Drogi Hubercie bo są plecionki i plecionki. Widziałem ostatnio niby Japońskie plecionki które w rączkach mi pękały jak nic dentystyczna a ledwo co dwa kg na bicka podnoszę. Dzisiejszy rynek tak działa ze reklama jest dźwignia handlu i trzeba uważać żeby nie dać sobie makaronu na uszy nawinąć.
EDIT:
Ostatnio z Pawłem testowaliśmy tegesy i ten tegi w zielone paski. Chodziły jigi na 5 gramowej główce podane patykiem z napisem Steez
Team Andan - jigi okoń steez 01.jpg 58,38 KB 15 Ilość pobrań Team Andan - jigi okoń steez 02.jpg 58,76 KB 15 Ilość pobrań
Użytkownik Andan edytował ten post 02 październik 2018 - 21:22