[Łukasz Masiak]

Close Quarters to styl podejścia ryby, walki na krótkim dystansie często w ciężkich warunkach . Można powiedzieć ,że u nas łowi się tak pstrągi na wielu rzekach -stosują sprzęt znacznie mocniejszy niż waga przynęty i wielkość ryb . W USA większość zawodowych wędkarzy napływa bardzo blisko na rybę i stosując technikę flipping wybiera ją na siłę do łodzi. W Polsce lubię tak łowić brodząc -hol jest krótki brutalny czasami trzeba wejść i wybrać rybę z zielska rekami . Senko to przynęta w sieci pewnie jest mnóstwo info na jej temat-jedna z popularniejszych przynęt . Najczęściej do senko stosuje się spinjigi , castingi i inne dobrze ładujące się blanki . Lubię szczególnie jeden rig stosowany do senko , gdzie przynętę przebija się w środku . Często sklejam dwa twistery i przebijam je kotwiczką lub hakiem po środku. Rzucony w dziurę między grążelami bywa zbójczy. Na zdjęciu moje pseudo senko

Pozdrawiam Łukasz

Załączone pliki

•  senko.JPG   49,44 KB   211 Ilość pobrań

[nemo]

przeczytałem ten wątek i nasunęło mi się jedno pytanie. Do łowienia boleni zaleca się kije o akcji fast, chociażby ze względu na to, że często ciężką przynętę trzeba szybko prowadzić w nurcie. Szybki kij ma uniemożliwić zbytnie ugięcie się kija. Czy wobec powyższego, kije oznaczone jako crankbait w ogóle nie nadają się do łowienia boleni? Czy może jednak ktoś stosuje taki blank na tą rybę i może podzielić się doświadczeniami?
Pozdrawiam
nemo

[Suchy498]

dołączam siedo pytania kolegi @nemo

[pitt]

wedki typu crankbait nie zostaly skonstruowane do poluwu boleni albo pstragow tudziez ciernikow, tylko do prowadzenia woblerow; ze wzgledu na duza roznorodnosc tych przynet (male, srednie, duze, plytko-schodzace lub np. SDR) mamy spora ilosc wedek tego typu, rozniacych sie nie tylko dlugoscia ale takze moca, najczesciej spotykane poruszaja sie w przedziale od 14 do 25 lb i maja cw. od 1/2 do 1 1/2 OZ
do wniosku czy komus taka wedka bedzie pasowala do polowu danej ryby mozna dojsc w sposob dwojaki: 1. trzymac sie zalecen albo 2. wyprobowac samemu

[Friko]

@nemo,
@suchy

-tak jak napisał @pitt, rozmaici producenci maja w swojej ofercie kije specyficznie zaprojektowane do polowu na woblery, czyli po angielsku crankbaity. Przyjelo sie, ze takie blanki cechuja sie glebszym, plynnym ugieciem - chodzi o to zeby ryba nie odbijała sie od poruszajacego sie woblerka, zeby sie mogła na niego dobrze zapiac. W przeszłosci blanki typu crankbait były to głównie blanki wykonane w całości z włókna szklanego, które naprawdę bardzo fajnie spisują się w tej roli i są niedrogie, później producenci zaczeli produkować blanki z coraz większym udziałem grafitu (tzw.komozytowe i węglowe).

Jeżeli chodzi o akcję blanku rozumianą jako czas rekacji, czy też subiektywną sztywność blanku - to wiele zależy tu od długości i mocy blanku. Czym blank jest krótszy i czym ma większą moc, tym jest szybszy.

Dlatego może być tak, że wędka wykonana na blanku typu crankbait, renomowanego światowego producenta, o mocy 20 czy 25lb, wykonanym z grafitu, długości ok 2 metrów dbędzie szybsza, niż kupiona w sklepie wędka popularnego dystrybutora długości 3 metrów, opisana jako super-extra-fast itp.

Reasumujac, mi osobiscie wydaje sie ze mocniejsze egzemplarze blankow typu crankbait moga znalezc zastosowanie przy łowieniu boleni, zwłaszcza w konstrukcjach castingowych, ale to wymagałoby obejrzenia konkretnego egzemplarza blanku, bo prawda jest tez taka ze crankbait crankbaitowi nierówny, i pomiędzy blankami opisanymi jako crankbait - ale dwoch roznych producentow, moze byc spora roznica.

Pozdrawiam

[Thymallus]

Na pytanie czym różnią się wędki typu crankbait najlepiej i najprecyzyjniej odowiedział pitt@. Czyli różnią się mocą i długością.
Kolejne pytanie nemo@ dotyczy stosowania w/w kiji i wędek o akcji fast do połowu boleni.
Z obserwacji różnych łowców nad wodą mogę napisać, że stosują przede wszystkim wędki długie. Czym kij jest dłuższy tym trudniej w takiej konstrukcji doszukać się akcji fast. Często opis na blanku nie pokrywa się ze stanem rzeczywistym. Również dość często widziałem nad naszymi rzekami wędkarzy trzymających w ręku różne konstrukcjie poradzieckie bardzo wygodne w transporcie, które służyły im do połowu boleni. Czy były wśród nich kije typu crankbait to trudno powiedzieć.
Osobiście rzucając w nurt boleniowy woblerek f. Salmo używam do tego celu wędki HM69 o ugięciu progresywnym i akcji fast, która posiada długość 2,1 metra.

pozdrawiam

[nemo]

dziękuję za rzeczowe i konkretne odpowiedzi !

Pozdrawiam
nemo

[Gumofilc]

Wlasnie wrocilem...powiedzmy z ryb...
Wiec jak bedzie cos nie tak to poprawcie...

Ja bym zagadnienie uproscil...czyli zagmatwal...
Wedlug mnie wybor blanku na wedke pod okreslone zastosowania na pdst. jedynie takich okreslen, jak salmon&steelhead, crankbait, hot shot, live bait, moderate, fast, ex.fast,...,... jest niemozliwy.

Wszystkie te okreslenia maja sluzyc opisowi do czego dana wedka ma byc...
A wszystko to sprowadza sie do takich informacji jak: srednica dolnika i tipa, dlugosc blanku, waga blanku - grubosc scianki, rozlozenie owej grubosci na dlugosci blanku.

Jak mozna wywnioskowac, producent ma bardo trudne zadanie jak to poopisywac, zeby oddawalo stan faktyczny. Do tego blanki produkuje sie najczesciej w dalekich krajach, gdzie stosuje sie inne techniki, lowi inne gatunki ryb,...,...

Podam przyklad..ostatnio uzbroilem sobie blank Lamiglasa z serii G1000 o dlugosci 9', mocy 12LB, c.w. do 21g. Wlasnie mial byc na takie srednie woblerki..nie za ciezki...
Otoz kij de facto wyglada na 15,17LB.. ...bardziej sie nadaje na ciagniecie sporym deep runnerem pod silny uciag albo pod spore olowianki i wahadla.
Z kolei wysluzony Talon 9', 15LB, 21g swietnie smiga nawet malymi woblerkami.
Tajemnica tkwi w parametrach, ktore podalem...
A jako, ze f-my od czasu do czasu przeprojektowuja swoje wyroby, opisy bywaja pomylone...trzeba sie pytac o te sprawy ludzi, ktorzy w tym grzebia.
A i tak istnieje ryzyko, ze beda oni mieli ciut inne preferencje niz ten na kogo sie zdaja przy wyborze...

Za to mozna uzyskac, jak sie trafi (najczesciej sie trafia) takie wlasciwosci wedki, ze nie bedzie sie chcialo pozniej wracac do produkcji masowej...

Gumo

[Thymallus]

Witaj Pawle

To Twoje zagmatwanie jest rzeczywiście spore. Czyli ponownie upraszczając temat możemy napisać, że dobry zbrojmistrz zbuduje nam wędkę na tyle dobra na ile my umiemy mu ją zdefiniować.(a nie on sam!!!) bo to my będziemy na nią łowić.
Dlatego nie ma ogólnie dobrej wędki na bolenia, karpia pełnołuskiego czy n.p. na jelca. Wędkę trzeba umieć zdefiniować, opisać, dopasować do swoich obecnych potrzeb, umiejętności, oczekiwań. W przeciwnym wypadku może się zdażyć, że będzie jej zawsze coś dolegać i po prostu nie będzie nam leżeć.
Tak jak pisałem poprzednio nad wodą możemy spotkać ludzi łowiących n.p. bolenie kijami od ruskiego teleskopu po Megabassa model 2008 włącznie.
Ja nie czuję się na siłach wybrać z tego ciągu kij, który dla danego forumowicza byłby optymalny.
Dlatego szkoda, że założyciel wątku zadał pytanie o różnice crankbaitów. O wiele ciekawsze byłoby pytanie w rodzaju - jakie cechy powinien posiadać kij boleniowy na dużą rzekę dla początkującego łowcy tych srebrnych torped. Lub coś w tym rodzaju.
Dla mnie boleń to jest tylko przyłów, a nie cel główny dlatego używam kija jak wspomniałem poprzednio.

pozdrawiam

[Gumofilc]

Witaj Andrzeju.

Temat zostal uproszczony pozornie...
Mialem na mysli cos w tym rodzaju co Ty.
Ja to rozpatruje jeszzce troche inaczej; a dlaczego to ma byc tylko Bolen a rzeka ma byc tylko duza? Dlaczego kij dla poczatkujacego ma sie roznic od kija dla mniej poczatkujacego?

Ciag ruska pala - Megabass jest istotnie dosc ubogi, dlatego mysle ze uzupelniamy to aktualnie.

Jeszzce odnosnie tego Bolenia...w zaleznosci od jego gustow w ciagu roku mozna go lowic od malych jaziowych woblerkow do ciezkich kilkudziesieciogramowych gum/olowianek.
Wychodzi mi z tego ze 3rzy rozne wedziska...
Ktos powie, ze to sprzeciarstwo...i pewnie slusznie, ale przy zalozeniu pewnej ekonomizacji i zmultiplikowaniu gatunkow rzecz wyglada rozsadniej.

Ktos powie, ze to chaos...oczywiscie...tak jak lowienie...nie da sie go zaszufladkowac, obliczyc...
Dlatego uwazam, ze te wszystkie okreslenia na blanki cos wnosza ale raczej orientacyjnie.
Nawet okreslen ugiec nie lubie, bo kazda wedke, byle zadzialac z odpowiednia sila, da sie wygiac tak, zeby wygiela ona w pelni paraboliczna.

Gumo

[Thymallus]

Całkowicie się z Tobą zgadzam Pawle. To co piszesz o kilku kijach jest jak najbardziej zasadne. Sam mam kilka kiji tylko do połowu salmonidów (moje ulubione ryby). Natomiast są gatunki, które występują w mojej okolicy sporadycznie lub jakoś ja na nie się nie zasadzam i traktuję je jako przyłów. Choćby wspomniany boleń. Dlatego stosuję do tego celu można napisać kijek uniwersalny. Co napisałem poprzednio.
Natomiast jest wielu wybitnych łowców tej przepięknej ryby na naszym forum i ich uwagi/ wskazówki mogą być bardzo pomocne dla młodych fascynatów. Tu nie trzeba ich wymieniać bo są powszechnie znani. Wspomnę tylko trzy osoby Robert, kuzyn, Remek.
Jeszcze jedna kwestia tego kija dla początkującego. Dlaczego ma się różnić?. Nie napisałem, że musi ale może. Posłużę się własnym przykładem. W momencie powstania seri kiji HM62 f.Dragon zostały zbudowane dwa kiji serii HM62 plus w wersji castingowej dla Piotra S. i dla mnie. Kijek mi się ogromnie podobał. Był śliczny, smukły o ugięciu progresywnym i ogromnej dynamice jak na swoją moc. c.w. do 18 gram. Udawało mi się z niego osiągać olbrzymie odległości rzutu. Ale tylko udawało. Często miałem brody i wiele rzutów na znaczne odległości nie udawała się z powodu splątań. Dlaczego? Nawet wiele woblerów dużego producenta nie chciało mi latać. Szukałem różnych przyczyn. A odpowiedz była prosta. Kij był dla mnie na owe czasy za dobry czy pisząc precyzyjniej za szybki. Miałem wówczas troszę za duży kołowrotek i przy mniejszych wobkach działy się różne cuda. Rozwiązaniem wówczas byłby dla mnie właśnie kijek typu crankbait ale ja tego wtedy nie wiedziałem.
Dziś patrzę na ten przykład z perspektywy czasu widzę, że nie zawsze topowe rozwiązania na początek zmagań z jakąś rybą są najwłaściwszym wyborem.

pozdrawiam

[Gumofilc]

Czy aby Andrzeju wedki, o ktorych piszesz i woblery duzego producenta to nie pochodza z 1ej korporacji?
Problem lotnosci to nastepny problem, ktory wiaze sie z wyborem kijow. Jak wybierze sie przynety, ktore nie chca latac to zmiany wedzisk moga niewiele pomoc.
Pomoze za to zmiana przynet, do woblerow z systemem rzutowym wlacznie.

Gumo

[peresada]

Popping Blanks

 

czy napisze mi ktoś co to za cholerstwo?
czy taki blank nada się na kij pstrągowy, zakładając łowienie głownie woblerami?
z góry dziękuje i pozdrawiam!

[Bujo]

Czesc,

Moje doswiadczenia ograniczaja sie do blankow Batsona z seri Inshore Popping. Jak na moj gust wydaja sie byc idealne do pstragowki. Szczytowka po uzbrojeniu jest w miare delikatna i pozwala na rzuty malymi przynetami. Dolnik ma strasznie duzo mocy i jest ustepliwy co oczywiscie ma znaczenie przy naglym zwrocie ryby badz ucieczce. Robilismy testy wytrzymalosciowe- blanku nie dalo sie zlamac mimo ze byl uginany do samej podlogi nawet przy gwaltownych pociagnieciach.

Osobiscie polecam chociaz jak pisalem znam tylko konstrukcje Batsona ale inne powinny byc podobne.

Pozdrawiam,

Bujo

[tofik]

Ja z kolei miałem poppingowego lamiglasa XMG50 model LP843 ,nie prowadziłem co prawda tak brutalnych testów ,jak @bujo i nie targałem szczytówką do bólu, ale mogę napisać że również miał takie właściwości(2 spore jak na ten kijek ryby udowodniły że takie nagłe zwroty akcji nie robią na nim wrażenia) . delikatna szczytówka i sporo mocy w dolniku. używałem go jako tzw uniwersał i byłem z niego zadowolony. świetnie łowiło się właśnie wobkami. co do pstrągów to pamiętam że na jednym ze zlotów pewien użytkownik łakomym okiem go oglądał i coś pod nosem przebąkiwał że by mu się taki na pstrągi widział

[pitt]

te, z ktorymi ja mialem stycznosc, to raczej pod silikon prezentowany w gestwinie

[BACIAR]

Jak najbardziej się nadają. Jeśli chodzi o Batsona to polecam też serię CB. Pięknie pracują , nie są przesztywnione (czyli trochę na wspak obecnej modzie) , a lekko uzbrojone są świetnymi uniwersałami (na model CB70MH łapałem z powodzeniem sandacze). Świetnie trzymają rybę , mają spory zapas mocy i co ważne są dość tanie. Ja na pstrągi używam CB70M.

Pozdrawiam
Piotr

[peresada]

wielkie dzieki!

[peresada]

witam!
w koncu zdecydowalem si� na blank st croix z serii legend inshore 4SW70LM - nie popping, ale mysle ze kij pod pstragi bedzie z niego jak sie patrzy.
pozdrówka

[Guzu]

Witam

Kieruje zapytanie do osob zorientowanych

Do jakiej metody przeznaczony blank opisany jako Skippin'
...
no i jaka charakterystyke bedzie mial tego typu blank ?

Dziekuje za wyjasnienia.

Pozdrawiam

Guzu