Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kołowrotek Daiwa Fuego LT 2018 - informacje i opinie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
693 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   Bolo8888

Bolo8888

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 231 postów
  • LokalizacjaMyszków
  • Imię:Damian

Napisano 29 grudzień 2017 - 12:17

Witam dotarla maszyna w wielkosci 4000, strasznie male te daiwy na 2018, balem sie ze bedzie za duza ale jest akurat. Porownanie do Sahary C3000. Na sucho przyzwoicie. Chodz jakies szumy dolatuja do mnie ze srodka. Tez tak macie?.

Załączone pliki


Użytkownik Bolo8888 edytował ten post 29 grudzień 2017 - 12:19


#62 OFFLINE   Robert Crocker

Robert Crocker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1962 postów
  • LokalizacjaNYC
  • Imię:Bobby
  • Nazwisko:Crocker

Napisano 29 grudzień 2017 - 13:02

Czyli szumi :D



#63 OFFLINE   woblery L.E.

woblery L.E.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1222 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Radek

Napisano 29 grudzień 2017 - 13:19

Czyli Daiwa zabłysła super technologią LT :D zmniejszyli budę, czyli mniej materiały wyższa cena...:D jest to jakieś rozwiązanie. Przy tej saharce wygląda na niewiele większą a biorąc pod uwagę że tak naprawdę sahara to 2500 z pojemniejszą szpulą to ta daiwa 4000 nijak się ma.



#64 OFFLINE   Bolo8888

Bolo8888

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 231 postów
  • LokalizacjaMyszków
  • Imię:Damian

Napisano 29 grudzień 2017 - 13:25

Szumiec cos tam szumi, lecz nic nie stuka, puka, klika itp. Ladnie kreci. Sahara 3000, wielkosciowo jak Ninja 2500. Fuego 4000 wielkosciowo jak Ninja 3000. Porównywałem wczoraj w sklepie. Co do lekkosci to jest mega pocieta tam gdzie tylko sie dalo. Szpula przykladowo wazy 35g, a szpulka z ninjy 2500 50g. Pokretajka od hamulca tez pocieta. Knob dziurawy w (srodku). Korba ciensza niz w ninjy, ale za to z jednego kawalka, nie nitowana. Fajna tyrkotka hamulca w przeciwienstwie do ninjy. Hamulec precyzyjny, powiedzial bym taki jak w saharce, w ninjy mniej precyzyjny.



#65 OFFLINE   woblery L.E.

woblery L.E.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1222 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Radek

Napisano 29 grudzień 2017 - 14:07

Nie ma co się jeszcze wypowiadać i od razu skazywać na banicję.Poczekamy zobaczymy z biegiem czasu,może nie będzie tak źle...

#66 OFFLINE   Derrek

Derrek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 312 postów

Napisano 29 grudzień 2017 - 14:19

te kołowrotki poniżej  prorexa lt niczym się nie wyróżniają na tle konkurencji...



#67 OFFLINE   Bolo8888

Bolo8888

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 231 postów
  • LokalizacjaMyszków
  • Imię:Damian

Napisano 29 grudzień 2017 - 14:23

Dokładnie więcej użytkowników więcej opinii. Czas pokaże co jest warta maszyneria.

@derrek
Miałeś wszystkie młynki poniżej prorexa jak i samego prorexa. Oraz cała konkurencję że tak sie wypowiadasz.

#68 OFFLINE   Derrek

Derrek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 312 postów

Napisano 29 grudzień 2017 - 14:26

w ręku miałem

 

fuego lt

 

legalis lt

 

exceler lt

 

i jeszcze coś tam było.. te kołowrotki szału nie robią .

 

Oraz prorexa który jest fajnym kołowrotkiem który być może kupie na styczeń , jeszcze tylko czekam na balastica lt żeby móc porównać .


Użytkownik Derrek edytował ten post 29 grudzień 2017 - 14:34


#69 OFFLINE   Bolo8888

Bolo8888

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 231 postów
  • LokalizacjaMyszków
  • Imię:Damian

Napisano 29 grudzień 2017 - 14:49

W porządku tylko wiesz porównywać Fuego za 3,5 stówki do ballistica za prawie tysiąca, czy prorexa za mniej więcej 9 paczek to moim zdaniem jakoś nie bardzo.

#70 OFFLINE   Derrek

Derrek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 312 postów

Napisano 29 grudzień 2017 - 14:54

W porządku tylko wiesz porównywać Fuego za 3,5 stówki do ballistica za prawie tysiąca, czy prorexa za mniej więcej 9 paczek to moim zdaniem jakoś nie bardzo.

Nie będę porównywał balastic do fuego tylko do prorexa ( ale prorex zrobił naprawdę pozytywne wrażenie ma lepszą pracę niż stradic taka maślana i jest lżejszy  o 20 gram i lepiej spasowany i rączka jest w jednym kawałku )

Fuego napewno znajdzie nabywców , ale kołowrotek pracuje jak okuma helios , jeżeli miałbym wybierać lepiej dołożyć 200 zł i zakupić stradica ;p


Użytkownik Derrek edytował ten post 29 grudzień 2017 - 15:00


#71 OFFLINE   przemo_w

przemo_w

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2263 postów
  • Imię:Przemek

Napisano 29 grudzień 2017 - 15:34

Nie będę porównywał balastic do fuego tylko do prorexa ( ale prorex zrobił naprawdę pozytywne wrażenie ma lepszą pracę niż stradic taka maślana i jest lżejszy  o 20 gram i lepiej spasowany i rączka jest w jednym kawałku )
Fuego napewno znajdzie nabywców , ale kołowrotek pracuje jak okuma helios , jeżeli miałbym wybierać lepiej dołożyć 200 zł i zakupić stradica ;p

Weź nad wodę Stradzica FB ( który jest jakby nie patrzeć 200zł droższy i nic mu nie ujmując bo to fajny młynek) i Fuego.
Zapnij obrotówkę nr5 i opisz proszę wrażenia.
Ja wiem.....i wiem też że pojęcia nie masz o Fuego za grosz......no może poza tym że w sklepie pokręciłeś....

#72 OFFLINE   Bolo8888

Bolo8888

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 231 postów
  • LokalizacjaMyszków
  • Imię:Damian

Napisano 29 grudzień 2017 - 16:10

Tak apropo to gdzie ty widziales stradica fb w cenie 650zl?.

 

Najtanszy stradic fb w rozmiarze 2500 na allegroszu to 728zl

Prorex w rozmiarze 2000 to 806zl

 

Nie wiem mnie takie porownania smiesza.



#73 OFFLINE   Derrek

Derrek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 312 postów

Napisano 29 grudzień 2017 - 19:20

Tak apropo to gdzie ty widziales stradica fb w cenie 650zl?.

 

Najtanszy stradic fb w rozmiarze 2500 na allegroszu to 728zl

Prorex w rozmiarze 2000 to 806zl

 

Nie wiem mnie takie porownania smiesza.

https://www.raven-fi.../product/34940/

 

tutaj do końca roku np ;p



#74 OFFLINE   Bolo8888

Bolo8888

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 231 postów
  • LokalizacjaMyszków
  • Imię:Damian

Napisano 29 grudzień 2017 - 19:56

No faktycznie kupię tysiąca do patyka 25g. Eh szkoda gadać.

#75 OFFLINE   Derrek

Derrek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 312 postów

Napisano 29 grudzień 2017 - 20:25

No faktycznie kupię tysiąca do patyka 25g. Eh szkoda gadać.

a co nie masz wersji 3000 do wyboru .. jest 16.01.2018 wyślą ... wystarczy zamówić ...



#76 OFFLINE   Bolo8888

Bolo8888

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 231 postów
  • LokalizacjaMyszków
  • Imię:Damian

Napisano 29 grudzień 2017 - 21:22

No faktycznie jest tylko to i tak jednak 2.5 stówy drożej od fuego w dodatku nie wyważy mi patyka. Dopiero wersja 4000 a to już 630zl.

#77 OFFLINE   drakmen

drakmen

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 352 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Bartek

Napisano 29 grudzień 2017 - 22:23

W porządku tylko wiesz porównywać Fuego za 3,5 stówki do ballistica za prawie tysiąca, czy prorexa za mniej więcej 9 paczek to moim zdaniem jakoś nie bardzo.
Nie będę porównywał balastic do fuego tylko do prorexa ( ale prorex zrobił naprawdę pozytywne wrażenie ma lepszą pracę niż stradic taka maślana i jest lżejszy o 20 gram i lepiej spasowany i rączka jest w jednym kawałku )
Fuego napewno znajdzie nabywców , ale kołowrotek pracuje jak okuma helios , jeżeli miałbym wybierać lepiej dołożyć 200 zł i zakupić stradica ;p

Po kilku miesiącach obecności na rynku fuego zejdzie poniżej 300. Czyli do stradica ci4+ mniej więcej jak 1/2. Porównujesz do okumy, a to chyba jednak na plus dla daiwy, skoro okuma stówkę droższa? :-). A 300, czy 600 to dla wielu spora różnica w cenie, tym bardziej, jeśli kołowrotek ma służyć do komfortowego(waga, reszta okaże się w "praniu"-pokręcimy trochę nad wodą, zobaczmy), a przede wszystkim skutecznego wędkowania lekkimi zestawami , a nie kręcenia "do ucha".
  • przemo_w lubi to

#78 OFFLINE   Bolo8888

Bolo8888

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 231 postów
  • LokalizacjaMyszków
  • Imię:Damian

Napisano 29 grudzień 2017 - 23:03

Dokładnie miał bym kasę to bym kupił prorexa, czy więcej siana Stellę. Niestety nie stać mnie dlatego wybieram młynek za kasę dostępna przeze mnie. I oczekuje żeby to jednak jakaś kulturę pracy miało, to nie Golden za 2 dychy z bazaru. Dla mnie 340zl za Fuego a 630zl za Stradic to sporaaa różnica.
  • popper, Szymon82 i woblery L.E. lubią to

#79 OFFLINE   xyzzvpc

xyzzvpc

    Zaawansowany

  • Oczekujący na akcept
  • PipPipPip
  • 1558 postów
  • Imię:Paweł

Napisano 04 styczeń 2018 - 00:56

Tutaj dobrze widać porównanie nowej mniejszej rozmiarówki Daiwy do Shimano. Oba młynki 2500.

 



#80 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1832 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 04 styczeń 2018 - 01:54

Daiwa już sporo namieszała w rynku, budżetową Ninją o fajnych parametrach. Mam wrażenie, że spełnia się moja wróżba - ta firma musi ostro zawalczyć o rynek, po kilku wpadkach, dość bolesnych.
Za duża stawka jest w grze, żeby odpuścić.
Kawał tortu poszedł w kieszeń Shimano po niektórych wersjach Excelera, Legalisie, karpiowych Black Widow.
Teraz, zauważcie, było ostre wejście z Ninja/Revros w segmencie najtańszym. Rok później, mamy BG o rewelacyjnych recenzjach , w cenie poniżej 500zł. Teraz, wchodzi seria LT - oby była to kontynuacja polityki, a nie odcinanie kuponów od już pozyskanego segmentu.

Shimano i Daiwa, bez cudów, nie żyją z Stelli i Morethana. Budżet robią dwa segmenty - tani, masowy, który ma pozyskać klienta, i ten oczko wyżej - dla klienta już przekonanego do firmy tanim sprzętem.
Dlatego ten segment średnio-nizszy jest tak istotny. 80% użytkowników kołowrotka za 150$ - jako następny wybierze niewiele droższy. Jakiej firmy? Tu jest pole walki. A pewne grono sięgnie po najdroższe, i to też jest warte uwagi dla firmy.

O ile Shimano jest przewidywalne i konsekwetne (nowy Exage będzie pracował z większą kulturą niż stary ale bedzie mniej trwały - i tak w każdym segmencie cenowym, może poza najwyższym); to Daiwa ma wzloty i upadki, ewidentną walkę księgowych, marketingowców i inżynierów.

Co nam, użytkownikom, wychodzi na dobre. Już wiele lat temu, na rynku namieszała zdrowo Tica, z Taurusem za cenę 30% Stelli i równie dobrą opinią. Każdy skrajny przypadek na rynku, nawet zły, jest na rękę klientowi. Zmusza firmy do myślenia, podnoszenia jakości w obrębie klasy cenowej,
W latach 80' Shimano walczyło o tego wyrobionego klienta, z ABU. Cardinal 33/44 i C3/C4 był ikoną jakości. Weszły Aero GT, potem Super X - i mimo kosmicznej ceny, "zrobiły" rynek. Jakość, trwałość tych kołowrotków do dziś jest w cenie.

Dlatego liczę, że nowe Daiwy jeszcze będą tym elementem walki o rynek, czyli - lepsze niż konkurencja w tej klasie cenowej.
BG niemal na pewno zakupię. Fuego LT - mocno kusi. Zwłaszcza że potomek coraz bardziej świadomie siega po mój sprzęt, i pewnie niemal nowa Ninja pójdzie w jego ręce na stałe.
  • Mariano Mariano, coma i kineret lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych