Witam i od razu chciałbym poprosić wszystkich wedkujących z tamtego terenu o podanie jak najwięcej szczegółów odnośnie tego co tam się obecnie dzieje i jakieś foty dla zobrazowania tego bezmuzgiego działania Okręgu pod szyldem PZW oraz zwrócić sie tą drogą do ludzi odpowiedzialnych za ten koszmar. Jak to w naszym okręgu już dobrze znanym ze swoich "błyskotliwych" pomysłów kolejny strzał w kolano - ROZPOCZĘCIE PRAC REMONTOWO/KONSERWACYJNYCH. CZYTAJ - czyli kolejny piękny zbiornik właśnie został zniszczony i dogorywa . Rozumiem że co pewien czas powinno się przeprowadzić prace remontowe w celu oczyszczenia i zabezpieczenia zbiornika. ALE NIE W TAKI SPOSÓB JAK TO TERAZ SIĘ DZIEJE . Otworzono zasuwy w celu opróżnienia zbiornika z wody, a wraz z wodą piękne i dorodne ryby wszystkich gatunków idą prosto do strumyka a raczej do siat kłusoli którzy mają swoje pięć minut. Woda w tempie kilkudziesięciu centymetrów wysokości lustra wody ubywa w zastraszającym tępie a wraz z nią i ubywa pięknych ryb.Nikt nie przeprowadził odłowu i nie przeniusł ryb, nikt nie panuje nad tym że te biedne rybiny wychodząc wraz z wodą ze zbiornika podpisują na siebie wyrok i same pchają się prosto pod widły i siaty.
PYTAM GDZIE SĄ DZIAŁACZE Z MIEJSCOWEGO KOŁA , GDZIE LUDZIE Z PZW , GDZIE STRAŻ - przecież to ci ludzie są odpowiedzialni za nasze wody i ryby nie wspominając że pewnie biorą za to kasę.
CZY W TYM KRAJU ZANIM SIĘ ZROBI COŚ POŻYTECZNEGO WSZYSTKO TRZEBA ZPIER...........Ć!!!
Napisałem to na podstawie informacji kilku ludzi którym na tym łowisku i tych rybach zależy. Zadzwonili do mnie z poprośbą o pomoc , co nimniejszym tą drogą czynię .
PROSZĘ JESZCZE RAZ O PRZEDSTAWIENIE KONKRETNYCH WIADOMOŚCI Z TEGO TERENU I EWENTUALNE RZETELNE OPISANIE TEGO CO TAM JEST NAPRAWDĘ ORAZ MONITOROWANIE SPRAWY NA BIEŻĄCO.
AMEN