RZGW i dzierżawca i ogólnie wszyscy radzą sobie świetnie z kłusownictwem, prowadzą racjonalną gospodarkę rybacką tylko nie radzą sobie z wędkarzami i to jest problem główny.
Sam chyba niedawno podawałeś raport NIK co do zarządzania wodą przez RZGW.
W kwestii prawa wodnego raport jest tu
https://www.nik.gov....189,vp,4024.pdf
Powtórze jeszcze raz - jeśli pogłowie ryb cennych takich jak szczupak ,sandacz czy sum jest na odpowiednim poziomie uznać można, że woda jest chroniona a gospodarka rybacka prowadzona w sposób właściwy. Jeśli tych ryb jest bardzo mało znaczy to, że zachwiany został ekosystem i z pewnoscią każdy normalny ichtiolog wystawu takiemu zarządcy opinie negatywną. Oczywiście poza tym co mu za taką opinie zapłaci. Wtedy i na Zegrzu mamy największe pogłowie ryb drapieznych jakie kiedykolwiek było. Wędkarze i rybacy muszą wyłapywać sumy i szczupaki aby nie wyżarły całej białej ryby jak myśliwi tłuka dziki bo niszczy uprawy.
Nie znam w OM wody gdzie pogłowie tych ryb jest na wystarczającym poziomie, może koledzy znają. W sumie łowiem głównie na Wiśle, Zegrzu, Narwii i Bugu.
Gospodarowanie przez RZGW na Mazurach
https://www.nik.gov....414,vp,8183.pdf
@joker "Obwody rybackie nie posiadają, nie mają zabezpieczonych przyległych gruntów, co już dzisiaj utrudnia racjonalną gospodarkę rybacką i ochronę. Do wielu obwodów rybackich nie ma dojazdu, brak też miejsc do zrzutu jednostek pływających, miejsca na czasową instalację bazy, czy parking."
Napisano na początku, że opninia mimo zastrzeżeń jest pozytywna. Jest to bardzo ciekawa ocena wynikająca pewnie z prawidłowej dokumentacji. Bo pracownik NIK jak przypuszczam nie łowi w czasie kontroli ryb na Mazurach
Ale poczytajmy " Zbyt skomplikowany i rozbudowany jest system zarządzania rybactwem śródlądowym. Aktualnie nadzór nad tą dziedziną gospodarki sprawuje dwóch ministrów (Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Środowiska), natomiast bezpośrednie funkcje nadzorczo-kontrolne wykonują cztery organy administracji publicznej (dyrektorzy RZGW, marszałkowie województw, komendanci wojewódzcy PSR oraz regionalni dyrektorzy ochrony środowiska)" pisałem o tym brak odpowiedzialności
"Zmiany wymaga, w opinii ekspertów, system opiniowania operatów rybackich. Wprowadzone od 15 grudnia 2013 r. (a więc już po okresie objętym kontrolą) zasady opiniowania, które miały w założeniu zapewnić poprawę jakości wydawanych opinii, ocenione zostały przez nich jako kosztochłonne i grożące paraliżem procesu opiniowania operatów. Dlatego, zdaniem NIK niezbędne jest przeanalizowanie przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjętych rozwiązań istotnie rozszerzających krąg podmiotów zaangażowanych w proces opiniowania"
"W ciągu ośmiu lat wydajność ta spadła więc o prawie 36%."
'Należy jednak zauważyć, że w strukturze przychodów całkowitych zmalał udział przychodów z produkcji podstawowej, tj. ryb jeziorowych (z 44,9% w 2010 r. do 31,7% w 2012 r.), wzrósł zaś udział przychodów z innej działalności, takiej jak np. prowadzenie smażalni ryb, agroturystyka, czy stacjonowanie jachtów poza sezonem turystycznym (z 29,8% w 2010 r. do 48,6% w 2012 r.). Przy uzyskiwanym zysku brutto, utrzymującym się na zbliżonym poziomie, wskazuje to na coraz większe trudności podmiotów uprawnionych do rybactwa w zapewnieniu rentowności produkcji ryb jeziorowych, skutkujące koniecznością poszukiwania innych źródeł przychodów."
@joker:"Sory Janie, to są argumenty do tego co proponujesz, a proponujesz, że PGR ma się utrzymywać z odłowu ryb. Bo w zasadzie z niczego innego nie mógłby się utrzymywać. Chyba, że opodatkowaliby każdego kto korzysta na dostępie do wód państwowych - przystanie, plaże, pensjonaty, spływy kajakowe, itd. Tylko co wtedy, wzrost cen w sektorze turystycznym."
Pisałem, że przypadku kiedy " leśniczy" miałby spadki zysku traciłby premie a w skrajnym przypadku prace :
"Prowadzone przez IRS w Olsztynie coroczne analizy produkcji rybackiej wskazują na stały i wyraźny spadek wydajności rybackiej jezior w woj. warmińsko-mazurskim"
Jakie konsekwencje poniesie RZGW za spadek wydajności ?
Każdy wie, że to kormorany, kłusownicy, wędkarze - także co RZGW może zrobić - no nic.
Ciekawe czy NIK wystawi ocene pozytywną za kolejne 8 lat przy kolejnym spadku wydajności o 36%. Jak sądzicie? Pewnie tak dokumentacja się pewnie znowu zgodzi.
Użytkownik Jan76 edytował ten post 14 lipiec 2016 - 17:07