Vision Loikka - mały update po sezonie
A ze zapytał mnie kolega - jak się mają, postanowiłem wrzucić krótki watek ze zdjęciami, jak wyglądają te buty po odpowiedniku sezonu ostro łowionego. Z racji ze miałem okazję łowić w nich praktycznie codziennie do końca września, zaliczyły piaszczyste plaże, skały, Dunajec, okoliczne rzeki, jeziorka - myślę że "przebieg" mają jakbym łowił w nich minimum sezon na rzekach w PL.
Ok - co na minus?
W zasadzie - dwie rzeczy.
Pierwsza - skałki zmasakrowały jedną z podeszew.
Tu od razu wytłumaczenie - widać to na zdjęciach. Z racji bycia niepełnosprawnym - nierównomiernie obciążam obie nogi - lewa przenosi ok 75% masy, prawa dużo mniej. W każdych butach mam tak zużyte podeszwy - w lewym spiłowana niemiłosiernie, w prawym ledwo wdać ze używana. By mieć obraz jak wygląda to u "normalnego człowieka" trzeba by jakoś je uśrednić.
W każdym razie - guma jest miękka, zapewnia rewelacyjne trzymanie się na kamieniach i skałkach, oglonionych, oślizgłych, jak tylko porośnięte morskim glonem skałki być potrafią. Ceną za to jest zużycie, w moim wypadku - łowienia na skałkach wulkanicznych, o ostrych jak noże krawędziach - niestety, ale podeszwy dostają ostro po d.... Moim zdaniem 0- nie do czegoś takiego wybrano materiał i o ile na rzecznych kamieniach nie sadzę, by miał być jakikolwiek problem, to na ostrych skałach zużycie jest szybkie. Tu od razu zaznaczam - nie ma jakiegoś dramatu - po prostu, odpadła część "kółek" z podeszwy. Jednej. Na czubku. Moim zdaniem, patrząc jak buty "sa zjadane" to plaża, otoczaki itp nie robią na nich zupełnie wrażenia, a praktycznie każdy wypad naskałki przyczynia się do zdziesiątkowania "kółeczek".
I druga sprawa - z powodów opisanych wyżej - muszę wiązać buty dość ciasno. Na języku jest gumowe logo Vision, które wyciera wyściółkę cholewki od środka - widoczne na zdjęciu.
Czy to komuś może przeszkadzać? Pewnie ktoś się znajdzie, jak dla mnie to zupełny detal, bez znaczenia.
Na plus - buty spisują się rewelacyjnie. Wygodne, lekkie. A jednocześnie trzymają nogę jak nic co miałem do tej pory.
Buty są szczelne - w środku nie mam ani piachu, ani błotka - pod tym względem spisują się najlepiej z butów które miałem do tej pory.
Sznurówki trzymają się dobrze, podobnie mocowania sznurówek - nie mam zastrzeżeń.
Po za dwoma opisanymi "problemami" nie wykazują oznak zużycia, gdy w podobnych warunkach zwykłe buciory już łapały oddech.
Jak dla mnie - jest ok.
- Piotrek Milupa, Darek P, kubaS 1 i 2 innych osób lubią to