@Łukasz
sztywny o ugięciu moderate -
Tak jak pisałem, podchodzę do tych rewelacji teoretycznych z pewną rezerwą. Jest grupa ludzi za oceanem która celuje w bardzo naukowym podejsciu do wędkarstwa i podejmuje próby wyjaśnienia przez pryzmat fizyki zjawisk z jakimi mamy do czynienia w naszym wędkarskim hobby. Jest to niewątpliwie bardzo cenny dorobek i szanuję ciężką pracę wykonywaną przez osoby uczestniczące w tym nurcie, bo i z tej parafii wywodzi się przecież szkoła lekkiego zbrojenia wędzisk itp itd.
Ale, nade wszystko, cenię sobie podejście praktyczne. Fizyczne, naukowe niuanse, nawet jeżeli istnieją, to często są ledwo zauważalne z perspektywy człowieka, który ma przecież swoje ogranicznia, do tego każdy inne.
Dlatego wzorki i wylicznia mogą być, a ja crankbaity po prostu kocham
@jerzy
a ja zaczynam dochodzić do wniosku że wszystkie oznaczenia są tak naprawdę mało istotne. one daja mgliste pojecie o tym co ktos inny myslal o blanku jak go opisywal. Blank trzeba wziąc do ręki. Wspomniałes o spinnjigu -zapewniam Cię, że spinn jig spinnjigowi nierówny
Chrzanić nalepki
są blanki które wymykają się kategoryzacjom, schematom, szufladkom - tych szukać warto chyba najbardziej. Myślę że Twój czy Andrzeja spinn-jig shikari może być takim właśnie blankiem - jest naprawdę piękny