[przemo_w]

Ale czemu Zauber  jest 100 zł tańszy od Red Arca? Niby to samo? a przełożenie maja inne....

[Persi]

tylko gdzie ja dostać? tę szpulę?

Użytkownik Persi edytował ten post 18 luty 2016 - 23:27

[przemo_w]

tylko gdzie ja dostać? tę szpulę?

Na takim jednym portalu aukcyjnym są :-)

[przemo_w]

Postaw browar to ci powiem jak tanio kupić tą szpule match

[Persi]

 w tej chwili nie ma

Użytkownik Persi edytował ten post 18 luty 2016 - 23:40

[godski]

Kuba ale mnie się podobają tylko te dwa TP z rocznika 2009 lub 2011. Starsze są brzydkie na nowsze na 200 % mnie nie stać. Kto ma takowego w stanie igła, serwisowanym, kręconym najlepiej tylko w fotelu i sprzeda?

 

Łukaszu ten z 2011 jest ładny ale będzie pewnie i drogi. 

Szukaj Biomka 2011. Ułożyskowany tam gdzie trzeba. Wygląd podobny do TP2011. Praca malina. Kręcę już takim dłuższy czas. Nie w fotelu.

Miałem Vańki , Tp i Stelle. Ten mi wystarczy. 

[granvorka]

Łowiłem sobie spokojnie ponad 10 lat kołowrotkami po 50zł, żyłkę zmieniałem co 3 sezony. Każdy malutki okoń sprawiał mi mnóstwo frajdy. Później zacząłem czytać prasę wędkarską, oglądać filmiki i zmieniłem sprzęt na trochę lepszy. Ale po zarejestrowaniu się na jb.pl oszalałem. Siędzę o 1 w nocy i kręcę starymi kołowrotkami. Kombinuję podkładki żeby zniwelować luzy w jakimś yorku za 40zł. Przeglądam allegro, olx i giełdę w poszukiwaniu nie wiem sam czego. Nie chcę mieć żony, chcę Stellę!

[godski]

Łowiłem sobie spokojnie ponad 10 lat kołowrotkami po 50zł, żyłkę zmieniałem co 3 sezony. Każdy malutki okoń sprawiał mi mnóstwo frajdy. Później zacząłem czytać prasę wędkarską, oglądać filmiki i zmieniłem sprzęt na trochę lepszy. Ale po zarejestrowaniu się na jb.pl oszalałem. Siędzę o 1 w nocy i kręcę starymi kołowrotkami. Kombinuję podkładki żeby zniwelować luzy w jakimś yorku za 40zł. Przeglądam allegro, olx i giełdę w poszukiwaniu nie wiem sam czego. Nie chcę mieć żony, chcę Stellę!

I dobrze. Jerkbait rozwija i wyzwala pragnienia

Ja już jestem uleczony. Ale przewaliłem trochę tego przez te kilka lat na Jerku.

Użytkownik godski edytował ten post 19 luty 2016 - 01:30

[Szymon82]

Nie chcę mieć żony, chcę Stellę!

Mimo wszystko lekko się zaniepokoiłem o Ciebie kolego

[bony20]

Mam obecnie pare młynków i każdy coś ma:

Caldia 3000 A: nówka, masło, spasowany, głośno szumi, średnio układa plecionkę

Stradic 4000 FK: nówka, spasowany, bardzo ładnie układa plecionkę, szumi i do masła mu bardzo bardzo bardzo daleko (ma jakieś opory)

Zauber 2000: spory luz na posuwie szpuli, lekko kręci, w miarę cichy, nie najgorzej układa plecionkę

Raw II 3000: w miarę cichy, lekko kręci, spasowany

Fishmaker TI 930: troche szumi, ładnie układa plecionkę, spory luz na korbie

Slam 4000, głośny, spasowany, coś w nim stuka w przy łowieniu z podniesionym wędziskiem, średnio układa plecionkę (jak się zrobi podkład ręcznie - najwięcej środkiem to później jest OK

[grzegorzyk]

Człowiek się budzi rano ,a tu PYK ,3 strony nowego materiału 

 

I dobrze. Jerkbait rozwija i wyzwala pragnienia

Ja już jestem uleczony. Ale przewaliłem trochę tego przez te kilka lat na Jerku.

 

Ta uleczony ,a kto nabył ostatnio silnik ,niby nie potrzebny.

[Hunter_pike]

Człowiek się budzi rano ,a tu PYK ,3 strony nowego materiału 

 

Wymiana poglądów, wiedzy jest bardzo wskazana, czasami trzeba jednak zastosować minimum prowokacji by wydobyć istotne informacje z tych co mają wiedzę o stellach, tp, biomkach i innych młynkach. Niby wszystko gdzieś już ktoś pisał, porównywał bo sam osobiście czytałem ale i fajnie moim zdaniem i miło było podyskutować porównując zaubera do tp czy daiw z starszej konstrukcji. Cel osiągnięty a za przekaz można wielu tutaj teraz podziękować.   

[etherni]

A ja jestem ciekaw czy da się Zaubera położyć obok ktoregos modelu Shimano i stwierdzić że to młynki tej samej klasy , trwalości, kultury pracy? Pytam bo nigdy nie mialem zaubera, a szimance mam raczej średniej-niższej półki.

[Negra]

Pisałem już o tym kilka razy. Rzadko się zdarza aby ktoś sprzedawał starego TP czy stelle w bardzo dobrym stanie za małe pieniądze. Większość z nich to padlina nie do odratowania. Zrobiły swoje i idą na giełdę, później czeka ich wysyłka do specjalisty i próby doprowadzenia do przyzwoitego stanu. To wszytko kosztuje prócz pieniędzy sporo czasu i nerwów. Jak kto woli, ja wolałbym kupić starego w nowym stanie zaubera niż bawić się w używane nie wiadomo jak i przez kogo stare shimano. Chyba że znamy kołowrotek, właściciela i wiemy co bierzemy. Miałem biomki 95' 2000' teraz mam 11'. sw oddałem bo padlina straszna i przy zauberze to nawet nie stało. Gdybym miał kupić kołowrotek do 400 zł to poszedlbym do sklepu i wziął najlepiej spasowanego zaubera ze starej produkcji.

Użytkownik grunwald1980 edytował ten post 19 luty 2016 - 08:22

[Niedzielny]

A gdzie teraz znajdziesz nowego Zaubera ze starej produkcji? Stara produkcja zakończyła sie z dobre 5 lat temu. Teraz polski rynek zalały egzemplarze, które wg mnie sa jakiegos 2-go gatunku chyba. Moze to jakis odsiew z taśmy produkcyjnej? Oglądałem ostatnio egzemplarz, który kupił kolega w sklepie internetowym. Spasowanie mega słabe, luzy na korbie (na koszu jeszcze w miarę sztywno), czuć było prace przekładni. To na pewno nie ta sama jakość co kilka dobrych lat temu w tym modelu.

Juz te moje egzemplarze były zupełnie rozne. W nowszych korodowal trzpień korby wewnątrz koła głównego! Wyglądało to, jakby schodził chrom z metalowego trzpienia. Lozyska rolki padały chwila moment (woziłem nad wodę nawet po 2-3 zapasowe lozyska w woreczku w kieszeni kamizelki).

[Negra]

Napewno szybciej znajdziesz nowego zaubera z 2011 roku niż shimano z 2000. A jeśli już znajdziesz to porównaj ceny. Ja kupiłem w 2013 i pracował ciężko przez 3 sezony, głównie ciężkie główki ok 30 gr + guma. Podbijanie z korby, rzuty maksymalnie długie. Jeździłem często 2 razy w tygodniu po 24 h nad wodą.

[przemo_w]

Kuba z tymi rolkami to miałeś wybitnego pecha chyba. Nie posiadalem zadnego Zaubera bo bardziej podobał mi sie ku....ski kolor Reda. Miałem swojego czasu 4 sztuki, został jeden najmłodszy a pozostałe nadal kręcą u znajomych. W tej rozmowie brakuje wpisów jak kto tych młynków używa.... Bo czesto widze nad wodą jsk holują ryby niemałe kołowrotkiem!!!! i żeby nie rozmiar przelotki szczytowej to by te ryby na szpule nawineli :-) Żaden takich męczarni nie przetrwa.

[przemo_w]

Jeszcze jedno kłamstwo marketingowe to przełożenie Zaubera 5.1:1 ? Właśnie dostałem nową przekładnie i licze licze licze zęby i nie chce byc inaczej jak 35. Slimak ma 7. Skąd 5.1? Kiepski z matematyki jestem albo marketingowcy jakiś inny wzór stosują. 35:7= 5.1 według nich ha ha ha :-) ale jaja. W Red Arc licze 37 kiełków wystaje czyli tu by zgadzało...z opisem....

Użytkownik przemow edytował ten post 19 luty 2016 - 16:06

[Hunter_pike]

Przemku nie wiem skąd u Ciebie info o przełożeniu Zaubera 5,1:1 na pudełku mojego widnieje co innego 

 

 DSC_0256.JPG   42,72 KB   6 Ilość pobrań

 

[Zbynio63]

Konkretnie w temacie.Kupicie za te pieniądze lepszy kołowrotek?Jeżeli tak to jesteście w czepku urodzeni.A jak pisał kolega nieco wcześniej-kto sprzeda Stelkę czy podobny młynek za małe pieniądze?Proszę tylko pomyśleć.