Panowie, jak sie nazywa firma, która robi takie niby woblery, które maja z przodu przgubowo przyczepiona główke, ktora dziala jak ster i z tylu ogonek gumowy?
Takie? http://jerkbait.pl/t...adbanger-lures/
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Posted 10 February 2018 - 12:34
Panowie, jak sie nazywa firma, która robi takie niby woblery, które maja z przodu przgubowo przyczepiona główke, ktora dziala jak ster i z tylu ogonek gumowy?
Posted 10 February 2018 - 16:39
Posted 10 February 2018 - 17:15
Z okazji Rybomanii, na której nie byłem programowo, wstąpiłem sobie dzisiaj do sklepu "Pleciona" w Warszawie (ich też nie było na Rybomanii programowo). Sprzętu od cholery, zero ludzi (poza dwojgiem sympatycznych szkrabów z ojcem na spacerze ). Się pogadało, pooglądało i coś tam kupiło
Fajnie ... nie śmierdzę pelletem
Posted 10 February 2018 - 17:20
Z okazji Rybomanii, na której nie byłem programowo, wstąpiłem sobie dzisiaj do sklepu "Pleciona" w Warszawie (ich też nie było na Rybomanii programowo). Sprzętu od cholery, zero ludzi (poza dwojgiem sympatycznych szkrabów z ojcem na spacerze ). Się pogadało, pooglądało i coś tam kupiło
Fajnie ... nie śmierdzę pelletem
Podobnie uczyniłem,tyle że w Poznaniu i odwiedziłem CW.Ludzi malutko,różne braki pouzupełniane na spokojnie i jeszcze w bonusie Tatule SV obmacałem .
Posted 10 February 2018 - 17:32
A ja rękawiczki IMAX w rozmiarze właściwym dobrałem i "poważną" plecionkę Dragona (eksperymentalnie) kupiłem do tego stertę różnych, najnowszych katalogów dostałem ...bez walki i skomlenia: psze Pana i ja bym poprosił , plissss
Edited by BOB1, 10 February 2018 - 17:33.
Posted 10 February 2018 - 17:42
Byłem dzisiaj, tłok jak cholera, w sumie szału nie ma najfajniejsze z tego wszystkiego to foczki
Posted 10 February 2018 - 18:00
Z okazji Rybomanii, na której nie byłem programowo,
Na Rybomanii byłem programowo choć wiedziałem, że najlepsze czyli spotkanie ze znajomymi raczej nie wypali bo większość była wczoraj. Dzisiaj już tłumno i raczej dziwno. Miałem dwie godziny z haczykiem więc raczej pobieżne wrażenia.
Widać to co nad wodą, stacjonarka, karp, feeder, magia suma + sprzęt z setkami koni benzynowych. Nic ciekawego dla spinningistów a jeśli już to obsługa pod zdechłym azorkiem.
Ciekawostką stoisko Huntera z Wrocławia, cały czas tłum mimo, że zupełnie w kącie na uboczu.
No i to była chyba ostatnia Rybomania na którą się wybrałem. Dla mnie strata czasu.
Posted 10 February 2018 - 18:04
I nie wiem jak to jest, ale wcale mnie nie pocieszająca takie relacje, które potwierdzają słuszność decyzji "nie bycia" tam programowo
A spotkania z kumplami? ...nadrobi się w ciągu roku np. na rybach
Posted 10 February 2018 - 18:17
A ja rękawiczki IMAX w rozmiarze właściwym dobrałem i "poważną" plecionkę Dragona (eksperymentalnie) kupiłem do tego stertę różnych, najnowszych katalogów dostałem ...bez walki i skomlenia: psze Pana i ja bym poprosił , plissss
Katalogi to chyba powinni za darmo rozdawac, no chyba ze sie myle...
Posted 10 February 2018 - 18:28
Na Targi jeżdżę od co najmniej 10 lat. Od dwóch, tylko w piątek. Coś tam się zawsze zobaczy, czasami kupi, ale spotykam kumpli z dawnych lat, których na bank, nie spotkałbym nad wodą.To dla mnie istotny aspekt.
Posted 10 February 2018 - 18:31
A byłeś na "rybomaniach" i widziałeś jak niektóre (większość) firmy rozdają katalogi?...dla mnie żenada!
A niby powinienem być zadowolony/nie zdziwiony, bo w dawnych czasach, które pamiętam, katalogi się kupowało ...i do tego warto było mieć dobre układy w sklepach
Posted 10 February 2018 - 18:54
Wiem, Robercie, iż to nie do mnie pijesz. Kiedyś Targi nazywały się "Na ryby". I miały miejsce w Warszawie. Tam to dopiero się działo. Czułem się jak na dużym Zlocie.
Posted 11 February 2018 - 13:05
Z okazji Rybomanii, na której nie byłem programowo, wstąpiłem sobie dzisiaj do ..
A tu cytat z innego wątku:
"Umówiłem się z Rafałem Banaszkiewiczem na odbiór na Rybomanii w Poznaniu, ale jednak nie mieli. Czy tylko zapomnieli zabrać?"
Doktor Robert i mister BOB ?
Posted 11 February 2018 - 13:45
Niby tetryk a jakże precyzyjnie analizuje Czy ja gdzieś napisałem "osobisty odbiór"? Miałem przyjaciół na miejscu, którzy mieli pośredniczyć w tym dillu ...Panie prokuratorze
Posted 11 February 2018 - 13:59
Byłem, głównie żeby spotkać kilka osób i pogadać,
kilkanaście wędek pomacałem, nie to co chciałem, bo po co dystrybutor ma zabrać na targi, albo zabrali ale.... rano sprzedali, super, to ja "dziękuję, postoję"
zawsze twierdziłem, a teraz jestem pewien, że nie ma to większego sensu niż spotkania z ludźmi, poza tym kicha!
Posted 11 February 2018 - 14:05
Niby tetryk a jakże precyzyjnie analizuje Czy ja gdzieś napisałem "osobisty odbiór"? Miałem przyjaciół na miejscu, którzy mieli pośredniczyć w tym dillu ...Panie prokuratorze
Niby tetryk, a jakie alibi ... .
Poirota rano oglądałem
Edited by slawek_2348, 11 February 2018 - 14:07.
Posted 11 February 2018 - 15:42
Ucieszyłem sie, ze mogłem kupić Pojedynce, Sowy czy nowe woblery Glooga na suma. Zwłaszcza Gloog zaszalał. Zaprojektował fajna przynętę i dorzucił mocne kotwice za całe 30 zł. To może się spodobać.
Posted 11 February 2018 - 15:47
Sumowym 😜O jakim gloogu piszesz?
Edited by Krab, 11 February 2018 - 15:53.
Posted 11 February 2018 - 16:27
Posted 11 February 2018 - 16:30
Dzieki. Nie bylem dlatego pytam. Ze zdjecia alaske przypomina