Na swim&jerka z płytkiej wody.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 15 listopad 2016 - 19:11
Na swim&jerka z płytkiej wody.
Napisano 16 listopad 2016 - 12:09
Tłusta i mocno zbita mamcia 95 cm.
Napisano 16 listopad 2016 - 13:24
Napisano 22 listopad 2016 - 06:28
A tu Polskie mamuśki
Napisano 22 listopad 2016 - 18:38
Napisano 24 listopad 2016 - 06:35
Ciąg dalszy dobrej passy 90,5
Napisano 26 listopad 2016 - 23:18
IMG_9174a.jpg 58,56 KB 52 Ilość pobrań
Nie mierzony, ale oceniam na jakieś +-85 cm
Przynęta, jak na załączonym obrazku: Pig Shad Jr.
Napisano 28 listopad 2016 - 15:21
Na małego JigWobblera
Napisano 29 listopad 2016 - 16:44
Jak widać to bardzo skuteczny zestaw ... ten jerk i ta czapka
_IGP2007a.jpg 46,36 KB 59 Ilość pobrań
Napisano 01 grudzień 2016 - 17:02
Dzisiaj postawiłem na agresję.
Akcja pierwsza: lekki potrącenie blachy nie zacięte ale prawie pod nogami poprawia i tym razem coś wisi. Wypływa do wierzchu i widzę mamuśkę zapiętą za jeden grot. Na szczęście nie stawiała się zbyt mocno. Szybkie foto, mierzenie i do wody. Wystawała trochę ponad metrówkę.
Akcja druga: po rzucie blacha pracuje w opadzie, w połowie głębokości strzał że prawie mi wędka wypadła. Ostra jazda i ze trzy odejścia spod brzegu. Myślałem że coś naprawdę ogromnego. Miarka pokazała 90 cm ale za waleczność to mu zasalutowałem jak odpływał.
Napisano 04 grudzień 2016 - 20:09
Napisano 04 grudzień 2016 - 22:18
U mnie Mikołaj już był
Napisano 10 grudzień 2016 - 17:54
Jeżeli nastawiam się na szczupłego, i wiem, iż w łowisku może trafić się okaz, mam w ręku zestaw który temu sprosta. Nie paprochuję.Po prostu tak się stało,iż wziął kumplowi na taki zestaw. Kij zrobił swoje (amortyzował) a i multik się spisał.Nie od rzeczy są umiejętności holującego, tutaj muszę stwierdzić, iż na poziomie premium. Mamy po holu wróciły do wody. Chcę po prostu zaznaczyć, iż w naszych realiach wędkarskich zdarzają się takie sytuacje. To nie były chudzinki
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 31 grudzień 2016 - 22:08
Napisano 10 grudzień 2016 - 19:38
Panowie, nie popadajmy w skrajności i nie wkładajmy sobie nawzajem w usta słów, które nie padły. Od kija o cw. 28g (zapewne z 15-17lb) do okoniówki (nawet pałernej ) jest jeszcze dosyć daleko. Sam pewnie rzadko używałbym na szczupaki cięższych wędzisk, gdyby nie wymuszały tego przynęty, których używam. Często łowię w sposób świadomy i nieprzypadkowy na niewielkie, 9-11cm woblery na kije 15-17lb o cw. 26-42g (CD XLS 9'0 15lb, BM 9'0 do 40g i Alps 9'0 17lb). Moc kija dobieram głównie do oporu, jaki stawia w wodzie przynęta i rozmiaru kotwiczek (sic!), jakich używam - pisałem o tym kilkukrotnie. Zastosowanie plecionek JDM PE 1.5 lub US 20lb pozwala na wykorzystanie pełnej mocy kija, który w czasie holu gnie się po sam multik. Na ww. zestawy złowiłem dobre kilkadziesiąt (o ile nie więcej) ryb w przedziale 90-110 i z pełnym przekonaniem mogę stwierdzić, że hol na takim zestawie nie powinien trwać dłużej niż 2 minuty, w czasie których szczupak jest w stanie zrobić tak z 3-5 krótkich odjazdów. Ryby jw. na zestawach 20-25lb holuje się może ciut krócej, ale niewiele, bo są wtedy bardziej nerwowe, chyba że blank jest mega elastyczny (vide kije do DR-a klasy MH). Zestawem 30lb można rybę 100+ wkręcić w przelotki, jeżeli ktoś ma taką wolę - tylko po co? Jak się troszkę nie wyjeździ, to ręką się nie da podebrać, a podebrana podbierakiem będzie szaleć w siatce lub jeszcze gorzej - na rękach. Do naprawdę dużych szczupaków, choćby z racji ich masy (i ostatnio stosowanych dużych, gumowych przynęt) wolę jednak elastyczne kije 20-30lb. Lżejszym ciężko podciągnąć niezbyt waleczną, ale masywną i bezwładną rybę do burty łodzi, szczególnie w trudnych warunkach i jeżeli podbieramy ręką.
Oczywiście od reguł zawsze są wyjątki i zdarzało mi się holować około metrowe szczupaki z dynamitem w ogonie, a i spasłego potwora, który wcale nie zachowywał się jak mokre gacie (może z powodu jeszcze dość ciepłej wody).
Czasem obserwuję polskich wędkarzy, którzy duże szczupaki, czy sumy (prawdopodobnie rzadko goszczące na ich zestawach) holują wykorzystując co najwyżej elastyczność szczytówki. Tak, jakby bali się, że okaz jest zaczepiony za skórkę i za chwilę go stracą. Dosłownie nie chcą wykonać pompki tylko miarowo drżącymi rękami kręcą korbką. To podwójny grzech, bo: raz - odbierają sobie całą przyjemność holu, a dwa - co znacznie gorsze - zajeżdżają rybę. Jednak między takim asekuranctwem, a darciem metrówek wierzchem pałą na łososie czy muskie (i to mi się zdarzało) jest jeszcze cały wachlarz metod na sensowne wyjęcie ryby z wody. Można zapiąć dobrego esoxa na kij 12 czy 14lb, holować gnąc blank po gałę i nadal być gościem i wypuścić rybę w dobrej kondycji.
Napisano 10 grudzień 2016 - 20:45
Czasem obserwuję polskich wędkarzy, którzy duże szczupaki, czy sumy (prawdopodobnie rzadko goszczące na ich zestawach) holują wykorzystując co najwyżej elastyczność szczytówki. Tak, jakby bali się, że okaz jest zaczepiony za skórkę i za chwilę go stracą. Dosłownie nie chcą wykonać pompki tylko miarowo drżącymi rękami kręcą korbką. To podwójny grzech, bo: raz - odbierają sobie całą przyjemność holu, a dwa - co znacznie gorsze - zajeżdżają rybę.
Coś takiego chciałem tu napisać, ale nie potrafiłem tego precyzyjnie ubrać w słowa. Dzięki Krzysiek
Myślę, że przestawienie się na dynamiczny hol wykorzystujący moc sprzętu którym się łowi przychodzi sam z czasem ale tylko w określonych warunkach - jeśli łowi się w ciągu dniówki kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt przyzwoitych i dużych ryb. Mi osobiście nie chciało się bawić w jakieś odjazdy i parady na hamulcu 15-go szczupaka 80+.
W warunkach kiedy łowi się jedną przyzwoitą rybę na wyjazd czy nawet sezon (czytaj: u nas) jest bardzo często tak jak napisał Krzysiek. Jest to tylko i wyłącznie brak obycia z dużymi rybami na drugim końcu zestawu.
Użytkownik Pumba edytował ten post 10 grudzień 2016 - 20:51
Napisano 11 grudzień 2016 - 14:05
Oby szybko nie zamarzły jeziorka .. Bo rybki biorą aż miło !!!!
Napisano 11 grudzień 2016 - 20:34
taki mały przerywnik...
to był dobry dzień
DSC_0073a.jpg 46,39 KB 58 Ilość pobrań
DSC_0072a.jpg 47,76 KB 47 Ilość pobrań
DSC_0074a.jpg 37,22 KB 51 Ilość pobrań
Sprzętowo:
Lamiglas G-1000
Plecionka - Robinson
Przynęta - Baster Jerk Strike Pro
Przypon - własna produkcja (linka tytan. - Pontoon21, kółka, agrafka, krętlik, tuleje - różnie )
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych