Wędki jbk

Oto moja nowa wędka na suma. Xzoga Taka-G66 15kg.

 1.jpg   37.86KB   125 downloads

Zbrojona klasycznie pod multik w przelotki Fuji KW Sic.  Lubię dzielone rękojeści więc i ten kijek tak zrobiłem.

 2.jpg   63.88KB   168 downloads

Przelotki na podomotkach z nici metalicznej A. Omotka nić D.

 3.jpg   40.32KB   179 downloads

Przelotki o 16-tki do 6-tek na szczycie.

 4.jpg   38.96KB   178 downloads

 5.jpg   49.96KB   166 downloads

Szczytowa to Fuji Sic MNST 6.

 6.jpg   32.49KB   130 downloads

Wędzisko waży 226 gram. Blank według danych katalogowych powinnien ważyć 139 gram a mój ważył 154.

Czekałem na prezentację tego kijka aż złowię jakiegoś sumka ale chyba się nie doczekam. Zimno w tym roku i ciągłe opady deszczu spowodowały że jeszcze nie ma ryb w moim łowisku.I przez najbliższe dwa tygodnie pogoda ma się nie zmienić

Po 6-ciu wieczorach i nockach mogę powiedzieć o kijku tylko tyle że dobrze się z niego rzuca. Ma cieńki szczyt przez co się dobrze ładuje. Przynęty o wadze blisko 30 gram (dorado lake z pojedyńczą mocniejszą kotwicą plus przypon) można spokojnie posłać na ponad 30 metrów co przy sposobie jaki łowię jest zawadalającą odległością.

Bardzo estetyczny, minimalistyczny projekt. Powinieneś popracować nad lakierem (krawędź, poziomowanie, ilość lakieru/dodawanie-odejmowanie). Jeżeli potrzebujesz info/porady - chętnie pomogę.

Brak mi jakoś ciepliwości przy lakierze. Te wolne obroty mnie usypiają

Przy następnych wędkach napewno wykonam próby bo brak mi wprawy, mam za duże przerwy między jednym kijkiem a drugim. Na pewno zostanę przy jednym lakierze i postaram się go opanować bo ciągłe zmiany przy braku doświadczenia tworza tylko kłopoty i rezygnacje.

Krzysiek możesz być pewny że jeszcze nie raz pomęczę Cię pytaniami. Żałuję że nie mogłem ani razu przybyć na spotkania jakie organizował Friko.

Służę info, tylko nie na priw, a wątku, może się komu przyda... Ja przerabiam trzeci lakier - nie wiem, czy to mało, czy dużo. Generalnie większych różnic nie ma. Występują w gęstości, ltendencjach do (nie)samopoziomowania, czasie żelowania, ale ten jest też zależny od temperatury  - trzeba być czyjnym. Ja chyba wolę długi czas żelowania i wydłużony czas nakładania + długi możliwy czas położenia drugiej warstwy

Zbyszek Kawalec wspominał mi o jakimś akrylowym lakierze Gudebroda. Podbno można kłaść bez suszarki, bo schnie w ciągu godziny i można iść z wędką na ryby. A w razie czego ściera się rozpuszczalnikiem i na blanku nie ma śladu. Buteleczka za 25 zł podobno starcza na kilkadziesiąt wędek. Takie cuda Panie.

Ostatnio robiłem próby zbierania nadmiaru lakieru za pomoca kawałka grubej folii. Całkiem nieźle to wychodzi. Szczególnie jak się dobrze przygotuje omotkę. Zauważyłem że zbierany lakier czasami ma czarny osad od okopcenia. Muszę kupić palnik spirytusowy. 

O chłopie... nie wiem, jak to się ma do "machnięcia" 20 omotek z jednego rozrobienia lakieru, co mi się ostatnio często zdarza (klecę casty 2,6-2,75)

Ostatnio robiłem próby zbierania nadmiaru lakieru za pomoca kawałka grubej folii. Całkiem nieźle to wychodzi. Szczególnie jak się dobrze przygotuje omotkę. Zauważyłem że zbierany lakier czasami ma czarny osad od okopcenia. Muszę kupić palnik spirytusowy. 

Zbieram przezroczystym plastikiem, jak jest za dużo, dodaję wykałaczką, jak jest za mało. Tym samym plastikiem poziomuję, ale dopiero jak lakier jest fest lepki. Przy ProKote w temp 20 st. C dopiero po ok. 3 godzinach  Lakier ma właściwy poziom zżelowania do gładzenia dopiero, kiedy za wykałaczką włożoną do kubeczka ciągnie się dłuuuuuga, trwałą nitka. To taki myk, pozwalający uzyskać idealnie poziomą omotkę, bez względu na to, czy na lakierze pozostawionym samemy sobie pozostałaby śliwka, czy siodełko. Wot kakaja tiechnika... To ma szczególne znaczenie przy krótkich omotkach, przelotkach typu L, MN, etc. Lakier na Y/LV16-Y/LV30 poziomuje najlepiej, kiedy jest go dokładnie tyle, ile trzeba. Co nie znaczy, że nie można wygładzić, jak zdradza jakieś "odchylenia".

Jutro to wypróbuję. U mnie leje to czas spożytkuję na trening. W planach kijek 8lb to cienka równa wartwa była by wskazana. Ja używam Flex Coat HB. Mam też Pro finish ale chyba go zmarnowałem bo podgrzałem oba składniki. Podobno utardzacza nie powinno się podgrzewać. Lakier nie uzyskuje klarowności.

Nie pamiętam, ile HB musi żelować, żeby osiągnąć odpowiednią lepkość i nie rozejść się po omotce "wg. własnego uznania". Pewnie ok. 2h, w zależności od temperatury.

Krzysiek mógłbyś wkleić fotkę napinacza jakim się posługujesz przy omotkach. Próbowałem skopiować omotke jaką zrobiłeś przy pierwszym kijku jaki zaprezentowałeś i miałem spore trudności. 

Z lakierem jutro powalczę , nawinę kilka omotek na L-kach i co 20 minut będę sprawdzał na kolejnych kiedy jest odpowiedni moment na wyrównywanie. 

Jeśli nie kopci palnik jako taki, to efekt okopcenia jest skutkiem palenia się żywicy. 

Krzysiek mógłbyś wkleić fotkę napinacza jakim się posługujesz przy omotkach. Próbowałem skopiować omotke jaką zrobiłeś przy pierwszym kijku jaki zaprezentowałeś i miałem spore trudności. 

Z lakierem jutro powalczę , nawinę kilka omotek na L-kach i co 20 minut będę sprawdzał na kolejnych kiedy jest odpowiedni moment na wyrównywanie. 

Zwykły napinacz z maszyny do szycia.

Ja równam na dwa razy: wstępnie, żeby rozprowadzić lakier, którego na środku lub na brzegach jest ciut więcej, a potem ostatecznie, poprawiając tylko drobne niedoskonałości.

Jeśli nie kopci palnik jako taki, to efekt okopcenia jest skutkiem palenia się żywicy. 

Łatwo zabezpieczyć się przed przegrzaniem lakieru. Trzymam otwarta dłoń nad omotką i podgrzewam. Jak parzy, to znaczy, że trzeba obniżyć/zmniejszyć płomień

Edited by MIKUL, 18 May 2013 - 23:02.

Jeśli nie kopci palnik jako taki, to efekt okopcenia jest skutkiem palenia się żywicy. 

Ja używam najtańszych zapalniczek a one kopcą. Mimo że nie podrzewam od spodu. Szukałem tu po sklepach ale nie dodostania. Na allegro są po kilkanaście złotych i w czasie wakacji w niego zainwestuję  

Ja robię tak jak Krzysiek- staram się kontrolować temperaturę dłonią- ma tylko delikatnie podgrzać lakier. Nie do końca rozumiem o co chodzi z równaniem lakieru - używam pędzelka z nylonu lakier nakładam cienko i w zasadzie sam się wyrównuje.. Edyta: lakier to prokote

Już od kilku osób słyszałem że prokote jest "miły" w użyciu. No i ma długi czas między warstwami. 

Ja robię tak jak Krzysiek- staram się kontrolować temperaturę dłonią- ma tylko delikatnie podgrzać lakier. Nie do końca rozumiem o co chodzi z równaniem lakieru - używam pędzelka z nylonu lakier nakładam cienko i w zasadzie sam się wyrównuje.. Edyta: lakier to prokote

Jeszcze nie widziałem lakieru, który by się sam poziomował na krótkiej omotce. Najczęściej jest wręcz odworotnie: spływa tam, gdzie jest go więcej, odpływa stamtąd, gdzie jest go mniej, odpływa ze stopki omotki, odsłania thread na bocznych krawędziach stopki, przy nakładniau na raz odsłania thread na krawędziach omotki, etc. Profesjonalni rodbuilderzy mają te same problemy i sposoby na nie. Nie mówiąc już o amatorach - wystarczy przejrzeć zdjęcia w dziale RB. Miałem co prawda taki okres, kiedy po prostu starałem się dac na omotkę idealną ilość lakieru. W praktyce oznaczało to więcej uwagi, poświęconej na lakierowanie, bardziej okrągłą krawędź i ciut więcej lakieru. Dałem spokój i wróciłem do starych, sprawdzonych metod.

Lakier poziomuje dobrze prawie wyłącznie wtedy, kiedy nakładny jest dość obficie i na dłuższych odcinkach (dłuższe stopki, opisy). A i tak warunkiem jest bardzo równomierne rozłożenie. Ja się nie pierniczę, równam szerokim kawałkiem przezroczystego, cienkiego plastkiku i tylko zerkam od czasu do czasu. Efekt jest często lepszy niż z niejednej pracowni.

ProKote wcale nie jest łatwym lakierem. Na początku się nim zachwycałem, ale mi przeszło. Ma tendencję do zbierania się na środku omotki, trzeba się bardzo starać, żeby nie zrobić za szerokich krawędzi poza omotką. Ale ma niezaprzeczalne plusy: "tzw. extended working time" - potwierdzam i wspomniany długi czas do nałożenia drugiej warstwy.

Krzysiek, Twoja widza jest imponująca...widać , że nie jednego kijka już złożyłeś Mógłbyś mi przybliżyć temat tego poziomowania kawałkiem plastiku ? Bo za kilka dni czeka mnie lakierowanie a ja nie za bardzo wiem o co w tym chodzi 

Znalazłem na yt ciekawy filmik , może się przydać ?