Jazie 2012
#441 OFFLINE
Napisano 12 maj 2012 - 20:07
#442 OFFLINE
Napisano 12 maj 2012 - 21:10
#443 OFFLINE
Napisano 13 maj 2012 - 00:56
Nie żałuj Tomy jak mówi moja żona te kobiety co mają proste włosy chcą mieć loki, a lokate prostują tak samo jest z nami wędkarzami,-jak mamy piekne rzeki ale prawie bezrybne to tęsknimy za rybami, a jak mamy brzydkie uregulowane rzeki z rybami to tęsknimy za ich urodą, która często przy nietrafinym wyjeździe rekompensuje porażkę...
Tu zgadzam sie z tezą mojego kolegi z jednego z felietonów w WŚ że wszyscy wędarze to kobiety
A bardziej poważnie,- śmiem twierdzić, że łatwiej jest odbudować rybostan w rzece, niż poprawić do pierwotnego stanu zdewastowaną przez meliorantów i tzw cywilizację rzeke i jej biotop. Czego przykład w Polsce miałem okazje obserwować jak w Dunajcu był kilkuletni zakaz zabierania lipieni, co poskutkowało poważnym zwiekszeniem ilosci i wielkosci ryb. To były piekne wypady na których zlowienie w ciągu kilku godzin 10-20 a czasem nawet 30 lipieni w granicach 35-40cm nie było wielkim problemem. Ryby,- po prostu jak są w rzece to z niewielkimi wyjatkami po prostu biorą a jak wyjechały w reklamówkach, to nawet jak wściekle żrą, trafienie tych kilku jest sporym sukcesem...
Nie wgłębiając się w szzczegóły i niechcąc wywoływać wielkiej duskusji,-jedno i drugie wymaga dużych nakładów finansowych i ograniczeń dla wędkarzy. Jednak w obydwu przypadkach warto
W PZW jest taki archaizm że niedługo będą kopać. Mój kumpel robi w tym klanie od roku po studiach jak ja i ma do tego rentę na serce, Nie kiwnie palcem a zarabia prawie 4 tyś na miesiąc czysto. Fajnie mieć takie układy w wieku 28 lat.
Ostatnio myślę po jaki ciort ja płace jak wykupuje zezwolenia po 3/4 Polski a przez rok nikt mnie nie sprawdza. Lepiej i taniej mandat wychodzi. jeszcze im Złodziejom lata emerytalne wydłużyli.
Nikt za to kurestwo sie nie bierze bo takie przyzwolenie. Ja nie jestem jakis rosły ale szmatom z PSR pluję w twarz bo to są darmozjady dla mnie. Wiosna pohasają wypucują się a na jesieni wolna amerykanka i zandery jakie wezmą takie biorą na wszelkich rzekach. Pieprzenie że nie ma kasy na paliwo lub inne pierdoły jest bardzo marną wymówką. A policja Ci powie jak zadzwonisz że to nie ich sprawa.
#444 OFFLINE
Napisano 13 maj 2012 - 06:57
#445 OFFLINE
Napisano 13 maj 2012 - 08:01
Dojazd fajny i nie długi a co za tem idzie niezbyt kosztowny.
Szczerze polecam do przemyślenia!
A u Maćka też nałowisz sie pstrągów do woli bardzo mile wspominam te kilka lat na Maćkowej Wiselce i aż strach pomyśleć, że jak mu ją odbiorą to znów wszystko wyjedzie z wody w reklamowkach...
#446 OFFLINE
Napisano 13 maj 2012 - 13:13
zdr
#447 OFFLINE
Napisano 13 maj 2012 - 19:28
To jest po prostu banda śmierdzieli.Policja jeszcze może Cię przekierować na straż miejską ale tam to nawet nie ma co dzwonić bo ci to już nic nie kumają,nie wiadomo z resztą po co oni są.Człowiek jest bezsilny no bo co zrobić.Dać w trąbę można kłusolowi ale wtedy to pały i straż są pierwsi-sprawa a potem zawiasy.Pod nosem mam rzekę Soła,jeszcze kilka lat wstecz schodziłem przez bulwary po schodkach i byłem na rybach,może 200metrów od domu.Klenie 30-50cm były praktycznie wszędzie,świnki tworzyły ławice zakrywające dno,brzany zapierały dech w piersiach.Teraz mam pustynie choć płacę podatki inne datki na tą całą bandę sukinsynów.Na przyszły rok na serio się zastanowię czy płacić kartę.Może dam parę stówek P.Wilkowi i połowię w spokoju nie patrząc na ten cały syf,szuwarków z gruntówkami,hałdy śmieci i martwe wody a potem na Berlin! Jakub do Niemiec możemy się wybrać razem na fishing,przekimamy u Staruszka,Berlingo pali 5l/100km to i podróż nie uderzy po kieszeni.Jedynie muszę skończyć te remonty ale to już bliżej jak dalej.
To napisz mi z wyprzedzeniem kiedy remonty skończysz. Na ryby zawsze znajdę czas. Dziewczyna mnie pewnie wyklnie ale co tam i tak ma stalowe nerwy i anielską cierpliwość do mej pasji.
#448 OFFLINE
Napisano 13 maj 2012 - 22:51
Moja też miała cierpliwośc 4 lata przed i ...4miesiące po slubie więc uważaj
#449 OFFLINE
Napisano 14 maj 2012 - 12:15
Moja też miała cierpliwośc 4 lata przed i ...4miesiące po slubie więc uważaj
Zawsze warto przygotować kobietę na to co ją w życiu czeka. Ja swojej kiedyś, po pijaku i w przypływie szczerości, wyznałem wprost: Misiek, Ty wiesz że ja dla Ciebie wszystko, ale ryby są ze mną dłużej niż Ty, więc rozumiesz... Hierarchia... O dziwo przyjęła to tak, jakby zawsze zdawała sobie z tego sprawę... Nie wiem czy to na pewno powód do radości, ale z jeżdżeniem na ryby póki co nie mam problemów
Natomiast jeśli chodzi o PZW i sytuację naszych wód, oraz ich ochronę To niestety muszę zgodzić się z przedmówcami. Mimo promyków nadziei (takich jak np. wspominana Wilkowa Wisła), żyjemy generalnie w ciemnogrodzie i sytuacja jest nie tylko dramatyczna, ale wręcz żenująca. Jest wiele fajnych łowisk na które się nie zapuszczam bo szkoda mi nerwów gdy patrzę na to co tam się dzieje. Są też takie wody z których zrezygnować nie potrafię, mimo że zamiast nad nimi wypocząć to wracam wk...ony po rozmowach z tamtejszymi łowcami... Generalnie bardzo ciężki temat i raczej nie na ten wątek. Jedno jest pewne - PZW w obecnym kształcie już dawno powinno zostać zaorane, tak jak nasze wody powinny być chronione choćby w minimalnym stopniu, nie zaś poprzez legendy o rzekomym istnieniu i działaniu PSR.
#450 OFFLINE
Napisano 14 maj 2012 - 12:50
Patrze stoi wiadro a tam male Bolenie Naszczescie bolek ma wymiar ochronny i ich nastraszylem. Bolki sam wywalilem z wiadra a tym durniom sie glupio zrobilo ze bolenia od ukleji nie rozrozniaja.
No, Kamil - fajnie ze ich nastraszyles, ale jak lowiles w Hesji, to na pewno bolen nie ma ani wymiaru ani okresu ochronnego Co nie zmienia faktu ze super akcja!
#451 OFFLINE
Napisano 14 maj 2012 - 22:49
Nie żałuj Tomy jak mówi moja żona te kobiety co mają proste włosy chcą mieć loki, a lokate prostują tak samo jest z nami wędkarzami,-jak mamy piekne rzeki ale prawie bezrybne to tęsknimy za rybami, a jak mamy brzydkie uregulowane rzeki z rybami to tęsknimy za ich urodą, która często przy nietrafinym wyjeździe rekompensuje porażkę...
Tu zgadzam sie z tezą mojego kolegi z jednego z felietonów w WŚ że wszyscy wędarze to kobiety
A bardziej poważnie,- śmiem twierdzić, że łatwiej jest odbudować rybostan w rzece, niż poprawić do pierwotnego stanu zdewastowaną przez meliorantów i tzw cywilizację rzeke i jej biotop. Czego przykład w Polsce miałem okazje obserwować jak w Dunajcu był kilkuletni zakaz zabierania lipieni, co poskutkowało poważnym zwiekszeniem ilosci i wielkosci ryb. To były piekne wypady na których zlowienie w ciągu kilku godzin 10-20 a czasem nawet 30 lipieni w granicach 35-40cm nie było wielkim problemem. Ryby,- po prostu jak są w rzece to z niewielkimi wyjatkami po prostu biorą a jak wyjechały w reklamówkach, to nawet jak wściekle żrą, trafienie tych kilku jest sporym sukcesem...
Nie wgłębiając się w szzczegóły i niechcąc wywoływać wielkiej duskusji,-jedno i drugie wymaga dużych nakładów finansowych i ograniczeń dla wędkarzy. Jednak w obydwu przypadkach warto
[/quote]
W PZW jest taki archaizm że niedługo będą kopać. Mój kumpel robi w tym klanie od roku po studiach jak ja i ma do tego rentę na serce, Nie kiwnie palcem a zarabia prawie 4 tyś na miesiąc czysto. Fajnie mieć takie układy w wieku 28 lat.
Ostatnio myślę po jaki ciort ja płace jak wykupuje zezwolenia po 3/4 Polski a przez rok nikt mnie nie sprawdza. Lepiej i taniej mandat wychodzi. jeszcze im Złodziejom lata emerytalne wydłużyli.
Nikt za to kurestwo sie nie bierze bo takie przyzwolenie. Ja nie jestem jakis rosły ale szmatom z PSR pluję w twarz bo to są darmozjady dla mnie. Wiosna pohasają wypucują się a na jesieni wolna amerykanka i zandery jakie wezmą takie biorą na wszelkich rzekach. Pieprzenie że nie ma kasy na paliwo lub inne pierdoły jest bardzo marną wymówką. A policja Ci powie jak zadzwonisz że to nie ich sprawa.
[/quote]
#452 OFFLINE
Napisano 15 maj 2012 - 00:39
#453 OFFLINE
#454 OFFLINE
Napisano 17 maj 2012 - 08:51
.
Sprzęcik jak zwykle,trochę po czernobylu. Pogoda była wyśmienita.Były tylko 2 brania i 1 rybka .
PZDR!!!
Załączone pliki
#455 OFFLINE
Napisano 18 maj 2012 - 16:53
.
Załączone pliki
#456 OFFLINE
Napisano 18 maj 2012 - 16:57
.
Załączone pliki
#457 OFFLINE
Napisano 18 maj 2012 - 22:44
Rzeczka Krzna, rybki w dobrej kondycji popłynęły omijać siaty
Ile cm ma ten piękny Dżordż ?
Gratulacje !!!
#458 OFFLINE
Napisano 18 maj 2012 - 22:48
#459 OFFLINE
Napisano 21 maj 2012 - 17:39
.
Załączone pliki
#460 OFFLINE
Napisano 23 maj 2012 - 08:43
Połowiłem w nocy kilku Januszy.
Największe to takie czterdziestaczki
Do tego jeden rodzynek w postaci klenia..(ok 30cm)...rano 2 pajki (też młode)...ze 2-3 okonki...
No i te agresywne nocne krąpie sztuk cwaj rozmiar --> 20cm
Fotka tragedia no ,ale coś mi się w nocy poprzestawiało w aparacie i rano dopiero zauważyłem po fakcie:)
A ze mnie taki fotograf jak...(cenzura)
Dane techniczne:
Konger IRI Lucky 305
Stradic 2500 FC
Żyłka- Mikado za 8zł
Agrafka - Spinnwal 16
Przynęta-moje wobki ...głównie jazie dziś żarły uklejasa 4cm...
hejaaa
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych