Śliczności...

Aż napatrzeć się nie można

I zazdroszczę słońca. U mnie jeden słoneczny dzień /miesiąc

Byle do wiosny.

Czyli do maja?

Dzięki za uznanie, tym bardziej że od kogoś kto ma pojęcie o robieniu woblerów. 

U mnie ostatnio jest trochę słońca, ale co z tego, sporo na minusie i wietrzycho wieje, ale jutro chyba pójdę trochę podreptać wzdłuż brzegów Wisły.

wujek

Stworzyłeś takiego samego wobka jak jeden ziomek ostatnio(przezroczysty :-) wstawiał do działu LB?Qrde może tylko ja go nie widze?

Edited by wildriver, 01 April 2013 - 22:19.

Poszedł z powrotem do pudełka

Janek wszystkiego najlepszego  

Wszelkiej pomyślności i dużo zdrowia życzę .

I więcej czasu na ryby które, w późniejszym czasie tak pięknie kraszą jerkbaitową galerię .

Wielu przygód nad Wisłą w kolejnym sezonie

Szkoda że zdjęcia poznikały

I nowych też brak

Janku, życzę SOBIE, byś miał więcej czasu i ochoty na właściwe poprowadzenie wątku. Chcę radości dla oczu, chcę inspiracji. Chcę, byś był czymś więcej, niż tylko "znikającym punktem"

A Tobie sukcesów, nie tylko wędkarskich

Wujek! Wszystkiego największego z wody wyciągniętego

Dziękuję wszystkim za życzenia . Teraz dopiero zobaczyłem, dobrze że w ogóle wszedłem w dział bo pewnie bym nie zarejestrował tego faktu i wyszedłbym na niezłego buraka .

Janusz, ostatnio trochę się zaniedbałem z woblerami, robię je głównie zimą bo w sezonie po prostu łowię i nie mam czasu na struganie. Niestety tej zimy też nie poszaleję w drewnie bo kolejny raz wyjechałem za granicę i stąd to moje zaniedbanie. Może się nawet zdarzyć że coś będę musiał kupić boleniowego od innych twórców. No i chciałbym przeprosić wszystkich którzy mnie prosili o woblery, po prostu często nie mam czasu się tym zająć bo albo mnie nie ma, albo ryby akurat biorą . Myślę że przyszły rok pozwoli trochę więcej na dłubaninę bo to fajna zabawa.

pozdrawiam

wujek

Natchnęły mnie konkursowe szczupaczki, więc postanowiłem zrobić na Szwecję z myślą że zeżre go jakaś ładna mamusia. Jak na pierwszego mojego szczupaczka jestem zadowolony, jerk jeszcze bez lakieru.

Zapowiada się nieźle zobaczymy jakie przyniesie efekty, może jakiś filmik nagramy

Trochę go pouczymy pływać .

Na statywie jest zielony fluo bo zrobiłem też jakieś oczołomy.

Pullbait, pracuje jak szczupak, czyli nie pracuje . Trochę się bujnie przy starcie.

Ja bym dodał mu jeszcze płetwy to mu pracy nie zmieni   a wyglądałby kozacko 

Nie było czasu na bawienie się w aż takie szczegóły, myślę że nie ma to aż takiego znaczenia dla ryb. Może następnym razem.

Szczupak już po dwóch warstwach lakieru, jeszcze z 3 i gotowy do łowienia.