Ostatnie wiadomości
-
(s) Salmo , savagear , honda, cast , spin
Marcin_s - Today, 19:54
-
Kupię blank Lamiglas RR 902 MT
mizer - Today, 19:46
-
Wędki St. Croix
bartekmaj - Today, 19:45
-
nóż i okulary
martin26 - Today, 19:43
Ostatnie na blogu
-
Różowy rok - fotododatek
lukomat - 28 May 2024 20:01
-
Jak obiecałem
Kuba Standera - 16 Apr 2024 10:02
-
Hiszpańskie ostatki
Kuba Standera - 14 Apr 2024 11:21
-
Łódź. Nie łudź się..
Sławek Oppeln Bronikowski - 05 Apr 2024 18:24
-
Szybki wypad
Kuba Standera - 29 Mar 2024 13:21
Ostatnie komentarze
-
Produkty muchowe Traper
trout master - Today, 19:38
-
Multiplikatory Abu Garcia Ambassadeur
Mekamil - Today, 10:24
-
Switch na pstragi
Pasta - Today, 09:41
-
BIG GAME - popping, jiging
GregORnot - Yesterday, 09:29
-
Okoniowy twitching
gringo - 29 May 2024 21:00
-
Identyfikacja Wędki
DominX95 - 29 May 2024 08:39
Tagi
- ogłoszenie
- wędki
- przelotki
- kołowrotki
- konkurs
- wodery
- śpiochy
- inne
- rodbuilding
- odzież
- kołowrotek
- video
- dolnik
- catch and release
- motorowodne
- pracownia
- fly fishing
- naprawa
- catch&release
- spacing
- blank
- phenix
- uchwyt
- spinning
- artykuł
- serwis
- #pstragi
- szczupak
- rękojeść
- woblery
- okoń
- pstrąg
- step-by-step
- multiplikatory
- sandacz
- tech
- autorski
- miasto
- street fishing
- c&r
- autorski-rb
- tech-rb
- fuji
- zestawy
- #refleksje
- mhx
- kleń
- glass
- blanki
- przynęty
0 active user(s) (in the past 15 minutes)
SALMO LIL'BUG
Producent: | Salmo |
Model: | LIl'Bug |
Rodzaj przynęty: | bucktail |
Zastosowanie: | jaz, klen |
Opis przynęty: | Lil’Bug to powierzchniowy wobler – tzw. smużak. Jak nazwa wskazuje wabi on ryby zaburzając powierzchniową warstwę wody – tworząc „smugę” czy falę. Pozwala to drapieżnikowi zarejestrować przynętę na tle nieba, nawet w rzece o niezbyt przejrzystej wodzie. Wbudowany w korpusie system rzutowy typu „wire shaft” pozwala na obławianie najodleglejszych obszarów łowiska. Rodzina Lil’Bug składa się z dwóch pływających woblerów o długościach 2,5 i 3 cm. Do uzbrojenia Lil’Bug użyto bardzo ostrych i wytrzymałych kotwic zaprojektowanych w Japonii i produkowanych przy zachowaniu japońskich standardów kontroli jakości. |
Symbol/Długość[cm]/Waga[g]/Głębokość pracy[m]: | BG2/2/2.8/0. |
Symbol/Długość[cm]/Waga[g]/Głębokość pracy[m]: | BG3/3/4.3/0. |
Symbol/Długość[cm]/Waga[g]/Głębokość pracy[m]: | |
Symbol/Długość[cm]/Waga[g]/Głębokość pracy[m]: | |
Symbol/Długość[cm]/Waga[g]/Głębokość pracy[m]: | |
Symbol/Długość[cm]/Waga[g]/Głębokość pracy[m]: | |
Symbol/Długość[cm]/Waga[g]/Głębokość pracy[m]: |
15 Comments
Ciężko nie porównać
Z wad dodałbym jeszcze kiepską stabilność w nurcie i ogólnie "trzymanie się wody".
Potwierdzam w 100%
Moim zdaniem wobler "nadaje" się tylko i wyłącznie na jakieś prostki z bardzo wolnym uciągiem.O przelewach i zwarach można zapomnieć.Poza tym często (nawet bardzo często) podczas rzutu kotwa "zachodzi" za ster,moim zdaniem to wada konstrukcyjna (nie pomagała zmiana kotwic i kółek)
Według mojej oceny 1,5/5
Szału nie robi.Na dużych odległościach jest nim ciężko przysmurzyć.Według mnie przereklamowany.
Mam wersje 3cm, moje bardzo dobrze trzymają się w nurcie, świetnie pracują a latają dalej niż jakiekolwiek inne woblery dostępne w Polsce nie wspominając o smużeniu na dowolnej odległości.
ja zakupiłem niedawno 2 sztuki 2cm i po testach nad wodą moim zdaniem mają ładną prace tylko że z daleka nie idzie nimi smużyć to fakt lecz wykonanie i lotność wobka jest świetne
Jakiś czas temu wypróbowałem Lil Bug 3cm i pomijając fakt braku brań nie mam do niego zastrzeżeń, cena owszem dość... zaporowa
Druga sprawa ciekawe czy biedrona się sprawdzi?
Co bym nie był gołosłowny:-)
WP_20140804_017.jpg 28.51KB 16 downloads
WP_20140810_006.jpg 92.94KB 15 downloads
Ja uważam, że wobler jest w zasadzie ok. Fakt, że kilkanaście razy na dzień łowienia, kotwiczka potrafi się zaczepić o ster. No i tak, jak piszą koledzy powyżej - z dalekiej odległości ciężko nim posmużyć. Jednak narzekać nie mogę, bo Lil Bug dał mi sporo ładnych kleni.
Przede wszystkim wobler jest mega trwały mimo ze wiele razy uderzyly o kamienie czy spadaly na nie podczas rzutu to nie ma na nich ani jednej ryski .
Przydałby się jeszcze ciut mniejszy model na jaśki .
Wysłane z mojego Pentagram Monster przy użyciu Tapatalka
Pierwszej części cytowanego przez Kamila tekstu nie będę już nawet komentował - kto mnie zna ten zrozumie.
Jak chodzi o kiepską stabilność to na górskich wodach gdzie króluje szybki nurt ten wobler odbija się od powierzchni wody niczym piłeczka od stołu pinpongowego - przekomicznie to wygląda.
klasyczne na dziąślaka