Skocz do zawartości

  •      Zaloguj się   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.





Zdjęcie

Vision Loikka - mały update po sezonie

Napisane przez Kuba Standera , 18 luty 2014 · 4796 Wyświetleń

Vision Loikka - mały update po sezonie Jak zaznaczyłem w poprzednim opisie tych butów - jak wytrzymują zużycie - czas pokaże.
A ze zapytał mnie kolega - jak się mają, postanowiłem wrzucić krótki watek ze zdjęciami, jak wyglądają te buty po odpowiedniku sezonu ostro łowionego. Z racji ze miałem okazję łowić w nich praktycznie codziennie do końca września, zaliczyły piaszczyste plaże, skały, Dunajec, okoliczne rzeki, jeziorka - myślę że "przebieg" mają jakbym łowił w nich minimum sezon na rzekach w PL.
Ok - co na minus?
W zasadzie - dwie rzeczy.
Pierwsza - skałki zmasakrowały jedną z podeszew.
Załączona grafika Załączona grafika
Tu od razu wytłumaczenie - widać to na zdjęciach. Z racji bycia niepełnosprawnym - nierównomiernie obciążam obie nogi - lewa przenosi ok 75% masy, prawa dużo mniej. W każdych butach mam tak zużyte podeszwy - w lewym spiłowana niemiłosiernie, w prawym ledwo wdać ze używana. By mieć obraz jak wygląda to u "normalnego człowieka" trzeba by jakoś je uśrednić.
W każdym razie - guma jest miękka, zapewnia rewelacyjne trzymanie się na kamieniach i skałkach, oglonionych, oślizgłych, jak tylko porośnięte morskim glonem skałki być potrafią. Ceną za to jest zużycie, w moim wypadku - łowienia na skałkach wulkanicznych, o ostrych jak noże krawędziach - niestety, ale podeszwy dostają ostro po d.... Moim zdaniem 0- nie do czegoś takiego wybrano materiał i o ile na rzecznych kamieniach nie sadzę, by miał być jakikolwiek problem, to na ostrych skałach zużycie jest szybkie. Tu od razu zaznaczam - nie ma jakiegoś dramatu - po prostu, odpadła część "kółek" z podeszwy. Jednej. Na czubku. Moim zdaniem, patrząc jak buty "sa zjadane" to plaża, otoczaki itp nie robią na nich zupełnie wrażenia, a praktycznie każdy wypad naskałki przyczynia się do zdziesiątkowania "kółeczek".
I druga sprawa - z powodów opisanych wyżej - muszę wiązać buty dość ciasno. Na języku jest gumowe logo Vision, które wyciera wyściółkę cholewki od środka - widoczne na zdjęciu.
Załączona grafika
Czy to komuś może przeszkadzać? Pewnie ktoś się znajdzie, jak dla mnie to zupełny detal, bez znaczenia.

Na plus - buty spisują się rewelacyjnie. Wygodne, lekkie. A jednocześnie trzymają nogę jak nic co miałem do tej pory.
Buty są szczelne - w środku nie mam ani piachu, ani błotka - pod tym względem spisują się najlepiej z butów które miałem do tej pory.
Sznurówki trzymają się dobrze, podobnie mocowania sznurówek - nie mam zastrzeżeń.
Załączona grafika Załączona grafika
Po za dwoma opisanymi "problemami" nie wykazują oznak zużycia, gdy w podobnych warunkach zwykłe buciory już łapały oddech.
Jak dla mnie - jest ok.




Byłem ciekaw tych butów, bardzo mi się podobają. Będę brał je mocno pod uwagę jak moje Freestony zaczną padać.
Mam takie kilja miesiecy. Musialem kupic za duze bo neopreny na zime mam duzo grubsze od oddychajacych. Wiec by je moc ciasno zawiazac wyciolem te plytki z jezykow zupelnie. Fakt w kistce trzymaja az za bardzo.

Za Twoja rada mam te buty. I bardzo je sobie chwale. U mnie nie ma skal jak zyletki. Ale sa skaly jak lod. Te buty sa rewelacyjne :)

Polecilem Kumplowi... a on pewnie poleci kolejnemu ;)

to ładnie, musze coś zakupić na ten sezon. po ile chodza?

Zdjęcie
Paweł Bugajski
19 lut 2014 20:37

A jakie do tego wodery?

Zdjęcie
Kuba Standera
20 lut 2014 00:12

Kardi - po przygodach z F-M i zajechaniu już na śmierć moich Visionów kupiłem miejscowe - Climb8. Zarówno serwis jak i same śpiochy sa bdb, oczywiśie w proporcji jakość - cena. Nie jest to wypas z górnej półki, a dobra, pancerna wręcz konstrukcja.

Peresada - zobacz na salar.pl, ja tam kupiłem. Kupisz też w hurch.pl - u Visionów bezpośrednio. 

Zdjęcie
Paweł Bugajski
20 lut 2014 07:56

Kuba-fajna,obiektywna recenzja .

Pytam o wodery bowiem znajduję się w okresie,jakże trudnym dla obywatela,a mianowicie...przedwyborczym.Oferta jest szeroka,opinie rozbieżne-nie ma lekko...

Twoje typy woderów Vision ?Może z racji odwrotnej anoreksji na którą cierpię coś z suwakiem z przodu?Próbowałeś?

pozdrawiam i aby nie mnożyć wątków dodam,że Twój opis wędziska Jaxon spełnia oczekiwania wielu wędkarzy,a do idiotycznych sugestii nawet się nie odnoś.

Paweł

Zdjęcie
Kuba Standera
20 lut 2014 10:27

Cieżko mi polecić obecne śpiochy z Visiona, bo nie mam nic co jest produkowane w tym momencie.

Miałem Radipory2, właśnie z zamkiem i to była rewelacja. Z tym ze lać stopy zaczęły mi po 2 wyjściu :P

Ale - od ręki podklejone w newralgicznym miejscu i kolejne 2 czy 3 sezony w nich przełaziłem, a dostały po kulach straszliwie, jak żadne z posiadanych do tej pory. W zasadzie dojechałem je na skałkach, sadowiąc się wiadomą częścią ciała, a później ześlizgują z gracją lwa morskiego :D

A ze nawyków póki co nie zmienię, ani środowiska w którym łowię, doszedłem do wniosku ze na zajechanie śpiochów za półtora tysia, w jeden sezon, to mnie nie stać.

Kilku znajomych ma i chwali IKON, ja jednak widziałem je tylko "na nich" i nie mogę nic powiedzieć, po za tym, że wyglądają szykownie.

Jedna uwaga - śpiochy z zamkiem, przynajmniej dla mnie, to jak przesiadka z neoprenów na oddychające.

Możliwość "załatwienia małej potrzeby" w bellyboacie, z 500m od brzegu na Bałtyku (kolo zatopionej betonowej barki przy Międzyzdrojach), w listopadzie, bez piłowania do plaży - bezcenna, bo oczy już wychodziły :D :D

    • Paweł Bugajski i Maciej G. lubią to
Peresada visiona tu dostatek. Ja swoje w southside angling bralem. Nie wiem za ile bo zistawilem simmsy w rozliczeniu

Super Kuba.  Dzięki.

Rozwiałeś niepewności. Nie. Nie chodzi o kupno. Już kupiłem.

Teraz tylko trzeba używać.

Podobno zawsze zdarzają się wyjątki. W tym konkretnym przypadku moje doświadczenia mogą być właśnie takim wyjątkiem ;)

Buty kupiłem miesiąc temu. Były używane na urlopie przez 3 tygodnie (w tym jakieś 2 tygodnie łowienia). Rzeki typowo górskie, a więc kamienie, kamienie, kamienie ...

Użytkowanie było bardzo intensywne - dużo chodzenia, ze względu na specyfikę rzek, a więc małą ilość ryb przypadającą na kilometr rzeki. 

Efekt jest taki, że część kolcy wbiła się do środka buta przez wkładkę. Co niestety było wielkim problemem i żeby uniknąć mega odcisków oraz zniszczenia śpiochów, broniłem się dodatkowymi wkładkami.

Pojawiły się też inne zniszczenia - lekkie rozklejanie i wytarty bieżnik, ale one akurat mi nie przeszkadzają.

 

Przypuszczam, że w naszych polskich warunkach i przy sposobie łowienia wielu rodzimych muszkarzy, buty te mogą służyć wiele sezonów. W końcu ile kilometrów przejdzie nimfiarz młócący jedną rynnę na OS'ie? Tak więc buty jak najbardziej do polecenia przy założeniu, że nie robimy wielu kilometrów dziennie po kamieniach.

Jednak jeśli zastowanie będzie zbliżone do mojego, to możemy się srogo rozczarować.

 

Dla kontrastu powiem, że kolega łowiący ze mną, przeszedł tyle samo kilometrów w swoich używanych SIMMS'ach i buty wróciły z urlopu bez żadnego uszczerbku.

Zdjęcie
Kuba Standera
27 lut 2014 15:08

Ja bym stawiał raczej na kiepską kontrolę jakości. Po prostu - od czasu do czasu trafiają sie im wpadki i tyle. Podobnie było z moim switchem kilka lat temu, wędka rozleciała się w rękach po 3 dniach łowienia. Ani wcześniej, ani później nie słyszałem o takim przypadku.

Jak rozwiązano sprawę tych butów - dostałeś nowe?

Dopiero wróciłem do PL. Będę dzwonił.

Byłem z Danielem na ostatnim wyjeżdzie w używanych Simmsach freestonach .Mam je od roku w tym czasie byłem w nich na kilku wyjazdach San,Słowenia ,Kamczatka plus kilkadziesiąt dniówek po Wiśle .Daniel miał całkowicie nowe buty ale po tym wyjeździe wyglądały dużo gorzej od moich używek .Pierwsze wrażenie jakie odniosłem oglądając je to  to że są bardzo lekkie i dobrze wyglądają ale do pancernych nie należą więc to jak wyglądały pod koniec wyjazdu aż tak bardzo mnie nie zdziwiło .Są to na pewno dobre buty do normalnego łowienia ale nie na wyprawy gdzie trzeba się czochrać po skałach ,lasach i robić dużo kilometrów po milionach kamieni.

Dla mnie buty simmsa są bezkonkurencyjne ,ciężkie ale za to pancerne i bardzo wygodne.

Hurch rozpatrzył reklamację pozytywnie, więc duży plus dla nich.

Byli zdziwieni, bo to pierwsza taka usterka.

Co by potwierdzało tezę, że przy normalnym użytkowaniu powinny spokojnie dać radę.

    • Darek P lubi to
Zdjęcie
Kuba Standera
26 mar 2014 14:09

Super, dobra wiadomość

Ostatnie wpisy

Ostatnie komentarze

Maj 2024

P W Ś C P S N
  12345
678 9 101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

aktywnych użytkowników

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych