Kotleta zachciało mi się odgrzać Czy ktoś z kolegów stosował ten łącznik do śliskich linek x8 ( varivas , ygk itp ) ? Jakie firmy to produkują ( sprzedają) i które moglibyście polecić ?
Łączniki bezwęzłowe do plecionki
#41 OFFLINE
Napisano 22 luty 2014 - 00:28
#42 OFFLINE
Napisano 22 luty 2014 - 17:07
Ja z powodzeniem używam od jakiś dwóch lat(od kiedy kupiłem Nanofill-a), moim zdaniem w 100% spełnia swoje zadanie i nie osłabia węzłem zestawu.
Produkuje je kilka firm, np.Jaxon, Traper, Mikado,Cormoran, są w kilku rozmiarach i wytrzymałościach.
http://allegro.pl/la...3918083721.html
#43 OFFLINE
Napisano 22 luty 2014 - 17:46
Witam.
Mam pytanie.Jak wypada owy łącznik w konfrontacji z wyczepiaczem np. V-free lub jakimkolwiek ?
Użytkownik sebalos.77 edytował ten post 22 luty 2014 - 17:48
#44 OFFLINE
Napisano 22 luty 2014 - 20:14
Także używam i jestem w 100 procentach zadowolony Cormorana.
Użytkownik rd1_68 edytował ten post 22 luty 2014 - 20:15
#45 OFFLINE
Napisano 22 luty 2014 - 20:46
Tak myślę, że jest jeden problem z tymi łącznikami, Przy zaczepie linka najczęściej pęka na węźle przy przynęcie. A jak przy zastosowaniu łącznika strzeli przy samym młynku. I kilkadziesiąt metrow linki szlag trafi?
#46 OFFLINE
Napisano 22 luty 2014 - 22:22
Tak myślę, że jest jeden problem z tymi łącznikami, Przy zaczepie linka najczęściej pęka na węźle przy przynęcie. A jak przy zastosowaniu łącznika strzeli przy samym młynku. I kilkadziesiąt metrow linki szlag trafi?
Strata nieco mniejsza. 1-1,5 metra na jedno zerwanie to maks.
Ale jest jak piszesz. Nigdy nie zerwałem FC na łaczeniu węzlem z plecionką. Zawsze strzela na krętliku przy agrafce. Przy tym łączniku może być analogicznie lub dokładnie odwrotnie o czym przekonałem się swego czasu na morskich trotach. FC strzelał dwukrotnie i właśnie na łączniku Kostala.
#47 OFFLINE
Napisano 23 luty 2014 - 20:22
Nie widzę radykalnie negatywnych opinii więc trzeba będzie wypróbować na własnych linkach
#48 OFFLINE
Napisano 24 luty 2014 - 00:55
Stosuję takie łączniki do plecionki od ok.2 lat. Oczywiście widziałem to już wcześniej, ale jakoś nie bardzo byłem przekonany..
Uważam, że jest to przydatne, a jeśli ktoś ma problemy z wiązaniem węzłów (np. przy zmarzniętych dłoniach lub ze względu na słabszy wzrok) to polecam.
Podczas łowienia zdarza się, że czasem się chwyci troszkę więcej zielska, szczególnie w miejscach gdzie występują glony nitkowate ale akurat to świństwo czepia się do wszystkiego. Jeśli chodzi o zerwania plecionki to nie miałem tu żadnych niespodzianek. Zerwania linki występowały tuż przy łączniku. Tak samo było gdy testowałem wytrzymałości kilku różnych plecionek w warunkach domowych.
Oczywiście może się zdarzyć, że linka zerwie się w miejscu słabym (przytartym),odległym od przynęty, ale to samo może się zdarzyć gdy stosujemy węzeł - on wcale nie musi być najsłabszym miejscem. Generalnie jeśli ktoś po łowieniu przewiązuje końcowy odcinek linki to nie powinno być problemów.
Nie zdarzyło mi się również by linka wyślizgnęła się z łącznika. Być może jest to też zasługa tego, że na początku, nie będąc przekonanym do stosowania takiego łącznika dawałem nieco więcej zawijasów i tak zostało mi do tej pory.
- MietekK lubi to
#49 OFFLINE
Napisano 24 luty 2014 - 01:37
Opinia praktyka. Dziękuję.
Zerwania linki z reguły występowały tuż przy łączniku. Czyli wytrzymałośc linki jest tam najmniejsza mimo braku typowego węzła. To dobrze.
Użytkownik godski edytował ten post 24 luty 2014 - 01:38
#50 OFFLINE
Napisano 24 luty 2014 - 08:16
te łączniki stosuje sie do duzych rozmiarów plecionki ? czy np do 0.06 tez podejda ??
#51 OFFLINE
Napisano 24 luty 2014 - 17:57
Łączniki są różnej wielkości. Można dobrać odpowiednie do takiej plecionki. Zdaje się, Kamatsu robi takie małe rozmiary
#52 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2014 - 10:07
Nie znalazłem w necie łączników o długościach mniejszych niż 1 cm, Najmniejsze miały 1,5 cm, spotkaliście się z mniejszymi?
#54 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2014 - 18:59
Zrobić samemu, ekonomia pieniędzy, prostota łącznika nie stwarza żadnych kłopotów.
- gooral lubi to
#55 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2014 - 23:04
Stosuję i polecam, łatwe wiązanie i zwiększenie wytrzymałości jednak nie do każdej pletki bym polecał, szczególnie nie do zużytej. Niektóre nie lubią pękać na węzłach a jeśli mają słabsze punkty to kilkadziesiąt metrów może pójść w pierun.
#56 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2014 - 10:10
Jestem po pierwszych testach łaczników , rozmiar M ( spro ) . Łowiłem śliskim varivasem pe 1.5 . Po nawinięciu 6-ciu zwojów i wyjęciu jednej ryby zauważyłem , że końcówka linki minimalnie ale jednak skróciła się . Po nawinięciu 9 lub 10-ciu , zostawiłem końcówkę ok 1cm i do końca dnia nic się nie zmieniło . Nawijałem ściśle zwój po zwoju . Złowiłem kilka ryb , w tym mama pajk , kilkukrotnie przynęta lądowała na krzakach i tutaj łącznik wykazał swoją przewagę nad węzłem Nie ma zjawiska " ścinania" plećki , bo nie ma węzła , nic się samoczynnie nie przesuwa , nie rozplątuje i mocy więcej na lince czuć . W zasadzie dużo więcej bo krzaczory fruwały i wszystkie przynęty wróciły do pudeł Z uwagi na to , że to był pierwszy test łączników moje spostrzeżenia nie są miarodajne Każdemu kto łowi na śliskie plećki x8 i wiąże bezpośrednio do agrafki lub krętlika polecam wypróbować łączniki z uwagi na prostotę "nawijania" i wyraźnie zauważalną , deklarowaną moc linki , którą producent podaje na opakowaniu . Mam nadzieję , że era kropelki idzie w zapomnienie
- MietekK lubi to
#57 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2014 - 12:15
rozumiem ze do tego łącznika dodałes jeszcze agrafke i dopiero zaczepiasz przynete ? mam te łączniki kupiłem na próbę ale myślałem że je można jakoś zahaczac za przynete na zasadzie agrafki ale tak nie jest. Agrafki strasznie mnie denerwuja z racji tego ze nie mam pazurków
#58 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2014 - 12:59
rozumiem ze do tego łącznika dodałes jeszcze agrafke i dopiero zaczepiasz przynete ? mam te łączniki kupiłem na próbę ale myślałem że je można jakoś zahaczac za przynete na zasadzie agrafki ale tak nie jest. Agrafki strasznie mnie denerwuja z racji tego ze nie mam pazurków
Jak cię zwykłe denerwują to spróbuj tych G-Lock Kostala lub www.kingshad.pl. Moc mają a są pieruńsko wygodne. Nie trzeba rozpinać.
- Wojtek B. lubi to
#59 OFFLINE
Napisano 03 maj 2014 - 04:31
Kupiłem i ja, testowałem przy Sliderach 36 g, nic się nie luzowało. Szybkie wiązanie (raczej oplatanie) niż w przypadku tradycyjnego węzła.
Użytkownik bony20 edytował ten post 03 maj 2014 - 04:31
#60 OFFLINE
Napisano 03 maj 2014 - 08:38
Ja tych łączników z powodzeniem używam już trzeci sezon, jak tak dalej pójdzie to zapomnę jak się węzełki wiąże Warto spróbować i się przekonać, polecam ten produkt
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych