Akumulator lifepo4 - zakup, użytkowanie, konserwacja / naprawy
#481 ONLINE
Napisano 11 grudzień 2018 - 08:15
Nie zgodzę się z twierdzeniem ,że dla wyższych napiec się nie opłaca. Dzięki litowi , można korzystać z dużych mocy np 2-10kw i małych pojemnosci. Bierzesz 48v 50ah - około.30kg , i jesteś w stanie przy odpowiedniej mocy silnika popłynąć 20kmh, bądź pyrkac cały dzień w trolu. Oczywiście.za.tym.ida duże $ , ale przy żadnym kwasie.takie rzeczy nie są możliwe.
- Dsf lubi to
#482 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2018 - 08:30
Ad. 3 nie wiem na ile A pływam, na pewno nie na 100Ah, dotychczas pływałem z aku 70Ah kwasowym i silnkami 30 i 40lbs i wystarczało na moje potrzeby
Ad. 4 do 12V lit wg mnie nie jest opłacalny, dla 24V jedyny plus to waga, jeśłi np poływa się na dętce i nie chce sie nosić i dorzucać dodatkowych 50 kg
Nie zgodzę bo to indywidualna kwestia. Jak dla mnie czasem na cały letni dzień gdy trzeba zrobić 30-35 km w trollu przy silnym wietrze na pontonie czasem dwa-trzy kwasy idą.
#483 ONLINE
Napisano 11 grudzień 2018 - 09:14
#484 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2018 - 20:54
Nie zgodzę bo to indywidualna kwestia. Jak dla mnie czasem na cały letni dzień gdy trzeba zrobić 30-35 km w trollu przy silnym wietrze na pontonie czasem dwa-trzy kwasy idą.
Andrzeju z chęcią użyczę Ci na jakiś wypad Lifepo4 100Ah , wątpię czy będziesz w stanie rozładować go przez cały dzień w trolu . Przy średniej pogodzie flauta i trochę zadymy typowa mazurska pogoda ponton 330D silnik MK 55 z max średnio pływam +50 km z prędkością 3-4 km/h.
( majówka odpada )
Użytkownik maweric edytował ten post 11 grudzień 2018 - 20:55
- godski lubi to
#485 ONLINE
Napisano 11 grudzień 2018 - 21:00
jak w media markt - gwarancja satysfakcji albo zwrot pieniedzy
#486 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2018 - 21:11
Andrzeju z chęcią użyczę Ci na jakiś wypad Lifepo4 100Ah , wątpię czy będziesz w stanie rozładować go przez cały dzień w trolu . Przy średniej pogodzie flauta i trochę zadymy typowa mazurska pogoda ponton 330D silnik MK 55 z max średnio pływam +50 km z prędkością 3-4 km/h.
( majówka odpada )
Pasuje. Jak będę jechał na Wigry to się zgłoszę. Kwas zapasowy na pontonie będzie.
#487 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2018 - 21:18
Adam , pamiętam jakie miałem obawy gdy pierwszy raz podpiąłem Lifepo, na wszelki wypadek kwas na zapas bo jak na 12kg akumulatorze pływać cały dzień 30 kg to zrozumiałe, że moc jest.
Jeziorko ponad 850 ha , a wiosła palą w ręce i odciski robią i to ciągłe sprawdzanie ile jeszcze zostało , czy czasem voltomierz nie padł . A on kręcił , kręcił i kręcił .
Andrzej nie ma problemu jesteśmy umówienie.
Użytkownik maweric edytował ten post 11 grudzień 2018 - 21:20
#488 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2018 - 22:46
Mam pytanie odnośnie jakie dokładnie aku lifepo4 potrzebuje do silnika torqeedo Cruise 4.0?
Jak rozumiem aku z bms 100ah nie mogę łączyć, więc potrzebuje zapewne kupić same aku bez bms lub cele.
Moje pytanie odnosi się w jaka pojemność cell lub aku się zaopatrzyć i czy nie lepiej zamówić gotowca 48v?
Sent from my POCOPHONE F1 using Tapatalk
#489 ONLINE
Napisano 11 grudzień 2018 - 23:36
-mobilne czy na stałe?
-jaka pojemność Cię interesuje?
Ja będę składał dla siebie pod 6kw z ogniw headway 75ah/48v w wersji mobilnej. Czyli dwie walizki po około 25kg , prąd ciągły ogniw w tej konfiguracji 225A , max pobór silnika 125A.
Zależy co chcesz... możliwości jest sporo. Wpierw jak napisałem okresl mobilne czy na stałe oraz pojemnosc
#490 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2018 - 02:08
Chciałbym aby rozwiązanie z powodu przemieszczania się między wodami i jednostkami było mobilne.
Chinczyk zaproponowal, że zbuduje pakiet o pojemności 300ah i orientacyjnej masie 35kg. Cenowo bez podatków importowych i z kosztem wysyłki ma być coś około 2400$.
Myślałem nad budową czegoś z pakietów ale nie wiem jak się za to zabrać i moje zdolności manualne raczej średnie. Napewno można to komuś zlecić ale czy wyjdzie to taniej niż gotowy aku od chinola.
Teraz tylko pytanie jaki jest koszt zabawy z importem takiej małej elektrowni?
Sent from my POCOPHONE F1 using Tapatalk
#491 ONLINE
Napisano 12 grudzień 2018 - 06:45
2400$ co napisałeś dodaj do.tego.nie.mniej niż 500$ transport , jeśli kutrem będzie płynąć to koszty portowe + cło + vat + obsługa celną. Zrobi się z 4000$ A jeśli spedycja to chińczyk.ci poda cene wysyłki. Temat dość obszerny... Jak coś to priv pisz bądź tel
Użytkownik siarq edytował ten post 12 grudzień 2018 - 07:12
#492 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2018 - 10:15
Witam
Mam pytanie odnośnie jakie dokładnie aku lifepo4 potrzebuje do silnika torqeedo Cruise 4.0?
Jak rozumiem aku z bms 100ah nie mogę łączyć, więc potrzebuje zapewne kupić same aku bez bms lub cele.
Moje pytanie odnosi się w jaka pojemność cell lub aku się zaopatrzyć i czy nie lepiej zamówić gotowca 48v?
Sent from my POCOPHONE F1 using Tapatalk
Silnik, który podałeś ma 4kW przy 48V czyli potrafi pociągnąć przy odkręceniu manetki na max (a to się może zdarzyć) prawie 85A.
Baterie proponowane przez torqeedo maja 100Ah więc wystarczy Ci na niecałą godzinę (prędzej 45min, bo musisz wziąć pod uwagę sprawność aku i silnika) takiego płynięcia i odłączenia zasilania przez BMS. Koszt oryginalnych aku - zabija
Moim zdaniem do tego silnika bateria powinna mieć min. 150Ah lub 200Ah co przy 48V z jakiegokolwiek dostępnego obecnie źródła prądu zrobi niemożliwy ciężar - mówiąc wprost zapomnij o mobilności.
Silnik 17kg + baterie 2 x 25kg - 70kg samego napędu !
Ja mam sprzęt zamocowany na stałe i nie zdecydowałem się na silnik 48V ze względu na baterie (ich ilość, zajmowane miejsce na łodzi no i koszty). Mój zestaw LiFePo 24V 160Ah, który zbudowałem w tym roku waży ok.50kg, kosztował ponad 7,5kPLN. Jeśli 'Twój Chińczyk' obiecuje Ci 300Ah 48V za 2,4kUSD o wadze 35kg to widzisz, że to bujda na resorach.
Tu masz link do ogniw Winstona (https://www.ev-power...ton-40Ah-200Ah/) - popatrz ile waży jedno ogniwo. Nie daj się nabrać skośnemu - on nie może mieć takiej baterii - technologia nie pozwoli. Wydasz 3-4kUSD i dostaniesz bateryjkę, która po minucie będzie miała odcięcie - wyobrażasz sobie proces reklamacji itp ?
Jednostki, które opisałeś i tak nie popłyną szybciej niż 8-12kmph - policz nakłady kasy, czas potrzebny do odpłynięcia z portu (wtachanie oddzielnie: silnika, każdej baterii z osobna, mocowanie, łączenie) - 45 minut masz z głowy jak nic. Lepiej weź coś na 12V lub 24V i wtedy dwoma kursami z auta do łodzi się przepakujesz i podłączając dwa kable odpłyniesz. Haswing 2-4HP nie jest super, bo głośny, ale ma moc i jest naprawdę mobilny. Biorąc dwa aku 100Ah LiFePo łączone szeregowo (BMS) osiągniesz wagę zestawu na poziomie 35kg (haswing 10kg, akumulatory po 12kg).
Torqueedo ma dla mnie kilka wad:
- przy swojej cenie gwarancja 2 lata to lipa
- zasilanie 48V
- poziom hałasu (jest głośno)
Oczywiście Twój cyrk, Twoje małpy zrobisz co chcesz
Powodzenia,
Mariusz
- mathew.stepnicki lubi to
#493 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2018 - 10:42
Obecnie mam lifepo4 100ah i silnik minn Kota endura 55 przy romanie. Nie jest to torpeda ale nie musi być. A przy żaglowce mielismy właśnie haswinga 2hp i spore akumulatory 2szt zap marine 185ah. Niestety na jesieni haswing padł i dostaliśmy za niego zwrot.
Teraz szukam jakieś ciekawej alternatywy, ale z powodu potrzebnej mobilnosci wymagane jest tachanie aku między jednostkami. Zap marine pewnie jeszcze trochę podziałają więc w najgorszym razie zostanie zakup kolejnego haswinga albo haibo.
Sent from my POCOPHONE F1 using Tapatalk
#494 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2018 - 11:09
Na razie rozważam różne opcje. Sam silnik nie jest zabójczo drogi ale baterie orginalne już tak a to co chinola proponuje wydawalo mi się podejrzane.
Obecnie mam lifepo4 100ah i silnik minn Kota endura 55 przy romanie. Nie jest to torpeda ale nie musi być. A przy żaglowce mielismy właśnie haswinga 2hp i spore akumulatory 2szt zap marine 185ah. Niestety na jesieni haswing padł i dostaliśmy za niego zwrot.
Teraz szukam jakieś ciekawej alternatywy, ale z powodu potrzebnej mobilnosci wymagane jest tachanie aku między jednostkami. Zap marine pewnie jeszcze trochę podziałają więc w najgorszym razie zostanie zakup kolejnego haswinga albo haibo.
Jeśli masz już 1szt LiFePo to dołóż drugą taką baterię i masz już 24V. Brałbym haswinga - miłem w sumie 3 sztuki i nie zdarzyła się awaria. Dokuczliwy jest odgłos pracy, ale tej przekładni nie przeskoczysz - można myśleć nad tuningiem po gwarancji, ale tego moje silniki nie dożyły - sprzedaję przed jej upływem i kupuję kolejny
Baterie ZAP Marine też przerobiłem - padają tak nagle, że trudno w to uwierzyć - jednego dnia pływasz a kolejnego nie chce się naładować (zwarcie cel to ich najczęstsza bolączka).
Haibo oglądałem na niedzielnej Rybomanii - "plasticzki" służące do kładzenia silnka są jak w zabawce dla mało energetycznego dziecka. Max power z 24V to tzw 1,5kW - cena dość ciekawa 1,8k, ale nie przekonał mnie swoją delikatnością.
Podobno Haswing wypuści na 2019 5 i 6KW i oba nadal mają być na 24V - jeśli nie zrobię silnika samemu (gdzieś chodzi mi po głowie taki pomysł) to będę celował w te nowości tym bardziej, że mam z czego oddać prąd.
#495 ONLINE
Napisano 12 grudzień 2018 - 11:12
2. Zastosować ogniwa wysoko prądowe
3. Mi na dzien plywania i 30km trola starcza 80ah i jeszcze zostaje pół baterii - ta sama historia będzie przy 48V , więc fajnie jest mieć 160ah tylko czy taka pojemność jest potrzebna??
- torqeedo to gigant i się ceni , są to glosne silnik ale jest.moc. taniej kupisz epropulsion 6kw a jakość jest naprawdę git. Nie porównujemy silników haswing do torqeedo...tj nieporozumienie
- drogo jest i będzie . To nie są zabawki dla dusigroszy ... tanio i średnio można jak wyżej , haswinga i winstony. A gwarancja i jakość w haswing to zostawia wiele do życzenia....
Zima długa, myśl chłopie co chcesz
#496 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2018 - 11:16
https://www.mc-sklep...ybki-p-787.html
Panowie ! Jakie optymalne rozwiązanie pod Romanę i silnik 24V z linku powyżej ?
#497 ONLINE
Napisano 12 grudzień 2018 - 11:20
#498 ONLINE
Napisano 12 grudzień 2018 - 11:47
1.Mobilność jest możliwa na rzecz pojemności - winstony odpadaja
Adam możesz jakoś uzasadnić czemu odpadają? Co jest z nimi nie tak?
#499 ONLINE
Napisano 12 grudzień 2018 - 12:50
#500 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2018 - 13:13
Z.nimi jest wszystko w porządku. Tylko to nie są ogniwa wysoko prądowe. Jeśli ma być mobilne to trzeba zrobić mniejsze bateryjki , aby waga nie zabijają, tylko muszą być wstanie oddać duży prąd 2-3c
Adam,
nie chcę się spierać, ale Winston ma takie parametry;
Capacity (Ah) 160 Max discharge current (A) 1600 Optimal discharge current (A) 80
Co oznacza, że 'pożyje' 2000cykli przy optymalnym użytkowaniu/rozładowywaniu 0,5C ale można też z niego zbudować także spawarkę/krzesło elektryczne itp - bo wyda z siebie 10C.
p.s. co do Haswinga 6KM bo będzie 'chyt marketingowy' 2HP pobierał max 45A, 4HP max 70A więc pewnie ich 6HP pobierze max 100-110A a na to jestem przygotowany. Bardziej oczekuję, że popracuja nad kołami zębatymi i wyciszeniem przekładni niż nad mocą. Zobaczymy jak się pokażą na rynku - jeśli będzie wersja z rumplem to na pewno sprawdzę i dam znać.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych