4 częściowy.
Na rynku jest fajny travel HM80 IronLord o długości 2,9 metra i c.w. 14-50 gram.
Na duże brzeny może to być dobry kij. Jest niestety w wykonaniu pod spining ale można się dogadać i zamówić w wersji castingowej. Jeżeli długość ci nie przeszkadza to może spróbuj.

[Maciejowaty]

Nie radzę kupować kija polecanego przez Thymalusa

Brzany ,czy to w Wiśle ,czy w Narwi będziesz łowił małymi wobkami i taką pałą nic nie zdziałasz.
Bolków też tym komfortowo nie połowisz ,wiec zda Ci się na nic

Dobej klasy blank o mocy 17-20lbs załatwia tu sprawę.
Dobry pomysł miał @Gumofilc, Talon MXF2 2,75m 20lbs.
Poślesz tym lekką przynęte wystarczająco daleko a i mocy wystarczy na sporą rybę w nurcie.

Myśle ,że któryś z naszych zbrojmistrzów znajdzie podobny kij w wersji travel.

[AdamP]

Witaj, a może coś takiego, tylko nie wiem czy nie zamala cw. jak na twoje potrzeby. http://www.allegro.pl/item307775090_spinning_composite_devel opments_exclusive_travel.html
Ostatnio mialem w ręku kijek CD 4-14 gr 2.85 poprostu bajeczka, a myślę że i ten może być fajny.
pozdr

[Bujo]

Myślę, że to pytanie muszę skierować do Kolegów Rod-Builder'ów i Innych Szanownych Znawców tematu.

W jednym z poprzednich wątków Kolega pytał o blank do polowania na bolenie, klenie i jazie. Klenie i jazie mam już obsłużone a pomyślałem o innej konfiguracji - kijek do połowu boleni i brzan. Ciekawi mnie, czy polowanie na te dwa gatunki da się obsłużyć jednym kijkiem.
Gdzie? Wisła, Narew, San, może Pilica.
Długośc? Tak około 3 metrów.
CW? do 1oz.
Akcja? Tutaj mam problem
Kijek prawie travel - 3 części - pod multika lub stałoszpulowca, bez różnicy (chociaż wolę multik )

Aha, jeszcze jedno! Kijek musi być lekki.

Nie interesuje mnie fabryczny kij, chyba, że naprawdę suuuuper.

Co o tym myślicie?

Dzięki!

Witam,

Jest tylko jedno rozwiazanie, szczegolnie jesli kij ma miec trzy metry i trzy czesci. Talon VI+ 10' 3/4 oz

Taka wedke mialem na zlocie nad Bugiem w lecie. Wyholowala kilka ladnych brzan w UK, bolkow tutaj nie ma ale trzy sztuki wyciagnelem na Bugu podczas krotkiego pobytu.

Mocno polecam. Grube scianki duzy zasas mocy- spokojnie rzucalem 28 gramowymi przynetami. Poradzi sobie z najwiekszymi nawet okazami tych gatunkow.

Bujo

Bujo

[kryst]

@Doświadczeni Koledzy!

Super dzięki, powoli zaczyna mi świtać. Zgodnie z poradą Thymalus'a nastawiam się na spinning. @Bujo - chyba trafiłeś w 10-tkę! z tym blankiem. Podobnie @ Maciejowaty. @AdamP - bardzo ciekawa propozycja, choć trochę za mały cw.

[Gumofilc]

...Dobry pomysł miał @Gumofilc, Talon MXF2 2,75m 20lbs.

I pomysl dalej jest dobry... ...kijek zostal obrzucany ostatnio w kilku konfiguracjach przelotkowych. Powinno byc znosnie jesli chodzi o pdst problem czyli rzucanie niewielkimi woblerkami na lince rzedu 15LB na spora odleglosc.
Na bolenie tzreba w tym rozwiazaniu zrezygnowac z potezniejszych wabikow bo inaczej szczytowka zawiaze sie na supel...

Gumo

[Bujo]

Witam,

@ Gumo,

Masz racje, kijek jest na prawde fajny tyle ze brakuje mu jednej czesci, jak chcial autor

Bujo

[Gumofilc]

Nie mozna miec wszystkiego...

Ten opisany kijek to i tak juz jest niezly odpal....szczytowka 1,8mm a dolnik tez 1,8 ale grubosc scianki.
Nie wiem czy to w ogole byloby mozliwe w 3 czesciach..

Gumo

[kryst]

@Gumo,

A gdzie można Twój kijek zobaczyć? Masz może fotkę? Jeśli tak, to z góry dziękuję!

[Gumofilc]

Zobaczyc...moge kiedys wziac jak bedzie spotkanie. Kijek jest w fazie zamocowania wszystkiego na plastry... ....ale zdjecie nic nie da nawet jakby byl gotowy.

O zbyt wysublimowane walory idzie...

Gumo

[Janusz Wałaszewski]

Hej @Thymallus.
A jaki kij polecałbyś na nasze trocie, jakiej długości precyzując pytanie do multika a jekiej do korby.
Pozdro Jachu

[Thymallus]

Witaj Januszu

Z twoich postów wiem, że już masz kij na trocie tak pod korbę jak i pod casting. Więc porady nie potrzebujesz.

pozdrawiam

[Bujo]

Witam,

@ Thymallus

Mozesz mi podpowiedziec jak wlasnie jest z dlugimi lososiowymi ( mam na mysli nawet 3.20 m) kijami pod multik? Na moich rzekach w UK jest bardzo duzo wolnego miejsca do rzutow i cos takiego szczerze powiem by mi pasowalo- chodzi o pewnosc holu na multiku jesli zachaczy sie jakas lokomotywa.

Nigdy nie mialem czegos takiego w reku ale choza po glowie rozne mysli

Pozdrawiam,

Bujo

[Thymallus]

@ Thymallus
Mozesz mi podpowiedziec jak wlasnie jest z dlugimi lososiowymi ( mam na mysli nawet 3.20 m) kijami pod multik? Na moich rzekach w UK jest bardzo duzo wolnego miejsca do rzutow i cos takiego szczerze powiem by mi pasowalo- chodzi o pewnosc holu na multiku jesli zachaczy sie jakas lokomotywa.
Bujo

Witaj Bujo
Nigdy nie łowiłem nad twoimi rzekami w UK. Dziwię się dlaczego wysłasz pytanie na kontynent w sytuacji, kiedy masz na miejscu tyle klubów łowiących salmonidy. Poza tym nie wiem czy w Londynie tak często biorą na casting. Chyba trzeba by podjechać gdzieś do Walii lub na północ do Szkocji. Popytaj się na miejscu.

pozdrawiam

[Bujo]

Witam,

@ Thymallus,

Dziekuje za cenne porady. Kluby znam dobrze podobnie jak rzeki, w ktorych wystepuja lososie.

W Londynie faktycznie nie lapie sie ich na casting chociaz znam straszego pana, ktory zlowil ich juz kilkadziesiat na Tamizie ( przez wiele lat).

Bujo