Przesympatyczny ale "Złoczyńca" czyli ballada o Januszku...

mi to deltą smierdzi talonową deltą

      powodzenia w poszukiwaniach.

      powodzenia w poszukiwaniach.

GRU i NSA jak połączy siły - do czego nigdy nie dojdzie.

Wiem,ale nie chcę kolegom popsuć zabawy .

Edited by januszz, 25 August 2017 - 22:01.

Wiem,ale nie chcę kolegom popsuć zabawy .

Z pewnością jakiś Avid

A może Lemax....są takie 1,8m tip 1,5mm w dole 7,4mm

jakiś  blank do dropshota

Dobrze kombinujesz, ja pomyślałem tak samo.

Jako, że Koledzy sobie pomagają, nie chciałem, żeby Józek wdepnął w nietrafiony zakup. Biorąc pod uwagę Jego wymagania, wytypowałem dwa blanki, jednak nie doczytałem, że muszą być dwuczęściowe

Idealny wydawał mi się Liberty DS i ewentualnie, gdyby Józek chciał coś delikatniejszego, Batson IMMWS62L. Józek wziął w rękę jeden, później drugi, cmoknął, że o takie coś chodzi, skrzywił się, że jednoczęściowe stanowczo NIE i odstawił. Złamał się na czymś innym

Mnie tam kraj "kwitnącej wiśni" przychodzi do głowy

Z pewnością jakiś Avid

Avida MLXF69, bo chyba innych nie typowałeś, w przedbiegach pobiło Liberty DS, miało być na delikatnie pod sandacza, jednak z dużym naciskiem na przyłowy. Wiec Avid za ostry, został za szafą.

Tyle że i tak brzeszczot potrzebny

Pozdrawiam, Tomasz eS

No, tak. Ale w tym przypadku Józek już brał pod uwagę takie rozwiązanie, w innych nie

Do rzeczy. Zepsuję zapewne dobrą zabawę, ale, rzeczywistość jest zupełnie inna

Zanim zacznę złe wieści, Józek, po wstępnych pomiarach wydaje się, że jest ryzyko, ale powinno się udać.

Teraz złe wieści.

1 Zamawiałem jednocześnie kilka blanków i porąbały mi się ceny, ten blank jest o 35$ droższy jak mówiłem.

2 To nie jest standardowy blank.

Owszem, jest taka grupa blanków, które, ze względu na specyfikę konkretnego gatunku ryb, mają taką charakterystykę. Blanki typu Snapper są niemal idealne. Jednak nie do końca. Mają dać maksymalną delikatność szczytówki, moc zacięcia, maksymalną amortyzację, jednak mają też jak najbardziej skracać dźwignię na rękę wędkarza. Lucjany to waleczne ryby. Dlatego nie specjalnie nadają się pod sandacza. Mocniejsze jeszcze tak, mam Matagi Super Snapper F i bardzo sobie cenię Jednak te z delikatniejszą szczytówką, takie jakie Tobie by robiły, są zbyt kluchowate w dole. Na sandacza to nie robi, brak dynamiki.

Józek, może pamiętasz papierową taśmę w którą zawinięty był dolnik? Muszę się przyznać, nie dopowiedziałem jednej ważnej rzeczy    ale nie kłamałem ani nie mataczyłem  

Faktycznie, wytypowałem nietuzinkowy blank, renomowany producent, nanorzywica, nanocarbon, jednak nie ma to większego znaczenia. I tak klękał dołem

Blank pomierzyłem, oskrobałem dolnik, policzyłem potrzebną moc, żeby uzyskać właściwą progresję, zrobiłem wykrój i dowinąłem dolnik na wymaganą długość. Wyszło fajnie, jednak teraz ani to rasowy blank, ani nie ma gwarancji producenta

Więc dalsze spekulacje co do marki nie mają żadnego sensu a była taka zabawa