Kołowrotek z aliexpress tsurinoya tsp3000

Stara Elitka i 'wywarzajaca' ja ciezka Tsurinoya z Ali...dlaczego?!

Chetnie odkupie zabkujacego Luviasa za rownowartosc dwoch nowych chinskich wynalazkow 😏

Edited by coloumb, 25 March 2017 - 13:03.

To nie ma znaczenia, napisz mu co jest. Masz spora szanse ze wyśle Ci drugi. Nie będą chcieli przecież żebyś odsyłał. Miałem 2 razy taką sytuację że coś przestało działać po jakimś czasie i w obu wypadkach dostalem druga rzecz za darmo.
Nic nie tracisz.

Witam serdecznie wszystkich zainteresowanych tematem

 

Kołowrotek Tsurinoya Jaguar 3000 jest już u mnie:

- sklep: https://pl.aliexpres...2592461443.html

- tracking (19dni): https://alipaczka.pl...=RF618896505CN

 

Foto (tsp, jaguar i luvias; szpulka luviasa zawiera 0,12 varivas trout x8, szpulka jauara - 0,08  varivas sea bass x8):

Witam, ja na próbę kupiłem TP Shark 1500 za jakieś 116 pln.

Jak za te pieniądze to fajna zabawka, praca porównywalna do Shimano Nexave 1000.

Waga z plecionką  205 g. Szpulka troszkę większa niż w Simano. Kilka razy nad wodą.

Daje radę przy lekkiej okoniówce, choć hamulec mógłby działać płynniej.

Patrzyłam też na Jaguara 1000 (176g i zapasowa szpulka), ale na razie sobie odpuszczę.

Patrzyłem w sklepie na Daiwa Ninja 2000, już po zakupie to wydaję się solidniejsza i cięższa od Sharka.

Drugiego sobie nie kupię .

 

 Shark.JPG   69.79KB   32 downloads

Byłem, wróciłem i oto spostrzeżenia:

 

Przy podrywaniu przynęty to jakby ktoś do środka kamieni nawrzucał. Przy prowadzeniu  obrotówki to samo. Zaznaczę jednak, że przy lepszej klasy kijkach (ja wziąłem Avida na testy) wyraźnie czuć każde "pierdnięcie" w kołowrotku. Łożysko na rolce od czasu do czasu daje o sobie znać. #GregorS w przypadku tsurinoyi również ciężko jest mówić o precyzyjnym hamulcu Raczej oddaje pletkę jak mu się podoba. Można to stwierdzić już na sucho. 

 

Jeżeli to komuś nie przeszkadza to ogólnie fajny kręciołek. Mi się udało dziś kilka ryb nim wyciągnąć. Największa miała 1,5kg i bez problemu sobie poradził. Jeżeli będzie żywotny to zakup zaliczę raczej do udanych.

 

Pozdrawiam

Chodzi jakby ktoś kamieni do środka nawrzucał... ale ogólnie jestem zadowolony... a ząbkujący luwias jest do dupy...
Od dzisiaj jesteś moim guru i jedynym wiarygodnym testerem kołowrotków...
😂😂😂

#Artech za 200zł stuka, ale jak za 1500zł ząbkuje...?  

Tsurinoya Jaguar przy główkach do 7g i smukłych gumiaczach do 10cm chodził super, przy większych obciążeniach było czuć "kamienie", natomiast - co dziwne - dość fajnie holowało się nieduże do 1,5kg rybki. Teraz przy większych obciążeniach doszedł jeszcze dziwny dźwięk tarcia... 

Daiwa Luvias 3012 poległ całkiem w starciu z gumą 12cm i główką 8g. Zamówiona została nowa przekładnia i będę wysyłał na serwis.

A mój tsp2000 ma się dobrze i pod 12-14 gramami w Narwi. I obrotówki 3 i wobki 7-8cm... Nie mam pojęcia jaki może kołowrotek za ponad 1000 paść na gramaturze takiej jak opisałeś. Albo masz pecha (obie tsurinoye i daiwa) albo rozwalasz nieumiejętnym użytkowaniem.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Jak ci mocno pierdzi przy tych lepszej jakości kijach typu avid za 1200 zł to kup sobie jaxona teleskopa i nie będziesz miał problemów.

Powiem Ci że jestem w szoku, że takimi gramaturami łowisz... w moich tsurinoyach już byłoby czuć dyskomfort. Chyba, że prowadzisz gumkę tylko kijkiem a zwijasz luz to ok. Ale blachy 4?

Może rzeczywiście miałem pecha. 

 

Jak ci mocno pierdzi przy tych lepszej jakości kijach typu avid za 1200 zł to kup sobie jaxona teleskopa i nie będziesz miał problemów.

też o tym myślałem i taniej wyjdzie trzymać kijka przez ścierkę

PAN kup sobie dragona vipera i przez dwa sezony nie będziesz miał o czym pisać

Skuszony dobrą ceną i fantastycznymi opiniami na aliexp też zakupiłem kręcioła ; miał mieć naście łożysk i obudowę z metalu. Z uwagi na śmieszną kwotę darowałem sobie spory ze sprzedawcą , jedyne co jest ok w tym młynku to to że jest lekki , do mikrusów z żyłką 0.12 może być. A nauka z tego zakupu taka że na ali kupuję przynęty , bo można czasami coś megałownego  dostać za grosze.

Lekki? Może wersje nano kupiłeś. On waży chyba 280g jak dobrze pamiętam...
Opcja jest jeszcze taka że kontrola jakości faktycznie nie istnieje a ja trafiłem szczęśliwie na dobry egzemplarz...
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Edited by RedJin, 09 August 2017 - 23:39.

Czyli generalnie nie warto było. Teraz łowię twin powerem i powiem to co nie jeden już pisał wcześniej na forum: nie ma kompromisów i trzeba od twin powera wzwyż zaczynać. Lepiej uzbierać trochę kaski i po prostu łowić.

Czyli generalnie nie warto było. Teraz łowię twin powerem i powiem to co nie jeden już pisał wcześniej na forum: nie ma kompromisów i trzeba od twin powera wzwyż zaczynać. Lepiej uzbierać trochę kaski i po prostu łowić.

I cały mój wędkarski świat przewróciłeś do góry nogami. 

Są dobre chińczyki, ale trzeba mieć rozeznanie w temacie głębsze niż z internetu lub oglądania sprzętu na półkach sklepowych, dostałem do testów tysiączkę od kumpla i póki co nie mam zastrzeżeń, ideał, mógłby być tylko te 15-20gr lżejszy.

Podziwiam ludzi, którzy kupują przez Aliexpress kołowrotek Xingxianxiong za 300 i lepiej złotych...

Nie lepiej kupić za 400zl chińska Daiwe BG, która ma mega dobre opinie? Kręciłem nia 2 dni temu i jako zagorzały zwolennik Shimano, nie uznający innej opcji niż Stella '07/'10, kupiłem sobie model Daiwa BG3000, bo jest po prostu zajebisty jak na ta kasę

A jak mi ktoś napisze, ze problemem jest dołożyć 100-120zl do Daiwy, to znaczy ze jest dupa, bo w czasie, gdy będzie trwała wysyłka z Chin tego badziewia można sobie dozbierać ta kwotę i z dnia na dzien zamówić z Allegro Daiwe.

Edited by Żbiku, 10 August 2017 - 08:29.

Każde hobby coś tam kosztuje. Jak chcesz jeździć na rowerze to kupisz rower i za 800 w markecie ale zaraz okaże się, że do downhillu się nie nadaje. Ze spinningiem jest tak samo. Do tego rynek oferuje nam dużo taniego szajsu i wyłuskać z niego coś dobrego (co według mnie jest po prostu niemożliwe) drożej wyniesie niż kupno pewniaka za 1,5-2k.

Drożej wyniesie jak się kupi gawno z Chin. Jak wyżej, Daiwa BG, naprawdę dobrze pracuje, dobrze też pracuję tani ryobi apelacje. Fakt, że kołowrotek za 400 euro będzie lepszym wyborem jeżeli cena nie jest jego kryterium.