Skocz do zawartości

  •      Zaloguj się   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.





Zdjęcie

Zimowe sztormy

Napisane przez Kuba Standera , 19 grudzień 2013 · 1851 Wyświetleń

Niezbyt jakies łowienie ostatnio wychodzi. Raz - sesja i zasuw przy egzaminach i zaliczeniach, więc ostatni miesiąc trochę zombie.
Dwa - że pogoda naprawdę dała nam ostro popalić, zwłaszcza ostatnie naście dni.
Zaczęło się przed huraganem, który dotarł i do Was.
Kilka dni później jak nie przywaliło wichrem i deszczem - o łowieniu w soli można było zapomnieć. W zeszłą sobotę wreszcie deszcz ustał i udało się wyskoczyć na wybrzeże, choć wicher nadal utrudniał choćby wyjście z auta (nic nie trzeźwi jak pipnięcie drzwiami w dyńkę..).

Już miało być ładnie i pięknie, jak wczoraj rozpętało się małe piekło. Wiatr na wybrzeżu osiągający pod stówkę, na zachodzie było ponoć jeszcze gorzej. Ciężko ustać było, wicher i deszcz siekły aż się chata trzęsła.
Mimo ze w nocy wiatr przysiadł, to dzisiaj już zjeżdżając z gór widac było fale, a do zatoki dobre kilka km... Wzdłuż brzegu kilkaset metrów brązowej wody i toczące się białe grzywacze - oj, poczekam sobie jeszcze...
W sobote ostatni egzamin, może do niedzieli trochę przysiądzie fala?
Plany są - ułowić flądry na muchę, whitingi, poszukac pollocków czy zostały przy skałkach. Jak nie, to się burdelik tęczakowy ostanie...




w taka aure to tylko burdel ^_^

    • ...not here lubi to

A propos morza, burdelu i ryb.

Onegdaj moich dwóch znajomych pojechało z żonami na wywczas na Wybrzeże. Wędki też wzięli, choć to akurat nieistotna składowa tej opowieści. Jak również ryby które złowili :)

Otóż idą z kobitami wieczorną porą po ulicy i szukają kolejnej knajpy, gdzie by mogli po raz kolejny tego wieczora ugasić iście tantalowe pragnienie. Nagle patrzą, a tu niewielki lokalik, gustowne drzwi, okna czerwoną tkaniną zasłonięte, żaden jazgot nowoczesnej muzyki nie dobywa się ze środka. Uradowani szarpią za klamkę - zamknięte. Zdziwieni zaczynają najpierw pukać, potem w związku z brakiem reakcji ze środka, walić pięściami. Naraz drzwi się otwierają, w progu staje ogromnej postury ABS ( absolutny brak szyi ) w garniturze:

- Dobry wieczór! Słucham panów?

- Dobry wieczór. Chcielibyśmy wejść do środka.

- Proszę bardzo. Zapraszamy - tu ABS nieco odsunął się na bok odsłaniając wejście. Koledzy również nieco się odsunęli, żeby żony przepuścić przodem.

- A panie gdzie?! - ABS znowu zasłonił całe wejście.

- Jak to gdzie?! - wzburzył się jeden z kolegów - przecież to są nasze żony!

- Panie - ABS na to - żony to my tu mamy swoje!

:)

mi sie tez cos podobnego przypomnialo, tylko nie wiem skad ta historie znam :) no nie wazne, w kazdym badz razie ...

 

brytyjska fregata po udanych manewrach na pacyfiku, a moze na oceanie indyjskim(?), plynela w strone singapuru i kapitan postanowil dac chlopakom bonus za top wynik w czasie cwiczen, i kiedy zawinal do macierzystego portu (w singapurze) dal zalodze 24 godziny przepustki, chlopaki jak to chlopaki, poszli w miasto i zaczeli chlac na umor, zreszta wolno im bylo, oprocz tych co mieli wachte ... wte czy wewte cala zaloga orala na raty, jedna ekipa miala za opiekuna bosmana, ktory zawsze zalewal sie w trupa i taki ledwo zywy wrzeszczal:

- do burdelu! do burdelu!

ale rzadko kiedy byl w stanie gdziekolwiek dojsc, tak ze i tym razem marynarze mieli juz go na statek przywlec ale wpadli na swietny pomysl ... czy ze zlosliwosci, czy tez z pijanstwa ... i zaniesli bosmana do domu, postawili go pod drzwiami, a ten wrzeszczal na caly regulator:

- do burdelu! do burdelu!

nagle otwieraja sie drzwi od domu, w drzwiach stoi bosmanowa, wkurwiona jak lew, bo jakis debil nad ranem pod drzwiami sie wydziera, no a meza sie spodziewala dopiero za 2 dni, patrzy a ten debil to jej stary, marynarze, ktorzy go pod drzwiami postawili, leza pokotem na ziemi i kwicza ze smiechu ...  a co robi w tym momencie bosman? patrzy z niedowierzaniem na swoja wsciekla zone i belkocze:

- tooo ty koochaaanieeee teeszzz tutaaaj?

    • Kuba Standera lubi to
Zdjęcie
Sławek Oppeln Bronikowski
19 gru 2013 23:10

Kuba ryby morskie bez najmniejszego wątpienia , też tęsknią za Tobą .. A kiedy mi uda się czasem pojechać do takiej np Ustki , kiedy Bałtyk się rozbuja , to od razu - myk do lasu . Do Wiatrowa ..

Ostatnie wpisy

Ostatnie komentarze

Maj 2024

P W Ś C P S N
  12345
678 9 101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

aktywnych użytkowników

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych