Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Łodzie aluminiowe


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1310 odpowiedzi w tym temacie

#181 OFFLINE   Wedkarz 1987

Wedkarz 1987

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 168 postów

Napisano 28 październik 2017 - 13:40

Nikt Ci nie zabrania wedkowac w czasie burzy na środku jeziora ale nie wmawiaj innym że jest to bezpieczne...😒

#182 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3437 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 10 maj 2018 - 22:21

witam.

 

juz chyba mi sie powoli przejadaja pontony (w razie W 2 wieczory (pod warunkiem, ze nei pada w irlandii nie tak oczywiste) z dyni bo rozlozyc wysuszyc skleic poczekac az wyschnie, zlozyc na nowo etc...)

na ogol lowie w 2-3 osoby na slodkiej wodzie na morzu 2-5, ale zdaza sie samemu plywac).

Lowie 70% na slodkiej wodzie (sa slipy prawie wszedzie) pozostale 30% na morzu. W irlandii bywa dosyc wietrzno i na wiekszych jeziorach potrafia byc spore fale o morzu nie wspominajac. Na jeziorach zdarzaja sie skaly tuz pod powierchnia z dala od brzegu.

 

Na poczatku plywalem: typowa duza "lodzia jeziorowa" dlugosci troszke ponad 5m: bardzo ciezka (obstawiam 200kg+) i wolna (kadlub typu wypornosciowego praktycznie max predkosc juz przy 6hp silniku - jakies 10kmh)

fajnie lowilo sie w dryfie i byla stabilna nawet na duzej fali, ale powolnosc byla masakryczna do tego z powodu masy mialem problemy z wodowaniem na morzu (wszystkie porty wysychaja na odplywie co zmusza wedkarza albo wyplywac w "polowie wody w gore" i wrocic " w polowie wody w dol" czyli realnie kilka h wedkowania, albo czekac 12h na kolejna "wysoka wode" niestety porty sa obstawione tabunami ludzi i w lece tylko wczesnie rano mozna znalezc parking etc co krzyzowalo mi plany czesto. Jedyny port gdzie slip byl porzadny byl daleko od mojego ulubionego lowiska (kolo 15 km to 2h w jedna strone jak nie ma fali bo jak jest fala to jeszcze dluzej...)

 

Kupilem ponton typu VIB byl ok dalo sie zwodowac samemu i niezaleznie od stanu wody , ale pakowanie skladanie rozkladanie etc mniej wkurzalo to samo skosna podloga (do tego strach poprzebijac podloge jak sie mialo dzieciaki na pokladzie i zestawy z wieloma haczykami).

 

kupilem inny wiekszy ponton z podloga alu , ale ten skolei cos mi nie podeszedl wyglada na delikatniejszy material - spinam ponton do podlogi w wanie pasami i wyglada na to, ze sie przetarl na zgieciu w kilku miejscach a nie spinam na sile...

 

Do tego ponton to dobre 2h w plecy na wyprawe (nie chce sluchac, ze "ja ze szwagrem 5m ponton dmuchamy nozna pompka w 15 minut" ;) u mnie to tak nie dziala ;)

 

Wiec wracam do lodki.

 

Myslalem na poczatku kupic cos w stylu "lekkie male aluminium" (np marine 14m za jakies 2k euro nowa) i znalazlem kilka w miare tanich i lekkich (57kg alu 1.2mm) tylko cos mi sie wydaje, ze nawet z 15hp silnikiem tak lekka lodka moze myszkowac etc. do tego na fali bedzie miala wszystkie wady pontonu (za lekka podskakuje, silnik wyjety z wody traci slizg i szarpie, ze plomby wypadaja ). do tego to 1.2mm wydaje sie straszliwie cienko, choc z dugiej strony za kilka lat plywania pontonami nie potargalem podlogi w rzadnym. - uzywa ktos takiej malej lodzi z silnikiem 15-20hp i moze potwierdzic/zaprzeczyc moim obawa?

 

niestety wszystkie (niewiele) wieksze i ciezsze (te z troche grubszego alu typu 1.6mm to juz 120kg+)  lodzie aluminiowe sa sporo drozsze (okolice 5k euro) A to juz podjezdza i wagowo i cenowo w okolice lodzi nadajacych sie na morze np orkney fastliner/coastliner.Jakis uzytkownik podobnego wynalazku (np smokecraft alaskan 15)  sie tego typu lodke alu (120kg powiedzmy + silnik) zwodowac samemu po piachu, czy juz trzeba samochodu (mojego krakena 400, ktory zaladowany wazy jakies 180-200kg na proscanowskich kolkach dawalem rade zwodowac po piachu samemu, ale bylo juz ciezko a wyjac niemal niemozliwe)? bo wtedy to mz alu przegrywa z orkneyem (dodatkowo do orkneya mozna dokupic skladana budke (dodger) chroniacy przed falami. Wiec jesli takiego alu jest juz bardzo ciezko zwodowac samemu = bede musial jechac do portu xx km od lowiska to juz wole lodke gotowa na morze na 100% - bedzie ciezsza, ale wodowanie i tak przy uzyciu samochodu wiec 0 roznicy dla mnie

 

dodatkowo wiekszosc lodek alu w mojej kasie ma podane strasznie mala wypornosc (np alaskan 15dlx ma 385kg a ja w ciuchach to 130-140 + silnik 70+paliwo 25+bety wedkarskie z 30,kotwica i aku do echa (kolejne 20) i co praktycznie wyklucza drugiego wedkarza z betami) Niektore lodki z allegro maja nawet wypornosci typu 300kg przy dlugosci 3.8-4.2 m Nie wiem czy ta wypornosc to jest ograniczona jakimis normami (np na kamizelkach asekuracyjnych pisze 50N mimo, ze uniosa wiecej) czy serio jest taka mala... moj kraken ma wypornosc kolo 800-900kg najwiecej wpakowalem na niego jakies 600 i nie bylo widac roznicy oprocz dluzszego wchodzenia w slizg)

 

Ps zalezy mi by z silnikiem +- 20km szla przynajmniej te 30kmh a im blizej 40 tym lepiej. Nie chce lodzi gdzie trzeba bedzie silnik typu 40-60km bo juz mi sie wydaje, ze spalanie i serwis beda malo przyjemne.

 

 



#183 OFFLINE   Maciek.

Maciek.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1018 postów

Napisano 11 maj 2018 - 05:48

Napisz do Pawła @psulek.

 

Z gotowców w PL poniżej 20k do twoich wymagań raczej nic nie znajdziesz. Najtańsze będą te:

 

http://www.alumaboats.com/pl/405

 

http://vikinglodziea...60/viking-460-s

 

https://www.olx.pl/o...html#e8f020a884



#184 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3437 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 13 maj 2018 - 23:23

nie musi byc koniecznie alu ta mi sie podoba ostatnio coraz bardziej:https://www.erneboat...st Fishing Boat

300kg cena okolo 5200E (4500£) + przyczepa.

 

jakie ceny tych lodek z linkow twoich?


Użytkownik gooral edytował ten post 13 maj 2018 - 23:24


#185 OFFLINE   nurek28

nurek28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1584 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 14 maj 2018 - 06:55

Jak może być używka to poszukaj quicksilwera 450 SF na 20hp poleci te 38 km/h.
Mam takiego i bardzo sobie chwale.

#186 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3437 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 14 maj 2018 - 08:07

Jak może być używka to poszukaj quicksilwera 450 SF na 20hp poleci te 38 km/h.
Mam takiego i bardzo sobie chwale.

o widze, ze to taki podobny temat do tego alaskana powiedz prosze:

jak wyglada sprawa z wypornoscia? czy te 383kg kiedys przekroczyles? czy to jest liczone z silnikiem/paliwem czy bez? (bo ja sam + kotwica i silnik to dobre 300kg).

Czy te 38kmh to samemu czy z pasazerami (iloma? jak to sie ma do wypornosci z katalogu?).

Wodowales kiedys "z reki" na obitym piachu? - piach o ktorym mowie, jest na tyle ubity, ze ponton (ponton 87kg+silnik 67+24l paliwa+wedka+ciuchy i przynety w wiekszosci pilkery olowiane+ kola i echo pewnie tez z 7-10kg wiec w sumie 200-220kg?) dawalo rade po nim ciagnac. Probemy sie pojawialy jak trzeba bylo na najnizszej mozliwej wodzie ponton z wody wciagnac na piach (straszne miekkie bloto samemu nie dawalem rady - we 2ke juz bylo do zrobienia choc ciezko). Wagi niby podobne, ale do lodzi dojdzie przyczepa wiec sporo maxy do pchania za to kola szersze - nie wiem jakim rozkladem masy to zaowocuje.

Jak na fali na jeziorze powiedzmy kilku km dlugosci przy wietrze 30-40kmh (8-11m/s)? Moja pierwsza wypornosciowka zanim fale nie mialy 2m plynela tym samym tempem (na tyle byla ciezka, ze fale musialy miec z 1m+ by z nich wychodzila). Tymczasem pontony (ten moj obecny "na papierze" jest tylko kilkanascie kg lzejszy od quicksilvera) wyskakuja nad fale i przy powrocie do wody traca slizg, staja deba i czesto zanim znowu wejda w slizg to juz spadaja z kolejnej fali... Pytam bo jesli tego typu ludki zachowuja sie w podobny sposob a zwodowac z piachu ich nie mozna to bym nie byl zadowolony z wydatku.



#187 OFFLINE   nurek28

nurek28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1584 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 14 maj 2018 - 14:27

pusta łódka waży 100 kg. Dodaj swoje klamoty.
Samemu 90kg z 20 hondy paliwem dziobówką i kotwicą 9 kg plus szpargały 40km\h
z 2 osobą podobnej wagi i jego manele 36km/h

#188 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3437 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 22 maj 2018 - 21:29

Jak z uzywaniem lodki w zimie? Plywam czesto przy temp powietrza ponizej 5st i wody 1-2st. Nie pizga straszliwie? na pontonie z alu podloga w neoprenowych butach zalozonych na neoprenowe spodniobuty i skarpetach mega grubych pod spodem tracilem czucie w stopach. dopiero jak buty neoprenowe wymienilem na lemigo vermont przestalo mi odmrazac stopy. Tylek nie wiem bo na detce siedzialem.....



#189 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4926 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 22 maj 2018 - 21:31

Jak z uzywaniem lodki w zimie? Plywam czesto przy temp powietrza ponizej 5st i wody 1-2st. Nie pizga straszliwie? na pontonie z alu podloga w neoprenowych butach zalozonych na neoprenowe spodniobuty i skarpetach mega grubych pod spodem tracilem czucie w stopach. dopiero jak buty neoprenowe wymienilem na lemigo vermont przestalo mi odmrazac stopy. Tylek nie wiem bo na detce siedzialem.....

Ja pływam po prostu w gumowcach Eva i jest OK przez cały dzień. Siadam na fotelu albo mam kawałek styroduru 1cm pod tyłek.



#190 OFFLINE   nurek28

nurek28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1584 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 22 maj 2018 - 22:10

Jak z uzywaniem lodki w zimie? Plywam czesto przy temp powietrza ponizej 5st i wody 1-2st. Nie pizga straszliwie? na pontonie z alu podloga w neoprenowych butach zalozonych na neoprenowe spodniobuty i skarpetach mega grubych pod spodem tracilem czucie w stopach. dopiero jak buty neoprenowe wymienilem na lemigo vermont przestalo mi odmrazac stopy. Tylek nie wiem bo na detce siedzialem.....

Nie jest źle. Ja pobiłem rekord -17 stopni . Wszystko ok tylko ta warstwa lodu który powstawał przy chlapaniu. Lód zablokował siłownik od podnoszenia i opuszczania silnika któremu trzeba było pomóc fizycznie żeby się opuścił.

Bardziej się bałem o zamarzanie plecionki w oczkach mojego casta ale jakoś dało się łapać.



#191 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3437 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 23 maj 2018 - 11:46

no to jeszcze mi napiszcie ze nie trzeba specjalnie myc aluminium po solance (nie Baltyku tylko prawdziwej solance). To juz bede mial totalny rozgardiasz w glowie. Na razie:

 

Załączony plik  400000_top_960x6401-960x640.jpg   40,34 KB   41 Ilość pobrań sportsman 400 - najtansza z wszystkich nie wiem czy da rade na fali, ale opini na necie sporo i ludzie raczej zadowoleni, ale ponoc komus ja przezarlo na wylot jak w solance na zime zostawil... Minus - najkrotsza z wszystkich co rozwazam i musialbym zmienic silnik (mam S - wymiana silnika mimo, iz moj ma 1.5 roku to lekko 50% ceny lodki) bierze max 20km. bralbym nowke. bodaj 1.8mm

 

Załączony plik  tmp15040_7247.jpg   62,81 KB   36 Ilość pobrań alaskan 15 dlx ta jest 50cm dluzsza i 10 cm zersza mz fajniej lawki ma ustawione i silnik moj moglby zostac. tylko drozsza o niemal tysiac E (wiec nie musialbym zmieniac silnika co praktycznie niweluje roznice w cenie albo nawet przemawia za alaskanem w stos do lindera). Dodatkowo to silnik bierze 35 max. tez bralbym nowke. Dziwne, ze alaskan ma najnizsza wypornosc podana - 385kg. linder jest mniejszy i lzejszy a podaje 420kg. nie jest podana grubosc burt, ale waga podobna do lindera wiec obstawiam podobna grubosc. Pozytywnie nastraja mnie ten cytat z innego forum o tej lodce: I have had 4 200lb men in the boat at one time and it didnt even bat an eye."

 

Załączony plik  DSCN3617.JPG   36,42 KB   33 Ilość pobrań Poseidon 435 Ta ma wszystko co by mi pasowalo - silnik i przyczepe do tego skladany daszek od fal (widzial ktos cos takiego na zamowienie? oryginal widzialem tylko do lindera, ale byl wsciekle drogi cos ala 1/3 ceny lodzi) Calosciowo wyszlo by najtaniej (moglbym sprzedac silnik z niej i moj co mam i kupic cos nowego) minusem jest fakt, ze jest szansa, ze ine bede mogl przetestowac tej lodzi na wodzie bo lodz stoi w komisie i komis bez zgody wlasciciela w solance nic nie bedzie moczyl (a akurat komis nad morzem). Dodatkowo 0 opini znalazlem o tych lodziach. najszersza z lodzi (1.8m) ta lodka ma 12 lat silik 17 lat (25 yamaha 2 suw) a przyczepa hgw, ale wyglada na dobrze utrzymana. Lodka tak jak stoi kosztuje tyle co alaskan i 1/2 ceny przyczepy do niego. Do tego nie wiem czy wygodnie tam sie bedzie dalo siedziec w wiecej jak 2 osoby (chodzi o to, ze miejsce na nogi z przodu wyglada bardzo skromnie na fotkach).

 

Załączony plik  gimage__58.jpg   57,51 KB   32 Ilość pobrań erne redfinn 5000 najbardziej mi sie podoba i jest najwieksza (4.9x1.78) ale rowniez najdrozsza (a i silnik musialbym zmienic) po dolozeniu fotela z przodu (tylko tylny w standardzie). Nowka sztuka kosztuje troche wiecej niz alaskan (za to jest 40cm dluzsza i 6 cm szersza). niestety silnik musialbym zmienic a po dolozeniu fotela z przodu  i malego daszka (oferuja) cena wraz z wymiana silnika i przyczepa wyjdzie niemal jak 2 alaskany. ROwnierz 0 informacji o tej lodce. Malo tego z jakiegos powodu producent (kupowalbym bezposrednio) nie ma lodek na wystawie a wszystkie zdjecia na jego stronie sa lodek klientow (z ich naklejkami na burtach etc) co mi jakos dziwnie pachnie.

 

Co 30 minut sklaniam sie do innej lodki. Akurat w tym momencie do alaskana ;)

 

Ps da sie zrobic grila/odpalic czajnik typu kells kettle na pokladzie? obstawiam, ze szczegolnie w zimie problemu byc nie powinno (mam na mysli wode po drugiej stornie pokladu odbierajaca cieplo). Oczywiscie nie planuje zywego ognia na pokladzie tylko zabezpieczam sie na wypadek jakby cos goracego wypadlo z paleniska (znajomy twierdzil, ze odpalali jednorazowego grila na pokladzie w zimie by rece ogrzac ;)


Użytkownik gooral edytował ten post 23 maj 2018 - 11:47


#192 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4926 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 23 maj 2018 - 20:15

Trzymając alu w słonej wodzie przez dłuższy czas po pierwsze trzeba zamontować anody cynkowe w celu uchrony przed korozją. Napisz jakie są konkretne ceny tych trzech. Możliwe, że da się coś zrobić pod zamówienie w podobnej kwocie.

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

#193 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3437 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 23 maj 2018 - 20:46

Trzymając alu w słonej wodzie przez dłuższy czas po pierwsze trzeba zamontować anody cynkowe w celu uchrony przed korozją. Napisz jakie są konkretne ceny tych trzech. Możliwe, że da się coś zrobić pod zamówienie w podobnej kwocie.

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

Nie mam konkretnych cech na mysli wybierajac te lodzie wybralem co mi najbardziej pasowalo z dostepnych. Jak bym mial wybierac: silnik krotka stopa slizg milo z 20km i 3-4 osobami na pokladzie. Dlugosc kolo 4-5m szerokosc min z 1.7m.
Fajnie skladany daszek na dziub. Dosyc gleboka i mysle ze z zanuzeniem sporym, ale nue wiem jak to w parze ze slizgiem idzie(chodzi o plywanie w fali na morzu- czesto jest rzadka ale wysoka -ponton wybijalo z wody i tracil slizg). To samo z konsola jesli poprawi plywanie w pojedynke to bym rozwazyl. Plaska podloga ok. Schowki milo ale nie koniecznie glownie na aku/kotwice i narzedzia bo przynety i tak woze w duzym pudle z decathlonu i do schowka ich nie wstawie. Plaska podloga fajno. Siedzenia dla min 3 osob. Uchwyty na wedki etc fajnie by bylo. Mocowanie przetwornika do echa tak by go chronic tez nieglupio. Budzet mam kolo 24kpln. Ale transport do ie to pewni z 3kpln + przyczepa swoje kosztuje. Jak by byla opcja super kustomizacji to mam kupla co na wiosne bedzie chcial kupic 2ga podobna to moze by trzeba i z nim skonsultowac. Ps jak jakas fabrykacja z alu wchodzi w gre to moglibysmy pogadac glebiej. Mam transportera t6 dlugiego. Od kiedy pontonu nie woze mysle z paki semi campera zrobic. Lozko/fotel, moze mocowanie do roweru/motocykla jakis stolik czy inny kibelek etc.

Sent from my SM-N910F using Tapatalk

#194 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4926 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 25 maj 2018 - 09:33

Odezwę się za tydzień, na razie mam sprawy zdrowotne na głowie.

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

#195 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3437 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 29 maj 2018 - 23:04

Juz dokonalem wyboru. Tehro 6020c.Załączony plik  20180529_220413.jpeg   88,24 KB   32 Ilość pobrań

Sent from my SM-N910F using Tapatalk
  • Wojciech_B, Karol Krause i kubazmech lubią to

#196 OFFLINE   Wojciech_B

Wojciech_B

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 postów

Napisano 30 maj 2018 - 07:32

@gooral

Fajna łajba widziałem taką na rugi :) 

 

W Polsce łodzie Terhi praktycznie niedostępne, a ceny za granicą to już jest aluminiak u nas :) 



#197 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3437 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 30 maj 2018 - 09:35

@gooral
Fajna łajba widziałem taką na rugi :)

W Polsce łodzie Terhi praktycznie niedostępne, a ceny za granicą to już jest aluminiak u nas :)

Nie wiem jal gdzie indziej. Ja sie zmiescilem w budzecie niemal. 20hp 2014 lodka 2016 przyczepa nie wiem ale wyglada jak nowa plus echosonda garmin 4 ta najprostsza za 6900e. Odejmujac rynkowe ceny wsxystkich gratow lodka wyszla kolo 3500-4000e jak sprzedam swoj silnik i ponton i echosonde to cena bedzie przyjaznieksza.. Przy czym jest wypelniona pianka w pelni niezatapialna.



Sent from my SM-N910F using Tapatalk

#198 OFFLINE   francisco scaramanga

francisco scaramanga

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1245 postów

Napisano 02 czerwiec 2018 - 15:44

Od jakiegoś czasu da się zaobserwować coraz większe zainteresowanie łodziami aluminiowymi. Najwięksi światowi producenci podzielili się na wykonawstwo w technologii nitowanej i spawanej.
Może ktoś podzieli się informacjami, która konstrukcja obarczona jest większymi problemami w użytkowaniu.
Tak jak w motoryzacji zwolenników diesla trudno przekonać do silników benzynowych, a patrząc na branżę lotniczą poszycie samolotów jest wyłącznie nitowane.
Fajnie by było gdyby użytkownicy łodzi aluminiowych podzielili się swoim doświadczeniem na forum.

#199 OFFLINE   peresada

peresada

    Tug is the Drug....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2326 postów
  • LokalizacjaBow River

Napisano 02 czerwiec 2018 - 17:13

witam!

mialem jedna lodke aluminiowa.

nitowanego quicksilvera. uzywalem jej przez pare lat, kilka razy wyrznalem dnem w skaly, nigdy nie ciekla.

odsprzedalem ja koledze chyba z 5 lat temu i uzywa do dzis. bez przeciekow.

mysle ze to kwestia odopwiedniej jakosci.

dobrze wykonana lodka nitowana posluzy nam przez wile lat bez problemow.

pozdrowka


Użytkownik peresada edytował ten post 02 czerwiec 2018 - 17:14


#200 OFFLINE   esoxlucius1

esoxlucius1

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 419 postów
  • LokalizacjaWschód

Napisano 02 czerwiec 2018 - 17:52

Ogolnie sprawa ma sie tak że dobrze pospwawna lodka i ta nitowana sa rownie dobre. Moim zdaniem roznica jest taka ze lodke nitowana mozna zrobic z cienszej blachy a przez to lzejsza i wcale nie mniej wytrzymałą, przy spawaniu ogranicza nas grubość materiału z tego co się orientuje to około 2,5 mm -2 mm, Aluminium przy uderzeniu w przeszkode i tak ulegnie wgnieceniu , zeby zrobic dziure to trzeba juz bardzo mono przyładować w bardzo ostry element ale tego nie wytrzyma juz żadna łódka no chyna ze z 5mm stali   






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych