Śliczności...
Aż napatrzeć się nie można
I zazdroszczę słońca. U mnie jeden słoneczny dzień /miesiąc
Byle do wiosny.
Czyli do maja?
Dzięki za uznanie, tym bardziej że od kogoś kto ma pojęcie o robieniu woblerów.
U mnie ostatnio jest trochę słońca, ale co z tego, sporo na minusie i wietrzycho wieje, ale jutro chyba pójdę trochę podreptać wzdłuż brzegów Wisły.