[Luk1234]

Nie chce zakładać osobnego tematu, a miejsce tak bliskie Szcz, że to prawie Szczecin...

 

Pany..był ktoś ostatnio na rzece Uecker u naszego zachodniego sąsiada za okoniem?

Pojechałbym ale mam dylemat czy warto, tzn. czy wszedł większy okoń...miesiąc temu brały całkiem przyzwoicie ale takie max do 30 cm.

 

Piszę tutaj bo sporo ekip ze Szczecina do Uckermunde z tego co wiem lata

[lyha]

Nie chce zakładać osobnego tematu, a miejsce tak bliskie Szcz, że to prawie Szczecin...

 

Pany..był ktoś ostatnio na rzece Uecker u naszego zachodniego sąsiada za okoniem?

Pojechałbym ale mam dylemat czy warto, tzn. czy wszedł większy okoń...miesiąc temu brały całkiem przyzwoicie ale takie max do 30 cm.

 

Piszę tutaj bo sporo ekip ze Szczecina do Uckermunde z tego co wiem lata

Witam!

Ja się podepnę pod temat jak wygląda pozwolenie? W PZW dostałem informację iż  za 110zł jest do wykupienia pozwolenie na ten Land. A czy istnieją pozwolenia 1 dniowe? szkoda mi wydać 110zł za 1 wypad...

[Przemek SzN]

na jak długo jest to za 110 ?

[Luk1234]

Jednodniówki to koszt 10 euro.

[lyha]

na jak długo jest to za 110 ?

Do 31 grudnia...

[Przemek SzN]

Do 31 grudnia...

hahahaha   dzieki byłeś naprawdę pomocny , zadzwonilem do pzw i juz wiem

[bymes]

dzieje się coś? wybieram się koło 12stego i zastanawiam się czy brać wędki

[granvorka]

Nie pamiętam tak nierównego roku. Są dni kiedy można trafić kilka wymiarów w godzinkę, ale są i takie kiedy stojąc na murku kilka godzin nie uświadczymy nawet brania. Ja przerzuciłem się na okoniówkę, przynajmniej za każdym razem wydłubie jak nie sandaczyka to jakiegoś okonka...

[Przemek SzN]

wszystko zależy od pory dnia, czasami biorą z rana, czasami w południe a często wieczorem / w nocy Trzeba dobrze trafić.

Nie miałem jeszcze takiego dnia żeby nic nie złapać.

Edited by Przemek., 06 November 2018 - 19:12.

[bymes]

Byłem na zawodach to wiem. Na treningu same 60+ a na zawodach wyzerowalem miejsce na kija jest, także opłata i się trochę porzuca

[granvorka]

wszystko zależy od pory dnia, czasami biorą z rana, czasami w południe a często wieczorem / w nocy Trzeba dobrze trafić.

Nie miałem jeszcze takiego dnia żeby nic nie złapać.

 

W takim razie słabiutki ze mnie wędkarzyna, bo wychodząc na rybki średnio 3 razy w tygodniu na godzinkę miałem już parę wypraw bez brania

[Przemek SzN]

I tak bywa może mam więcej szczęścia, może umiejętności, może trafiam w miejsce, kto wie. Ale miałem też takie sytuacje że łapałem krótkie a koleś dwa metry obok wymiar za wymiarem. W sobotę rano trafiłem jednego krótkiego a w okolicach 12 w nocy 3 wymiary z jednego miejsca

[lyha]

Niedziela 14 sandaczyków . Na sam koniec jeden 57cm, ogólnie same maluchy jeden 45 się jeszcze trafił. Tylko na dropa

[szuler666]

Ogólnie to rzeczywiście biorą różnie,ale dla mnie większe sztuki trafiają się na opad niż na dropa. Druga sprawa to co dzieje się nad wodą, to tragedia 99 % zlowionych ryb dostaje w łeb i nie tylko wymiar ale też krótkie, a i są tacy co napierdalają sandaczami o kant chodnika co widziałem w zeszła sobotę przy bosmance

[Przemek SzN]

klasyk, ludzie z dziećmi chodzą na spacer a lokalesi nawet nie potrafią humanitarnie zabić okonia i tłuką nimi o glebę... i nie podniesie nie schowa go do torby tylko leża te ryby na ziemi. W końcu trofea Wczoraj koło kolejowego koleś złapał takiego ponad 70 cm lekko, i wszystko było by ok, gdyby nie to ze próbował go zabić o lampę, zanim mu się udało to ryba wypadła mu kilka razy i ganiał ja po chodniku. Parodia ale taki mamy klimat w Szczecinie    

 

Jak nie maja podbieraka, a często nie maja i proszą o pomoc to mowie ze pomogę ale po wszystkim ryba moja, zdziwienie na twarzy bezcenne Z reguły rezygnują z pomocy

Edited by Przemek., 08 November 2018 - 10:30.

[salmon1977]

Wczoraj na moich miejscach totalne bezrybie godz.9-16

[mariusz!]

Wczoraj na moich miejscach totalne bezrybie godz.9-16

Szkoda brać wolne od pracy na szczecińskie zanderki

[salmon1977]

Szkoda brać wolne od pracy na szczecińskie zanderki

taaa lepiej cały dzień na giełdzie siedzieć hahahaaa