[Mjynsiorz]

Czyli jak na kazdych zawodach. Ktos ma pelne wyniki?

[Pasta]

Ja połowiłem jak nigdy. Trafiłem miejsce na spadzie z 2 na 10 metrów, ustawiłem się na 8m i przez cztery godziny holowałem non stop. Niestety tylko dwa okonie miały wymiar punktowy - 33 i 34cm i około 100szt okoni w przedziale 22-28cm. Jedna obcinka szczupaka i sadandacz 48cm. Punktowo słabo ale hol w każdym rzucie dawał dużo frajdy i to się liczyło

[Mjynsiorz]

Jakoś nie potrafiłbym ustawiać sie na okonie, mając tak mało okazji w roku, by łowić z łodzi na tym zbiorniku a jakaś metrówka była?

Edited by Mjynsiorz, 16 November 2020 - 17:31.

[alex62]

No i dobrze. Dzieki temu przepisowi, jest nas coraz wiecej w kole i może da to do myślenia związkowi

Lepiej żeby nie myśleli . Bo jak pomyślą to na kolejny sezon zrobią z tego ,,normalną wodę ,,

[Olo1970]

Ja nie miałem nawet okoniowej wędki, i przynęty mniejszej niż 4", ale taki był plan i tym razem nie wypalił.

Wysłane z mojego SM-G715FN przy użyciu Tapatalka

[klosskuba]

Ja miałem dwa Oksy 37 i 43 i byłem ex aequo na 6 miejscu, spadły mi jeszcze dwa podobne do tych co miałem, ale łowiłem mocno selekcyjnie. Sandacze ruszyły się pół godziny przed końcem, jak ktoś wyczuł moment, to wygrał. Na tych zawodach Okonie są rybami niechcianymi, wymiar 30 cm wypacza rywalizację, bo z kompletem 25-27 plus, mając parę rodzynków koło 40, można powalczyć z jakimś mizernym sandaczykiem albo szczupaczkiem koło 70, a tak, to nie opłaca się ustawiać taktyki pod Oksa, a szkoda bo Okonie są siłą tej wody. W zeszłym sezonie jak wymiar był normalny to więcej chłopaków się na nie nastawiało i wyniki były. Na ostatnich zawodach zeszłego roku miałem komplet, gdzie chyba wszystkie były powyżej 30, a kilka kręciło się koło 50, starczyło to na pokonanie pary szczupaków, gdzie jeden miał powyżej metra a drugi powyżej 70. I nie było tyle zer.

[Pasta]

Ja miałem wszystko pod szczupaka, sandacza i okonia aby dostosować się do tego co uda mi się namierzyć na echo. Jak już trafiłem stado to nie umiałem się ruszyć żeby szukać czegoś więcej.

Metrówka jedna była ale zaplątała się w pletke i była obcinka przy łodzi - tyle wiem z relacji.

[Mjynsiorz]

Klosskuba, te zawody dla 90% wedkarzy biorących udział jest po to by złowić mamuśke, a rywalizacja i punkty idą na drugi plan.
Podobnie jest na zawodach na zbiorniku rybnickim.

[klosskuba]

Klosskuba, te zawody dla 90% wedkarzy biorących udział jest po to by złowić mamuśke, a rywalizacja i punkty idą na drugi plan.
Podobnie jest na zawodach na zbiorniku rybnickim.

I jak niby podniesienie wymiaru Oksa ma im w tym pomóc. Ja tych mamusiek trochę z brzegu już złowiłem, ale  gruby Okoń siedzi dalej i dla mnie te zawody są po to, aby się do niego dobrać, a jak przy okazji wyjdzie fajny wynik w rywalizacji to tym lepiej. Jakby mi zależało na wyniku to bym gonił za Szczuplym i sandałem. Złowienie garbusa 50 + jest trudniejsze niż metrówki szczupaczej

[mrufa8]

I jak niby podniesienie wymiaru Oksa ma im w tym pomóc. Ja tych mamusiek trochę z brzegu już złowiłem, ale gruby Okoń siedzi dalej i dla mnie te zawody są po to, aby się do niego dobrać, a jak przy okazji wyjdzie fajny wynik w rywalizacji to tym lepiej. Jakby mi zależało na wyniku to bym gonił za Szczuplym i sandałem. Złowienie garbusa 50 + jest trudniejsze niż metrówki szczupaczej

przecież jeśli ktoś chce łowić sobie okonie, to moze łowić dla zabawy jak to zrobił kol. Pasta lub dla wyniku tak jak Ty.
Ja osobiście okoni nie szukam, wynik dla mnie jest nieistotny, szanuję te zawody za luźny klimat bez spiny i chciałbym żeby tak zostało.

Jak zaczną pojawiać się grubsze nagrody itp. to wszystko szlak trafi i siła rzeczy zacznie się chora rywalizacja jak na innych zawodach w naszym okręgu 😏 zaczną się kombinacje, małe oszustwa itd.

wyniki same też się nie policzą, ktoś to wszystko musi ogarnąć 🙂(dodam, że chętni do pomocy nie walą drzwiami i oknami), zwiększenie wymiaru okonia i zmniejszenie limitu ryb, to tylko ułatwienie.

btw. z chęcią dowiem się coś o mamuskach z brzegu, ile udało się tego przerzucić? u mnie póki co nie jest ciekawie.. jeśli nie chcesz pisać tutaj, to może być priv

[klosskuba]

Ale chłopaku, ja nie łowię Okoni dla wyniku ! Ja je łowię bo je lubię łowić i chce namierzyć te największe, a one na tej wodzie są. Dla wyniku dużo łatwiej od Oksów, jest ustawić się pod Sandała i tłuc jaskółką po dnie, w wiadomych miejscach, a one w końcu się ruszą. Sandacz nie ma podwyższonego wymiaru. Wieczorem się odezwę na priv, teraz do pracy.

[mrufa8]

skoro wynik jest nieważny, to w wymiar okonia 30 cm nie jest chyba problemem?

[maguras]

Podniesienie wymiaru okonia miało na celu, żeby ludzie nastawili się na grube ryby. Dało to efekty bo padały naprawdę duże ryby.

Przy wymiarze 20cm połowę zawodników meczy małe okonie na jachtach, a tak jest motywacja.

[klosskuba]

skoro wynik jest nieważny, to w wymiar okonia 30 cm nie jest chyba problemem?

Może i tak. Ale jak ktoś goni za mamuśkami, to wymiar okonia tym bardziej mu wisi, chyba, że goni też za punktami, to wtedy im wyższy wymiar oksa tym dla niego lepiej. Ja się czuję nieswojo jak mi ktoś odgórnie wymusza łowienie Szczupaków lub Sandaczy. I ja wtedy na przekór, chcę łowić oksy,      , tym bardziej, że na DD są one piękne.

W przyszłym roku, mam nadzieję, Sandał na tyle podrośnie, że się za niego zabiorę.

[klosskuba]

Podniesienie wymiaru okonia miało na celu, żeby ludzie nastawili się na grube ryby. Dało to efekty bo padały naprawdę duże ryby.

Przy wymiarze 20cm połowę zawodników meczy małe okonie na jachtach, a tak jest motywacja.

Paweł, ja NIGDY nie łowiłem na jachtach czy przy małym cyplu, mnie nie interesują małe okonie, co pewnie po wynikach widać  .

[Olo1970]

Sandały już na DD urosły. Już w tym roku łowiono +80.

Wysłane z mojego SM-G715FN przy użyciu Tapatalka

[klosskuba]

Sam takie łowiłem.

Szczupaki łowi się +100

Okonie łowi się +45

Sandacze łowi  się  +80

 

Wg mnie to Sandacze jeszcze powinny podrosnąć i podrosną.

[tlok]

Jest prosty sposób na uczciwą rywalizację . Liczą się do klasyfikacji po 2 albo 3 najdłuższe ryby z gatunku okoń, szczupak , sandacz . Tylko tyle i aż tyle .

[Mjynsiorz]

tlook, tylko że my nie chcemy zmiany regulaminu zawodow, bo dla nas nie liczą się punkty, tylko możliwosc lowienia z lodzi.

[Olo1970]

Wartością dodaną tych zawodów jest to, że możemy łowić z łodzi na tym zbiorniku i się spotkać, pogadać i wymienić doświadczenia. Rywalizacja to już kwiatek do kożucha.

Wysłane z mojego SM-G715FN przy użyciu Tapatalka