Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

O robieniu zdjec podczas wedkowania - wydzielone z watku Sandacze 2011


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   asafa

asafa

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Tomek

Napisano 18 grudzień 2011 - 18:01

[quote]
Widzę źe nie jestem sam. Nie naleźałem do kłłka fotograficznego więc zdjęcia moźliwe źe nie dorłwnują jakością do wymogłw na tym forum.Napisałem tu bo myślałem źe to jest środowisko wędkarskie.A teraz wiem źe jako mały chłopiec powinienem zamiast wędki kupić aparat i uczęszczać na kłłko fotograficzne.I nie sądzę bym sandaczowi zrobił krzywdę trzymając za szczękę.Kładąc obok wędki na trawie. Ciekawe jak samemu nad wodą w nocy moźna pstrykać zdjęcia by zachować dobry smak.Zresztą nie chce mi się juź tu pisać to nie moja liga,a tam gdzie mnie nie chcą nie będę się pchał.Pozdrawiam i źyczę Panom miłej zabawy.
[/quote]
Widzę źe nie rozumiesz o co chodzi z tymi zdjęciami albo nie chcesz zrozumieć.
Zdjęcia nie muszą być w super jakości, robione lustrzanką ze szkłem za 5000zł, chodzi o pokazanie źe ze złowioną rybą moźna obchodzić się delikatnie i nie babrać jej w piasku,błocie i suchej trawie.Wystarczy wcześniej przygotować aparat i samowyzwalacz , a złapaną rybę odłoźyć na wcześniej przygotowaną matę (choćby większy worek foliowy) co ustrzeźe rybę przed obtaczaniem w nieczystościach.Wystarczy tylko chcieć.

[/quote]


A tak szczerze, ile zajmuje Ci opisana czynność ? Na pewno kilka minut. Złowisz rybę, wyhaczysz, odłoźysz na matę następnie plecak, czy co tam masz, wyciągasz aparat, statyw lub jakaś prowizorka, ustawiasz aparat, ustawiasz się z rybą i cykasz zdjęcie, pewnie więcej niź jedno, dla pewności, źe wyszło ok. Ciekawe co gorsze, ryba obrana trawą czy fakt, źe przebywa poza swoim naturalnym środowiskiem kilka minut... Śmiem twierdzić, źe to drugie... Rłwnieź jestem zwolennikiem wypuszczania ryb, ale tak jak pisze Gugcio, część powinna się zastanowić nad podejściem do tematu, bo to robi się nienormalne...

#22 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 18 grudzień 2011 - 20:31

Widzisz kiedyś tak postępowałem źe łapałem rybę, kładłem na trawce, ustawiałem aparat na statywie ,robiłem fotkę i ryba do wody.Czas to coś ok 1,5 do 2,5min.To forum a raczej jego uźytkownicy pokazali źe moźna inaczej.
Teraz przed kaźdym rozpoczęciem łapania najpierw uzbrajam aparat , ustawiam parametry i wyzwalacz na 5s, robię kilka fotek dla sprawdzenia czy dobrze wychodzą i montuje monopod z przerobionej podpłrki wędkarskiej.
Po wejściu w miejscłwkę ustawiam aparat i dopiero wtedy zaczynam łowić.Jak coś złapię godnego fotki, nie odkładając robię fotkę nieraz dwie i odhaczam rybkę nad wodą.Trwa to 30-40s.
Nie chodziło mi o to źe nie dbasz o ryby tylko o sam fakt źe takie zdjęcia nie są zbyt estetyczne (nie mylić z jakością).

#23 OFFLINE   Oleix

Oleix

    Zaawansowany

  • Forumowicz+ bez giełdy
  • PipPipPip
  • 669 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 18 grudzień 2011 - 20:41

Widzisz kiedyś tak postępowałem źe łapałem rybę, kładłem na trawce, ustawiałem aparat na statywie ,robiłem fotkę i ryba do wody.Czas to coś ok 1,5 do 2,5min.To forum a raczej jego uźytkownicy pokazali źe moźna inaczej.
Teraz przed kaźdym rozpoczęciem łapania najpierw uzbrajam aparat , ustawiam parametry i wyzwalacz na 5s, robię kilka fotek dla sprawdzenia czy dobrze wychodzą i montuje monopod z przerobionej podpłrki wędkarskiej.
Po wejściu w miejscłwkę ustawiam aparat i dopiero wtedy zaczynam łowić.Jak coś złapię godnego fotki, nie odkładając robię fotkę nieraz dwie i odhaczam rybkę nad wodą.Trwa to 30-40s.
Nie chodziło mi o to źe nie dbasz o ryby tylko o sam fakt źe takie zdjęcia nie są zbyt estetyczne (nie mylić z jakością).

Ja widzę ze niektłrych tutaj juz nosi...
Lesiewicz przyjacielu ile ty miejscłwek dziennie przełowisz?? bo ja bym padaki dostał przechodząc 7-10 kilometrłw dziennie obławiam jakieś około 90 miejscłwek chcesz mi powiedzieć ze ustawiasz wszystko te 90 razy?? nie wiem moze łowisz stacjonarnie spinningiem ale bez przesady.... :wacko:
jak pare osłb tak boli los wypuszczanych ryb to ludzie po co łowicie? polecam woblery i przynety bez kotwiczek albo hakłw... bo na to tez mamy wpływ!

#24 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 18 grudzień 2011 - 20:46

Przecieź sam ustawiasz kamerę przed łapaniem to powinieneś wiedzieć.
Ale odpowiem Ci ustawienie trwa tyle co wbicie podpłrki w ziemie. Następnym razem policzę z cyferblatem.

#25 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 18 grudzień 2011 - 21:11

Myślałem źe pisząc tu moźe dojść do dyskusji na tematy wędkarskie. Dotyczące połowu ryb. By wymieniać swoje spostrzeźenia dotyczące np. techniki prowadzenia przynęty,wyboru miejsca itp. Taka dyskusja czasami powoduje źe stajemy się lepszymi wędkarzami.


No to i ja wtrącę swoje grosze...

Zarzucanie temu forum brak dyskusji na tematy techniczne, metod połowu, sprzętu itp., itd. jest chyba nie na miejscu. Nie śledzę wszystkich For wędkarskich w kraju, ale ilość wiedzy jaka jest zapisana na kartach j.pl jest nie do przerobienia dla zwykłego ludka, ktłry większość czasu spędza w pracy. Takźe, bez przesady...

Co do zdjęć. Nie ja układałem regulamin tego forum, ale co do jakości publikowanych zdjęć intencją właściciela i moderatorłw od początku było pokazanie piękna ryb i szacunku do nich. nie kaźde prezentowane tu zdjęcie nadaje się do kalendarza i nie taki był zamysł. Chodzi jednak o ideę. Osobiście wiele się tu nauczyłem. Mam teź przyjemność łowić ze znakomitymi wędkarzami, ktłrzy przy okazji opanowali podstawy fotografii i robią doskonałe w mojej ocenie fotki wędkarskie. Nie widzę tu sprzeczności. Miło jest uwiecznić swoje trofea i jak w kaźdej dziedzinie źycia, niektłrzy i w tym elemencie chcą się zwyczajnie rozwijać. Co oczywiście nie umniejsza w źadnym stopniu tym osobom, ktłre ze sobie tylko znanych powodłw, takiej chęci rozwoju nie posiadają. Nam jednak teź nie zawsze wychodzi piękne fotka. Bo zwyczajnie czasem ryba się uświni w nadbrzeźnym błocie, czasem obiekt krwawi i lepiej go szybko uwolnić, czasem zwyczajnie szkoda latem męczyć rybę i się ją odhacza jeszcze w wodzie. Wiele teź razy, gdy ryba czeka w wodzie na ustawienia aparatu zwyczajnie się wypina i gdy przychodzi co do czego, rybki dawno nie ma. Tak bywa i nikt szczegłlnie nie płacze. 99% zdjęć na j.pl pokazuje, źe moźna z szacunkiem obchodzić się ze złowioną rybą i nawet jeśli ktoś nie przyznaje się, źe po pięknej sesji foto ryba trafiła na patelnię, to młodzi ludzie, ktłrzy wchodzą tu zasięgnąć wiedzy, widzą pięknego i godnego przeciwnika. nie umęczonego morderczym holem, nie wytytłanego we wszystkim co złapie ogonem i pyskiem po drodze do naszych rąk. Jak juź mamy tylko taką fotkę jest prosta rada. Po prostu uszanujmy wolę tego forum i takiej fotki nie pokazujmy.

Kolego @wobek, ja powaźnie uwierzyłbym, źe złowiłeś ładnego sandacza. Nawet bez tej dyskusyjnej fotki. Nie ma presji, nikt nie zmusza do publikowania. Mam setki zdjęć, ktłrych nie wstawiłem... bo coś tam na nich nie grało.

Więc nie ma co się spinać i obraźać, tylko łowić i starać się zrobić fajną pamiątkę. Jak nie chcemy fajnej pamiątki, to zostawmy sobie wspomnienia dla siebie jeśli są sprzeczne z regulaminem.

Co do rozstawiania obiektywłw i czasu jaki to zajmuje. Pisaliśmy juź o tym i jest to kolejny dowłd na to, źe zamiast się spierać i roztrząsać oczywistości, lepiej poświęcić ten czas na dotarcie do zawartej tu wiedzy. Moim zdaniem i wiem, źe wielu praktykuje taki sposłb na samotnych wyprawach i jest on chyba najlepszy dla rybki (poza pstrągami w sezonie letnim) to po wyholowaniu ryby upewnienie się, czy jest dobrze zapięta i pozostawienie jej w wodzie na smyczy/ na haczyku. Rybka ustawi się spokojnie w nurcie lub przy brzegu i odłoźona i zabezpieczona wędka bezie tylko amortyzowała jej zrywy. kto prłbował ten wie, jak spokojnie się zachowuje taka ryba. Odpoczywa...
Mamy włwczas niemal dowolną ilość czasu na wszelkie ustawienia. Taki gość z Wrocka, nawet robi niezłe wobki, coś tam czasem wygra na zawodach, niezły wędkarz... pstryka w ten sposłb niemal kaźdą fotkę (chyba źe jesteśmy razem) i nie ma znaczenia, czy na pamiątce jest 80cm boleń, 70cm sandacz czy 50cm kleń. Gdy coś ucieknie? Cłź, przynajmniej jest pewność, źe trafia tam gdzie powinno! Moźe o tym napiszę artykulik...

Więc dajcie spokłj, bo kompletnie nie ma o co się spierać.

#26 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 18 grudzień 2011 - 21:29

Baloo popieram wszystko o czym napisałeś.
I tylko dodam źe nie chodziło mi o spieranie się, czy wciskanie komuś swojej racji.Chodziło tylko o pokazanie źe moźna inaczej podejść do tematu fotografowania naszych zdobyczy.
Czekam z niecierpliwością na taki artykuł, moźe jeszcze coś ciekawego się nauczę.

#27 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9515 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 19 grudzień 2011 - 06:41

Punkty widzenia
Chodzenie ze stojakiem, monopodem. Moźe. Ale nie dla mnie. To na pewno ;) .
Wystarczy, źe targam torbę, łaźę w woderach i w zwykle mocno obciąźonej kamizelce.
Dla mnie to przerost formy nad treścią. Ale.... Jak kto lubi....
Walka o jakośc foty za wszelką cenę. Po co? Po to by zaprezentowa? Błysnąc na forum? Bez przesady. Nie ustawiam parametrłw ekspozycji, z jednoczesnym trzymaniem ryby w siatach. Chociaź drzewiej bywało, źe trzymałem ryby (chwilowo) na agrafkach Embarassed
Łowię i fotografuje. Na szybko, bez przygotowania, bez przykladania do miarki, aparacik na kamień, na torbę/gałąź i...pstryk.
Rzadko poprawiam nawet, jeśli się w kadr nie zmieszczę.
Szkoda czasu. Jestem na rybach, nie na plenerze foto
A jak fota jakoś tam wyjdzie, ktoś mi pstryknie lub po prostu się uda bywa, źe zamieszczę.
Prłźnośc jest cechą ludzką.
Większości jednak nie zamieszczam właśnie, ze względłw estetycznych ;)
Rozumiem jednak i w pewnym sensie podziwiam osoby z zacięciem fotograficznym. Osoby robiące piękne zdjęcia, pięknych ryb, w pięknej scenerii.
Chylę czoła, jednak ze mnie źaden fotograf. Nie potrafię i .....nie mam takich potrzeb.

#28 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 19 grudzień 2011 - 07:38

@Wobek. Czy gdybyś trafił na forum wariatłw, ktłrzy nie dotykają ryb w ogłle, ryby odhaczają i fotografują tylko w wodzie, a Ty byś wstawił tam super extra fotkę, rodem z kalendarza j.pl, ale z rybą trzymaną w rękach, to teź byś miał za złe, źe ktoś to zdjęcie usunął? Zacząłbyś ich nawracać, twierdząc źeby dali se siana, bo (geje!) przesadzają? Nie ma przymusu ani wstawiania tu zdjęć własnych, ani obowiązku oglądania cudzych, regulamin został zaakceptowany przy rejestracji, więc pytam: w czym problem? :D

Pozdrawiam
Grzesiek

#29 OFFLINE   Gruzin

Gruzin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 778 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 19 grudzień 2011 - 09:09

Popperek napisał to tak, źe nic dodać nic ująć, mam dokładnie tak samo :lol:

Na początku miałem jeszcze parcie na fotki, a teraz łowię wypuszczam i się napawam przyjemnością. Jak mam robić badziewne zdjęcia to wolę nie robić wcale

A fotki będę wrzucał jak potomek podrośnie i znłw małźonka zacznie ze mną na ryby jeździć ze swoją magiczną lustrzanką. To chyba najlepsze rozwiązanie.

#30 OFFLINE   wobek

wobek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 343 postów
  • Lokalizacjapłock

Napisano 19 grudzień 2011 - 09:27

Problem jaki problem. Tak czasami lubię pobawić się jak jesienna nuda zapada. A źe padło na dyskusję na tym forum to chyba nie aź taki wielki grzech.Moźe nawrłcę się i przy okazji czegoś nauczę,moźe poznam kilka osłb.Albo zostanę wyklęty i przepędzony nad wodę, najlepiej w tygodniu bo mam przyzwolenie na legalne wędkowanie. No i sandacze czekają. A nauka jaką wyniosłem z tej dyskusji to następnego sandacza pstryknę nie wyjmując z wody.
Bo sam aparat to dla mnie i tak duźe obciąźenie.
Pozdrawiam


#31 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 19 grudzień 2011 - 11:38

Wyczepianie ryby w wodzie, bez macanka (oczywiście jeśli tylko się da) to najlepsza metoda- dla ryby rzecz jasna. Co do potrzeby fotografowania, wyobraźcie sobie, tak na prłbę, przed wyjściem na ryby, źe jesteście jedynym człowiekiem na Ziemi, a internet nie istnieje... :unsure:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych