Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Juttern - wyprawa jerkbait.pl


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
97 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Rodu

Rodu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1898 postów
  • Imię:Robert

Napisano 24 wrzesień 2017 - 12:36

Myślę , że w poniedziałek jak się ogarną , to Bartek nam opisze co i jak .



#22 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2315 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 24 wrzesień 2017 - 12:37

Standard....przed wyjazdem to bicie piany leci 2 miesiące.....a po powrocie do Pl do cisza i spokoj....nikt sie odzywa jakby wyjazd odwołali :):)

Dopiero przyjechali albo jeszcze jadą do domów.

Ale faktem jest, że jak się jest na miejscu - słabo idzie pisanie. Człowiek zmęczony, odpoczywa albo łowi.

Dobrze by to zrobiło połowie tego forum - śmietnikowych tematów by było mniej  :)


  • robbertzam i Gobio Gobio lubią to

#23 ONLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5790 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 24 wrzesień 2017 - 14:02

Przy naszej polskiej mentalności przed wyjazdem lepiej siedzieć cicho, a pisać jak się połowi po powrocie. Jak się nie połowi to każdy współczuje, a w duchu hehe, nie połowił cienias i to w Szwecji, szczególnie ci co nigdy nie pojechali.

#24 OFFLINE   Rodu

Rodu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1898 postów
  • Imię:Robert

Napisano 24 wrzesień 2017 - 14:34

Przy naszej polskiej mentalności przed wyjazdem lepiej siedzieć cicho, a pisać jak się połowi po powrocie. Jak się nie połowi to każdy współczuje, a w duchu hehe, nie połowił cienias i to w Szwecji, szczególnie ci co nigdy nie pojechali.

Cała prawda zawarta w 2 zdaniach .


  • Hubertus lubi to

#25 OFFLINE   silurus

silurus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 828 postów
  • LokalizacjaJózefosław
  • Imię:Robert

Napisano 24 wrzesień 2017 - 14:35

święta prawda, a  chłopaki połowili, sami napiszą   :)



#26 OFFLINE   Rebel64

Rebel64

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1374 postów
  • LokalizacjaStolica
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Nicki

Napisano 24 wrzesień 2017 - 14:52

Dla mnie kazdy wpis w temacie szwedzkim jest bardzo ciekawy,a koledzy troche malo wrzucali info i zdjec.



#27 OFFLINE   Piotrek Milupa

Piotrek Milupa

    Moderator Emeritus

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 8446 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotrek

Napisano 24 wrzesień 2017 - 20:53

Standard....przed wyjazdem to bicie piany leci 2 miesiące.....a po powrocie do Pl do cisza i spokoj....nikt sie odzywa jakby wyjazd odwołali :):)


Chłopaki dopiero dojechali do domu, dajmy im chwilę odpoczynku, myślę że napiszą parę słów podsumowania.

#28 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6254 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 25 wrzesień 2017 - 19:13

Koleżanki i Koledzy.

Przepraszam za brak relacji "na żywo". Wszyscy popełniliśmy głupi błąd. W domku był bardzo słaby zasięg internetu, a na wodzie byle jak się pisze. Dopiero ostatniego dnia zorientowaliśmy się, że jest wifi, a hasło znajduje się na karcie opisującej warunki pobytu, która leżała grzecznie na szafeczce. Wstyd, ale takie są fakty. Zadziałał syndrom niechęci do czytania instrukcji. :ph34r:

Wszyscy wrócili cało, ja dotarłem do domu dopiero po siedemnastej i nie miałem siły na pisanie po blisko 10 godzinach w aucie. Mam już większość zdjęć od uczestników i obiecuję porządną relację. Dajcie mi chwilę, po powrocie z tygodniowego urlopu jest ogrom rzeczy, które wymagają natychmiastowej interwencji, szczególnie w firmie.

 

Podsumowując wyjazd w jednym zdaniu: ryby były, ale niesatysfakcjonujące, towarzystwo za to było genialne. Szczegóły wkrótce.



#29 OFFLINE   karkoszek

karkoszek

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1784 postów
  • LokalizacjaGryfino
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:Lures.pl

Napisano 26 wrzesień 2017 - 23:13

A nikogo poza Tobą nie było i nie może nic skrobnąć? Nie można nawet napisać, ile i jakich sztuk połowiliście? Naprawdę musiała być klapa skoro nikt nawet słówka nie pisnął.
  • Alaryk lubi to

#30 OFFLINE   wicher_dziki_koń

wicher_dziki_koń

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 676 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Mateusz

Napisano 27 wrzesień 2017 - 06:18

Z opadu dosłownie kilka sztuk padło sandacza, dropshot około 100, max długość chyba 63 cm.

Użytkownik hvast87 edytował ten post 27 wrzesień 2017 - 06:19

  • Tomek88 i MarCinFin lubią to

#31 OFFLINE   MarCinFin

MarCinFin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 846 postów
  • LokalizacjaTurku (FIN)
  • Imię:Marcin

Napisano 27 wrzesień 2017 - 06:40

Specjalistą w sandaczach nie jestem i nie będę się rozwodził nad metodami ich połowu, ale to, co mi tubylcy łowiący na fińskich jeziorach powtarzają, że duże sandacze łowią najczęściej wertykalnie. Jest bardzo duża populacja ryb do 50 cm i takie zazwyczaj się łapie na jeziorach i w archipelagu. Pytałem innych wędkarzy, co zatem się dzieje z większymi rybami, przecież jeżeli jest tak duża populacja ryb mniejszych, to powinny być i większe. Jasnej odpowiedzi nigdy nie dostałem, zawsze przewijała się sugestia żeby szukać dużych ryb w toni.


Użytkownik MarCinFin edytował ten post 27 wrzesień 2017 - 07:11

  • Rebel64 lubi to

#32 OFFLINE   Rebel64

Rebel64

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1374 postów
  • LokalizacjaStolica
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Nicki

Napisano 27 wrzesień 2017 - 07:12

Z opadu dosłownie kilka sztuk padło sandacza, dropshot około 100, max długość chyba 63 cm.

Ta ilosc to na glowe,czy na cala ekipe?



#33 OFFLINE   rower26

rower26

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1369 postów
  • Imię:Łukasz

Napisano 27 wrzesień 2017 - 07:46

Specjalistą w sandaczach nie jestem i nie będę się rozwodził nad metodami ich połowu, ale to, co mi tubylcy łowiący na fińskich jeziorach powtarzają, że duże sandacze łowią najczęściej wertykalnie. Jest bardzo duża populacja ryb do 50 cm i takie zazwyczaj się łapie na jeziorach i w archipelagu. Pytałem innych wędkarzy, co zatem się dzieje z większymi rybami, przecież jeżeli jest tak duża populacja ryb mniejszych, to powinny być i większe. Jasnej odpowiedzi nigdy nie dostałem, zawsze przewijała się sugestia żeby szukać dużych ryb w toni.

Sprawa jest prosta. Szwedzi lubią jeść sandacze. Pomimo dużej ilości wód, dobre jeziora sandaczowe, poddane są znacznej presji trollingowej i wertykalnej. Podczas mojej tegorocznej wizyty nad Juttern, w trakcie świąt Midsommar, po wodzie krążyło w trollu ok 20 łódek. A woda koło 700 ha. Małych jest dużo, ale duże są selektywnie wybierane i po prostu zjadane. Wertykal jest bardzo skuteczny na duże ryby, gdyż w jeziorach pływają one zazwyczaj w toni. Podchodzą jedynie pod brzegi nocą i to też nie zawsze. Jak drobnica przenosi się w toń za pożywieniem (jakiś tam plankton pewnie, gdy woda robi się cieplejsza) to i duże sandały płyną w toń za drobnicą.   


  • wujek lubi to

#34 OFFLINE   MarCinFin

MarCinFin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 846 postów
  • LokalizacjaTurku (FIN)
  • Imię:Marcin

Napisano 27 wrzesień 2017 - 08:07

Sprawa jest prosta. Szwedzi lubią jeść sandacze. Pomimo dużej ilości wód, dobre jeziora sandaczowe, poddane są znacznej presji trollingowej i wertykalnej. Podczas mojej tegorocznej wizyty nad Juttern, w trakcie świąt Midsommar, po wodzie krążyło w trollu ok 20 łódek. A woda koło 700 ha. Małych jest dużo, ale duże są selektywnie wybierane i po prostu zjadane. Wertykal jest bardzo skuteczny na duże ryby, gdyż w jeziorach pływają one zazwyczaj w toni. Podchodzą jedynie pod brzegi nocą i to też nie zawsze. Jak drobnica przenosi się w toń za pożywieniem (jakiś tam plankton pewnie, gdy woda robi się cieplejsza) to i duże sandały płyną w toń za drobnicą.   

 

To fakt, sandacze ze względu na mięso cieszą się dużą popularnością w Skandynawii i są poddane dużej presji. Do zeszłego roku wymiar ochronny na sandacza w Finlandii był 37 cm, aktualnie został zwiększony do 42 cm. Co ciekawe fińscy rybacy mają okres przejściowy 5 lat na dostosowanie swoich sieci do wymiaru ryb 42 cm i mogą przez ten okres zabierać mniejsze osobniki.



#35 OFFLINE   Rebel64

Rebel64

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1374 postów
  • LokalizacjaStolica
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Nicki

Napisano 27 wrzesień 2017 - 12:25

W Skandynawii sandacz ma mniejsze przyrosty niz np. u nas i mysle ,ze tym sa podyktowane te roznice w wymiarach.



#36 OFFLINE   kaczor

kaczor

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 446 postów
  • LokalizacjaBielsko -Biała
  • Imię:daniel

Napisano 27 wrzesień 2017 - 14:41

Specjalistą w sandaczach nie jestem i nie będę się rozwodził nad metodami ich połowu, ale to, co mi tubylcy łowiący na fińskich jeziorach powtarzają, że duże sandacze łowią najczęściej wertykalnie. Jest bardzo duża populacja ryb do 50 cm i takie zazwyczaj się łapie na jeziorach i w archipelagu. Pytałem innych wędkarzy, co zatem się dzieje z większymi rybami, przecież jeżeli jest tak duża populacja ryb mniejszych, to powinny być i większe. Jasnej odpowiedzi nigdy nie dostałem, zawsze przewijała się sugestia żeby szukać dużych ryb w toni.


Zgadza się.To samo powiedzieli nam w sklepie wędkarskim w Vimmerby.Duże sandacze są do złowienia ale vertical lub troling,najlepiej wieczorem...my zastosowaliśmy drop shota i zabawa też była,niestety jakościowo kiepsko bo max 63 cm...na rybach 40 + było widać ślady po zębach ryb znacznie większych niż te 60+...chce tam wrócić ale w czerwcu.Ogolnie jestem zadowolony z wyjazdu,tylko rozmiarówka rozczarowała...cieszy mnie fakt,że instynktownie wybrany drop shot podziałał.

Użytkownik kaczor edytował ten post 27 wrzesień 2017 - 14:48


#37 OFFLINE   MarCinFin

MarCinFin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 846 postów
  • LokalizacjaTurku (FIN)
  • Imię:Marcin

Napisano 27 wrzesień 2017 - 15:06

W Skandynawii sandacz ma mniejsze przyrosty niz np. u nas i mysle ,ze tym sa podyktowane te roznice w wymiarach.

Tu bym polemizował. Nowy wymiar związany jest głównie z dużą presją. Na przykładzie sandacza doskonale widać mięsiarstwo wśród fińskich wędkarzy. W sezonie, dziennie z dobrze wszystkim znanych miejsc może wyjechać około 30-40 ryb na osobę. Łódek w takich miejscach jest conajmniej 10-15. Zrobie przy najbliszszej okazji fotke sandaczowym poławiaczom.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
  • Gobio Gobio lubi to

#38 ONLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5790 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 27 wrzesień 2017 - 15:14

Trzeba się przyzwyczaić że tam gdzie są ludzie ryb będzie coraz mniej, już to pisałem. Jak byłem w Nepalu na zadupiu to tam też ryby były gdzie ludzie nie mogli dotrzeć ze względu na teren. Jedyna korzyść taka że już nikt nie powie ze z Szwecji to się nie liczy :). Już skończyły się czasy że łowili wszyscy i wyjazd bez metra byl nieudany. Teraz powoli jak u nas trzeba trafić żeby połowić.

Użytkownik wujek edytował ten post 27 wrzesień 2017 - 15:18


#39 OFFLINE   slawek_2348

slawek_2348

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1681 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Zdunek

Napisano 27 wrzesień 2017 - 15:45

Ryb w Szwecji coraz mniej, a ja się pytam dlaczego ???? ..... gdzie kormorany, rybacy, kłusownicy i PZW ???  :unsure:


  • Franc lubi to

#40 ONLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5790 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 27 wrzesień 2017 - 16:18

Jak domki wiosną i jesienią będa stały puste to może Szwedzi pójdą po rozum do głowy i gadda przestanie być chwastem dla turystów :).

Użytkownik wujek edytował ten post 27 wrzesień 2017 - 16:19





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych