Listopadówki wysypały jak głupie, ptaki za nami tęskniły, a śnieg był dzielny, i dotrzymał aż do Wigilii. Zima jak to zima, dzień jest krótki i ciemny, noc czarna i długa, światło jest liche, nawet zapachów w powietrzu niewiele. Oczywiście prócz woni monety zewsząd jebiącej
Zaraz - już dziś, nastąpi koniec starego roku, a za nim początek nowego i wspan...
Zaraz - już dziś, nastąpi koniec starego roku, a za nim początek nowego i wspan...