Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Saltwater Popping Blank

blank popping saltwater gt

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
68 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5790 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 20 marzec 2019 - 16:05

Do mnie doszła Daiwa Saltiga GT86, jest moc.

Użytkownik wujek edytował ten post 20 marzec 2019 - 16:06

  • Kuba (50cm+Perch Tracker) lubi to

#42 OFFLINE   Tu nie ma ryb.

Tu nie ma ryb.

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1200 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Łukasz

Napisano 20 marzec 2019 - 18:50

 Mam Zenaqa Tobizo , Phenixa Tittan Popping pe10, łowiłem Venomem pe10 , black hole cape cod nano, tą saltigą gt86 i zdecydowanie 

Zenaq i Phenix przoduje , ta gt86 jest naprawdę super sztywnym kijem ale wytrzyma wszystko

 

Fajnie mi się teraz na Andamanach łowiło kijami z miększymi szczytówkami bo oprócz Gt często przyłowami są Job fishe , red bassy , barakudy i tunczyki oraz inne mniejsze ale bardzo waleczne gatunki.  Do tego miększym kijem łatwiej operować stickbaitami

 

 Na pewno polecam mieć dwa kije Jeden właśnie sztywny do szarpania dużymi popkami , drugi z miększym szczytem do stickbaitów oraz mniejszych popków.

 Po pierwsze to przewodnicy nie mają na łodzi zapasu, po drugie często uszkodzeniu ulegają węzły , przypony albo np barakuda utnie popka a my mamy cały dryf w plecy albo nawet dwa jak faluje i kiepsko się wiążę...

 A po drugie dzień łowienia w takim miejscu jest droższy od kija jak sie to sumarycznie przeliczy

 

 

  Popki cubera 150, oriony, allure, bertox, jack fin, fcl labo to wszystko daje rade.

 

Kotwice bkk ale  raczej GT-Rex barbless , rozmiary 5/0-6/0-7/0  Gamakatsu gt-recorder ponoć najlepsze, kółka i krętliki 400lb aha i do stickbaitów haki bkk lone diablo 9-13/0 


Użytkownik Tu nie ma ryb. edytował ten post 20 marzec 2019 - 19:07

  • wujek, Kuba Standera i Kuba (50cm+Perch Tracker) lubią to

#43 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5790 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 21 marzec 2019 - 06:57

Dla tego kupiłem GT86 bo jak piszesz ma sztywny szczyt żeby pociągnąć poppka i wytrzyma wszystko. Kosztem ewentualnego komfortu wolę mieć pewność że nie polamie kija pierwszego dnia. Poza tym w tym łowieniu nie ma co się doszukiwać finezji. Sprzęt jest ciężki i toporny, a łowienie mało skomplikowane. Trzeba szarpać, podciągać i tyle.
Żona dostanie Shimano Speedcast Kaibutsu sparowany z Stella 14000, kijek jest w miarę lekki i krótszy od Daiwy. Może kupię jeszcze zapas Kongera Saltexa i jeśli tak zrobię to zastanawiam się nad tym do 200 czy 150g. Ten drugi jak piszesz byłby ewentualnie do sticków, mają ponoć bardziej miękkie szczyty. Dwa zestawy na głowę odpadają, kupować 4 stelle z kijami to już za grubo :).
Przewodnicy wiążą węzły czy samemu trzeba? Będę się starał nauczyć, ale wolałbym żeby ktoś to robił.
Czyli zwykle BKK Raptor Z 5/0 mogą nie wytrzymać?
Z popperow mam na razie Rapale X-plode, dokupie cubery i Oriony, Maćka Garbowicza i może coś swojego zrobię.

Użytkownik wujek edytował ten post 21 marzec 2019 - 07:03

  • Kuba Standera lubi to

#44 OFFLINE   Tu nie ma ryb.

Tu nie ma ryb.

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1200 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Łukasz

Napisano 21 marzec 2019 - 07:12

przewodnicy wiążą ale Aszkai już chyba słabo widzi, albo kolacje mieliśmy za wysoko oktanowe i te wiązanie mu długo szło, czesto dwa dryfy. W sumie ten problem idzie rozwiązać dodatkową szpula do stelli, z zawiązanym pg albo fg , dowiązanie krętlika to 10 sekund wiec całą operacj skraca się do minuty...

 

Co do szukania finezji, tu się zdziwisz  ;)  trzeba troche popracować  nad techniką , każdy poper inaczje pracuje nawet dwie cuber troche inaczej chodzą, nie mówiąc nic o tym ze trzeba robić to tak żeby nie koziołkowały po falach a fale miejsce mogą być inne. Generalnie Jak uda się popłynać na małe Andamany to się wyłowicie. 

 

Nie zapomnij o sprzęcie do jiggingu


  • Kuba Standera lubi to

#45 OFFLINE   vako

vako

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1395 postów
  • LokalizacjaLoża Szyderców
  • Imię:Mariusz

Napisano 21 marzec 2019 - 07:33

Tylko zanim wypłyniesz tymrazem sprawdź sobie wcześnie pogodę

https://www.windy.co...8.885,103.315,6

i weź zapas proszków na chorobę morską, bo przykro będzie gdy się okaże, że (jakimś cudem) nie jesteś odporny na fale ;) .



#46 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5790 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 21 marzec 2019 - 08:58

przewodnicy wiążą ale Aszkai już chyba słabo widzi, albo kolacje mieliśmy za wysoko oktanowe i te wiązanie mu długo szło, czesto dwa dryfy. W sumie ten problem idzie rozwiązać dodatkową szpula do stelli, z zawiązanym pg albo fg , dowiązanie krętlika to 10 sekund wiec całą operacj skraca się do minuty...

Co do szukania finezji, tu się zdziwisz ;) trzeba troche popracować nad techniką , każdy poper inaczje pracuje nawet dwie cuber troche inaczej chodzą, nie mówiąc nic o tym ze trzeba robić to tak żeby nie koziołkowały po falach a fale miejsce mogą być inne. Generalnie Jak uda się popłynać na małe Andamany to się wyłowicie.

Nie zapomnij o sprzęcie do jiggingu


przewodnicy wiążą ale Aszkai już chyba słabo widzi, albo kolacje mieliśmy za wysoko oktanowe i te wiązanie mu długo szło, czesto dwa dryfy. W sumie ten problem idzie rozwiązać dodatkową szpula do stelli, z zawiązanym pg albo fg , dowiązanie krętlika to 10 sekund wiec całą operacj skraca się do minuty...

Co do szukania finezji, tu się zdziwisz ;) trzeba troche popracować nad techniką , każdy poper inaczje pracuje nawet dwie cuber troche inaczej chodzą, nie mówiąc nic o tym ze trzeba robić to tak żeby nie koziołkowały po falach a fale miejsce mogą być inne. Generalnie Jak uda się popłynać na małe Andamany to się wyłowicie.

Nie zapomnij o sprzęcie do jiggingu

Damy radę, myślę że szybko złapie o co chodzi :)

Tylko zanim wypłyniesz tymrazem sprawdź sobie wcześnie pogodę
https://www.windy.co...8.885,103.315,6
i weź zapas proszków na chorobę morską, bo przykro będzie gdy się okaże, że (jakimś cudem) nie jesteś odporny na fale ;) .

Nie rozumiem tego:tym razem? Serwisy wiatrowe znam, akurat windguru, ale co mam z tym zrobić, sprawdzić na rok przed czy będzie wiało? :). Widzę że tak lubisz postraszyć :)

Użytkownik wujek edytował ten post 21 marzec 2019 - 09:00


#47 OFFLINE   Robson AVE

Robson AVE

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 21 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 21 marzec 2019 - 10:20

Cześć zapaleńcy! Odnośnie pogody to raczej sezon trzeba wybrać, aby na cyklony i burze nie trafiać, reszta to już szczęście, które na rybach trzeba mieć.Odnośnie węzłów to owszem załoga często wiąże, ale warto się samemu podszkolić. Ja wiążę pętlę bimini na plecionce i potem łączą ją z liderem według super przepisu Pana Bogdana z Kongera, który to filmik jest na You tube. Parę godzin, trochę ćwiczeń i jest się niezależnym.https://www.youtube....h?v=BaCUg2zCr-w



#48 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5790 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 21 marzec 2019 - 13:26

Okres jest dobry, żeby go zaklepać trzeba było płacić zaliczkę rok wcześniej :). Jak ktoś jeździ za granicę to wie że taki wyjazd planuje się duuużo wcześniej więc na pogodę to jest się zdanym i pisanie sprawdź sobie pogodę jest bez sensu. Od tego jest przewodnik który decyduje czy warunki są odpowiednie do wyplyniecia i ewentualnie kombinuje gdzie płynąć żeby się schować. Ja to sobie mogę sprawdzić pogodę jak będę chciał wyskoczyć na Wisle co z resztą za każdym razem czynię. To tyle odnośnie pogody.
Węzły jak najbardziej pocwicze, bo to jak ze spadochroniarzem, jak Ci się spadochron nie otworzy a sam skladales to możesz mieć pretensje do siebie. Technikę mam zamiar poćwiczyć tylko sprzęt skompletuje i musi być maj żeby mnie PSRka nie złapała z 18cm popperem:).
  • Kuba Standera lubi to

#49 OFFLINE   Robson AVE

Robson AVE

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 21 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 21 marzec 2019 - 13:33

Ja rzucam dla treningu na stawach pooperami bez kotwic, bo te mają według regulaminu za duży rozstaw, Na morzu bardzo ważne są fazy księżyca i z tym wiązane pływy, a w tropikach potrafią być o 5m.


  • wujek i Kuba Standera lubią to

#50 OFFLINE   Bartek1978

Bartek1978

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 104 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 21 marzec 2019 - 22:37

Robson, tzn jeżeli chodzi o fazy księżyca, to kiedy jest najlepiej?

#51 OFFLINE   Kuba (50cm+Perch Tracker)

Kuba (50cm+Perch Tracker)

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 297 postów
  • Imię:Kuba

Napisano 21 marzec 2019 - 22:51

Cześć, Panowie, potrzebuję porady/ informacji. W maju lecę na Seszele, pełne dwa tygodnie resetu w tropikach :)  Wyjazd wypoczynkowy, z żoną, ale wędkował będę dużo. Nie wybieram się na wyprawy z łodzi, z przewodnikami, tylko typowy "land based": spinning z plaży i skałek, oraz brodząc po tzw. flatach. Wędkowanie często w okolicach krawędzi rafy koralowej, z nadzieją na sporą rybę (życzeniowo GT  :P ). Zabieram dwa zestawy: "lekki"- Sportex Jolokia travel, do 100g (realnie mniej) sparowany z Penn Slammer III 4500 i "ciężki", który właśnie kompletuję. Korba- będzie jedna z tych: Slammer III 6500HS, Twin Power SW 14000, albo Stella 14000. Szukam kija. Musi być travel, około 250cm. Cena: max 350€ (czyli Zenaq, Tenryu odpadają). Ma ogarniać stickbait'y i poppery do 150g. Myślałem o Caranx Kaibutsu w travelu, ale odpada- jest już po prostu nie do kupienia (chyba, że ktoś coś wie? @Wujek?). Druga ciekawa opcja- Daiwa Saltiga Air Portable też odpada- w interesujących mnie długościach, poskładana mierzy ponad metr, nie wejdzie do żadnej, dozwolonej przepisami walizki. Jest kilka innych opcji, ale są o 30-40% lżejsze, odpadają- za duże ryzyko, że strzelą. Kij ma oczywiście służyć też w przyszłości, na innych wyjazdach. Znalazłem bardzo ciekawą propozycję- wszystko mi pasuje: długość 255cm, wyrzut do 200g, dł.transportowa 71cm, waga prawie 400g. Kij Hearty Rise Monster Game Lancer. Producent niszowy, opinii w necie niewiele, ceny dosyć wysokie. We Francji, jeśli dobrze kojarzę, sprzedaje go Daiwa. Cena za kij około 320€. Czy ktoś ma informacje o tym kiju, ewentualnie o firmie Hearty Rise? Ryzykować? 

https://www.pecheur....cer-153551.html


Użytkownik Kuba (50cm+Perch Tracker) edytował ten post 21 marzec 2019 - 22:53

  • Kuba Standera lubi to

#52 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5790 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 21 marzec 2019 - 23:18

Rzuć Kuba okiem na Daiwa Saltist Travel, dużego GT pewnie nie wytrzyma, ale średniaki da radę. Z popperem powyżej 150g będzie klękał, ale do 150 pociągnie. Kumpel mi pisał że jest nowy zajebisty Saltist w travelu, ale tylko na rynek amerykański. Jak masz dojście możesz ściągnąć.

Jest jeszcze coś takiego jak Shimano STC Monster, nie wiem co to do końca jest ale piszą że na morskie ryby, przymierzam się do zakupu tego kija, ale bardziej pod duże słodkowodne ryby. Jak chcesz popperować to szukaj kołowrotka który nawinie ponad metr linki przy obrocie. Z tańszych jest jakiś Penn który nawija metr linki.


Użytkownik wujek edytował ten post 21 marzec 2019 - 23:24

  • Kuba (50cm+Perch Tracker) lubi to

#53 OFFLINE   Robson AVE

Robson AVE

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 21 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 21 marzec 2019 - 23:30

Pełnia i nów jak pływy są największe.



#54 OFFLINE   Kuba (50cm+Perch Tracker)

Kuba (50cm+Perch Tracker)

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 297 postów
  • Imię:Kuba

Napisano 21 marzec 2019 - 23:37

Saltist'y też mocno rozważałem- robią niezłe wrażenie, w Australii mają wersję Saltist Demon Blood, bardzo dobre opinie w necie. Minusy jakie widzę w europejskiej wersji- ta, która jest teoretycznie wystarczająco mocna, jest trochę krótka do machania z brzegu (2,29m). A wersja 2,44m jest szacowana przez Daiwę tylko na 40lbs'ów, mało. No i tak, jak mówisz- jak kiedyś siądzie duża ryba, może pójść w drzazgi. W ramach ciekawostki: żle trzymany Kaibutsu  (i to chyba nie travel) też nie wytrzymał dynamicznego odjazdu GT :D 

 

Muszę sprawdzić to Shimano STC Monster, dzięki. Edit: ciekawe, czy chodzi Twojemu kumplowi o tego saltista demon blood. Kołowrotki mam ogarnięte, Slammer III w wersji high speed, nawija ponad metr. Ogólnie, świetne kołowrotki te nowe Slammery, jedyny minus, że cięższe od Shimano/Daiwa w podobnych rozmiarach.


Użytkownik Kuba (50cm+Perch Tracker) edytował ten post 21 marzec 2019 - 23:49


#55 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5790 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 21 marzec 2019 - 23:47

Ten STC Monster jest do 110g, ale możliwe że moze więcej, wygląda solidnie.


  • Kuba (50cm+Perch Tracker) lubi to

#56 OFFLINE   Tu nie ma ryb.

Tu nie ma ryb.

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1200 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Łukasz

Napisano 22 marzec 2019 - 00:31

SGAP74XXHSAF ta powinna dać rade  ;) 

 

slamer 3 6500hs 120cm , cała ekipa u nas ich używała dają rade, no może prawie cała :P 


Użytkownik Tu nie ma ryb. edytował ten post 22 marzec 2019 - 00:35

  • Kuba Standera i Kuba (50cm+Perch Tracker) lubią to

#57 OFFLINE   Kuba (50cm+Perch Tracker)

Kuba (50cm+Perch Tracker)

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 297 postów
  • Imię:Kuba

Napisano 22 marzec 2019 - 08:19

Byłaby akurat, tylko długość nie ta. 224cm, trochę mało do machania z brzegu.


Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

#58 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5790 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 22 marzec 2019 - 09:57

To są ciężkie przynęty więc i tak daleko polecą. Nie przywiązywałbym się jakoś do długości.



#59 OFFLINE   Robson AVE

Robson AVE

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 21 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 22 marzec 2019 - 10:38

Długość jest bardzo ważna, na mój gust: ramię wyrzutu większe i kij lepiej oddaje energię przynęcie. Rzucałem popkami 100-130g składakami  50LB Peena,, ale rewelacji nie było, brakowało akceleratora na szczytówce dodającego prędkości. Blank jednoczęściowy to inna bajka. W zasadzie nie wyobrażam sobie 20kg GT na tym 5 częściowym składaku. Wyciągałem na tym makrele hiszpańskie 8-10kg, koryfeny 6-8kg, ale GT trochę inaczej i bierze i daje kopa :)


  • Kuba Standera lubi to

#60 OFFLINE   Kuba (50cm+Perch Tracker)

Kuba (50cm+Perch Tracker)

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 297 postów
  • Imię:Kuba

Napisano 22 marzec 2019 - 11:37

U mnie jeszcze dochodzi wygoda przy łowieniu ze skałek. Często trzeba podnieść przynętę na maksa w ostatniej fazie ściągania itp. Przy 270cm jest bardzo spoko, przy 250cm powinno być akceptowalnie. Niżej wolałbym nie schodzić z długością.

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik Kuba (50cm+Perch Tracker) edytował ten post 22 marzec 2019 - 12:15






Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: blank, popping, saltwater, gt

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych