Trochę ponad rok temu podchodziłem do tego samego tematu. Plany były duże, kilka miesięcy na wodzie, dużo przemieszczania się i jeszcze więcej łowienia w różnych miejscach z różnymi przewodnikami. Od flatsów po otwarty ocean. Za mną długa korespondencja z osobami które regularnie tam łowią.
Błędem początkowym było przejmowanie wszystkich wcześniejszych doświadczeń. Co się da adaptować to ok, ale niestety nie wszystko.
Na początku wydawało mi się że to co mam, czyli #12 BIIMX z największym (11/14) Danielssonem będzie OK.
Z czasem wyszło mi że będzie ok...... ale na rozgrzewkę lub do "rekreacyjnego" pomachania sobie. Wbrew pozorom różnica w mocy do #14 Sage nie jest duża, wydaje się duża w domu na kanapie. Nad wodą to co innego. Dlatego Xi3 #16 bo trudno o coś większego kalibru. Wiem że część osób mieszkających na stałe w tamtych kierunkach łowi na kije robione niekoniecznie na blankach muchowych. Nie machasz bez przerwy przez cały dzień więc gramy tak bardzo się nie liczą. Solidny szklak z kołowym ugięciem też da radę robić za muchówkę na największe .... i jest tanią alternatywą lub zapasem.
Jak kołowrotek waży pół kilo to 100 gram więcej w kiju już tak nie boli.
Nie traktowałbym kołowrotka jako zwijaka linki w takim łowieniu
6lbs hamulca które chcesz - na karasie lub klenie jakieś :-) ;-) dłonią pomożesz sobie przy krótkich odjazdach.
Danielsson, Loop - to jest w zasadzie "tania" alternatywa dla Hatch'a 12plus, H5D jest w zasadzie bardzo tani.....
Z większego kalibru jakiś czas temu Hardy Fortuna były wyprzedawane za połowę ceny (czyli jakieś 300 funtów) im większe tym taniej, hamulec praktycznie do kompletnego zablokowania, myślę że z reszek można jeszcze coś wybrać.
Rynek w Europie jest właśnie taki że wszyscy zbroją się na pojedyncze wyjazdy, potem sprzęt poleży trochę i jest sprzedawany za grosze, czasami nawet ryby nie widział. Może to jest sposób jeśli masz trochę czasu. Fortuny czy Zane pojawią się dość regularnie na ebay .uk czy .de.
Zresztą ze mną mniej więcej tak samo, życie się zmieniło, plany się zmieniły.....więc doradzanie potraktuj jako rady dobrze przygotowanego teoretyka.
Mój sprzęt jeszcze oceanu nie widział ale czeka przygotowany ;-)
tomaszek11
Użytkownik tomaszek11 edytował ten post 09 luty 2017 - 11:09