Na koniec cały hol szczupaka.
Pozdr
M
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 31 grudzień 2016 - 22:21
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 11 grudzień 2016 - 22:07
Na koniec cały hol szczupaka.
Pozdr
M
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 31 grudzień 2016 - 22:21
Napisano 12 grudzień 2016 - 11:59
Przyznam szczerze, że rzadko tracę ryby z winy sprzętu bo staram się łowić zestawami, które zawieść raczej szans nie mają. Przypony w 30cm troutach wymieniam od razu. Przypony robię swoje, ostatnio też i agrafki robię swoje, a co najbardziej w tej całej sytuacji wkur... mnie fakt, że to Adaś stracił rybę z winy producenta, ja bym sprawę przyjął na klatę bo metrówek można powiedzieć, że się nałowiłem. Adaś chciał pobić PB 85cm, ryba na milion % była dużo, dużo, dużo większa... No i ta myśl, że szczupak może przypłacić życiem fakt że małe chińskie rączki coś spaprały, ehh.
W zeszłym sezonie miałem taką sytuację, że ryba na Piranie była już gotowa do podebrania ręką, podprowadziłem ją pod ponton, nagle zdecydowała się na jeszcze jeden mega odjazd, niestety plecionka 40lb owinęła mi się jakoś wokół szczytówki, wędka wygięła się pod sam dolnik i nagle jeb, strzela plecionka, ehh.
Przybity chodziłem kilka dni
Pozdr
M
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 31 grudzień 2016 - 22:22
Napisano 13 grudzień 2016 - 00:12
Maciek, a ja Ci gratuluję i zazdroszczę możliwości tak częstego testowania "najsłabszych" ogniw swoich zestawów
A tak w temacie- szkoda ryby. Przede wszystkim. No i szkoda podejścia producenta do klienta, bo po opisie widać, że zawiódł jakiś niedopilnowany element (zwłaszcza, że ryba nie poszła z tzw. krótkiego dyszla, kiedy amortyzacja zestawu jest mocno ograniczona). Tak naprawdę takie info powinno być dla nich bardziej przydatne i cenne, niż dziesięć zdjęć z okazami złowionymi na ich przynęty. Są łowne. Ok- to już wiemy. Ale coś zawiodło, a więc wymaga to poprawki, żeby takie akcje, jak Twoja, więcej nie miały miejsca. Żebyś kolejny raz wysłał im właśnie te 10 zdjęć z "kabanami" z ich przynętami w pysku. Zadowolony z łowności i jakości, za którą płacisz.
Tak jeszcze "baj de łej"...
W tym sezonie mój największy szczupak (112cm) wyjechał na głęboko pracującym caście do 60g, plecionce 30lb, przyponie z plecionego tytanu z wymienioną agrafką, na morską Spinwala. Slider 10S na końcu zestawu. Od zacięcia do podebrania ręką (2 próba) minęło niecałe półtorej minuty (hol nagrany na kamerze, praktycznie od zacięcia), a w tzw. międzyczasie ryba zdążyła też i wysnuć nieco linki i zdrowo potrzepać łbem, że o dostarczeniu sporej dawki adrenaliny i wrażeń z holu nie wspomnę Najważniejsze, że mamusia odpłynęła w dobrej (mam nadzieję) kondycji i może już w przyszłym roku spotkam się z nią ponownie Czy holowałem "chamsko"? Wg mojej nomenklatury- "normalnie" A więc szybko i zdecydowanie. Na tyle, na ile pozwala mi zaufanie do wytrzymałości użytego sprzętu i własnej ręki
Napisano 13 grudzień 2016 - 10:38
Presja na rybie białko na Bugu podlaskim jest ogromna. Nieliczne jednostki nie killują... Ciężko jest, ale czasami trafi się jakiegoś rodzynka...
Kajtek 5" na lekkiej główce 7g. Przynęta wg mnie ma niewielkie znaczenie, gdyż i na mannsy, foxy itp łowie ładne ryby. Grunt o tej porze, żeby dobrze ją poprowadzić tj. nie za szybko, wręcz anemicznie, niemrawo...
Napisano 24 grudzień 2016 - 09:21
Jeden z ostatnich w tym roku, złowiony na jerka mojej roboty. Przy okazji - Zdrowych i Wesołych Świąt dla wszystkich.
Napisano 24 grudzień 2016 - 10:29
Ja wczoraj dostałem wymarzony prezent pod choinkę od mojej Odry, życiówkę szczupaka 94cm. W końcu udało się podbić rekord życiowy który był dość skromny bo jedynie 75cm.
Szczupak wziął na moją ulubioną przynętę jaką jest kaitechowski easy shiner na 18g główce w kształcie kowadełka. Rybka wzięła mniej więcej w środku klatki. Mam nadzieję, że wróciła w dobrej kondycji do wody bo była baaardzo gruba i fajnie by było jakby dała potomstwo na wiosnę bo szczupaków w Odrze coraz mniej. Dodam, że hol zajął mi około minuty, mamuśka nie była za bardzo chętna do walki, z początku myślałem, że mam po prostu grubego leszcza za bok, dopiero pod nogami zobaczyłem jakiego uboota udało się zaciąć.
Łowiłem na wędkę mhx sj-843-2, ryobi zauber cf 3000 i pletka mikado octa braid 0,15
Napisano 24 grudzień 2016 - 16:10
Jesienna chudzinka
Napisano 26 grudzień 2016 - 12:47
Popularny
Bużański XXL, niezwykle waleczny... Oby nie trafił nigdy na killera...
Napisano 28 grudzień 2016 - 12:14
Popularny
Świąteczna rybka
Napisano 31 grudzień 2016 - 22:26
Koniec roku już za chwilę, czas zakończyć wątki rybne z cyferkami 2016 w tytule. Proszę o powstrzymanie się od dalszego komentowania, klepania po plecach łowców, dyskusji o spapranych przynętach i przyponach, itp. Jeśli ktoś ma ochotę wrzucić jakieś zębate wspomnienia, zapraszam. Te ostatnie minuty 2016-go to też zakończenie naszych konkursów "Opis miesiąca" i "Wieść roku", może jeszcze ktoś zdąży wrzucić coś wyjątkowego.
Pogawędki i dyskusje proszę prowadzić w innych wątkach, jest ich masa na naszym forum.
Wszystkim łowcom kaczodziobych życzę metrówek w Nowym Roku, niech mamusie uśmiechają się do Was, a ich fotki cieszą oczy wszystkich forumowiczów, do zobaczenia nad wodą.
Napisano 01 styczeń 2017 - 20:40
Popularny
No to dwa naj ... szczupaki z 2016.
Najładniej ubarwiony:
szczupak_1.jpg 112,68 KB
33 Ilość pobrań
Największy:
szczupak 120.jpg 96,67 KB 33 Ilość pobrań
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych