Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Łodzie aluminiowe


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1310 odpowiedzi w tym temacie

#441 OFFLINE   DamianSF

DamianSF

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 5 postów

Napisano 10 luty 2019 - 11:56

Witam serdecznie.

Nowy sezon to nowe wyzwania więc postanowiłem zakupić sobie aluminiaka i tutaj wszystko się komplikuje, co wybrać? Szukam czegoś o długości ok. 4,5m. tak więc mój wybór padł na 3 różne krypy: North Silver 470, trochę większy Finval Rangy 510 oraz najmniejszą ale ciekawie wyglądającą Tangiri Strin 460TRX.

Czy ktoś z was ma jakieś własne doświadczenia z tymi łodziami? Którą z nich polecacie lub której warto bliżej się przyjrzeć?



#442 OFFLINE   gammbler

gammbler

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 220 postów
  • Lokalizacjaszczecin

Napisano 10 luty 2019 - 12:06

Zabralem rangy z rybomni  , i zamierzam w przyszlym tygodniu ja wyprobowac i moze cos nagram 


  • Wojciech_B lubi to

#443 OFFLINE   Bielun22

Bielun22

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 173 postów

Napisano 10 luty 2019 - 18:20

Zabralem rangy z rybomni , i zamierzam w przyszlym tygodniu ja wyprobowac i moze cos nagram

Od jakiej lodki jest przyczepa przy tym rangy? Nagraj filmiki jak to plywa bo myslimy z bratem nad kupnem..

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
  • bassy lubi to

#444 OFFLINE   Wojciech_B

Wojciech_B

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 postów

Napisano 10 luty 2019 - 18:32

Zabralem rangy z rybomni  , i zamierzam w przyszlym tygodniu ja wyprobowac i moze cos nagram 

 

Oglądałem na rybomani piękna łajba :) Gratulacje zakupu :)


  • gammbler lubi to

#445 OFFLINE   gammbler

gammbler

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 220 postów
  • Lokalizacjaszczecin

Napisano 10 luty 2019 - 18:37

Od jakiej lodki jest przyczepa przy tym rangy? Nagraj filmiki jak to plywa bo myslimy z bratem nad kupnem..

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

tam jest przyczepa Suskiego 



#446 OFFLINE   Wojciech_B

Wojciech_B

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 postów

Napisano 10 luty 2019 - 18:51

Witam serdecznie.

Nowy sezon to nowe wyzwania więc postanowiłem zakupić sobie aluminiaka i tutaj wszystko się komplikuje, co wybrać? Szukam czegoś o długości ok. 4,5m. tak więc mój wybór padł na 3 różne krypy: North Silver 470, trochę większy Finval Rangy 510 oraz najmniejszą ale ciekawie wyglądającą Tangiri Strin 460TRX.

Czy ktoś z was ma jakieś własne doświadczenia z tymi łodziami? Którą z nich polecacie lub której warto bliżej się przyjrzeć?

 

Zobacz sobie thor 440  od solid boats. Długo oglądałem i rozmawiałem z twórcą na rybomani. Zrobiła na mnie wielkie wrażenie niestety za duża jak na moje samotne wypady.



#447 OFFLINE   Bielun22

Bielun22

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 173 postów

Napisano 10 luty 2019 - 19:22

tam jest przyczepa Suskiego

Srednio pasowala do tej lodzi....i przydala by sie nizsza konstrukcja.
Co nie zmienia faktu ze jesli chodzi o stosunek jakosci do ceny to wszystkie lundy, alumacrafty, trackery mogą sie schowac.


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

#448 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3495 postów

Napisano 10 luty 2019 - 22:12

Witam serdecznie.

Nowy sezon to nowe wyzwania więc postanowiłem zakupić sobie aluminiaka i tutaj wszystko się komplikuje, co wybrać? Szukam czegoś o długości ok. 4,5m. tak więc mój wybór padł na 3 różne krypy: North Silver 470, trochę większy Finval Rangy 510 oraz najmniejszą ale ciekawie wyglądającą Tangiri Strin 460TRX.

Czy ktoś z was ma jakieś własne doświadczenia z tymi łodziami? Którą z nich polecacie lub której warto bliżej się przyjrzeć?

Widzę, że wszyscy zabrali się za polecanie Ci łodzi, tylko nikt nie zapytał na jakie wody planujesz tę łódkę zabierać, jakimi metodami łowić, w ile osób ...


  • Paweł J i @Brig lubią to

#449 OFFLINE   DamianSF

DamianSF

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 5 postów

Napisano 10 luty 2019 - 22:55

Widzę, że wszyscy zabrali się za polecanie Ci łodzi, tylko nikt nie zapytał na jakie wody planujesz tę łódkę zabierać, jakimi metodami łowić, w ile osób ...

Standardowo łowienie w trolingu oraz spining na jeziorach, rzadziej na rzece no i oczywiście dwie osoby na pokładzie.



#450 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3495 postów

Napisano 10 luty 2019 - 23:04

Standardowo łowienie w trolingu oraz spining na jeziorach, rzadziej na rzece no i oczywiście dwie osoby na pokładzie.

 

Jak duże jeziora? Polska? Jaki rejon?



#451 OFFLINE   DamianSF

DamianSF

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 5 postów

Napisano 10 luty 2019 - 23:09

Jak duże jeziora? Polska? Jaki rejon?

Większe, mniejsze różne różniste polskie szwedzkie słowackie czasem holandia 



#452 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3495 postów

Napisano 10 luty 2019 - 23:29

Większe, mniejsze różne różniste polskie szwedzkie słowackie czasem holandia 

 

Szwecja, Holandia ... to już robi różnicę. Szczególnie Holandia. Tam trzeba się bardzo daleko przemieszczać, a fale bywają bardzo upierdliwe (wiatr + barki). Szczególnie te po barkach to jakaś masakra.
Te rosyjskie łodzie sprawiają wrażenie niezłych, ale nie mam z nimi żadnego doświadczenia.

Na samą Polskę i mniejsze szwedzkie wody poleciłbym Skylle 440 - według mnie rewelacja na małe i średnie zbiorniki. Jednak skoro ma być Holandia to lepiej uderzyć w coś co lepiej będzie szło po falach. I tu jeśli chodzi o Rangy ... to proponowałbym się przepłynąć po jakimś dobrze sfalowanym zbiorniku najpierw i samemu ocenić... 
Zdecydowanie bardziej bym szedł w Finval EVO. W przeciwieństwie do Rangy nie mam informacji jak pływa EVO, ale to łódź innego typu trochę i myślę, że będzie dużo lepsza na duże wody i cięższe warunki.
Warto sprawdzić tego Thora wspomnianego powyżej. 
Tangiri 460 pływałem po Holandii i zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Aczkolwiek też proponowałbym się przepłynąć najpierw żeby samemu ocenić, bo łódka to dość osobisty zakup i każdy ma inne oczekiwania.

Dobrym testem jest wybranie się na jakąś wodę podczas wiatru na dwie łodzie - jedna robi "niefajną" falę , a druga na nią wpływa. 
 


Użytkownik hlehle edytował ten post 10 luty 2019 - 23:34

  • @Brig i Robert Crocker lubią to

#453 OFFLINE   macieknikos

macieknikos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 298 postów
  • LokalizacjaNad Morzem
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:W

Napisano 11 luty 2019 - 14:20

Witam kolegów czy miał ktoś może styczność z Aluma Boats

#454 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3495 postów

Napisano 11 luty 2019 - 17:49

Standardowo łowienie w trolingu oraz spining na jeziorach, rzadziej na rzece no i oczywiście dwie osoby na pokładzie.

 

Przegapilem, ze takze na rzekach :)
To juz troche komplikuje temat, bo nie kazda z tych lodek ktore wspomnialem nadaje sie na kazda rzeke. 

Na przyklad na Wisle powyzej Warszawy jednak zdecydowanie bardziej sprawdzi sie taki Rangy niz Evo, ale osobiscie bralbym Skylle 370.
Chyba ze plywasz po glebszych rzekach, a nie mazowieckiej Wisle piaskowej :)


  • marcinesz i SzymusS lubią to

#455 OFFLINE   marcinesz

marcinesz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1191 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 11 luty 2019 - 18:08

Ja może coś dodam jako użytkownik aluminiówek od chyba sześciu albo siedmiu sezonów.

 

Najpierw miałem płaskodenną aluminiówkę 460cm x 170cm rodzimej produkcji, o dosyć niskich burtach.

- rzeki typu mazowiecka Wisła, Narew -> idealna i bardzo komfortowa - trol czy nawet łowienie z ręki - taki niezniszczalny ponton. Niskie burty przy trolu do pewnego stopniu są zaletą, również jeśli chodzi o podbieranie mniejszych ryb na rzece typu okoń czy jaź. Dobrze na Wiśle jednak mieć kompana na łodzi, który ewentualnie pomoże zepchnąć ją z piaszczystej łachy. Wiadomo, na tych rzekach fali raczej dużej nie ma, małe zanurzenie łodzi, poza tym nie ma barek ani, co moim zdaniem jeszcze gorsze np. na rzekach i kanałach w NL - dużych łodzi motorowych typu cruiser, ze sternikami często nie przejmującymi się innymi jednostkami na wodzie.

- większe akweny z wodą stojącą w Polsce - np. ZZ - już gorzej, choć nie było strachu, choć oczywiście po motorówce trzeba było ustawiać się prostopadle do fali.

- rzeki i kanały w NL - barki i cruisery płynące z tyłu, podczas gdy Ty trolujesz - największe wyzwanie - trzeba było silnikiem surfować na fali wytworzonej przez ww. jednostki, aby rufą się nie przelało. Fala z przodu - już lepiej, ale tez czasami silnikiem trzeba było przeskakiwać z fali na falę aby pod tę drugą nie wpaść.

- większe akweny z wodą stojącą za granicą - nie pływałem.

 

Płaskodenkę sprzedałem, właśnie przez ww. ograniczenia i nie-uniwersalność. Teraz mam Skyllę 440, starszy model bez pokładu dziobowego tylko z ławką w poprzek.

- rzeki typu mazowiecka Wisła, Narew -> jest ok, ale jak dla mnie 440 jest jakaś "za duża", za ciężka i za mało mobilna na przemieszczanie się na mazowieckiej rzece. Zgadzam się z Danielem, że 370 jest lepsza.

- większe akweny z wodą stojącą w Polsce - np. Żarnowiec - idealna, choć nawet tam czasami się trzeba schować - jak się szybko rozbuja.

- rzeki i kanały w NL - większy komfort i mniej kombinowania z falą / pod falę.

- większe akweny z wodą stojącą za granicą - również bardzo dobrze i bezpiecznie.

 
Ale jak to kiedyś ktoś powiedział - apetyt rośnie w miarę jedzenia - więc nie powiem, abym nie rozważał zmiany na coś jeszcze większego :-). Ale wtedy na Wisłę i Narew - na pewno kupię ponton  :).

  • hlehle lubi to

#456 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4922 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 11 luty 2019 - 18:34

Tu się trochę nie zgodzę. Większa łódka przy zbliżonych kształtach ma podobne zanurzenie jak mniejsza, jednam wzraz ze wzrostem ilości sprzętu i masy zestawu zaczyna wypadać zdecydowanie lepiej - mniejsze obciążenie na metr kwadratowy dna. Główny minus to brak infrastruktury do slipowania i ograniczona mobilność.

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka
  • kotwitz lubi to

#457 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3495 postów

Napisano 11 luty 2019 - 18:48

Tu się trochę nie zgodzę. Większa łódka przy zbliżonych kształtach ma podobne zanurzenie jak mniejsza...

 

Tak i nie... Zalezy ile ta lodka wazy, jaki ma podpiety silnik, jak rozlozony ciezar i wiele innych czynnikow. Jednak jakby przyjac , ze wchodzi w gre jedynie przeskalowanie, to jak lecimy w pelnym slizgu to jednak ta mniejsza ma mniejsze zanurzenie. Co sprawdzilismy bolesnie nie raz na Wisle :P
 

Tyle ze Skylla 370 ma inny ksztalt niz 440, wiec tutaj akurat szerokosc robi robote a nie dlugosc. 


Użytkownik hlehle edytował ten post 11 luty 2019 - 18:50


#458 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4922 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 11 luty 2019 - 19:01

No i tu jest właśnie problem, bo w małej łódce co byś nie robił, to dupa siądzie dziób pójdzie do góry, masa skupiona na tyle. Przy 5m idziesz praktycznie caly czas płasko. Przy większych prędkościach różnica jest właściwie o wielkość spodziny. Chyba że mówimy o bieda-ślizgu. Zawsze mogę pocisnąć 45 i będę wyżej, niż ty, lecąc 35

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka
  • kotwitz lubi to

#459 OFFLINE   kotwitz

kotwitz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2378 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Kamil

Napisano 11 luty 2019 - 19:20

Male łodzie są niezastąpione kiedy jest brak slipu lub trzeba ją przepchnąć po piachu... i to tyle z plusów.



#460 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3495 postów

Napisano 11 luty 2019 - 20:29

No i tu jest właśnie problem, bo w małej łódce co byś nie robił, to dupa siądzie dziób pójdzie do góry, masa skupiona na tyle. Przy 5m idziesz praktycznie caly czas płasko. Przy większych prędkościach różnica jest właściwie o wielkość spodziny. Chyba że mówimy o bieda-ślizgu. Zawsze mogę pocisnąć 45 i będę wyżej, niż ty, lecąc 35
 

 

Jak sobie powoli trollujesz to dupa moze i bardziej siada tej malej lodce, ale po pierwsze nie trolluje sie po plyciznach a po drugie trollowac nie mozna na mojej Wiselce  :P
Wiec po plyciznach leci sie non stop w slizgu a wtedy rufa jest wysoko i wlasnie ta spodzina ma znaczenie , bo kilku znajomych te spodziny potracilo. Przy okazji walniecie silnikiem 20 HP w piach to pikus - po prostu silnik podbija do gory. Powodzenia w przypadku 50 HP na sztywno ...
Nie mowie juz o rafach ... 
 

Jak ktos ma fantazje to nikt mu nie zabroni plywac i 6m aluminiowkami po Wisle, ale ja akurat wole lodki max 4m. 


Użytkownik hlehle edytował ten post 11 luty 2019 - 20:33

  • pawelxx lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych