@patu do taczki? nie za duże?
Kółka koniecznie pompowane! Mniejszych niż fi 26cm nie kupij, bo się w byle piachu zakopiesz
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 24 luty 2013 - 09:36
@patu do taczki? nie za duże?
Kółka koniecznie pompowane! Mniejszych niż fi 26cm nie kupij, bo się w byle piachu zakopiesz
Napisano 23 marzec 2013 - 20:30
witam,mam 3,20 pro marine,silnik dwusuw Mercurego 5 kucyków i... pływając.sam wchodzę w slizg tak z prądem jak i pod prąd.Szybkość wg.GPS to 25-30km/h.Często rozkładam i składam go sam,zrezygnowałem z pompki elektrycznej na rzecz nożnej(łatwiej donieść ponton nad samą wodę w dwóch torbach,pompowanie trwa trochę dłużej ale mam łajbę nad wodą i się nie szarpię)Pływam po Wiśle,Bugu,Narwi i nie mam problemu.Slizg na pontonie przy niskiej wodzie na Wiśle????nie szukaj problemów(chyba że dokładnie po szlaku wodnym jako wycieczka)pływam też w dwie osoby i to jest max na tą jednostkę(bez ślizgu naturalnie)ale przyzwoicie i pospiningować można spokojnie.Kupiłem do niego taki sprytny wózeczek za 200zł i wtedy pompowałem przy aucie elektrycznie,montowałem silnik i wszystkie graty pakowałem na ponton wózkiem do wody i goo.Kilka razy go użyłem i gzieś tam leży w piwnicy(nad Wisełką nie zawsze jest zjazd nawet z takimi wynalazkami.Podsumowując -moim zdaniem z 6 kucami i tym pontonem te wody staną przed tobą otworem.Powodzenia)zaznaczam to tylko moie zdanie na podstawie dotychczasowych doświadczeń.pozdrawiam
Napisano 24 marzec 2013 - 11:18
mam na pro dwie piątki(płaskie talerze ze sztangi)jak słaby prąd stoję na jednym jak idzie to pierwsz rzucam z dziobu na długiej lince(trzy głebokości)a drugi z rufy normalnie i trzyma.9 była by lepsza ale tu wyciaganie?masakra
Napisano 24 marzec 2013 - 14:20
a tak wygląda mój opływany już wielokrotnie pontonik 12080007.jpg 38,11 KB 140 Ilość pobrań
Napisano 04 kwiecień 2013 - 10:41
Napisano 04 kwiecień 2013 - 10:45
320 to maleństwo w środku, na dwie osoby min. 360cm
Napisano 04 kwiecień 2013 - 14:55
Dokladnie, mam 360 i w dwie osoby lowi sie przyjemnie nie przeszkadzajac sobie wzajemnie. Nie jest to jednak luksus jesli chodzi o miejsce. Dodajmy do tego akumulator lub bak na paliwo, torba kazdego, skrzynka i robi sie ciasno. Ja glownie plywam samemu a mimo to nie zamienil bym pontonu na mniejszy. Wodowanie z pelnym ekwipunkiem nie stanowi problemu dzieki zamonotowanym kolkom. Oczywiscie ponton tych rozmiarow nie nadaje sie do wodowania samemu w trudnym terenie np. skarpy.
Napisano 04 kwiecień 2013 - 14:58
Napisano 04 kwiecień 2013 - 15:06
Eryk zawsze mocy będzie ci mało, 10km wystarczy...na jakiś czas A w tej cenie znajdziesz coś przyzwoitego z yamahy, mercury, czy tohatsu
Użytkownik thug edytował ten post 04 kwiecień 2013 - 15:06
Napisano 04 kwiecień 2013 - 15:09
Myśle nad pro marine 360 jaki silnik by był optymalny ( budżet 5 tys) oczywiście używany
9,9KM to minimum przy tym pontonie (2 osoby), żeby w ślizgu pływać.
Napisano 04 kwiecień 2013 - 17:22
Napisano 04 kwiecień 2013 - 18:00
Jak ponton nie musi być nowy to kol. Hasior pisał, że będzie sprzedawał taki jak szukasz http://jerkbait.pl/t...4-kupię-ponton/
Pewnie troszkę taniej kupisz niż nowy i na silnik więcej zostanie
Napisano 06 kwiecień 2013 - 08:07
Ja jednak radził bym Ci kupić krótszy niż 360 cm a to z powodu obowiązującego nas wyposażenia na tak długich jednostkach. Mobilność zestawu większa silnik może być mniejszy choć miejsca faktycznie sporo mniej ale coś za coś...
Napisano 06 kwiecień 2013 - 11:58
Ja tam sie w swoim 330 zmieszczę spokojnie z 2 osobami, na sucho w pokoju zapakowałem co zazwyczaj zabieram czyli 2 kije, tobra do tego druga torba kolegi + 2 kije + zbiornik i miejsca jest sporo jak do takiego łowienia. Dodatkowo na 2 kije mam zamontować dodatkowe mocowanie problem ułożenia kijków też zmaleje. spokojnie zmieszczą się 2 osoby gabarytowo sięgające prawie 200kg Niestety do mikrusów nie należę.
Ja też się tak wahałem między 330 a 360 i wodowanie samemu 360 to raczej upierdliwa sprawa nawet z kółkami jeśli nie ma się fajnych zjazdów do wody.
Napisano 08 kwiecień 2013 - 07:27
Ja jednak radził bym Ci kupić krótszy niż 360 cm a to z powodu obowiązującego nas wyposażenia na tak długich jednostkach.
Jaka jest różnica w wyposażeniu wymaganym przez służby - bo moim zdaniem nie ma żadnej do 4m długości...
Napisano 08 kwiecień 2013 - 08:01
Swego czasu M. Szymański pisal ze jednostki (chyba)pneumatyczne powinny miec dodatkowo BOSAK I RZUTKE... ale, nie pamiętam dokładnie artykułu...
niedawno patu sie przesiadal, może coś więcej będzie wiedział....
Napisano 08 kwiecień 2013 - 08:52
o chyba ponad roku przy jednostkach powyzej 350cm potrzebny jest,bosak,apteczka,koło lub rzutka no i wiadomo gaśnica,kamizelki.Przyczym osprzęt do plywania na śródlądziu nie musi mieć SLASu więc moj bosak jest plastikowy z trzonkiem 0,5m,a koło moze być też o 0,5 m śr. np.z utwardzonego styropianu (bywają na alledrogo za drobne)
Napisano 08 kwiecień 2013 - 14:38
Z tego co wiem od inspektorów Żeglugi Wodnej we Wrocławiu po zeszłorocznej kontroli to jest tak jak mówicie ale od 4m długości. Może ktoś doprecyzuje i zarzuci jakimś linkiem...
Napisano 08 kwiecień 2013 - 21:18
a poniżej coś trzeba mieć ja zawsze pływałem bez żadnych klamotów dodatkowych, nawet na łodzi 4,2 więc widzę że często łamałem przepisy, choć podczas kontroli nie pytali się o nic do łodzi. Sam jestem ciekaw co trzeba mieć
Napisano 09 kwiecień 2013 - 09:44
Na pewno musisz mieć kamizelki, rzutkę ratunkową, apteczkę i gaśnice 1kg jeśli pływasz na spalinie