Brda w Bydgoszczy
#781 OFFLINE
Posted 09 July 2019 - 20:47
@Taps piszesz, że pstrągi spłynęły. Spłynęły dokąd? Masz na myśli odcinek miejski, poniżej granicy wód górskich?
Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka
- tyczkasport1 likes this
#782 OFFLINE
Posted 10 July 2019 - 14:58
Powiem krótko. Taps ma racje bo już zęby zjadł na pstrągach jak i na samej Brdzie którą oboje znamy od podszewki i łowimy na niej od wielu wielu lat. To jest normalne że potok zarybieniowy spływa. Wystarczy sobie poczytać lub zasięgnąć języka ichtiologa. Osobiście jak powstał odcinek no kill już tam nie jeżdżę. Łowie o wiele niżej i nie narzekam. A moje ulubione odcinki są oczywiście też pod Tucholą i nie tylko. Znam po prostu rzekę i przyzwyczajenia pstrągów które na Brdzie są bardzo wybredne co do menu. W tym sezonie mam już ok wymiarowych 20szt. Największy 54cm z lutego. I nie uważam się za jakiegoś celebryte jak co niektórzy Mistrzowie tak to ujmują. Więc dałem sobie już spokój z pisaniem i po prostu łowie bo to kocham. Pozdrawiam wszystkich. Taps więc się niczym nie przejmuj. Wiesz o czym mówię.
Edited by spinn76, 10 July 2019 - 15:01.
- rav_id likes this
#783 OFFLINE
Posted 10 July 2019 - 18:59
Czyli te zarybienia organizowane przez chłopaków z potoku II,nie mają sensu? Jeździłem na odcinek górski zanim powstało stowarzyszenie i jeżdżę teraz i według mnie jest znaczna poprawa.
#784 OFFLINE
Posted 11 July 2019 - 09:16
Sens mają i jakiś efekt na pewno dają. Zarybienia zasilają jednak nie tylko no kill. Na pewno nie raz zdarzyło Ci się złapać lub słyszałeś o pstrągach łowionych na miejskim odcinku.
- tomibdg likes this
#785 OFFLINE
Posted 12 July 2019 - 08:44
Odwiedziłem wczoraj wieczorem no kill. Widziałem zarówno ładne klenie (50+) jak i pstrągi. Miałem nawet 3-5 pstrągów na kiju z jednego stanowiska - prawdopodobnie ryby wpuszczone. Większość spadała szybko po braniu. Miałem wyjścia ryb +/- 40, do tego sporo okoni. Zielska w wodzie dużo, woda wczoraj wysoka (+/- 195 cm), brzegi mocno zarośnięte.
#786 OFFLINE
Posted 14 July 2019 - 13:57
Dziękuję panowie za porady. W takim razie czas na uzbrojenie się w smużaki
#787 OFFLINE
Posted 18 August 2019 - 08:45
#788 OFFLINE
Posted 20 August 2019 - 21:57
Zapraszam nad górską Brdę.Brzegi pozarastały,ścieżek nie widać prawie.Ryby są: dziś jeden pstrąg,widziałem sporo kleniorów,okonie,świnki lub certy.Klenie oczkują i ustawione są do "suchej",czyli na środku pod powierzchnią.Woda czysta,bardzo czytelna,trochę zielska,ale jest gdzie łowić.Warto długi nóż zabrać,bo dzunglowato jest.Chmiel rośnie i się "pnączy" nad rzeką.
- Kwach, rav_id and Włajasz like this
#789 OFFLINE
Posted 21 August 2019 - 16:39
Byłem dzisiaj,szału nie było,ale kilka kontaktów z rybami miałem.W ciagu 4 h złowiłem pstrąga ok 35 cm,klenia trzydziestaka i z 10 okoni.Po za tym spady dwóch pstrągów.Niestety w tych zielskach mają duże szanse i ciężko jest wytarmosić większą rybę. Michał,byłeś pewnie poniżej no-killa?
#790 OFFLINE
Posted 22 August 2019 - 18:58
Byłem dzisiaj,szału nie było,ale kilka kontaktów z rybami miałem.W ciagu 4 h złowiłem pstrąga ok 35 cm,klenia trzydziestaka i z 10 okoni.Po za tym spady dwóch pstrągów.Niestety w tych zielskach mają duże szanse i ciężko jest wytarmosić większą rybę. Michał,byłeś pewnie poniżej no-killa?
Ostatnio byłem poniżej,ale górę też odwiedzam.Mam tam też swoje miejscówki.W tym roku mam dobrą średnią.Moje wyjścia na wodę trwają 1-2 godziny(raz byłem tylko 3-4 godziny w maju) i średnio mam jakieś 1,5 pstrąga na wyjście.Liczę tylko ryby powyżej 35cm(ale dużych w tym roku nie miałem) i nie liczę też wpuszczaków,które już po 3 dniach brały 2-3 km niżej w zastoiskach.Były po kilka sztuk w jednym miejscu,a te co dziksze ustawiały sie w pół wody nad świeżymi trawami.Idealne do wypatrzenia i złowienia.
Były też klenie,okonie,szczupaczki i certy. Chyba czas powalczyć z muchówką :-)
#791 OFFLINE
Posted 22 August 2019 - 19:39
Edited by Cwaniak, 22 August 2019 - 19:42.
#792 OFFLINE
Posted 22 August 2019 - 20:37
Myśle ze efekty zarybień są bo pstrągów jest na prawdę sporo.Mam tylko nadzieje ze zima nie zostaną zjedzone przez kormorany, których stada wpadają na górski gdy zamarzają jeziora. Czekam na wrzesień, gdy już trawy są rzadsze i ryby bardziej głodne.Może znów uda się trafić brdzianą brzane na spina
Matka ze stawu, ojciec ze stawu. Dziecko ze stawu i całe życie karmione suchym pokarmem jak kot. A teraz wyobraź sobie grupę nastoletnich murzyniątek z Londynu.Załadowanych do konteneru i wypuszczonych po dwóch dniach transportu w Nigerii. Wypuszczonych w jednym miejscu,bo człowiek to jednak istota społeczna. Myślę, że nie potrafili by nawet rozpalić ogniska. Wracając do rzeki: widujesz nurogęsi tracze? Zaobserwuj i zabacz jak polują.To są ptaki całoroczne u nas. Kormorany ? Są krótko i wtedy gdy zostały już silne osobniki lub te dzikie,naturalne.Choć swoje zjedzą. Myślę,że jak coś zostaje z zarybień,to nie więcej jak 20%.choć to raczej optymistyczna wersja. Jak byłem ostatnio nad Brdą,to widziałem 4 dzikuski-pstrągi (10-12cm).W nich jest nadzieja.
- Goliat and eRKa like this
#794 OFFLINE
Posted 03 September 2019 - 08:38
Super rybki Michał,a czy miałeś może kontakt w tym sezonie z trocią?
#795 OFFLINE
Posted 03 September 2019 - 08:48
Piękne pstrągi @Taps . Gratulacje.
#796 OFFLINE
Posted 03 September 2019 - 09:15
#798 OFFLINE
Posted 03 September 2019 - 13:44
U nas na miejskim jeszcze mi się nie trafił, trochę musiał przepłynąć.
#799 OFFLINE
Posted 03 September 2019 - 14:55
W tym roku nie miałem troci,choć rybę 70-80cm widziałem.Raczej nie do złowienia,bo nie było jak jej podać przynętę.Czy przepławka działa? Nie wiem.Duże certy były,ale nie wiem wiślane czy nie były one osiadłe,jak są np na Wdzie. Ciekawostką jest to,że będąc pewnie ze 30x,może nawet więcej,nie spotkałem ani jednego wędkarza.A bywałem na dole,u góry,w dni powszednie i weekendy.Już ten boom minął i jest po staremu ?
#800 OFFLINE
Posted 03 September 2019 - 15:25