Ponton 3,20 czy może coś więcej
#281 OFFLINE
Posted 05 November 2014 - 21:01
#282 OFFLINE
Posted 05 November 2014 - 21:19
Dzięki za wszystkie odpowiedzi, raczej zdecyduję sie na 10, teraz jeszcze zdałem sobie sprawę z różnicy wagi, 25 vs 40kg, da się bez większych problemów w pojedynkę 10-kę zakładać?
#283 OFFLINE
Posted 05 November 2014 - 21:26
#284 OFFLINE
Posted 05 November 2014 - 22:51
Lekko dasz radę mi się zdarza 25 samemu targnąć.10 regularnie wieszam.Dzięki za wszystkie odpowiedzi, raczej zdecyduję sie na 10, teraz jeszcze zdałem sobie sprawę z różnicy wagi, 25 vs 40kg, da się bez większych problemów w pojedynkę 10-kę zakładać?
#285 OFFLINE
Posted 06 November 2014 - 05:50
Dzięki za wszystkie odpowiedzi, raczej zdecyduję sie na 10, teraz jeszcze zdałem sobie sprawę z różnicy wagi, 25 vs 40kg, da się bez większych problemów w pojedynkę 10-kę zakładać?
Z tohatsu 9.8 4T podchodze pod 100m górkę i wrzucam do bagażnika, da się samemu bez problemu założy na pawęż
#286 OFFLINE
Posted 06 November 2014 - 07:27
Dzięki za wszystkie odpowiedzi, raczej zdecyduję sie na 10, teraz jeszcze zdałem sobie sprawę z różnicy wagi, 25 vs 40kg, da się bez większych problemów w pojedynkę 10-kę zakładać?
Poszukaj dwusuwa, 10 waży ~27kg :-))
#287 OFFLINE
Posted 06 November 2014 - 07:52
#288 OFFLINE
Posted 06 November 2014 - 08:01
Dzięki za wszystkie odpowiedzi, raczej zdecyduję sie na 10, teraz jeszcze zdałem sobie sprawę z różnicy wagi, 25 vs 40kg, da się bez większych problemów w pojedynkę 10-kę zakładać?
Jak jesteś normalnej postury, to operacje z silnikiem 40kg nie stanowią żadnego problemu. Ale odcinek lędźwiowy zawsze warto wzmocnić bicki są, że tak powiem, wtórne
#289 OFFLINE
Posted 06 November 2014 - 08:26
Niosąc można tez kaptura napompować
#290 OFFLINE
Posted 06 November 2014 - 09:52
To było z przymrużeniem oka Anatomicznie rzeczywiście, inne mięśnie bardziej się napracują, ale w martwym ciągu powinieneś się poprawićJak jesteś normalnej postury, to operacje z silnikiem 40kg nie stanowią żadnego problemu. Ale odcinek lędźwiowy zawsze warto wzmocnić bicki są, że tak powiem, wtórne
#291 OFFLINE
Posted 06 November 2014 - 10:21
Wiem
Tak, czy siak, najbardziej dostaje krzyż, szczególnie przy podnoszeniu, wkładaniu do bagażnika, zakładaniu na pawęż, etc.
#292 OFFLINE
Posted 06 November 2014 - 14:58
Welpa, ja mam starego marinera (viking 10@15) i waży około 25 czy 27. Z nowych to nie wiem, nie czuję potrzeby kupowania nowego skoro stary działa i jest trudny do zarypania
#293 OFFLINE
Posted 06 November 2014 - 17:25
Zanieść to można nawet i 70-80 kg , tylko ciekawe jak szybko się to koledze znudzi . Ciekawe jeszcze skąd ma to nosić , ja mieszkam w bloku i nie wyobrażam sobie biegać z czym co waży 40-50 kg. Dodam że chodzę na siłownię i wyniesienie pontonu z silnikiem i gratami z bloku do samochodu zajmuje mi około 20 min i czuć że plecy robią się mokre. Jak wracam z ryb po całym dniu to już mi się nie chce tego wnosić
#294 OFFLINE
Posted 06 November 2014 - 19:07
taaaa... mam podobne dylematy. Co mi się szybciej znudzi: noszenie 42 kilo silnika czy pływanie "zbyt" wolno
Na razie mam "lekko" do noszenia i średnio szybko do pływania - jeśli chodzi o silnik. Mój Bush 420 sam w sobie daje w kość przy noszeniu i składaniu. Jednoosobowo mordęga, ale w dwie osoby jest ok. Za to jak już pływamy, to doceniam rozmiar i bezpieczeństwo, które dostaję w zamian.
Póki co, nie myślę nawet o zmianie pontonu na mniejszy, bo ten jest na "wyprawy" a takie popełniam w dwu składzie no i na przyszły sezon będzie nowa, mocna jednostka (jak dla mnie bo tylko i aż 20 KM)
Wydaje mi się, że to będzie optymalny zestaw.
A sam jak mam ochotę na ryby jechać, to mam .... problem Na szczęście zawsze znajdzie się jakiś pozytywny wariat
Nawiązując to tematu - wybór pontonu zależy zawsze od tego, gdzie i w jakich warunkach ma być używany. Na tej podstawie wybierałbym dziś ponton i silnik.
Na morze czy duże zbiorniki, już taki ponton ponad 4 metry i 20 KM spokojnie ogarnie i w razie niebezpieczeństwa pozwoli dość szybko się ewakuować. Na małych jeziorkach, po kilkadziesiąt czy sto hektarów, to bez sensu.
Chyba, że ktoś ma nad taką wodą extra slip i nie składa pontonu, tylko razem z silnikiem wiezie na przyczepce.
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users